Opinie o Polskie Wsparcie dla Fundacji w Londyn

jest London ale to Polska! Zacznijmy może od tego, że chcąc dodać tą opinię jako firma na terenie Polski, nie mogłam tego zrobić, ponieważ nie ma jej w liście, nie wiadomo dlaczego, więc samo to daje już sporo do myślenia. Jakiś czas miałam "przyjemność" z firmą PWDF. Pomimo tego, iż aplikowałam na inne stanowisko co zostało nawet powtórzone w rozmowie telefonicznej po rozpoczęciu rozmowy okazało się, że i tak zaczyna się od 0. Byłoby to ok, gdyby taka informacja znalazła się w ogłoszeniu o pracę. Zupełnie nie rozumiem dlaczego firma wystawia oferty pracy na kilka stanowisk, a i tak wszyscy muszę zacząć od sprzedaży. Godziny pracy również różniły się o tych przedstawionych telefonicznie. Zamiast pracy w godzinach 8-16, na rozmowie przedstawiono 12-20 (zawsze), czyli cały roboczy tydzień tylko dla pracy. I właśnie za taki tydzień na początku dostaje się max 2-2.5 tys. na rękę co akurat dla mnie jest nie do przyjęcia, skoro w ofercie proponowane zarobki to 3.5 tys. i gdybym wiedziała wcześniej o tym w ogóle nie przyjechałabym na tą rozmowę. Obietnice, że z czasem będzie się zarabiać 6 tys, a nawet 15 na rękę (!) to jest jakieś kosmiczne marzenie. Kto proponuje najpierw 2 tysiące a zaraz potem mówi, że może zarabiać nawet 15 i więcej? Czy komuś też to się wydaje podejrzane? Siedziba Fundacji też pozostawia sporo do życzenia. " Biura" bez dokumentów wydają się co najmniej podejrzane. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej czuje się jakby się rozmawiało z życiowym coachem a nie z osobą rekrutującą. Przed rozmową szukałam więcej informacji o firmie, opinie, strona internetowa, ale nie dowiedziałam się zbyt wiele. Na stronie internetowej dosłownie garść ogólnych informacji, a opinii brak. Może komuś będzie takie coś odpowiadało, ok, ale piszę ta opinię tylko po to aby przyszłym kandydatom, którzy może wpadną na tą opinię da trochę do myślenia czy warto. Osobiście bardzo żałuję, że nie znalazłam żadnej opinii przed pojawieniem się na rozmowie i straceniu mnóstwa czasu na dojazd, bo jechałam z dość daleka, gdyż oferta pracy wydawała mi się interesująca.