Opinie o GLAMOX NT SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
horyzonty wogule premi niedostali a robili przez 2 tygodnie po 12 godzin i to jest sprawiedliwe gdyby nie oni to nie byłoby takiego obrotu a nie usłyszeli nawet dziękuje
Co tam wody zabrakło, najgorsze to że pieniędzy zabrakło na nasze premie. Co prawda skromne ale zawsze to pieniądze. Chyba że szefostwo za miast mózgu mają beton i myślą że pracujemy dla idei.
firma dba o dobre imie... i tylko o to
Może troszkę za ostro napisane ale zgadzam się ......
Dla poszukujących pracy uwaga na THORN wielka ściema dziś pracujesz jutro nie ma dla Ciebie pracy. Nie jesteś traktowany przez kierownictwo es system jak człowiek tylko menel który przyszedł zarobić parę złotych na wódeczkę.
Praca jest ok. Ale ten dziś zamontowany dzwoneczek to tylko jakiś baran mógł wymyślić co po hali gania udając batmana. A wiem po co ten dzwoneczek na śniadanie trzeba chodzić równo jak gązki gęgęgęgę
A ja jestem zadowolona, jak innym tak źle to niech szukają gdzie indziej nie ma przecież nakazu tu pracy. Przełożony bardzo się interesuje i jest czego nie spotkałam w innych firmach gotowość do pomocy i to się liczy.
Chińczyk - 2012-05-04 15:47:57 Praca tam to absurd, czysta paranoja. Człowiek uczy się tam że, fundamentalne zasady według których należy postępować to skromnie mówiąc \"FEKALIA\". Wszystko dzieje się bez ładu i składu. Dział SMD to skromnie mówiąc obóz wariatów, ten kto ma słabe nerwy nie jest tam wstanie wtrzymać chwili! Dzieje się tak dzięki żeńskiej odmianie wiejskiego \" Robola\", który to sprawuje tam władze jak klawisz w więzieniu. Tylko rodzina klawisza ma przywilej totalnego opitalania się, a ich wiedza, całej trójcy kompromituje wizerunek firmy. Ciesze się że już tam nie pracuje dużo czasu zajmuje dojście do siebie po takim lińczowaniu.Popatrzcie - skoro nie ma już \"piramidalnego nieporozumienia \' w postaci Dorotki (ach! Dorotki!), to pilnujmy swoich stołków, bo przyjdą inni i będą jeszcze dziękować niebiosom, że mają tę pracę. Poprawiło się - dobrze. Teraz trzeba przeczekać i za moment jeszcze więcej się poprawi. Nie wariujmy, popatrzmy, co się dzieje na świecie - za chwilę wszyscy mogą z łezką w oku wspominać fakt, że była praca. PRACA!! A nikt chyba w dzieciństwie i młodości nie rozmawiał ze starszymi od siebie (rodzicami na przykład), co znaczy mieć pracę w dobrym przedsiębiorstwie. Można pójść do sa (usunięte przez administratora) ika, jechać do Francji na winobranie, do Szwecji na truskawki, albo parać się niezbyt godnym szacunku zarobkowaniem. A co powiemy kiedyś naszym dzieciom? Jakich reguł ich nauczymy - że od razu po maturze od kierownictwa musowo wszystkim \"należy się\" auto, super komórka, czy inne trele morele? A jak jest gdzie indziej? Nie ma rozpieszczania, o tym nie ma co marzyć - nigdzie tak nie ma. A poza tym - wiele rozmawiam o innych firmach. Tamte są nie tak jak ta ambitne i pracowite (cóż, odrobina więcej wkładu pracy i tak zaprocentuje) i - prędzej czy później mogą paść. A więc - odrobina pokory jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
Tak zdecydowanie się zmieniło. Nie ma już krzyków owszem czasami jest trochę nerwowo ale nie do porównania za poprzednich rządów. Pracy jest coraz więcej no i nas przybywa. Co do warunków pracy nie mogę narzekać, pracowałam przez długi czas u \"prywaciarza\" gdzie latem okna nie można było uchylić a tu klimatyzacja. Prezes młody. Spotkał się z nami raz to nawet dzię kował za wykonanie planu, większość z Was doceni tę pracę dopiero jak ją straci. Długo byłam na bezrobociu i wiem co mówię.
Tak! Została wylana!!
Do przeżycia.. w końcu góra zrozumie że spadek obrotów wynika z tego że nie dbali o pracowników i pozwolili co lepszym odejść... teraz trzeba nowych z agencji 'niańczyć' i nadrabiać....tyle w temacie...
Niby lepiej ale będzie redukcja kasy, słabe wyniki NT to i obcinają wynagrodzenie.
Naprawdę nie pracuje???? No to jednak sprawiedliwość dosięga każdego... ktoś rozmawiał z obecnymi pracownikami jak to teraz wygląda??? nie do uwierzenia (sorry za błąd w poprzednim poście "satysFakcji" :) ) k....
Na zbity pysk! I dzwoni do tych wszystkich wszystkich tych co ich zwolniła i pyta się czy u nich w firmie szukają kogoś do pracy ( do dobrej pracy). IDIOTKA. Teraz tam podobno jest jak w raju i wszyscy ze soba rozmawiaja
Pani Przelozona juz tu nie pracuje.
Widzę spore poruszenie wokół zachowania \'przełożonej\'. Powiem tak: praca na dziale elektroniki powinna dawać mi sporo satyswakcji ale po zetknięciu się z \'TYM\' czymś to po rostu brak słów.... Szkoda zdrowia lepiej było iść na kase w biedronce za 1000 zł a żyć bez stresu k....
W końcu i ja jestem gotów wylać swoje żale. Praca na dziale SMD to codzienna walka o minimum normalności. Szefowa to osoba nie umiejąca przyznać się do własnego błędu, wszelkie reklamacje tłumacząca nieudolnością pracowników z działu opraw. Próba zgłoszenia jej jakiegokolwiek problemu kończyła się krzykiem i tekstami w stylu NIE UŻALAJ SIĘ NAD SOBĄ!! Dewiza tej pani do której niestety się nie stosuje to WŁĄCZCIE LOGICZNE MYŚLENIE. Przez tą osobę praca na dziale elektroniki ,która miała być dla mnie spełnieniem marzeń stała się koszmarem. Jedyne co wychodziło tej pani wyjątkowo dobrze to kadzenie (byłemu już podobno) prezesowi tekstami w stylu \\\" ja wychowuje swoich ludzi w głębokim szacunku do pana\\\" tak jakbyśmy byli jakimiś małpami z buszu. zdecydowanie nie polecam pracy w tym dziale!!
Chińczyk - 2012-05-04 15:47:57 Praca tam to absurd, czysta paranoja. Człowiek uczy się tam że, fundamentalne zasady według których należy postępować to skromnie mówiąc \"FEKALIA\". Wszystko dzieje się bez ładu i składu. Dział SMD to skromnie mówiąc obóz wariatów, ten kto ma słabe nerwy nie jest tam wstanie wtrzymać chwili! Dzieje się tak dzięki żeńskiej odmianie wiejskiego \" Robola\", który to sprawuje tam władze jak klawisz w więzieniu. Tylko rodzina klawisza ma przywilej totalnego opitalania się, a ich wiedza, całej trójcy kompromituje wizerunek firmy. Ciesze się że już tam nie pracuje dużo czasu zajmuje dojście do siebie po takim lińczowaniu.Zgodzę się z twoimi słowami w 100%. z tego co pamiętam to z każdym tygodniem było coraz gorzej. jednym słowem MASAKRA. współczuję ludziom którzy tam jeszcze pracują ;(
Praca tam to absurd, czysta paranoja. Człowiek uczy się tam że, fundamentalne zasady według których należy postępować to skromnie mówiąc \"FEKALIA\". Wszystko dzieje się bez ładu i składu. Dział SMD to skromnie mówiąc obóz wariatów, ten kto ma słabe nerwy nie jest tam wstanie wtrzymać chwili! Dzieje się tak dzięki żeńskiej odmianie wiejskiego \" Robola\", który to sprawuje tam władze jak klawisz w więzieniu. Tylko rodzina klawisza ma przywilej totalnego opitalania się, a ich wiedza, całej trójcy kompromituje wizerunek firmy. Ciesze się że już tam nie pracuje dużo czasu zajmuje dojście do siebie po takim lińczowaniu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GLAMOX NT SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Zobacz opinie na temat firmy GLAMOX NT SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GLAMOX NT SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 0 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!