Czy firma Hotel i Restauracja "Pod Gołębiem" kieruje się zasadą równości w płacach kobiet i mężczyzn? Chodzi o równorzędne stanowiska.
Z tego, co widziałam kilka lat temu było tu trochę problemów. Pisaliście o kiepskim traktowaniu ze strony szefostwa. Podobno ciężko było dostać umowę, a zaraz ktoś pisze, że to nie prawda. To jak to w końcu jest? Może ktoś jeszcze się wypowiedzieć?
Jestem zainteresowana pracą w tym miejscu, natomiast przeczytałam opinie o Pani manager, która źle traktuje pracowników. Czy ta osoba nadal tu pracuje i wciąż źle traktuje pracowników?
Proponuję Pani samej sprawdzić wiarygodność innych opinii i później wyrazić swoją własną :-) Zapraszam do umówienia się na rozmowę kwalifikacyjną.
Dobra lokalizacja, bardzo dobre i urozmaicone śniadania. Duży minus za brak działającej klimatyzacji, przy temperaturze + 30 st. na zewnątrz , w pokoju było jak w saunie. Kolejny minus brak jakiejkolwiek lodówki dla gości. Woda dla gości -tylko dla niektórych- dziwna strategia.
Żeby być zadowolonym trzeba po prostu mieć chęci do pracy bo firma jest dobra!!
Jak ktoś liczy, że pójdzie do pracy w gastronomii i hotelarstwie i będzie miał każdy wolny weekend to chyba powinien zmienić branżę. Nie rozumiem rozczarowania i roszczeń niektórych osób w tym temacie. Jak ktoś nie chce się uczyć, co chwile popełnia błędy i kombinuje na każdym kroku, a w pracy większość czasu spędza na telefonie to także nie ma powodu, żeby liczyć na uśmiech i zadowolenie przełożonych. Pracowałam w hotelu ponad rok, teraz jestem na macierzyńskim i wrócę na pewno. Jak ktoś jest dobrym pracownikiem to i pani menager jest miła i sympatyczna. Jest nieco wybuchowa, ale braku profesjonalizmu nie można jej zarzucić. Zarobki ok, wypłata zawsze na czas. Nie rozumiem niektórych tutaj komentarzy. Cóż... takie mamy czasy, że w internecie łatwo kogoś obsmarować bez konsekwencji.
Napjęta atmosfera, wykorzystywanie i zero szacunku do pracowników, brak życia prywatnego... Praca z 90% święta i weekendy. Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Szacunek i profesionalism do prowadzenia hotelu
Uważam, że opinie nie są przesadzone. Obsługa w tym obiekcie cały czas sie zmienia bo nikt normalny nie wytrzymuje psychicznie z Panią manager. Ludzi uważa za zero, pracowników ale również osoby współpracujące z hotelem np. dostawców . Wszyscy już tą Panią znają i nie chcą mieć z nią nic wspólnego. Kiedyś na początku działalności hotelu i restauracji personel był sympatyczny, pomocny, a co najważniejsze „ wykfalifikowany”. A teraz te Panie nie znają sie na niczym i łaskę robią jak kogoś obsłużą. Nie mówiąc już o uśmiechu. Dlaczego nie szanuje sie tu dobrych pracowników?... Chyba dlatego pouciekali i zostały same Ukrainki.
Pisze jako pracownik Hotelu i Restauracji Pod Gołębiem, negatywne opinie są chyba lekko przesadzone. Z umową o pracę nie ma problemu, a zarobki w porównaniu z innymi obiektami są naprawdę przyzwoite. Najlepiej samemu przyjść i się przekonać :) Pracuję tutaj już od dwóch lat, więc jeśli chodzi o rotację to owszem jest ale tylko wśród pracowników "weekendowych".
ZNAM WIELE OSOB KTORE TAM PRACOWALY I PO CZESTOTLIWOSCI OGLOSZEN MOZNA TO TAKZE ZWERYFIKOWAC JAK NAPRAWDE SIE TAM PRACUJE, I UWAZAM OPINIE ZA PODSTAWIONA
(usunięte przez administratora)
Tak zmieniło sie ale na gorsze. Własciciele a w szczegolnosci Pani Menager nie ma wogole szacunku dla personelu i traktuje ich jak smieci. Wyzwyska, krzyki, wyplata po terminie to standard. Standardem jest tez to ze jak nie ma komu sprzatac to wysyla sie pracownikow innych dzialow. Rotacja jest tak duza bo ludzie nie wytrzymuja psychicznie ponizania. Jest zbyt malo personelu przez co jakos uslug kuleje. Serce sie kraja jak na dyskotece gdzie jest pelna sala gosci jest 1barmanka . Decydujac sie na prace trzeba sie liczyc chyba z brakiem zycia rodzinnego bo caly czas widac te same buzie zarowno na restauracji jak i na recepcji.Szkoda bo miejsce ma potecial, ale jesli podejscie wlascicieli sie nie zmieni to zaniedlugo nikt tam nie przyjdzie do pracy bo opinia na miescie jest straszna:(
Tak jak poprzednicy uważam, że podejście do pracownika ZEROWE, a o szacunku wolę nie wspominać. Wypłaty owszem-na czas, ale ich wysokość czasami śmieszna. Praca w gastronomii nie oszczędza, jest niewdzięczna, ale w tej restauracji zdecydowanie nie można liczyć na żadną motywację! Jedyne słuszne posunięcie to umowa o pracę,wszystko co umawiane "poza umową"-istnieje do momentu pierwszej wypłaty ;)
Taka rotacja jaka panuje w tej firmie nie wymaga opinii. Jedyny plus to wyplaty o czasie,ale ich wysokości lepiej nie komentować. Pracownicy traktowani jak zero.