Witam, pracowałem w tej firmie prawie przez 5 miesięcy. Szanuje obiektywne opinie więc i ja będę stawał się taką wystawić, od razu dodam że pracowałem w Niemczech prze biuro terenowe w Singen. Tam moim "opiekunem" był Pan Mario. Mieszkanie - początkowo 7 osób na ok 20 m2 z jedną łazienką i toaletą bez kuchni. Po 2 miesiącach gdy na budowie z 7 zostało nas 4 a my zagroziliśmy że odejdziemy to "udało się zorganizować" normalne mieszkanie ( co nie znaczy że dwóch z nas musiało spać w jednym łóżku). Przed wyjazdem z Polski mieszkanie było darmowe, po przyjeździe na miejsce okazało się że jest płatne ok 350 EUR od osoby, dopiero po (wcześniej wspomnianym odejściu) nasz opiekun z niechęcią ale przyznał że mieszkanie może być darmowe (i tak też się stało). Rozliczenia : mimo zapewnień przez opiekuna że wszystko jest prawidłowo rozliczane i otrzymywaniu kart rozliczeniowych co miesiąc (przychodziły do Polski na adres zameldowania) do dnia dzisiejszego nie jestem w stanie zrozumieć jak godzinę zegarową można podzielić na części setne ( i tak dla przykładu miałem płacone za 197,86 godziny) oczywiście po odjęciu części na "konto rezerwowe". Komunikacja : chyba największy problem tego oddziału. Gdy opiekun chciał się z nami skontaktować to wysyłał nam smsy, lub zostawiał "liściki" pod drzwiami od mieszkania. Prawdą jest jednak też to że od czasu do czasu zjawiał się osobiście, jednak tylko w wymagających tego sytuacjach (jak np. wypowiedzenie komuś umowy lub odebranie kart pracy za dany miesiąc) jednak zawsze wyglądało to tak że nie pojawiał się na dłużej niż 5 min (nigdy nie miał czasu). Komunikacja wyglądała w inaczej jeśli to my chcieliśmy się skontaktować z opiekunem. Przechodząc do rzeczy takiej komunikacji nie było, jakakolwiek próba zawsze była ignorowana. Nie odpisywał na smsy,nie odbierał telefonów, nie odpisywał na maile, nawet jak przyjechaliśmy osobiście do biura to kazał przekazać asystentowi żeby na niego nie czekać bo i tak się nie pojawi. Nie było możliwości kontaktu, dopiero angażując kierownika budowy i menadżera firmy pod którą pracowaliśmy udało się wymusić kontakt i rozmowę na temat panującej sytuacji. Podsumowanie : jeśli jedzie ktoś do pracy w Niemczech i nie zależy mu specjalnie na warunkach pracy które się zmieniają niekorzystnie dla pracownika, oraz nie potrzebuje wiedzieć co, za co, ile i dlaczego a warunki mieszkaniowe nie muszą być lepsze niż na letnim obozie na łonie natury to zdecydowanie polecam. Pracodawca nie wymaga wiele od pracowników, ważne jest to żeby robić jak najwięcej godzin w miesiącu. Podkreślić trzeba też to że jeśli pracownik zna swoją wartość i jest w stanie postawić wszystko na jedną kartę to może uzyskać to co było obiecane przed wyjazdem, jednak na kontakt z pracodawcą raczej nie ma co liczyć. Oczywiście piszę tu o konkretnym oddziale i nie mam podstaw by oceniać całą firmę. Dla poszkodowanych polecam kontakt z oddziałami tej firmy w Polsce. Na moim przykładzie jestem w stanie powiedzieć że bardzo mi pomogli.
Opinie o Trenkwalder Personaldienste GmbH w Singen
Poniżej przeczytasz opinie aktualnych i byłych pracowników o firmie Trenkwalder Personaldienste GmbH. Zobaczysz poniżej też opinie kandydatów do podjęcia pracy w firmie Trenkwalder Personaldienste GmbH o rozmowie kwalifikacyjnej.