hej! a co powiecie o nich i o pracy jako Spawacz z umiejętnością spawania i lutowania aluminium tylko nie wiem jakie są tam konkretnie stawki wydaje mi się.
puki trwa robota to ok z fakturkami, ale na koniec z ostatnia jest problem i szukają dziury w całym aby kiero budowy i PM mogl uszczknąć cos dla siebie z projektu bo czemu (usunięte przez administratora) nie, ty (usunięte przez administratora) a oni pierdza w stołki, potem ci jeszcze kase chcą upierdo;ic . taka moja podwykonawcy opinia/ ekipy nie maja zadnej, pracują na zasadzie : zrobić podwykonawcą i go upierdolic umową na 50 stron której nikt tak naprawdę nie czyta i postraszyć prawnikami.. nie wyplaca umówionej kwoty, także przy negocjacjach miejcie to na uwadze i doliczcie sobie ryzyko współpracy z PMami i kierami w korporacji
JA jestem zadowolony ze współpracy ze skanska kierownicy są ok.I nie zgodzę się że nie pomagają wszystkim zależy żeby roboty posuwały się na przód.Jedyne do czego można się czepiać to to że stawki dla podwykonawców nie są wygórowane i dość dużo kasy zatrzymują za każdą fakture ale kadra kierownicza doświadczona i profesjonalna przy najmniej w łodzi na Traugutta.
Podwykonawca musi płacić za A1 żeby przejechać w miejsce pracy na a1 gosciu od bhp gada ze skanska tez placi Szkoda ze dostają druczki i nie muszą płacić :) A jedzie zawiesc jakieś [usunięte przez moderatora]:)
Zrobi raz a porządnie, a nie poprawki trzeba (usunięte przez administratora) . Co z tego jak mosty zrobią itd jak wszystko trzeba poprawiać bo [usunięte przez moderatora] to robią
kierowca - 2011-03-12 17:37:26 Super a co powiesz o skanskiej jak dla kierowców z firm współpracujacych w Lisewie kibla nie ma bo traktuje się nas ta jak psy? w skańskiej 90 % roboli ma wyżej łeb niż ..... Jak widziałem to koleś który pierwszy raz podjechał pod nasypywarke to niestety [usunięte przez moderatora] bo nikt ze skanskiej mu nie powiedział że krzywo stoi a w brew pozorom to nie tak łatwo. Ludzie od was tylko potrafią śmiać się i w [usunięte przez moderatora] lecieć a nikt tam nikomu nie pomoże zwłaszcza podwykonawcą ale skańska idzie w zaparte na szkoleniu mówią wszystko co dla skanskiej to i dla podwykonawców czyli np toalety a trzeba w lisewie srać po krzakach. [usunięte przez moderatora]
Super a co powiesz o skanskiej jak dla kierowców z firm współpracujacych w Lisewie kibla nie ma bo traktuje się nas ta jak psy? w skańskiej 90 % roboli ma wyżej łeb niż ..... Jak widziałem to koleś który pierwszy raz podjechał pod nasypywarke to niestety [usunięte przez moderatora]. bo nikt ze skanskiej mu nie powiedział że krzywo stoi a w brew pozorom to nie tak łatwo. Ludzie od was tylko potrafią śmiać się i w [usunięte przez moderatora] lecieć a nikt tam nikomu nie pomoże zwłaszcza podwykonawcą ale skańska idzie w zaparte na szkoleniu mówią wszystko co dla skanskiej to i dla podwykonawców czyli np toalety a trzeba w lisewie srać po krzakach.
Po pierwsze chciałem podzielić się ze wszystkimi jedną opinią. Firma wykształciła przez kilka lat swojej działalności na projekcie A1 grupę ludzi potrafiących działać w warunkach "wielkiej improwizacji", która jest niezbędna na tego typu projektach. W obecnej sytuacji (końcówka projektu) firma nie planuje większego projektu, a myśli głównie o zatrzymaniu "najcenniejszych" pracowników w różnych oddziałach w całej Polsce. Uważam, że jest to wielki błąd. Sztuką było zebrać i ukształtować ludzi, tak aby byli żądni sukcesu, chętni do pracy, dążący do celu i potrafiący znaleźć się w krótkim czasie w każdym temacie. Teraz przekazując ich od oddziałów, gdzie wszystko jest ustalone, ma swój rytm działania i co tu dużo mówić, bliższe jest pracy w urzędzie niż w prężnej firmie budowlanej można dużo i bezpowrotnie stracić (człowiek szybko się przyzwyczaja do “domowych warunków“). Nie mówię, że 100% załogi jest wartościowe. Myślę, że jakby z dnia na dzień z firmy odeszło ok. 20% ludzi, to w dalszym ciągu projekt działałby w swoim tempie. Sama firma jest bardzo OK. Chyba aktualnie najbardziej dbająca o swoich ludzi (nie mówię wyłącznie o kasie, ale także o socjalu). Oczywiście mam świadomość, że firmą matką jest szwedzka firma, gdzie taki poziom socjalu jest żaden, ale jak na polskie warunki jest bardzo ok. Ci, którzy narzekają to są zawodnicy, którzy przyszli tu do pierwszej pracy i nie wiedzą tak naprawdę na co powinni narzekać. Generalnie polecam firmę, a w szczególności duże projekty prowadzone przez nią (jak uda się coś wyrwać chińczykom).