Ja załozyłem sprawę w sądzie.Rozprawa trwała 15 minut,z Modextilu nikt się nie pofatygował i sąd oczywiście zasądził na moją rzecz całą kwotę zaległych wypłat plus odprawę(wypowiedzenie miałem z przyczyn stojących po stronie pracodawcy -likwidacja salonu). Teraz tylko kwestia jak te pieniądze od tych złodzieji wyegzekwować.Może ktoś wie czy mam sprawę podać do komornika i jak to się robi?
Drogi anonimie... Nie potrzebne mi porady z sądu pracy... wystarczy naprawdę niewielka wiedza w zakresie prawa pracy. Natomiast jeśli takowej nie posiadasz, to wystarczy zajrzeć do kodeksu pracy. Jestś w błędzie jeśli chodzi o tzw. dyscyplinarkę dla pracodawcy, ponieważ taki artykuł ISTNIEJE. Nie wierzysz... sprawdź! Art. 55 par. 1.1 Kodeksu Pracy!!! Widocznie w sądzie pracy ktoś Cię okłamał... A o kasę i tak trzeba będzie walczyć w sądzie, bo z dobroci nie dadzą. Pytanie tylko o jaką i dla kogo?!? Z odprawą czy bez!!! Jeśli rozumiesz o co mi chodzi...
XXX - 2010-09-01 19:42:24 Do anoima... wypowiedzenie warunków umowy przez pracownika dla pracodawcy z powodu poważnych zaniechań pracodawcy (w tym przypadku niepłacenia w terminie wynagrodzenia, a to jest podstawowym obowiązkiem pracodawcy) jest dyscyplinarką dla pracodawcy, następuje bez okresu wypowiedzenia i ma się tak samo w skutach prawnych dla pracownika jak zwolnienie przez pracodawcę bez winy pracownika, a co następuje odprawa się należy!!! Oczywiście wszystko zależy od umowy... tak ku twej wiadomości... anonimie :) człowieku XXX pogadaj z inspekcją pracy to sie dowiesz.Nie ma przepisu regulującego tą sprawę o której piszesz więc na pewno by się wymigali z wypłacenia odprawy.no chyba że dotrzesz przed Sąd Najwyższy i tą sprawę która dla pracowników wydaje sie oczywista wyjaśnisz(wątpie czy komuś sie chce w to bawić)
Bardzo cenna informacja. Serdeczne dzięki. A możesz podać z jakiego to art i tak dalej. Będę bardzo wdzięczna.
ludzie co sie porobiło z ta firmą ale tak to jest jak sie zatrudnia kompletnie nieodpowiednie osoby. Kiedys byly pensje , premie, bony, do pracy sie szlo z usmiechem ale od czasu kiedy nowe derektorstwo zaczelo "udoskonalanie" firmy zaczely sie podchody podkladanie swin, falszywe oswiadczenia , szukanie przestepcow, za duzo pania kaka i orzechowa szukaly winnych a za malo szukaly pomyslow - efekt - sami widzicie, zenujacy koniec dobrtej firmy , swoja droga ciekawe co kaka napisze w cv w punkcie - osiagniecia szczegolne )))))))))
Do anoima... wypowiedzenie warunków umowy przez pracownika dla pracodawcy z powodu poważnych zaniechań pracodawcy (w tym przypadku niepłacenia w terminie wynagrodzenia, a to jest podstawowym obowiązkiem pracodawcy) jest dyscyplinarką dla pracodawcy, następuje bez okresu wypowiedzenia i ma się tak samo w skutach prawnych dla pracownika jak zwolnienie przez pracodawcę bez winy pracownika, a co następuje odprawa się należy!!! Oczywiście wszystko zależy od umowy... tak ku twej wiadomości... anonimie :)
obawy - 2010-09-01 18:22:09Umowę zlecenia podpisałem ale nie dostałem nawet kopii więc nawet jak bym chciał się o coś ubiegać to nie wiem czy mi sie uda bo nawet nie mam żadnych papierów związanych z tą firmą żeby mogł udowodnić swoją pracę w niej. Tu jest mój ból, zależy mi tylko żeby wypłacili mi kase za przepracowane dni. (usunięte przez administratora)zegnala sie z Firma pozdro....
Umowę zlecenia podpisałem ale nie dostałem nawet kopii więc nawet jak bym chciał się o coś ubiegać to nie wiem czy mi sie uda bo nawet nie mam żadnych papierów związanych z tą firmą żeby mogł udowodnić swoją pracę w niej. Tu jest mój ból, zależy mi tylko żeby wypłacili mi kase za przepracowane dni.
No to dziwne bo były jeszcze dwie osoby na zleceniu które były zatrudnione na tej podstawie co ja i po podpisaniu umowy na zlecenie mieli skierowanie na badania i musieli je zrobić. Ja byłem przyjęty po tych osobach po odstępie 3 dni i nic nie dostałem. Dziwna ich polityka tylko wybrani idą na badania?
Bo umowy zlecenie podklegają pod regulacje Kodeksu Cywilnego a nie Kodeksu Pracy więc badania są zbędne. Tyle w temacie
Miałem umowe zlecenie , ale właśnie się skończyła po miesiącu i tak zostałem z niczym. Najlepsze ,że nawet badan mi nie robili. pierwszy raz z taka firma sie spotkalem..
Jaką odprawę.. człowieku, nie mają kasy na wypłaty a ty myślisz że bedą płacić odprawy? Ciekawe z czego. Mają spółkę z o.o., wiec odpowiadają do wysokości wniesionego kapitału. Można ich połechtać co najwyżej w dzyndzelek.
To idz do inspekcji pracy i powiedz że zatrudniają cię na czarno i nie masz umowy ani żadnego przeszkolenia a już pracujesz.
Ja to tylko licze dni do wypłaty i zastanawiam się czy dadzą jakieś pieniądze bo już sam mam długi bo nie mam z czego rachunków opłacać a lepsze jeszcze ,że nawet umowy nie mam bo nie dali :/ Wiec obawiam sie ze za darmo tam robie :9( hmmm, szkoda słów....
Jeżeli nikt tych salonów nie zechce przejąć to je zamkną-modextil to już trup
A co w takim razie z bielskiem, ursynowem i gliwicami?
Kto to jest ten Gut i jakie sklepy przejmuje- te które zostały pod modextilem czy jedzie wybiórczo:)
GUT przejmuje sklepy łącznie z pracownikami!!! nie mogą wam dać wypowiedzenia !! zadzwońcie do PIPU lub sąd pracy w tym wam pomoże....Natomiast może dać potem zmianę warunków:(
Orzeszek własnie zakończyła kariere w Modextilu od jutra juz nie pracuje.
Jestem z Gliwic. Salon narazie czynny ale jakaś dziwna sprawa. W sklepie jest aż czerwono od etykietek na wieszakach. Dosłownie na każdym ciuch pisze wyprzedaż, a do tego rozwieszono plakaty że 20% zniżki na każdą rzecz. Zapytałem pani sprzedawczyni czy likwidują salon, powiedziała "chyba nie, mam nadzieję że nie" Mi to podejżanie wygląda, chcociaż jestem tylko klientem sklepu śledzę tą sytuację od kilku miesięcy. Kolekcji nowych nie ma (tzn. nie było w lipcu) natomiast pojawiły się rzeczy których wcześniej było jak na lekarstwo np. duży wybór kórtek ze skóry. O dziwo jak zawsze salon świecił pustkami tak teraz przy tych promocjach sprzedaż ruszyła, klientów to przyciąga. Zobacze co będzie dalej. Jak tego to zaraz napisze.