Opinie o NUCO SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
Odpowiadając na pytanie powyżej. Dlaczego są rozbieżności pomiędzy postami? Być może ze względu na to,że panie brygadzistki również to czytają i odpisują pozytywnymi komentarzami?
świetna wypowiedz...ależ się uśmiałam....ale byk ...piszę się półka :)czyli na półkach sklepowych...itd.
Tak się składa że pracuję obecnie i kiedyś pracowałam w NUKO i to na produkcji ,i wiem dobrze na czym polega tam praca i niejednokrotnie stałam po te jak to napisałaś 8 godzin..(usunięte przez administratora)
p. "zumi"...niezła jest!widać że z produkcją nie ma nic wspólnego pisząc, że co ma to za znaczenie ile sie stoi: 8 czy 7 i pół h ! jakby tak postała i poprzebierała łapkami to może klapeczki z oczek by opadły!!!a co dyskusji pań przy pracy...owszem są czasami,nawet o głupotach,ale to dobrze,bo w ten sposób jakoś sie funkcjonuje i nawiązuje przyjazne kontakty,bo wszystkie musimy sie trzymać razem! tak że p. "zumi",prosze na temat pań sie nie wypowiadać!!!!
NIK tam nie ma naj niższej krajowej w październiku były podwyżki chyba ze pani nie dostała ,ale dostali wszyscy
Uważam że niektórym Paniom poprostu w (usunięte przez administratora) się poprzewracało...atmoswera czasem jest napięta ,ale gdzie jaj nie ma ja się pytam?a to że trzeba czasem stać i to nie 8 a 7 i pół godziny bo jest jeszcze przerwa to nie jest żadna tragedia ...nie przesadzajmy.Jeżeli ktoś dobrze wykonje swoją pracę to nikt go się nie czepia ...może tylko niektóre panie wzieły by się za robotę zamiast gadać i peplać o byle czym.Zarobki też nie są złe :)a poza wszystkim ,nikt tam na siłę nikogo nie trzyma ...i koniec w tym temacie ...a dodam jeszcze -skoro tam miało być tam tak zle ...to dlaczego niektóre osoby pracują po 10,8 i 5 lat itd więc sami sobie odpowiedzcie na pytanie czy w NUKO jest naprawdę tak żle ?
odp:praca bardzo ciężka,często stojąca przez 8h,normy podwyższane{jak pisałam wyżej}z dnia na dzień. Nowe osoby często nie wytrzymują tępa,odchodzą. Trzeba mieć siłę,determinację i dobrą psyche! Pieniądze?nie wiem jak jest w innych zakładach,ale u nas...takie sobie,jak na taką harówkę i wykańczalnie.
O kurde to mi też falują :) !!! Może ma w domu przerypane i zero głosu to chociaż w pracy zaiskrzy.Czy praca u Was jest naprawdę tak ciężka jak wszyscy piszą? Te umowy z miesiąca na miesiąc też tragedia.Chciałabym się do Was dostać ale coś mi mówi,że Wasza praca jest jeszcze cięższa niż u nas.Fakt,kaska u Was lepsza,dużo lepsza.Pewnie jak nie spróbuję to się nie dowiem.
nie sądzę,przeszła z działu na dział:(,ale fakt że ma coś z emocjami jest coraz bardziej realny,wystarczy popatrzeć na nią i jej falujące brwi: w góry, w dół, mówią same za siebie.
Wyobraź sobie Cytrynko,że w mojej poprzedniej pracy szef też mówił dzień dobry w zależności od humoru.Zapytałam go : a pan to co,głuchy? Po czym powiedziałam,że w takim razie ja też nie zamierzam pierwsza mówić mu dzień dobry bo w końcu ja tylko u niego pracuję.Dowiedziałam się,że jestem pyskata i zapytał kiedy mam koniec umowy to jakoś ze mną do tego czasu wytrzyma.Do dzisiaj pracujemy razem ale przy każdej "głośnej rozmowie" jestem zwalniana.Co do Waszej nowej kierowniczki może po prostu ma syndrom niedopchnięcia albo ktoś na niej jeździł w jej poprzedniej pracy.
zarobki. jak na te 8 godz.no wszędzie tak samo .da się żyć jak nie masz rodziny na utrzymaniu.no chyba że druga połowa zarabia lepiej.ok
jednym słowem robią tam z ludzi robocików do roboty.normy ha.jestem ciekaw jak by posadził na pomadkę panią kierowniczke jak by sobie dała rade .
(usunięte przez administratora)
Ta opinia jest:
Też tak myślałam.sprawdziłam na własnej skórze.Niestety większość z tych komentarzy okazało się prawdą.A chyba najgorsze jest to że dają umowę o dzieło.Potem są inne umowy ale na krótki czas,oczywiście jeśli się spodobasz albo masz znajomości.Życzę powodzenia :).
Trochę mnie nie było na tym forum bo byłem zajęty uczciwą, dobrze płatną i satysfakcjonującą mnie pracą ale znalazłem chwilę i poczytałem nowe komentarze. (usunięte przez administratora)
Kurcze to trochę bez sensu,pracujesz gdy jest na ciebie zapotrzebowanie a jak jesteś niepotrzebny siedzisz i czekasz,chyba bym się zanudziła.Poza tym kogo dzisiaj stać na siedzenie w domu bez pracy? Może z czasem nastąpią jakieś zmiany-jeżeli chodzi o umowy śmieciowe.Jak tak czytam o atmosferze w pracy...niestety chyba wszędzie nie jest dobrze.U mnie w pracy na pytanie szefa:która jest zmęczona?( po dziesięciogodzinnej orce) cztery mówi,że zmęczone a jedna,że absolutnie nie.Szef wychodzi a ona z obrotów spada,ledwo chodzi bo przy szefie biega wprost.Podwyżka? Ona nie chce bo może ją zwolnią.(usunięte przez administratora)...to już nie chodzi o to,że takie czasy,mamy to na co się godzimy.
ja tez tam pracowałam i sobie chwalę, nie oszukujmy się tam trzeba sprytu i zdolności manualnych,no i praca na maszynach inaczej się człowiek nie sprawdza ,więc nie rozumiem po co ten szum,asortyment jest duży i robi się co innego,poza tym norm wymaga góra,a kadra starszych pracowników nie jest wstanie zrobić za siebie i nowa panią,bo to tez są ludzie , sama słyszałam jak nowa pani mówiła ze ona to p..... aby zleciał dzień -tydzień,może lepiej założyć własny biznes i zobaczyć jak to jest pomyślcie, pozdrawiam wszystkich złośliwców ,a do pracy to trzeba się dowiedzieć,teraz rezygnują z osób,tak jest co raku, ale jak się coś ruszy to znów można wrócić,najgorsze to w tym to rzeczywiście umowy śmieciowe,nawet starzy pracownicy co im się kończy umowa przechodzą na tzw. toolip i tym raczej trzeba się martwić,bo latka płyną i nikt nie młodnieje drogę panie.
Witam,jak często są przyjęcia w YOKO,składałam C.V rok temu ale pewnie trafiło do kosza.
Panie nie są paskudne,one po prostu nie dają rady,Problemem w tej pracy jest to że każdego dnia robi się coś innego.Nikogo to nie obchodzi że nie wie co do czego.,ważna jest norma.Owszem ktoś podpowie,pokarze ale do wszystkiego trzeba mieć wprawę,czego brakuje nowym paniom. Nie uważam żeby owa pani brygadzistka nie tłumaczyła.wręcz przeciwnie ja byłam zadowolona z jej tłumaczeń.Pani pokazuje wszystko od podstaw.Jedynie jej ton ma wiele do życzenia.Brygadzistka zbyt pochopnie ocenia ludzi.Nie uważam że jestem leniem,patrzyłam czy wypłata wpłynie na konto ale dlatego że nie miałam kasy.w końcu nikt tam nie pracuje dla przyjemności. P.S.jak można napisać o swoich współpracownikach że są paskudne.
są duże normy, ale i panie są paskudne, robić im się nie chce, tylko by gadały o głupotach i patrzą, aby 8 godz zeszło i kto im pomoże na koniec dnia, oraz żeby wypłata wpłynęła na konto, zamiast przyznać się do lenistwa lepiej pisać oszczerstwa, zagrywki szczeniaków
Witam . Ja również nikomu nie polecam pracy w joko. zgadzam się z emi liczy się tylko norma którą musisz wyrobić i koniec. Kierowniczka jest okropną niemiłą osobą do której strach o cokolwiek zapytać bo zaraz krzyczy. Pracownicy boją się przy niej rozmawiać jak jest na hali nikt nawet się nie odezwie. Kolejną bardzo nie miłą osobą jest brygadzistka pani (usunięte przez administratora), która nic nikomu nie wytłumaczy bo czasami miałam wrażenie ze sama nie wiele wie co się dookoła niej dzieje najlepszą metodą na wszystko dla tej pani jest krzyk ona zawsze i na wszystkich krzyczy i jeszcze jedno czego sama doświadczyłam obgaduje pracowników nie powie ci w oczy ze coś źle robisz tylko obgaduje za plecami a tak na pewno nie powinno być. Naprawdę nikomu nie polecam tam pracy i jeszcze jedno bardzo źle traktują osoby uczące się nie chcą im dawać wolnego na szkołę.
Mam pytanie: Czy ta brygadzistka jest niska i chuda i czy nosi okulary ? Pytam bo chyba znam tą panią
Tak się składa że wiem o kogo chodzi,brygadzistka nie jest niska i chuda a okulary zakłada do czytania.Powyższy opis pasuje raczej do nowej(bo od stycznia) kierowniczki.Obecnie jest tam trzy brygadzistki,jedna nowa podobnie jak pani kierownik ,druga niska i szczupła ale bez okularów(bardzo miła uśmiechnięta pani)a trzecia to właśnie ta krzycząca,jeśli ktoś tam pracował to na pewno wie o kogo chodzi.Tej pani nie sposób nie zauważyć.
Witam, proszę o informacje na temat pracy w JOKO ?? może macie nr do kadr? zeby złożyć CV zapytać czy są przyjęcia??
Witam.Nie polecam pracy w Joko.Pracowałam tam blisko dwa m-ce.Tam nowy pracownik jest traktowany tak samo jak stare pracownice,liczy się tylko norma.Jak nie zrobisz zostajesz po godzinach za które nikt Ci nie zapłaci.dają umowę o dzieło.Praca niby łatwa ale normy są w większości zawyżone.Jedynym plusem są pracownice które pomagają jak tylko mogą ,jeśli oczywiście mają czas,bo czasu tam nie ma ,nawet na toaletę czy śniadanie.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w NUCO SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Zobacz opinie na temat firmy NUCO SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 58.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w NUCO SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 41, z czego 4 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 19 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!