Opinie o IKEA Retail
Pamiętaj również, że będąc pracownikiem IKEA, możesz w każdej chwili skontaktować się z nami bezpośrednio w lokalnym dziale People & Culture. To najlepszy sposób na to, aby porozmawiać o wszelkich wątpliwościach, zadać pytania, które Cię nurtują i rozwiązać wiele kwestii. Wierzymy, że otwarta i szczera rozmowa jest podstawą dobrej współpracy.
Jeśli jednak wolisz porozmawiać z nami anonimowo, masz też możliwość skorzystania z Telefonu Zaufania w IKEA. Wybierz tę opcję, która będzie dla Ciebie najbardziej komfortowa.
Witaj, opisana przez Ciebie osoba nadal pracuję, nadal piastuje wysokie stanowisko i nadal sytuacja tak wygąda. Jeśli masz możliwość pracy w innej lokalizacji niż poznań to tak zrób, a ten sklep ppd kątem pracy omija szerokim łukiem.
Czy nowo zatrudnione osoby w IKEA Retail otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Czy jest prowadzona obecnie rekrutacja w Ikei-Poznan ? Interesuje mnie praca w restauracji Ikea :)
Pamiętaj również, że będąc pracownikiem IKEA, możesz w każdej chwili skontaktować się z nami bezpośrednio w lokalnym dziale People & Culture. To najlepszy sposób na to, aby porozmawiać o wszelkich wątpliwościach, zadać pytania, które Cię nurtują i rozwiązać wiele kwestii. Wierzymy, że otwarta i szczera rozmowa jest podstawą dobrej współpracy.
Jeśli jednak wolisz porozmawiać z nami anonimowo, masz też możliwość skorzystania z Telefonu Zaufania w IKEA. Wybierz tę opcję, która będzie dla Ciebie najbardziej komfortowa.
Odnośnie obecnej sytuacji: Pracodawcy nie wolno ustalać na nowo zakresu obowiązków pracownika w sposób jednostronny. Rozszerzenie zakresu obowiązków pracownika to istotna zmiana, konieczne jest sporządzenie wypowiedzenia zmieniającego lub zawarcie porozumienia z pracownikiem. Za istotne zmiany zakresu obowiązków, które nie mogą zostać wprowadzone poleceniem pracodawcy należy uznać m.in. powierzenie pracownikowi dodatkowego rodzaju pracy, czy czynności niezwiązanych z zajmowanym stanowiskiem, czy wykonywanym zawodem wymaga (por. wyrok SN z dnia 19 czerwca 2012 r., II UK 282/11).
Beznadziejna firma. Nawet na rozmowę nie zaproszą, znaczy nie szanują ludzi i traktują ich przedmiotowo. Co z tego że standardy skandynawskie jak nikt ich nie przestrzega bądź jak to u nas często bywa urabia pod siebie. W Tesco też tak było. Super standardy, które działają po dziś dzień na całym Świecie a w Polsce Tesco upadło. Ciągle rekrutują pracowników od kasjera po menagerów. Ciągle wysyłam CV i co mi odpisują? Proszę poczytać: "Hej Dariusz! Dziękujemy za Twoje zainteresowanie pracą w IKEA, zaangażowanie i poświęcony nam czas. Miło było Cię poznać! Nie możemy zaoferować Ci pracy na stanowisku Pracownik Magazynu w Dziale Przepływu Towaru (pełny etat, 3/4 lub 1/2 etatu), IKEA Retail, Szczecin (ID 116707). Wierzymy jednak, że czas jaki nam poświęciłeś okazał się dla Ciebie wartościowy i ciekawy. Otrzymaliśmy wiele aplikacji i tym razem zdecydowaliśmy się kontynuować rekrutację z innymi kandydatami, których kompetencje lepiej pasują do wskazanego stanowiska. Jeśli ponownie będziesz rozważać aplikację do zespołu IKEA, zapraszamy do odwiedzania naszej strony twojastronapracy.ikea.pl. Z życzeniami wielu sukcesów zarówno na polu zawodowym jak i prywatnym, Zespół Rekrutacyjny IKEA" Składałem do nich cv na różne stanowiska. Od kierownika po zwykłego magazyniera. Nie spełniam wymogów. 20 lat w handlu na różnych stanowiskach, ale nie spełniam wymogów. Za każdym razem ta sama odpowiedź i ciągle rekrutują. Po jaka cholerę ten cyrk? Aby kadry mogły się wykazać że tak strasznie pracują? Czy po prostu pracują tam tacy nieudolni amatorzy że boja się konkurencji? Nie wiem o ci chodzi i jaka jest przyczyna, ale sytuacja pokazuje że ktoś mocno trzyma się stołka albo ryba psuje się od głowy i Dyrektor tego showroom nie ma zielonego pojęcia co się u niego dzieje na pokładzie. Ta rekrutacja to iluzja, utopia bo jak to w Polsce jest i tak wszystko po znajomości i z polecenia. Tak czy siak nie polecam. Szkoda tracić czas.
Faktycznie dziwna sytuacja, biorąc pod uwagę fakt, że w Poznaniu na magazyn potrafią zatrudniać osoby, które się kompletnie do tego nie nadają - do tego stopnia, że zastanawiającym jest jak udało im się uzyskać zdolność do pracy fizycznej. W tej firmie wszystko stoi na głowie już.
Jaka jest rzeczywista atmosfera w sklepie poznańskim IKEA ?Rozważam przeniesienie się z innego miasta i szukam miejsca pracy,ale wielu mioch znajomych którzy się pozwalniali przestrzegali przed jakąś panią menager która mnipuluje ludźmi i ma tylko swoją grupę ulubionych których faworyzuje.Ponoć doświadczeni pracownicy rezygnują bo psychicznie nie dają rady.Poprzednie wpisy na gowork o firmie z 2020r. mówią o tych sytuacjach w dziale obsługi klienta i jakiejś "CARYCY" Czy nadal ta Pani pracuje w sklepie w Poznaniu i te praktyki maja miejsce ?Czasy coraz gorsze więc wolę uniknąć takiego typu (usunięte przez administratora).Czy może sie wypowiedzieć ktoś kto nadal tam pracuje?
Witaj, opisana przez Ciebie osoba nadal pracuję, nadal piastuje wysokie stanowisko i nadal sytuacja tak wygąda. Jeśli masz możliwość pracy w innej lokalizacji niż poznań to tak zrób, a ten sklep ppd kątem pracy omija szerokim łukiem.
Jakie wartości są cenione w IKEA Retail?
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z IKEA Retail? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Sami z siebie cię nie zwolnią ale będą robić wszystko abyś tu nie wytrzymał i sam się zwolnił ;)
1) to jak traktują pracowników w tej firmie 2) wypłata to groszy, a najbardziej jeśli jesteś studentem 3) manipulacji i ciagle kłamanie o zmianie umowy (na umowę bezpośrednią) 4) jeśli pracujesz przez OTTO nie masz żadnych benefitów, a otrzymujesz takie same groszy i wykonujesz taką samą prace :)
1) Czyli jak go traktują? Mógłbyś rozwinąć? 2) Właśnie jestem studentką, myślałam, że to plus? I wynagrodzenie lepsze, po pracodawca nie odprowadza podatków? 3) Faktycznie słabo :( 4) A wiesz, jakie normalnie przysługują benefity? Jest czego żałować?
Kolesiostwo i jeszcze raz kolesiostwo. Nie musisz za duzo wiedziec zeby przetrwac 25 lat w tej firmie. Sflustrowani pracownicy wyżywają sie w corocznej ankciecie piszac klamstwa o innych a hr tylko przyklaskuje. W tej firmie maja najlepiej ci co chodza ciagle na zwolnienia, donosza i robia innym pod gorke.
To chyba w innym sklepie - ostatnio otwartym trwa i trwa. A szefostwo z centrali nie wie chyba bo nie reaguje .
Jaka jest rzeczywista atmosfera w sklepie poznańskim IKEA ?Rozważam Przeniesienie sie z innego miasta i szukam miejsca pracy ale wielu moich znajomych którzy się pozwalniali przestrzegali przed jakąś panią menager która manipuluje ludzmi i ma tylko swoją grupe ulubionych których faworyzuje.Ponoć doświadczeni pracownicy rezygnuja bo psychicznie nie daja rady .Poprzednie wpisy na gowork o firmie z 2020roku mówia o tych sytuacjach(usunięte przez administratora) Czy nadal ta pani pracuje w sklepie w Poznaniu i praktyki maja miejsce ? Czasy coraz gorsze więc wolę uniknać takiego typu (usunięte przez administratora).Czy może sie ktoś wypowiedziec kto tam jeszcze pracuje ?
Pracuje i caly czas jest tak samo. Z pupilkami chodzi na papieroska, nawet tego nie ukrywa. Ma plecy w tym sklepie bo jej kumpela od papieroska(usunięte przez administratora) Wiecznie carycy nie ma bo „choruje” albo unika spotkań po angielsku. Zastanow sie dwa razy czy chcesz wchodzi w to (usunięte przez administratora)
Pracuję w poznańskiej IKEA i potwierdzam. Lubię swoją pracę, ale przez (usunięte przez administratora) "Carycę" odechciewa mi się przychodzić... Faworyzuje pracowników , kieruje się pogłoskami, plotkami. Robi długie przerwy na papierosa, podczas których wyrabia sobie opinię o pracownikach i są omawiane sprawy sklepu. Więcej szkodzi niż pomaga. A z tego, co wiem, wielu ludzi ma jej dość. Szczególnie jej szantażów i humorów. Przyczepia się do osób, które jej podpadły. Zamiast rozwiązywać problemy na osobności, robi publiczne dramy, utrudniając wszystkim pracę. Jednym słowem - MASAKRA :(
DOTYCZY ZAKUPU SZAF W IKEA POZNAŃ. WIELKIE DZIĘKI PANU HUBERTOWI Z DZIAŁU SZAF ZA WYJĄTKOWĄ OBSŁUGĘ: MERYTORYCZNĄ, SPOKOJNĄ, RZETELNĄ Z DUŻYM SZACUNKIEM DLA KLIENTA ( JESTEŚMY EMERYTAMI). PAN HUBERT ( mówiąc po poznańsku) MA WYJĄTKOWĄ "KINDERSTUBĘ". TZN. GRZECZNOŚĆ, DOBRE WYCHOWANIE I SZACUNEK DO KLIENTA. PAN HUBERT WŁAŚCIWIE ROZUMIAŁ MOJE I ŻONY ŻĄDANIA I POMYSŁY I Z DUŻĄ CIERPLIWOŚCIĄ ZMIENIAŁ WARIANY SZAF. W KOŃCU JEGO POMYSŁY MY PRZEJELISMY JAKO OPTYMALNE I NAJBARDZIEJ NAM PASUJĄCE ITP. NASZE ZAMÓWIENIE - NR 1337830206.
Złe miejsce do pracy. Kierowniczka jednego z działów zajmującego się firmami dręczy psychicznie pracowników po tym jak otrzymała negatywną opinię w anonimowej ankiecie dotyczącej oceny kierownika przez podległe mu osoby. W efekcie jeden pracownik z 10-letnim stażem zwolnił się, drugi w głębokiej depresji na L4 a reszta kombinuje ze zwolnieniami. Dział kadr poinformowany - zero reakcji. Nie ma się co dziwić skoro kierownikiem działu można zostać po znajomości bez rekrutacji będąc dziewczyną innego kierownika IKEA na wysokim szczeblu.
Obrzydliwe jest to, że można tu bezkarnie pisać kalumnie szkalujące ludzi, a portal nie chce/nie może zweryfikować co jest prawdą, a co niesprawiedliwą opinią sfrustrowanej pracowniczki.
Dziwię się HR-om, że nie zareagował, bo w firmie huczy o tym od początku, gdy pani kierownik zaczęła się wyżywać za rzetelną ocenę swojego zachowania - kiedyś w tej firmie to było nie do pomyślenia - było paru kierowników, którzy "kontynuowali rozwój poza strukturami IKEA". A tutaj zamiatanie pod dywan - szkoda, że przez to odchodzą kompetentni pracownicy. A docenianie kompetentnych i zaangażowanych pracowników to inna para kaloszy.
Może za ostro ktoś napisał, ale mogłybyście @L i @Ja nie wybielać siebie i swojego działu kosztem pracowników i ww. kierownika. A posuwanie się do tanich sztuczek: co byś zrobił, jakby firma nie zadbała w pandemii o Ciebie jest po prostu poniżej poziomu, który prezentować powinien HR. Co do zwolnień - wszyscy wiemy kto jest na zwolnieniu, kto na takich zwolnieniach bywał i nikogo pytać nie trzeba. Szkoda, że tutaj reakcja pojawia się na wpis, a nie na informacje przekazane do działu HR, kiedy można było konfliktu się pozbyć.
Osoba, o której piszesz, ten wspomniany "dręczyciel pracowników" został zrekrutowany przez IKEA, więc nieprawdą jest, że objął stanowisko kierownicze bez procesu rekrutacji. "Znajomości", o których piszesz nie mają nic wspólnego z rekrutacją profesjonalistów, którzy do swojej pozycji zawodowej doszli ciężką i uczciwą pracą.. Tutaj liczą się m.in. kompetencje, doświadczenie, kreatywność, wartości i to co człowiek sobą reprezentuje. Przypomnij sobie swój proces rekrutacji. Ktoś zaufał Twojemu doświadczeniu, wiedzy, potencjałowi. Ktoś dał Tobie szansę, ktoś przyjął Cię do pracy, dał wynagrodzenie, podwyżkę, premię. Ktoś zadbał byś w okresie Pandemii nie stracił pracy i miał za co utrzymać rodzinę. Ktoś o Ciebie dbał i doceniał. A co Ty dajesz w zamian? Wierzę, że dużo, jak każda z zatrudnionych z Tobą w IKEA osób ale też uważam, że przekroczyłeś granice dobrego smaku. Swoim wpisem pokazałeś brak klasy. Czy pomyślałeś, że w dziale, do którego nawiązujesz pracują także inne osoby, które mogą poczuć się dotknięte takim wypisem? Uważam, że nie. Nie brałeś tego pod uwagę oczerniając innych, więc zapytaj się samego siebie czy Twoje zachowanie było ok. Kolejna kwestia - "reszta kombinuje ze zwolnieniami L4". To również nie jest prawdą, bo załoga jest na pokładzie i pracuje. A czy ktoś załogę dręczy psychiczne? Myślę, że najlepiej zapytać zainteresowanych osobiście. Kolejna sprawa - w tej firmie "nie zamiata się pod dywan" a jeżeli tak uważasz, to odnoś się proszę do faktów. Konkretnie i rzeczowo komunikując swoje zdanie bezpośrednio do osób zainteresowanych. Co ważne - z szacunkiem. Z szacunkiem do Działu HR bo odwala kawał dobrej roboty i wierz mi, że rekrutuje naprawdę fajnych ludzi. Z szacunkiem do "innego kierownika wysokiego szczebla", który jest przykładem profesjonalizmu, a przede wszystkim człowiekiem. Z szacunkiem dla kolegów i koleżanek a przede wszystkim do samego siebie.
Jakiego aspektu ma dotyczyć owo wybielanie bo nie piszesz co konkretnie masz na myśli. Tym samym kłopotem jest dla mnie ustosunkowanie się do Twojej wypowiedzi. Proszę o konkretną informację.
Wskaż fragment mojej wypowiedzi w której "wybielam siebie i swój dział". Nie jestem pracownikiem HR, niech nie zmyli Cię pierwsza litera mojej ksywy. Wypowiadasz się na temat, którego nie znasz z autopsji, bo nie jesteś pracownikiem tego działu. Znasz tylko jedną stronę medalu, część historii, pewnie tylko tę emocjonalną. To co piszesz jest krzywdzące, bo nie można z tego poznać całego obrazu sytuacji. Jest to krzywdzące nie tylko dla pani kierownik, ale również dla pracowników tego działu. Narażasz ich na ostracyzm ze strony pozostałych pracowników, na plotki, domysły i rozkminy czy autorem "donosu w internecie" jest któraś z tych osób. Chciałeś "dobrze", a wyszło na odwrót. Ludzie wiedzą, że tak sformułowane zarzuty (zero konkretów, mnóstwo emocji, przedstawienie subiektywnej opinii tylko jednej strony) nie są wiarygodne. W taki sposób na szczęście nie uda się człowieka zdyskredytować (przynajmniej nie w oczach inteligentych ludzi). Wplątujesz w tę hejt_narrację dział HR imputując, że nic nie zrobili. Skąd to wiesz? Wziąłeś pod uwagę, że zrobili i okazało się że racja leży po stronie Pani kierownik? To że nie poszło po myśli osoby która Ci się zwierza, nie oznacza że wszyscy dookoła są źli i "skorumpowani". Oznacza, że "Twoje źródło" nie ma argumentów na poparcie swojej tezy. HR nie jest działem który ma z założenia bezkrytycznie bronić pracowników przed "złymi kierownikami". HR ma bronić i jednych i drugich przed ludźmi ze złymi intencjami, bez względu na stanowisko.
Absurdalny i oburzający wpis. "Dręczenie pracowników" po prostu nie ma miejsca. Kierownik jest osobą, która mocno angażuje się w pracę zespołu. Dba nie tylko o efektywność i realizację celów działu, ale przede wszystkim dba o klientów i swoich pracowników. Współpraca ze wspomnianą kierowniczką, to zawsze pole do szczerych rozmów i wypracowania (wspólnie!) rozwiązania dla każdego zadania czy problemu. Dodatkowo kierownik, zawsze kładła nacisk na zgranie zespołu i rozwój kompetencji pracowników. Twoją ocenę uważam po prostu za niesprawiedliwą. Nikt też nie kombinuje ze zwolnieniami - jak wspominał @Ja- załoga jest w sklepie i pracuje. Bo są to po prostu odpowiedzialni ludzie, którzy znają swój zakres obowiązków i wiedzą czym jest praca zespołowa. Twój wpis jest dowodem na to, że Ty nie masz o tym pojęcia. Zarówno zarzuty o "kombinowanie ze zwolnieniami" jak i insynuowanie, że ktoś czuje się dręczony uderza w pracowników, którzy mają własne, odmienne, zdanie. Pamiętaj, masz prawo wypowiadać się tylko we własnym imieniu. Dalej zarzucasz niekompetencje Działowi P&C, który wykonuje swoje obowiązki na wysokim poziomie, rekrutuje osoby z energią i chęcią do pracy, interesuje się tym co dzieje się z pracownikami także po zatrudnieniu, a przede wszystkim zawsze jest otwarty na rozmowy. Kierownik został zrekrutowany, jak każdy w firmie, z uwagi na swoje wysokie kompetencje i doświadczenie. Aż dziwi, że ktoś ma co do tego wątpliwości. Sugerowanie, że jakiekolwiek relacje prywatne mogłyby mieć związek z karierą zawodową, świadczy o Twoim braku profesjonalizmu. Niestety, ale osobie, która poważnie podchodzi do pracy, nawet taki pomysł nie przyszedłby do głowy. Co więcej, osoba, która zna zasady obowiązujące w IKEA, wie, że taka sytuacja nie miałaby prawa się wydarzyć. Twój wpis to lista oskarżeń, które uderzają w Twojego kierownika, Twój zespół, dział HR, "kierownika wyższego szczebla" jak i całą firmę. Brakuje tylko refleksji na swój własny temat... Dojrzała osoba nie ucieka się do rozpętywania anonimowej dyskusji, a stara się wypracować rozwiązania szczerą rozmową, do której w naszej firmie, a także zespole zawsze jesteśmy zachęcani.
Możesz oddać sprawę fo sądu jak jesteś urażona. Sąd wtedy zweryfikuje pewne kwestie. Każdy będzie miał szansę się wypowiedzieć. A potem puścimy to w eter i ogłosimy kto mówił prawdę a kto kłamał!? Chcesz?
Moment, moment... Z tą ochroną podczas pandemii to chyba poniosło kogoś. W czasie pandemii brakowało rąk do pracy bo wszystko stanęło na głowie kiedy firma chciała ratować sprzedaż i poszła w sprzedaż online. Wszyscy byli wciągnięci albo w magazyn albo dział obsługi klienta i nie dlatego żeby tam sobie stali i herbatkę pili tylko naprawdę było co robić. Takie dorabianie fałszywych teorii to nawet jak na korporacje już przesada. Jaką teorie wymyślicie teraz na to co się dzieje dookoła? Na tą inflację? Na to że Wasi pracownicy z miesiąca na miesiąc są coraz biedniejsi? Zaproponujecie telefon zaufania żeby się wygadać? Czy wciśniecie w nas teorię że powinniśmy się cieszyć że w ogóle mamy pracę?
To norma w IKEA ze stanowisko obsadza sie bez rekrutacji ? I nie dajac innym szansy awansowania. Dziwna polityka patrzac na to ze tak IKEA mowi o wartosciach
zawsze są ogłoszenia wewnętrzne puszczane najpierw, więc jaka norma bez rekrutacji? bo nikt nie przyjdzie do Ciebie i nie poprosi, żebyś aplikował? no nikt nie przyjdzie, skoro sam się nie interesujesz.
Miałem okazję pracować w Ikei na dziale Food, niebywały zajazd za najniższą krajową, kierownicy naciskający na "dodatkową sprzedaż" frytek, sałatek itp. Najlepsze jest to że to tylko po to żeby nabijać target sprzedaży, mimo nikt nie dostaję za to premii... Ludzie którzy tam pracują są już przesiąknięci tą mentalnością w firmie i dalej tam siedzą na tych samych stanowiskach po 4 lata, Ci bardziej ambitni albo odchodzą po 3 miesiącach pierwszej umowy albo po pierwszym roku. Kierownicy na większości działów robią za "statystów" i siedzą w biurach po 6 godzin wychodząc tylko na obiad na którym siedzą i się smieją. Praca dobra na pierwszą po skończeniu szkoły bądź dla studenta który chce sobie dorobić.
Ile jest etapów w procesie rekrutacji w IKEA Retail? Jak długo trzeba czekać na ostateczną decyzję?
To zależy na jakie stanowisko. Sprzedaż gastronomia i logistyka to jedna rozmowa on line albo na miejscu w biurze przy sklepie. Na stanowiska kierownicze menedżerskie często jest jeszcze drugi etap - asesment.
A jeśli chodzi o asesment, to na co zwracają uwagę, jak weryfikują kandydata? Zastanawiam się też, ile mógłbym zarobić jako HR specialist? Bo nic o tym nie ma w ogłoszeniu, a to ważne.
Dzień Dobry. Mam pytanie odnośnie ubrań pracowniczych w Ikea. Czy jest pełna rozmiarówka do wyboru ?? Jak dobierane są ubrania? Podaje się wymiary czy jest klasyczna rozmiarówka 38,40 itp. Czy są przebieralnie czy trzeba przyjeżdżać w tych ubraniach?
Dzień dobry, czy jest pełna rozmiarówka strojów pracowniczych w Ikea? Jak się dobiera rozmiar? Są to ubrania używane? Czy szyte na miarę? Czy są przebieralnie czy trzeba przyjechać już w pracowniczym ubraniu?
Szyte na miarę XD To nie suknie balowe. Ubrania pracownicy z HR dobierają ci indywidualnie. Idziesz po odbiór ubrań przed rozpoczęciem pracy, ktoś na podstawie twojej figury dobiera ci ubrania. Przymierzasz - jeśli jest ok to w nich pracujesz, jeśli nie to ci wymieniają. Nie ma normalnej rozmiarówki typu 34/36/38. Ubrania są bardzo sztuczne przez co skóra nie oddycha. Są szatnie w których trzeba się przebierać.
To w jakim kierunku zmierza te korpo to już jest przegięcie... Pracownik i jego komfort pracy w ogóle przestały się liczyć, masz zapie... i koniec. Ludzi coraz mniej bo niby klientów coraz mniej, no po ostatniej sobocie ja już dziękuję, pracować za troje, wywalony jęzor i dosłownie łatanie wszystkiego na ostatnią chwilę. Jestem już pewna, że odejdę z tej firmy i nie polecam nikomu tu przychodzić. Było kiedyś miło ale te czasy chyba odeszły już w niepamięć. Obsada na sobotę taka jak w tygodniu a klientów tyle, jakby coś za darmo było rozdawane. Przy kolejnej sobocie wybacz IKEA i ekipo z działu ale skorzystam z urlopu na żądanie, niech sobie kierownicy przyjdą popracować i niech zobaczą jak cudownie się pracuje w taki dzień a nie 8-16 i do domku zadowoleni zawsze...
Co tu dużo mówić, typowe korpo-wyzyskiwacze. Chwalą się że masz 45 minut przerwy ale tego że 30 min musisz odrobić to już tego nie powiedzą, wszystko trzeba robić w biegu, nawet nie ma czasu żeby zjeść śniadanie jak człowiek bo 15 minut z zegarkiem w ręku to zdecydowanie za mało. Dobra praca dla młodych żeby złapać się byle czego i szukać dalej chociaż osobiście i nawet tego nie polecam.
Jest możliwość podpisania umowy zlecenie zamiast o pracę? (Lepsza opcja dla studenta)
Daje ⭐ gwiazdkę bo z IKEA poszedł mi stół na pół
Czy rozmowa rekrutacyjna w IKEA Retail odbywa się również w języku angielskim?
Korporacja, kłamcy, wyzysk, obłuda, brak lojalności, sztuczne uśmiechy. Z tym się spotkasz pracując w IKEA Poznań Honorowi ludzie rzadko spotykani są w tej firmie. Jeżeli jednak chcesz w tym sklepie pracować to pamiętaj o tym aby ufać tylko sobie. Nie rozmawiaj z nikim na temat swojego życia prywatnego bo pół sklepu będzie je znało. Najlepiej zachować pełny profesjonalizm i skupić się na pracy bez sztucznej uprzejmości. W pracy o pracy i finito, mało jest tam prawdziwych ludzi. To taka moja rada ode mnie ;) Tak pracuję x czasu i trzymam się tych zasad jakiś czas. To pozwala zachować mi komfort bo jako tako warunki pracy nie są złe tylko z manekinami trzeba wytrzymać. Pozdrawiam i powodzenia!
przykro czytać, że tacy pracownicy jak Ty są wśród nas:( jeśli wszystkich uważasz za niehonorowych, manekiny, to może czas zmienić środowisko... ? to nie jest profesjonalne pisać na forum takie rzeczy i pozostawać w firmie... Życzę, byś trafił (a) w lepsze dla siebie miejsce, ustępując tym samym komuś, kto doceni nasze środowisko pracy!
Na odwrót, to jest cecha normalnego człowieka ostrzegać inne osoby przed problemami. Poza tym napisano, że rzadko spotkasz honorowe osoby, ale, jak widzimy, spotykają się jednak. W czym jest problem, halo. Dlatego ten człowiek napisał kompromitujący komentarz, ponieważ w firmie są tacy, jak ty, że inni się czują jak za komunę z tymi donosami i td
Cześć, jakiś czas temu widziałam ogłoszenie na stanowisko: Pracownik ds. Wystawiennictwa i Akcji Komercyjnych oraz Projektowania Wnętrz. Było tam info że część etatu czyli rozumiem ze 3/4 czy ktoś wie ile się na tym stanowisku w tym wymiarze godzin zarabia?
Te opinie sa aninimowe, wiec można napisac wszystko. A jesli ktoś jest naprawdę zainteresowany jak się tu pracuje, to może dowiedziec się po ile lat tu ludzie pracują i jaki jest procent odejść. I porównac do do innych firm. To chyba nie są poufne dane. Z moich obserwacji wynika, że większość ludzi pracuje tu szokująco wiele lat. I w innych sklepach podobnom też. O czym to świadczy? Przecież jest szeroki wybór firm, nie ma bezrobocia, a gdzie indziej jest tak wspaniale.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w IKEA Retail?
Zobacz opinie na temat firmy IKEA Retail tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 28.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w IKEA Retail?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
