FINITO a ja to słyszałem że tam już nie pracują w Ehingen niektórzy odeszli do firm niemieckich i teraz wiedzą że żyją i płacą za wszystko co wcześniej nie musieli mieszkanie, kaucje za mieszkanie ,dojazdy do pracy tz,auto i paliwo i najważniejsze wolne soboty ,a na kontrakcie się pracowało i miesiąc dobrze wychodził , ale teraz ci niezadowoleni na pracę w Ehingen teraz pewno inne miejsce pracy i przełożonych szkalują bo tych złych komentarzy niema wiele na całe jak słyszałem 10 lat kierowania tam przez tego kontrowersyjnego dla niektórych kierownika E..., Wygląda na to że niektórzy nie dali sobie rady w pracy bo była bardzo wymagająca i mszczą się wpisami a wiadomo polak musi zrobić lepiej niż niemiec inaczej by nas tam nie potrzebowali więc jak wszędzie był okres próbny i niestety niektórym lepiej wychodziło pisanie opinii niż Spawanie . Z tego co wiem jak E,spawał nie był może najlepszy poprawki też miał ale na złom to poszedł przez całe 10 lat jeden mały element po 2011 r , ale kierownik tego nie spawał z tego co słyszałem to jakiś pechowiec tak go nazywali,
Ja to słyszałem, że miały się pojawić ostatnio jakieś premie do podstawy zarobków. To znak, że doceniają swoich pracowników teraz.
(usunięte przez administratora)
jaką szkole trzeba skończyć aby pracować jako brygadzista? chyba nie trzeba mieć wyższego wykształcenia...? jeżeli chodzi o zarobki i warunki na kontrakcie oceniam dobrze w porównaniu do innych - byłem na paru. chociaż ludzie jak widać na forum nie wszyscy byli zadowoleni, a pracować trzeba jak wszędzie...
Trzymajcie się z daleka od tych nieodpowiedzialnych ludzi kierujących do pracy w niemczech, najpierw dają umowy do podpisania, wysyłają do lekarza na badania, oczywiście na własny koszt, a potem przesuwają termin wyjazdu w nieskończoność!!!!(usunięte przez administratora)
Zgadzam sie z toba kolego, kierownik (usunięte przez administratora)taki jest!
Słuchaj środku od kapusty,jaki ty byłeś kierownik?!Jakie miałeś kwalifikacje na kierownika,i jakim byłeś spawaczem?Tylko Twój element był sfotografowany i wyrzucony w kontener!Gdyby nie Twoje chamstwo, szczęśliwy zbieg okoliczności i naiwność Niemców siedział byś w kiciu. P.S. Dlaczego zostały usunięte wpisy najbardziej treściwe i te opisujące szarą rzeczywistość o kontrakcie w Ehingen i o Starpolu?!
Czytając wasze wypowiedzi widzę ze pewne sprawy nadal się nie zmieniają, prawda jest ze , stawka od przerobu- ;( AKORD ); od 5,8 do 8euro, firma wynajmuje mieszkanie, do prac dojazd busem firmowym, do Polski co 5-7 tyg na 4-5 dni! Jest zwrot podatku, do polski firmowym busem- duży koszt, spawanie jest tam na wysokim poziomie. Na dzień dobry egzamin :) w Ehingen kultura dostatek, narzędzia ,porządek itp - polecam .firma ze Starachowic to raczej nie mile doświadczenia np; tak zwany kierownik\\brygadzista dawny spawacz PAN (usunięte przez administratora) to człowiek z małym wykształceniem, cwaniaczek , wygadany (usunięte przez administratora), słoma z botów..... Ima się wszystkich sposobów aby wiedzieć i kontrolować współlokatorów ! Szczuje ludzi na siebie, ale i tak na jego i firmę trzeba zarobić. Ale w sumie nie jest tak zle, sa gorsze kontrakty.
A jednak z odejsciem starego majstra wszystko sie zmienilo, nowy majster to byly spawacz, spokojny, wyrozumialy, spawanie ciezkie ale do nauczenia, zrobil sie tam naprawde dobry kontrakt. stawki od przerobu od 7,50 do 8.50 euro czyli niezle, firma wynajmuje mieszkanie, do pracy trzeba dojezdzac busem firmowym, do polski co 5-6 tyg na 4 dni krotko! ale jest zwrot podatku, do polski firmowym busem za grosze. kontrakt wart polecenia. tylko uwaga na pana (usunięte przez administratora), wredny i dwulicowy gosc, (usunięte przez administratora) i jego kumpla, reszta zalogi nawet spoko. po przyjezdzie jest test umiejetnosci, ale sztukancki. ogolnie polecam
Od nowego roku zmienil sie brygadzista, jest o tyle lepiej ze nie szczuje ludzi na siebie, ale i tak na pociotkow trzeba zarobic , pieniadze jeszcze gorsze niz byly z uwagi na kryzys. Jesli uwazasz kolego ze klamie to tam jedz i powodzenia... polamania nóg hehehe
A kiedy tam byles, bo slyszalem , ze od nowego roku sie duzo zmienilo i
pijacki kontrakt, majster cham, stawka od przerobu a jak policzyc sobie to? skoro brygadzista zabiera kartki z czasem na detal? wyjazdy rzadko na 3 dni. ten kto pije z majstrem i podpierdziela to ma lepiej, przestrzegam wszystkich przed ta firma.