@Mark ale AB Limburg naprawę zostawia w takich sytuacjach problemowych, pracowników samych sobie? Możesz dać znać, jakie dokładniej problemy z wynagrodzeniem masz na myśli - to dla wielu osób najważniejszy aspekt.
Pracuję z 5 osób, zawsze mamy tą samą pracę, tą samą stawkę, tego samego pracodawce i tyle samo godzin i każdy ma inną wypłatę. Te pieniadzę nie są zwracane Czasami są odbite jakieś pieniądze i nikt nie może mi powiedzieć za co i dlaczego Za 48 odzin pracy przychodzi 220 euro ?
Nie wierze w pozytywne opinie, które są w internecie. To przykre i tak zakłamane... Byłam tam z przyjaciółką, poznałyśmy wiele ludzi i NIKT nie mówił dobrze, każdy miał notorycznie jakieś problemy i w końcu każdy uciekał do Polski lub innych miejsc. Zostają tam tylko alkoholicy, ćpuny i nieogary życiowe, których nie stać na ZMIANE, lub nie mają z co wrócić. -nikt nie ma problemów z wypłatami? - to dlaczego od środy do piątku w biurach były kolejki po kilkanaście osób? w środe przychodziły salarisy, zawsze w domkach prawie wszyscy szliśmy do biura porozmawiać, przychodziło za mało pieniedzy, albo nadgodziny nie byly platne po 150% lub 125%, lub sciągniete zostawały jakieś pieniadzę i nie potrafili nam powiedzieć dlaczego, płaci się za wszystko, są kary za dodatkowe kilometry autem służbowym, nie dość, że musiałam na wszystkich czekać, spóżniać sie do pracy lub zabieracie innych po drodze to jak się zgubilam, lub droga byłą zamknieta to liczyli sobie, odbijają podoatek od wartości auta i wychodza kolosalne sumy, za kluczyki do roweru i domku się placi 30 euro kaucji, za mandaty trzeba płacić i za naprawę auta, domki i pokoje były sprawdzane raz w tygodniu przez koordynatorki, pod twoją nie obecność, były kary za nieposprzątanie, za naczynia na stole i za brak przescieradła które były odliczane nagle z salarisa, -Kwaterują przemyślanie? - Tak, przemyślanie na siebie, ale nie korzystnie dla ludzi, bo w domku w Baarlo się mieszka po 4 osoby, dwie kobiety i dwóch facetów, i dwie dziewczyny pozniej mieszkają z dwójką starych obrzydliwych alkoholików, wszędzie robią tak, żeby nie dać takich samych porzadnych ludzi do jednego domku tylko żeby pilnowali tych gorszych, ale kary się plaaci wspólnie, nawet za nich. - w domkach było gorąco!!! w Haelen na campingu 8 osób po dwie w pokoju mieszka w małym domku, każdy przychodził z pola śmierdzący, ludzie się nie myli, jest jedna pralka - po przyjezdzie czekalismy kilka godzin na zaakwaterowanie, nikt nie wiedzial że mamy przyjechac - najgorsze prace dostawaly najmlodsi, mimo że znają jezyki, trzeba bylo pracowac w polu - niktórzy zarabiali 9 euro inni 9,5 - na ręke czasami wychodzilo 4,5 euro czasami 6 euro w zaleznosci ile sobie UKRADLI - w domkach syf, nikt nie sprząta pokoi przed twoim przyjazdem, domki sa za male na tyle osob, w baarlo to jakieś kanciapy, pralki nie ma, w lecie czeka się kilk agodzin na pralke, nie mozna zabrac duzo ciuchow o nie ma gdzie trzymac - ludzie rózni, najgorszy sort
Napiszę całą prawdę o AB Limbirg/AB Werkt Baarlo/AB Werkt Haelen/AB Werkt Holandia. Nie popełniajcie tego błędu. Nie wierzcie w pozytywne opinie, które przysięgam, że jak już to piszą sobie oni sami. Nie sugerujcie się stroną internetową, która oczywiście jest zachęcająca. Nie sugerujcie się tym co powie wam wasz pośrednik w Polsce. Oni sprawiają tylko dobre wrażenie, ktoś kto to wszystko przemyśli zmanipulowany dojdzie do wniosku, że ''chyba dbają o ludzi, chyba się przejmują ich losem, chyba zapewniają im godne warunki, chyba szukają im dobrej pracy i wielu godzin, chyba liczą się z ich zdaniem i dbają o bezpieczeństwo'' NIE PRAWDA! Przyjeżdżając tu będziecie żałować pieniędzy wydanych na bilet i zostaniecie tylko po to, żeby zarobić na powrót.
Nie polecam,caly czas jakies problemy, a to kasa sie nie zgadza a to z domkiem cos nie tak i nie chca pomoc i robia problemy. DUZE NIE dla ab w limburgi
a wiesz cos wiecejna ten temat? nie widzialem dawno by wpuszczali jakies ogloszenia do sieci, nie ma gdzie poczytac nawet o tym jak to wyglada wszytko
to jedzcie do londynu za spanie na materacu za placisz od 70-90 funtow i to naszenu rodakowi a w pokoju zapomni tez wlaczyc ci ogrzewania
(usunięte przez administratora)
tak to prawda ,tak kasują i jeszcze oszukują
(usunięte przez administratora)
tak płacisz jak za zboże tygodniowo 78 e
No własnie, jak wygląda to zakwaterowanie w praktyce? Jak daleko jest od miejsca pracy i jak wygląda wówczas dojazd, jest jakiś transport od AB Limburg, czy na własną rękę lub pobierają za taki transport kolejne opłaty? co w ogóle jest na wyposazeniu tej kwatery i po ile osób się mieszka? Pozdrawiam.
Hej, może ktoś rozwinąc temat zakwaterowania, jakie oferuje AB Limburg? Bo na ich stronie w zakładce zakwaterowanie napisali jedynie, że "jeśli pracownik nie ma mieszkania, to nasza firma dba o odpowiednie zakwaterowanie. Koszty zakwaterowania odliczane są cotygodniowo od wynagrodzenia." i nic mi to nie mówi. Jakie tam sa warunki, po ile osób się mieszka, co jest na wyposażeniu i co wazniejsze ile to wszystko kosztuje?
Dla tych którzy chcieliby podjąć pracę z Ab werkt jest i polska odsłona ich strony http://www.ab-werkt.nl/wersja-polska Całkiem profesjonalnie są przygotowani na pracowników z polski. Ciekaw jestem czy to dlatego, że są naprawdę zadowoleni z usług świadczonych przez naszych rodaków czy dlatego że są dobrym materiałem do wykorzystywania..
AB Limburg obecnie nazywa się ab werkt z tego co wiem, Limburg to miasto w którym działają, polecacie?
'nn' następnym razem przed pisaniem trochę wyluzuj. Nie do końca rozumiem Twoje zdanie, że praca jest na 2 dni, od poniedziałku do niedzieli...
Ludzie odradzam wyjazd. Jakaś masakra byłem tam 8 godzin i wróciłem do polski to co się tam wyprawia to jakiś szok domki kempingowe są dla świń a nie dla ludzi. Kary to za wszystko. Dick to jakiś nie do rozwi... Obiecywana praca na stałe a zaś okazuje się że na 2 dni. Praca od poniedziałku do niedzieli. Zero zainteresowania koordynatorów.
A chłopak - 2013-03-04 12:38:07 Ja pracowałem w sezonie wakacyjnym w AB Limburg i nie mam teraz do nich całkowicie kontaktu. Chciałbym ponownie podjąć się pracy u niech. Ma ktoś jakiś kontakt do Koordynatorki [usunięte przez administratora]i? [usunięte przez administratora] nie chce bo on nie ogarnia. Z góry dzięki :)Słuchaj,nie mam meila do [usunięte przez administratora],ale może spróbój poszukac,tzn.napisac do nich:info@ablimburg.nl albo zadzwon do biura,ktore zawiaduje Baarlo:0475-352030.Mam tez adres ich biura,bo tam kiedys tam byłem:Mountaim Sparrow 5,6049 GZ Herten-Roermond.Ktos tam z polakow koordynatorów powinien być.Kaska tam jeszcze pracuje?A [usunięte przez administratora]?No i czy ten [usunięte przez administratora] jest jeszcze w Baarlo?Dalej ma uszy zarosniete gownem?Najlepiej,żebys zadzwonil do kgos tam,kto jest.Te domki,to przesrane do mieszkania.Ja jak pracowałem to mieszkałem w reichu,zaraz za granicą holenderska.Mielismy trzech 120 metrowy apartament za 360 jorków.
Ja pracowałem w sezonie wakacyjnym w AB Limburg i nie mam teraz do nich całkowicie kontaktu. Chciałbym ponownie podjąć się pracy u niech. Ma ktoś jakiś kontakt do Koordynatorki Kasi? Dicka nie chce bo on nie ogarnia. Z góry dzięki :)
witam wszystkich pracowałem w AB Limburg przez miesiac i załuje ze zrezygnowałem sam ze swojej głupoty myslac ze gdzies indziej zarobie wiecej. W wieku 19 lat na wiekówce miałem okolo 160 euro tygodniowo na reke z czego szło na domek tzn bungalok 70 euro i ubezpieczenie. Koordynaca wyglada troch gorzej nikt nic nie wie a sz.p. Dick to jest juz totalna porazka niby spoko ale nigdy nie wiedzial co jest grane.
No wszystkie opinie na temat Ab Limburg to jest prawda...co tam sie dzieje to jest masakra same (usunięte przez administratora) i ćpuny a juz nie wspomne żeby szło sie dogadać z jakimś koordynatorem żal poprostu..mieszkasz w bungalach mimo iz w biurze ci powiedzieli,że to będzie normalny prywatny dom ha ha chyba tylko dla tych konfidentów co wszystkim liża dupe,że tak juz powiem....jeszcze teraz tam panuje świerzb....koszmar serio...praca to tez zależy kto jak trafi ale współczuje tym co pracują lub maja zamiar pracować u WAJNENA!!! to dopiero porażka mają cie za śmiecia i potrafią po tyg wyjebac do polski
pracowalem tam naprawde dlugo jakis czas bylo oki...ale w tej chwili polaka maja za nic za smiecia..wole zyc biedniej w polsce jak pracowac w takiej porazce...a koordynatorki boja sie holendrow ...robia co im kaza...sncu powinno tam zrobic porzadek pozdro..
Witam was właśnie zjechałem z tego biura AB LImburg wielki jeden (usunięte przez administratora) na kołach tylko obiecują że będzie praca pojechałem tam z biura w Polsce AB lublin panie tylko potrafią wysłać i brać kasę za to , nikogo nie interesuje co tam się dzieje pracujemy tylko na utrzymanie biura a oni kupują sobie auta i kasę trzepią , popracujecie tam dwa dni i potem wolne a za baraki trzeba płacić 70 eur gdzie nie ma warunków do mieszkania . Ludzie dajcie sobie spokój z tym biurem oszuści .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w AB Limburg?
Zobacz opinie na temat firmy AB Limburg tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w AB Limburg?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!