Kultura masowa wpaja nam wizję dystopii, w której roboty wypierają gatunek ludzki. Staje się ona faktem. Roboty coraz częściej zastępują ludzi w pracy i to nie tylko na liniach produkcyjnych. Zobaczcie listę zawodów, gdzie już teraz maszyny przejmują kontrolę.

Miliony osób bez pracy

Roboty przejmują dominację nad rynkiem pracy. Pod koniec XX wieku w krajach rozwiniętych pracowało 63 miliony osób, a dzisiaj pracuje już tylko 45 milionów. Tajwański Foxcom już w 2013 roku zapowiadał wprowadzenie w swoich fabrykach miliona robotów. Już teraz w sektorze finansowym samodzielnie podejmują decyzje i dokonują transakcji. Parają się również sztuką, jak np. rysujący Calliope. Nawet medycyna ulega robotyzacji. W Centrum Nowotworowym Memorial Sloan-Kettering (Nowy Jork) trwają już prace nad automatyczną diagnostyką medyczną.

W służbie jej robociej mości

Generał Keith B. Alexander, szef amerykańskiej agencji NSA, po aferze szpiegowskiej z Edwardem Snowdenem zapowiedział, że w celu zwiększenia bezpieczeństwa tajnych danych, 90 proc. administratorów systemów informatycznych (900 osób) zostanie zastąpionych robotami. Pozostaje tylko czekać, aż w kolejnym filmie o przygodach Jamesa Bonda Daniela Craiga zastąpi robot.

Robocop

Filmowa wizja Paula Verhoevena staje się faktem. Profesor Noel Sharkey z University of Sheffield ocenia, że w ciągu kilku dekad ulice będą patrolować roboty policjanci. Wielki robot, zasilany energią słoneczną już teraz steruje ruchem drogowym w Kinszasie. Trwają też testy robotów systemu Talos, które zajmą się patrolowaniem granic. W kontekście robotyzacji nasuwa się jednak pytanie, gdzie jest granica prawa i etyki.

Robot na moście

Robotyzacja ma swoje plusy. Przykładowo, czyszczenie i renowacja mostu Harbour Bridge w Sydney to wyjątkowo niebezpieczne zajęcie, które kosztowało życie wielu ludzi. Teraz całą pracę wykonują dwa roboty stworzone na Uniwersytecie Technologicznym w Sydney. Nie dość, że same przygotowują sobie miejsce pracy (m.in. skany konstrukcji, tworzenie map 3D), to jeszcze same wykonują pracę fizyczną.

Chińska kuchnia

Chiny wybierają roboty z powodu rosnących kosztów zatrudnienia. W Robot Restaurant (miejscowość Kunshan) witają nas one przy wejściu, gotują, zbierają zamówienia i podają do stolików. Wchodzą w interakcję z klientami jak żywe osoby. Jeden robot kosztuje ok. 6 500 dolarów i wymaga ładowania co pięć godzin. Ciekawe czy Song Yugang, właściciel restauracji, nie boi się, że roboty zajmą jego stanowisko.

Dziwny Hotel

W tym roku w Japonii zostanie otwarty Henn-na Hotel (Dziwny Hotel) obsługiwany w 90 proc. przez roboty (actroidy) firmy Kokoro. Będą okazywać uczucia, posiadać rozbudowaną mimikę i rozmawiać z gośćmi na różne tematy i to w wielu językach. Co do ceny, okoliczne hotele oferują nocleg za ok. 170 dolarów, a w Dziwnym Hotelu przenocujemy już za 60 dolarów. Co wielu ucieszy, actroidy nie przyjmują napiwków.

Jak rysuje się przyszłość?

W ciągu 20 lat roboty przejmą ok. 700 zawodów i zdominują 30 proc. rynku pracy. Pierwsze w kolejce są takie profesje jak nauczyciel, fryzjer (Head Care Robot), bibliotekarz (Project Librarian), barman (robot James), recepcjonistka (Aiko Chichara), lekarz (RP-VITA) i taksówkarz. Planuje się również zastąpienie kurierów inteligentnymi dronami. Nawet amerykańska agencja Associated Press chce wykorzystać roboty do pisania depesz sportowych. W Japonii stworzono już dwie telewizyjne prezenterki-humanoidy (Kodomoroid i Otonaroid). Czy jednak telewizja nie straci duszy jeśli nikt już nigdy nie zrobi awantury o brudny stół?

Ja, Polak

Na 10 000 polskich pracowników przypada 18 robotów (średnio 58 w innych krajach rozwiniętych). Jednak już od 2011 roku w laboratorium analitycznym CBJ przy zakładach Górniczych Polkowice pracują samodzielne roboty, wykonując najbardziej odpowiedzialne funkcje naukowe. KGHM chce zbudować zrobotyzowaną kopalnię. Na świecie roboty zastępują już farmaceutów i choć w Polsce prawo tego zabrania, to w kilku aptekach są już asystentami. Czy jednak Polsce grozi robotyzacja? Statystyki pokazują że wciąż wierzymy w pracę własnych rąk, uwielbiamy czytać i zamieszczać w internecie opinie o pracodawcach, a blisko 70 000 ofert pracy na GoWork.pl świadczy o tym że w naszym kraju jeszcze długo człowiek pozostanie niezastąpiony. Nie można oczywiście nie doceniać sztucznej inteligencji. Jej rozwój jest niezwykle szybki i obejmuje coraz więcej obszarów – także i w Polsce. Nie ma jednak obawy, że AI „wygryzie” nas ze stanowisk. Z pewnością może ułatwić nam pracę, ale jej nie odbierze. Wciąż trzeba bowiem sprawdzać, czy dane urządzenie odpowiednio wykonuje swoje zadania, a i ktoś musi tę maszynę nauczyć, czyli zaprogramować.

Autor: GoWork.pl

Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_130532358_czarno-zielony-inteligentny-robot-cyborg-wskazuj%C4%85cy-palcem-na-ciemnym-tle-renderowania-3d.html

Oceń artykuł
0/5 (0)