Opinie o T.Erre Polska
Transport z Żywca do zakładu o której odjeżdża z Żywca i skąd. Jak długo jedzie?
Co ten pustak za 15/14 robił na formowaniach? Już taki deficyt w ludziach mają?
Dlaczego na stołówce nie ma automatu z gorącymi napojami i kanapkami? Wydaje się logiczne, że to jest odpowiednie miejsce. Natomiast na hali cały ciąg automatów
ile dokłądnie tych automatów? są ustawione jeden po drugim czy rozrzucone w różnych miejscach. prosze wybaczyć to istotne kwestie w tej sprawie
to rzeczywiście karygodne. jeszcze z tak bezczelnym podejściem automatów do człowieka się nie spotkałem, żeby się jeden koło drugiego ustawiał. skandal
Cześć, rzuciło mi się w oczy ogłoszenie od firmy na produkcję. Wie ktoś jakie są tam stawki? Bo nie podali. Jestem też ciekawa w jakich godzinach się pracuje? Będę wdzięczna za info!
Nie warto beznadziejna firma. Wysokie normy brak poszanowania dla drugiego człowieka. Ukraina wszędzie i wszystko im wolno. Na przerwie nie zjesz na stołówce w spokoju.Brak podwyżki antyunfcyjnej jesteśmy polskim bydłem po którym się kierownicy wieszają za braki norm i reklamacji.
Edmund ma chyba urlop. A wy naprawdę nie macie większych problemów niż automaty. Wodach że się wam nudzi. Czyżby za niskie normy były??????????
Taki sam przebieg rozmowy jak we wcześniejszych wpisac. Tj rozmowa z kadrówka w obecności innego kandydata do pracy. Przedstawione benefity na kartce, w tym z góry określona stawka brutto(okolice 4k), pare kartek do wypelnienia typu "jaki powinnien byc dobry operator maszyn". Po wstepnej prezentacji firmy i zalet nastepuje oprowadzenie przez HR po produkcji, wybrane rozmowy z pracownikami przy maszynach z pytaniami typu: jak sie pracuje, jak wynagrodzenie, od kiedy pracujesz. Cała praca jest niestety na stojąco bez mozliwosci np kontroli detali/zgrzewania na siedząco. Niektorzy pracownicy bardzo szybko robili bo jak wspomnieli niektore normy sa duże. Brak wiatraków, brak stołków, brak miejsca na napoje przy stanowiskach pracy, zeby sie wyrobić normę trzeba nadrabiać stracony czas na innych wysokich normach.
Czy podoba się praca, od kiedy można zacząć?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Jest na terenie zakładu jakieś miejsce gdzie można papierosa zapalić? Nie ma problemu np. podczas przerwy wyjść przed zakład na dymka? Różnie w różnych firmach do palaczy podchodzą, a nałóg nie sługa, więc lepiej wiedzieć z góry na co się przygotować
Dzisiaj w ubikacjach pojawiły się instrukcje obsługi tego miejsca.Fajnie,super.Pytam tylko dlaczego w języku polskim? Przecież nasi koledzy z Ukrainy też znich korzystają.
No ,bo oni są chuchani i dmuchani z każdej strony. W szatni (usunięte przez administratora) robią, że niema to rady. Norm nie wyrabiają, z przerwy wracają kiedy się im chce,zresztą na przerwę też chodzą jak im pasuje. A w dodatku jeszcze lajtowe prace dostają,a my najgorsze i zapiepszamy za nich. Braki za brakami produkują, ale dalej pracują. A gdy my Polacy byśmy tak robili to już dawno by nas zwolnili lub leciałaby same naganę. Może nasi przełożoni zaczną szanować Polaków, niż nimi wycierać ,bo coraz więcej się zwalnia i to osoby z dużym stażem, a nowi uciekają jak najszybciej.
Jeżeli my mamy wyrabiać normy,ponosić konsekwencje jak ,robimy braki to oni tak samo powinni.Z tego co widzę to są traktowani jak święte krowy..Może ktoś zacznie zwracać uwagę na nich a nie wprowadzać nakazy ,zakazy tylko nam Polakom.
Dlaczego? Ponieważ oni mają tak wysoką kulturę osobistą, że im nie trzeba pewnych oczywistych rzeczy tłumaczyć.
Firma zwalniania pracowników z POLSKI dlatego bo mają dofinansowanie jak przyjmują pracowników zUKRAINY
Co za bzdurny pomysł by automat z rękawiczkami przestawić na koniec hali. Tam gdzie stał było dobrze,osoby z każdej strefy koło niego przechodzili i mogli sobie pobrać rękawiczki czy okulary. Teraz trzeba iść na koniec hali by później się wracać na stanowisko pracy,uważam to za zły pomysł. Najlepiej by było jakby wrócił na swoje miejsce. Nie wiem dlaczego w tej firmie są tak nie przemyślane decyzje.
Dziś dzwonili do mnie z komisariatu w Komorowicach w piątek mam się zgłosić w sprawie wpisu na gowork
W ofercie firmy jest napisane stołówka pracownicza. Należy to sprostować ponieważ na stołówce oferowane są posiłki a tutaj jest po prostu jadalnia
A można zamówić jakieś jedzenie? Wpuszczając dostawców na teren zakładu? Jak w ogóle z tą stołówką to wygląda, jest tam przyjemnie, czysto? Ludzie chętnie korzystają?
no według mnie stołówka i jadalnia to to samo, jakby napisali że bufet to co innego ale może sie nie znam
byleby było gdzie zjeść jak dla mnie, a macie może tam mikrofalówkę czy nie bardzo?
Owszem ale jak jesteś biurowy albo wchodzisz tam gdzie przysłowie mówi bez omasty głęboko kierownikom. Wtedy nawet pozwolą ci zjeść u siebie w boksie.
Owszem, na stołówce (czy jak kto woli jadalni) jest dostępna kuchenka mikrofalowa, dystrybutor wody, czajniki i automaty z przekąskami. Do tego oczywiście jest możliwość zajęcia własnego schowka (szafki) na śniadanie itp. (należy mieć własną kłódkę) trzeba tylko to zgłosić osobie odpowiedzialnej za wydawanie sprzętów ochrony osobistej i ubrań.
Nie jak kto woli ,bo stołówka i jadalnia to nie są pojęcia tożsame ,skoro tak już ściśle o wszystkim informujesz to się wcześniej sam przygotuj
jak jest mikro to starczy, w sumie taka szafka na jakieś jedzenie też by się przydała, bo coś zawsze się bierze ze sobą, więc spoko
to jest czy nie w końcu? hahah i gdzie? opłaca się czy lepiej wcześniej kupić sobie coś w sklepie?
Jest jadalnia, przynosisz sobie co chcesz z domu, siadasz i zjadasz to co sobie przyniosłeś
Jak to jest że gdy pracownik kończący 2 zmianę nie może przyjść w sobotę na 1 bo niema 12-godzin przerwy między zmianami.A dzisiaj ludzi z 2 zmiany goni się do pracy na 1,a ludzi z nocki na 2.Ito jest super,niepatrzy się że niemają 12 godzin odpoczynku.(usunięte przez administratora)
Możesz przejść z 2 na 1 tylko musisz wyjść wcześniej w dniu przed 1 zmianą. (Oczywiście jeśli będzie zgoda kierowników) Z tym gonieniem to nie przesadzaj. Wolałbyś kończyć nockę w sylwestra? Założę się, że ktoś poprosił o takie rozwiązanie. Podobnie jak przed świętami.
Tu nie chodzi o nockę,bo nocka zaczynała od ndz i kończyła w pt rano. Chodzi o kazanie przyjść nam z 2 zm w wt na 1 zm w śr. 8 godz przerwy,a nie 12 gdzie jest kodeks pracy? Pracowników nikt nie pytał o zdanie.
Obronie Edmund podziękujemy argumenty mocno nie na temat nie zgodne z prawem i mocno złośliwe
Pani Izo, nie 12 a 11. Sądzę, że nikt sam nie odpuścił zmiany, ktoś musiał o to wnioskować. (I dalej sądzę, że trzeba było kończyć tak by wyszła ta 11 godzinna przerwa)
No niestety ja byłam na nocnej zm skończyłam o 6 rano i musiałam przyjść na 14! Więc niema odpowiedniej przerwy
Witam, Widziałem ogłoszenie w Waszej firmie na produkcję..Chciałbym zapytać o zarobki na start....Ile wynosi podstawa plus premię frekwencyjne...jakościowe...czy są wczasy pod gruszą...bony na święta....Czy macie dużo pracy, żeby zachaczyć się na dłużej? Czy jako Świeżak 3500 otrzymam na rękę? Czy jest ciężka i gonitwa? Pozdrawiam
o zarobki to się pyta w rekrutacji, nikt się na forum nie musi ci spowiadać ile ma na wypłatę przecież, zresztą co by ci to dało, skoro nikt nie powie ci wprost ile ci zaoferują na początek, także pytaj bezpośrednio
A możesz chociaż powiedzieć czy da się wynegocjować zadowalające kwoty? I czy firma dotrzymuje obietnic odnośnie wypłat?
tak są takie benefity w ogłoszeniach powinieneś mieć napisane, ewentualnie spróbuj na rozmowie się dowiedzieć...
Oprócz ubezpieczenia coś jeszcze fajnego w dodatkach się znajdzie? Jakieś benefity dodatkowe są?
Jak szukasz pracy nie (usunięte przez administratora) w którym Ukraincy robią co chcą a Polscy pracują bez wytchnienia szukaj gdzie indziej. Ukraina robi co chce szczególnie widać to na nockach.
Co to za (usunięte przez administratora) przez święte (usunięte przez administratora) na 2zm w pracy innych pracowników że są na telefonach i nic nie robią?Czemu te osoby nie popatrzą na samych siebie co robią?Najlepiej zwalić winę na kogoś a później narzekają jak to im źle w pracy,lizusy jedne.
czy macie tu jakaś prywatną opiekę zdrowotną? jeśli tak, to jaką? to jest jakoś dofinansowane czy jak to działa?
Dostępne są pakiety opieki medycznej z PZU. Różne warianty opieki osobistej a nawet i rodzinnej. O szczegóły można zapytać w kadrach.
Nic nie szkodzi, bardzo chętnie bym odpowiedział ale niestety nie o wszystkich szczegółach wolno mi pisać na forum, gdyż są to umowy zawarte między T-erre a PZU. Na pewno panie w kadrach mogłyby podać więcej szczegółów. Ja że swojej strony mogę jedynie nadmienić, że pakiety PZU ZDROWIE zawierają bardzo dobre warunki, możliwość uzyskania o wiele krótszych terminów u specjalistów i lekarzy ogólnych niż standardowe leczenie w ramach NFZ. Zapraszam do kontaktu z kadrami. Pozdrawiam
Pakiety są takie jak na stronie PZU zdrowie...tylko stawki inne. Za dobry pakiet musisz dopłacić.
a z którego Ty korzystasz, jeśli wolno zapytać? bo ja sie kompletnie nie orientuje w tym..
Jak najbardziej, jest taka możliwość. Jest również opcja na podpisanie umowy i w razie potrzeby zmianę pakietu na inny. (O warunki zmiany trzebaby się jednak dopytać w kadrach).
Jak bezpłatną?na kwitku za pakiet podstawowy który jest mało korzystny ściągacie 18zl
A ja chciałbym wiedzieć jakie kryteria były brane pod uwagę co do premii dla pracowników indywidualne jako "pracownicy roku", które osobiście wręczała kierowniczka i dyrektor. Śmiechu warte.
Nie obrażaj ludzi którzy niczym nie zawinili i tego się nie spodziewali. O 100 zł aferę robić to trochę żałosne jest
No i dobrze, niech wyjaśnia. Moim zdaniem fajnie, że się tu udziela, po jednak pokazuje to różne perspaktywy
Tak jak napisałem to musi być premia uznaniowa. Nie ma więc określonych kryteriów (oprócz uznania oczywiście). Każdy kierownik ma możliwość przyznania takiej w sytuacji gdy uważa, że komuś się należy
Nie wiem czy wielu je otrzymuje. Ja na kwitku miałem ja chyba 2 czy 3 razy i sam nie pamiętam przy jakiej to okazji. W każdym razie, nie jest to nie niecodziennego
Kiedy wypłacają premie na święta. I czy ktoś kto przebywa na L4 lub macierzyńskim też dostanie.
Witam, Widziałem ogłoszenie w Waszej firmie na produkcję..Chciałbym zapytać o zarobki na start....Ile wynosi podstawa plus premię frekwencyjne...jakościowe...czy są wczasy pod gruszą...bony na święta....Czy macie dużo pracy, żeby zachaczyć się na dłużej? Pozdrawiam
premie, grusza dodatki na święta ogólnie socjal wszystko jest. na dłużej zostać sie da czemu nie. a o zarobki to no nie chce jakiejś głupoty tak publicznie palnąć czy wszyscy tak samo mają czy od czegoś innego to zależy to lepiej już osobiście podpytaj sam
Jeździ ktoś z okolic Kobiernice?
idealnie nie jest, sam czasem narzekam, ale w sumie to mimo wszystko jestem całkiem zadowolony. nie ma tak źle, jak to niektórzy malują. najlepiej to w ogóle się żadnymi forumami nie sugerować, tylko przyjść, popracować i dopiero wtedy wyrabiać opinie.
no też mi się tak wydaje, bo do narzekania zawsze pełno chętnych, a czasem się można pozytywnie zaskoczyć, więc ja też się przymierzam aplikować tu
jest ok, sa lepsze dni, sa gorsze ale moze byc, idealnego zakladu nigdzie nie znajdziecie
Jedynym wymogiem jest to abyś dobrze władał młotkiem, ....tak abyś se w łep nie palna po miesiącu pracy....
Moi drodzy nie pierwszy to mój zakład produkcyjny i do tego Automotive. Pracowałem w kilku: valeo, cooper, hutchinson, eaton można powiedzieć trochę tego zwiedziłem myśle ze nie dlatego ze jestem leniem ( moja subiektywna opinia), ale mam problemy zdrowotne i niestety mam szczęście do prac które dla mnie kończą się długą rehabilitacją itd nie miejsce na moje żale. W każdym zakładzie produkcyjnym są procedury jakieś lepsze gorsze ale jakieś. W tym zakładzie nie ma nic totalne (usunięte przez administratora) Brygadziści nie wiem od czego!? Kierownictwo na to nie reaguje wiec jak dla mnie hmm…. Papieros papieros totalna ignorancja. Zawracasz się z problemem brak reakcji. Brak przeszkolenia pracownika na stanowisku! Maszyny awaryjne na których nie jesteś w stanie wyrobić normy! Zgłaszane problemy do Utrzymania Ruchu o przepraszam do Utrzymania w bezruchu nie działa. Kwa jak można obarczać produkcje operatorów indolencją mechaników którzy nie umieją usunąć awarii!! Mechanicy którzy nie reagują na zgłoszenia. Każda taka awaria działa na niekorzyść UR i to oni powinni być rozliczani z takich postojów to im powinno zależeć na jak najszybszym usunięciu awarii. A w tym zjebanym zakładzie operator ma nadrobić straty spowodowane awaryjnością maszyny, zjebanej maszyny !!! Serio to można by pisać i pisać. (usunięte przez administratora) Im też się należy szacunek. Pozdrawiam
Wszystko to prawda i prawdą jest też to że każdy wie o tym doskonale.Niestety nam operatorom nikt nie pomaga w zrobieniu norm ani UR ani brygadziści ani ustawiacze ani nawet wózkowi.Bo jesteśmy zdani na siebie.Ale wymagania są i kierownicy wymagają tyle że nie od siebie.Dopóki będzie ten system premii za wydajność patologiczny nawiasem mówiąc nic się nie zmieni.Pracownicy nie wiedzą jakie są wymagania jakościowe odnośnie konkretnych wyrobów ale wiedzą jaka norma.Pracujemy całą zmianę na stanowisku i nikt ani razu ani brygadzista ani KJ no popatrzy na to co dany pracownik produkuje.My nie produkujemy tylko normy robimy a one są takie że nie jesteśmy w stanie nawet kontroli wzrokowej zrobić.Porażka.
"Jesteśmy zdania na siebie" Czy przeczytałeś to co napisałeś? Czy UR, wózkowi,KJ, brygadziści albo ktoś jeszcze inny jest właściwą osobą by odpowiadać za nasze "normy"? Nie jesteś w stanie zrobić kontroli wzrokowej? To skąd wiesz co wkładasz do pojemników? Co ile masz kontrolować sztuki? Masz dokumentację i jest w niej "wykaz wad nieakceptowanych". Tego się trzymaj, z taką częstotliwością jaka jest ustalona a nie będzie problemu.
Drogi kolego. Jak rozumiem w wymienionych przez Ciebie firmach były maszyny i urządzenia "bezawaryjne". Jeśli możesz to podziel się proszę wiedzą i napisz jak wygląda takie coś? Jakich procedur brakuje? Czego nie wiesz? Możliwe, że istnieją rozwiązania i procedury o których mowa tylko nie zauważyłeś ich wśród dokumentacji. Kolejną rzeczą o której wspominasz jest "indolencja mechaników". To nawet trudno skomentować. Ci ludzie znają maszyny i urządzenia (i nie tylko) od podszewki. Nie zarzucaj im proszę braku kompetencji, bo oczerniasz ich zupełnie bezpodstawnie i krzywdząco.
Nie jest w stanie zrobić kontroli wzrokowej ,bo normy są wysokie i o to chodzi Wszyscy wiedzą ,że powinni się się trzymać cyklu , nie musisz nas pouczać. Niestety albo norma albo jakość a zakład woli normę
UR przychodzi naprawiać usterkę po kilku godzinach od zgłoszenia,praca na maszynie która nie działa poprawnie (wolniej)-nie wyrobienie normy.Wózkowi którzy nie mają czasu żeby przywieź cokolwiek bo mają do obsługi pół hali i to my gonimy z paleciakami żeby dowieź sobie na stanowisko niezbędne komponenty -strata czasu i nie wyrobienie normy.Ustawiacz nie ma czasu bo na strefie ciągle coś szwankuje a brygadzista nie ma w danym momencie innego stanowiska- nie wyrobienie normy.Moze i są procedury tylko kto ich przestrzega ?Cykl i instrukcja pracy nie mają nic wspólnego z tym co się dzieje w tym zakładzie i dobrze o tym wiesz.A może nie wiesz bo jak się pracuje w biurze to niewiele się widzi co się dzieje na hali.
Za prawidłowe funkcjonowanie zakładu odpowiada kierownictwo.Jezeli w skład tej grupy wchodzą osoby bez kompetencji i bez polotu to wygląda to tak jak u nas czyli nic nie działa poprawnie.
Najwidoczniej trzeba pouczać, bo to jest bzdura. Akurat kontrolę wzrokową robi się za każdym razem gdy wyciąga się coś z narzędzia czy maszyny. Co najwyżej, zaproście do siebie kontrolę jakości albo i technologa. Dowiecie się na które elmenty macie zwracać uwagę. Napisałem o cyklu bo tam jest wyszczególnione, co nas interesuje a co nie. Może wypadałoby zrobić powtórne szkolenie z procedur? Takie jak na wstępie?
Czemu w tej firmie nie ma osób które powinny kontrolować wyroby z maszyn na pierwszym etapie produkcji a nie dopiero jak dane wyroby są już przy drzwiach do wysyłki?Takie proste prawda? Gdybyś miał elementarną wiedzę na temat zależności mających wpływ na funkcjonowanie zakładu nie stawiał byś tez oderwanych od rzeczywistości.
Może ty powinieneś czytać to co piszesz skoro jesteś rzecznikiem tej firmy.Chyba nie przemyślałeś tego co napisałeś jeśli twierdzisz że na swoją normę pracuję sam.Slabo się orientujesz w organizacji produkcji.Cykl i instrukcja pracy nie są mi obce jak i normy na które jest największy nacisk.Nie pracujesz na produkcji to i nie masz wiedzy.Moze warto byłoby się rozejrzeć dookoła.
W cyklu nie jest napisane co nas interesuje a co nie.Cykl to nie przegląd zainteresowań pracowników.Weź do ręki obojętnie jaki cykl i odśwież wiadomości. zanim znów się podpiszesz wiedzą.
Masz sporo racji w tym co piszesz, ale zwróć uwagę, że to nie brak kompetencji współpracowników (ur, ustawiaczy, kj itd) a brak ludzi jest tu problemem. Wiesz zapewne, że w sytuacji gdy coś jest wykonywane nieprawidłowo, tworzą się wybrakowane elementy czy po prostu nie możesz utrzymać norm jakościowych nie z Twojej winy, to powinieneś zatrzymać proces. Jeśli brygadzista z kontrolą jakości podejmą decyzję o tym, że dana niezgodność jest dopuszczalna i podpisze Ci się pod tym to pracujesz dalej i nie bierzesz tego pod uwagę. Jeśli maszyna uległa awarii to musisz się zgłosić do brygadzisty po inne zadanie a jeśli nie ma nic innego to idziesz DO KIEROWNIKA po kod nieaktywności. Możesz sobie przecież zapisywać ile czasu i kiedy to się zdarza. W moim przypadku nie było z tym problemu. Co do tych nieszczęsnych procedur to ja ich przestrzegam, Ty również możesz (nikt Ci za to nie urwie głowy)
Jeśli masz lepsze kompetencje to zgłoś się na ich miejsce. Jeżeli potrafisz coś ulepszyć to zrób to. Za funkcjonowanie zakładu odpowiada każdy z nas, ekipa sprzątająca, spawacze, operatorzy, kierownicy, technologowie itd. Jeśli od samego dołu będzie traktowanie swojej pracy "po łebkach" to daleko nie zajedziemy
Moja skromna i najwyraźniej niedostateczna wiedzą o funkcjonowaniu zakładu podpowiada mi, że nie masz racji (znów odsyłam do dokumentacji) Masz swoje pierwsze zgodne sztuki a ewentualne niezgodności muszą być zgłoszone. Czego chcesz więcej?
To co piszesz jest żenujące żaden brygadzista ani KJ nigdy nic nie podpisuje żadnych niezgodności ani dopuszczalnosci wyrobu .Tu nikt nie bierze za nic odpowiedzialności.A ty przestań wreszcie pisać glupoty bo ciągle uderzasz w pracowników.Masz dodatek do pensji za komentarze na korzyść pracodawcy?
No co ty wszyscy odpowiadają?A za normy tylko operatorzy?Popatrz jak szybkio zmieniasz zdanie.
Idziesz do kierownika po kod nieaktywności ? Teraz to nas rozbawiłeś Takie coś funkcjonowało ale dawno temu ,teraz to kierowniczki by Ci dały kod ...
Każdorazowo niezgodności są w moim przypadku podpisane i jeśli powodują poważne uchybienia, skutkują zatrzymaniem procesu. To nic nadzwyczajnego, normalna rzecz przy produkcji. Nie opowiadaj bajek, że nikt tego nie stosuje. A co do kolejnego postu, gdzie widzisz zmianę zdania? Odpowiadam raz jeszcze, za funkcjonowanie zakładu odpowiada KAŻDY jego pracownik, natomiast za normę odpowiadamy MY, bo to do nas ma trafić dodatek za wydajność. Ze sposobem rozliczania tego dodatku możemy się zgadzać albo nie ale podpisaliśmy go wszyscy więc nie widzę powodu by teraz na to narzekać.
Rozumiem frustracje, a możesz jednak dopisać, jakie są te zarobki operatora? Kto jak kto, ale Ty wiesz najlepiej bo nim jesteś:)
Powiem tak zdążyło mi się parę razy ze 2 lub 3 że mialam źle zrobione komponenty przyszedł brygadzista z ustawiaczem i mi mówią że to jest dobre i mam robić dalej. Moim zdaniem KJ jest od tego żeby przyjść do danego stanowiska żeby skontrolować pracownika a nie tylko chodzić po hali.
Źle zrobione? Rozumiem, że chodzi o jakieś niezgodności komponentów. W takim wypadku postępujesz wg. Instrukcji. Wołasz brygadzistę a on wydaje dyspozycje, co z tym robić. Wszystko jest ok
wysłałem CV na produkcję ale w ofercie nie ma podanych dokładnych godzin zmian jakie są w zakładzie... mógł by ktoś mi powiedzieć dokładnie w jakich godzinach są zmiany?
Oczywiście. I zmiana to 6:00 do 14:00 II zmiana od 14:00 do 22:00 III zmiana od 22:00 do 6:00 Pozdrawiam
wiesz produkcja jak produkcja, raz lepiej raz gorzej, sporo ludzi każdy jest inny więc oczywiście zdarzają się spięcia ale no umówmy się nie jestesmy dziećmi w szkole i z przymusu tu nie przychodzimy, chcesz zarabiać to musisz pracować proste. Masz szkolenia więc jesteś w stanie kwalifikacje podnosić no i jest transport ale to w zależności gdzie mieszkasz.
Tak na produkcji. Pytasz czy praca w T-erre jest ciężka fizycznie? Nie, nie jest. Bywa uciążliwa i monotonna ale na pewno nie jest ciężka fizycznie. To norma na produkcji, ale w większości nie jest to nic nadzwyczaj skomplikowanego. Wszystkiego da się nauczyć
a na początku jest jakieś wdrożenie czy od razu na głęboką wodę? nie mam za dużo doświadczenia i dlatego pytam
a jak jest z umową? dają umowę o pracę czy średnio, bo szukam też czegoś stabilnego, na dłużej
Nie przejmuj się brakiem doświadczenia. Nie wiem, czy ktokolwiek z produkcji miał wcześniej doświadczenie w zakładzie produkującym to co T-erre. Wszystkiego się nauczysz. Owszem uczyć się będziesz wykonując swoje normalne obowiązki, ale nikt nie wrzuci Cię w nic nadzwyczaj wymagającego czy trudnego.
Praca w T-erre, tak jak jest to napisane w ofercie pracy, jest od razu podpisywana na zasadzie umowy o pracę. Jest umowa próbna (tu masz czas na naukę). Następna jest umowa dwuletnia, a kolejną to już stała (na czas nieokreślony). Nie masz czego się obawiać, jeśli chodzi o umowę. Owszem jak widzisz, jest kilka zanim podpiszesz stałą umowę ale to ma swoje plusy i dla Ciebie. Nie jesteś od razu przywiązany do zakładu i masz krótszy okres wypowiedzenia w razie gdybyś jednak zdecydował, że ta praca nie jest dla Ciebie. Najlepiej zgłoś się do pań w kadrach, one dużo lepiej i dokładniej wyjaśnią Ci wszystkie szczegóły
Jest wdrożenie, przecież firmie też nie zależy na tym, żebyś stał i nie wiedział co masz robić, także spokojnie
W moim przypadku były to 3 miesiące. Nie wiem czy coś się nie zmieniło ale w razie czego na pewno dokładniejszych informacji udzielą kadry.
Czy możesz napisać, na jakiej podstawie udzielasz takiej rady? Ja uważam, że w T-erre stałe umowy to nic niespotykanego (wystarczy zapytać dookoła ile osób pracuje na stałej). A co do ambicji to również ciężko się z tym zgodzić. Czy mało osób "z produkcji" pracuje wśród brygadzistów, w KJ, w biurach? Niektórzy zaszli bardzo wysoko, owszem nie każdy ale ciężko zbudować firmę z samych prezesów.
No właśnie, ciekawe czym owa Marta się teraz zajmuje skoro taka ambitna i skoro ta firma ją tak mocno stopowała w rozwoju...złej baletnicy przeszkadza rąbek u spodnicy. Jak ktoś się chce rozwinąć tutaj, to nikt nie broni. Ale trzeba chcieć i robić coś w tym kierunku, a nie narzekać na goworku.
Nie bardzo rozumiem, gdzie w KP jest wymieniona bezterminowa umowa o pracę po czterech miesiącach?
Po pierwsze, jaki to błąd szefostwa spowodował rozwiązanie umowy o pracę między Tobą a T-Erre? Bardzo jestem ciekawy. Po drugie, w sytuacji gdy zatrudnia się wiele osób naraz i jest ewidentnie duże zapotrzebowanie na pracowników produkcyjnych, musiałeś się bardzo postarać by umowa została rozwiązana dzień po wstępnym szkoleniu.
Nie, nie jestem nikim z administracji. Już kilka lat pracuję na jednym z działów przy produkcji Pozdrawiam serdecznie
Edmund....Mam pytanie skoro twierdzisz tutaj że pracujesz z jednym z działów produkcji kilka lat, to mam pytanie co uczyniłeś przez te kilka lat aby poprawić pracę pracownikom produkcji, a tym samym poprawić kondycję firmy????....
Kolego Stefanie, ja staram się to robić na co dzień. -Napisałem chyba 2 pomysły keizen. -Postarałem się o zamawianie dla współpracowników nieco innego sprzętu niż ten używany dotychczas. -Każdemu nowemu a czasem i starszemu pracownikowi ZAWSZE chętnie służę pomocą i radą. -Dbam o zewnętrzny wizerunek firmy (choć to akurat powinno być rzeczą oczywistą i normalną, nawet stosując się tylko do regulaminu) Pozdrawiam
mam takie pytanie, gdzie firma wstawia ogłoszenia o pracę, na produkcji mnie interesuje oczywiście??
Oczywiście, służę pomocą. Jest kilka stron z ogłoszeniami o pracy. Oczywiście, jako pierwsza będzie to strona T-erre w dziale: "pracuj z nami", kolejna to zakładka "oferty pracy" na to tej stronie. Są również ogłoszenia w znanych serwisach, jeden z nich również zamieszczam poniżej. https://careers.t-errepolska.com/# https://www.gowork.pl/praca/t.erre-polska;pr https://www.aplikuj.pl/pracodawca/540/t-erre-polska-sp-z-o-o-
Oczywiście, służę pomocą. Jest kilka stron z ogłoszeniami o pracy. Oczywiście, jako pierwsza będzie to strona T-erre w dziale: "pracuj z nami", kolejna to zakładka "oferty pracy" na to tej stronie. Są również ogłoszenia w znanych serwisach, jeden z nich również zamieszczam poniżej. careers.t-errepolska.com/# www.gowork.pl/praca/t.erre-polska;pr aplikuj.pl/pracodawca/540/t-erre-polska-sp-z-o-o
Hey a możecie napisać jak wygląda praca na wózkach. Chcę złożyć CV ale nie chcę iść z deszczu pod rynnę. Chodzi mi o czas pracy tzn czy jak są nadgodziny to czy wiem o tym wcześniej a nie jak u mnie przed końcem pracy. Proszę o odpowiedź.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w T.Erre Polska?
Zobacz opinie na temat firmy T.Erre Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 172.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w T.Erre Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 58, z czego 11 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 30 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy T.Erre Polska?
Kandydaci do pracy w T.Erre Polska napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.