Jakie wartości są cenione w Dino?
Witam a jakie opinie mają klienci robiący zakupy w sklepie Dino w Niedźwiedziu?wg mnie panie tam pracujące mają czas na wymianę informacji z całego powiatu,miny jakby były za karę.
Zgadzam się z opinią poniżej. Byłem tam dzis na zakupach i powiem , że jestem urzeczony. Bardzo czysto i miło. Polecam. Kadra młoda uczy się, widać że dziewczyny się starają.
Dino w Henrykowie, świetna sprawa, wygodny parking i bardzo czysto na sklepie, pewnie to zasługa Pani Kierownik sklepu, ktora dba o wizerunek sklepu i firmy. Bardzo miła i przyjazna obsługa. Polecam.
Witam czy ktoś już był w sklepie Dino w Henrykowie ja tam byłem kilka razy to tragedia wolę jeździć do Ziębic stracić na paliwo ale tam zrobić zakupu dziewczyny nie ogarnięte niewiedza ile mają sprzedać mięsa pani kierownik to już w ogóle niema zielonego pojęcia o prowadzeniu sklepu biorą same melepety nie wykształcone nie umia zarządzać sklepem jak dzieci tam
Czy w Dino poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
W dniu dziejszym robiąc zakupy podeszłam na stoisko mięsne, aby zakupić wędlinę. Poprosiłam o wędlinę zamknięta hermetycznie ponieważ resztka wędliny, która była otwarta byla sucha i nie świeża. Pani ekspedientka odmówiła otwarcia wędliny. Bardzo nie sympatyczny sposób podejścia do klienta . Wielokrotnie robie zakupy w Dino i żadna z Pan obsługujących nie miała dotychczas problemu aby otworzyć świeża wędlinę. Kupując wędlinę za 35zl za kg chciałabym jeść świeża i smaczna a nie stara i zeschła.
Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Dino?
Żadnych. Gość klepie z pamięci formułkę i na końcu pyta czy są jakieś pytania do niego. Żenująca sytuacja bo między czasie naburmuszona kierowniczka regionalna siedzi obok i obserwuje człowieka z miną jakby jej ktoś za karę tam kazał być. proponują śmieszne pieniądze w tych czasach, zero benefitow dla pracownika(ubezpieczenie jest w obecnym czasie standardem w każdej firmie) a reklamują się jakby byli wiodącą firma na rynku. W każdym innym markecie dostaniecie samej podstawy na wejściu min 1000zl więcej... Dla większości tam pracujących jest to praca tylko przejściowa aby między czasie szukać czegoś lepiej płatnego. Nie polecam szczerze
Czy rozmowa kwalifikacyjna do Dino odbywa się w siedzibie firmy?
Jest dużo pracowników nie miłych dla klientów, strasznie pyskują np. Pani Elżbieta czy, Pani Dorota ta która już dłużej pracuje. Niektóre są bardzo miłe i jak się te osoby widzi aż miło robić zakupy czy płacić. Wracając do Pani Doroty strasznie się gramoli na kasie czy na mięsnym nie wie które to wędliny np. mielonka. Niech kierownictwo coś z tym zrobi aby klientów miło traktowano, jest jak już wspomniałem wyżej miłe osoby np. ta Pani Małgorzata co często ostatnio siedzi na kasie dużo pozartuje uśmiecha się aż miło czy, Pani Dorota ta co na mięsnym siedzi również jest bardzo miła dla klientów, dlaczego każdy tak nie może traktować klientów?
Niedawno zatrudniona. Zanim się przyjęłam do pracy w Dino , też słyszałam opinie... Nie idz!! Źle traktują pracowników!! (usunięte przez administratora) kiła i mogiła... Otóż to nie prawda. Personel sklepu miły, zgrany a co ważne naprawdę pomocny. Do klientów nastawiony z uśmiechem na twarzy. Nie żałuję że podjęłam tam pracę. Polecam. Ps. Co do jednej otwartej kasy... Niestety jest nas czasem 3 na zmianie . Jedna na kasie. Jedna na mięsie i Jedna rozwozi towar na półki. Dlatego nie dziwcie się LUDZIE że albo są kolejki, albo sklep nie jest dotowarowany. Zazwyczaj ta Pani, która jest na sklepie musi zaopatrzyć sklep w towar i obsłużyć kasę nr 2. Zresztą idąc do takiego marketu , trzeba sobie zdać sprawę że się stoi w kolejkach. A jak się nie ma czasu to zapraszam do osiedlowych skepikow. My też jesteśmy ludźmi. Nie cyborgami. I TAK PRZED SWIETAMI ŻYCZE WSZYSTKIM WESOLYCH SWIĄT.
Witam czy ktoś już był w dino na ul. Wrocławskiej w Ziębicach bo byłem tam kilka razy jest tragedia nie miła obsługa podejście do pracy mają bez życia a na masarni nie potrafią mięsa sprzedawać mylą się ze masakra a pani kierownik nie potrafi zarządzić personelem
Szkoda że klienci mówią co innego ,przyjdź i złóż zażalenie jak coś Ci nie pasuje napewno cie wysłuchają
Skąd takie wnioski pracujesz w tej załodze że się tak wypowiadasz, a zaczyna się to robić nudne, piszesz to samo co komentarz tylko pod inną osobą ,jak masz tyle jaj to się podpisz a nie piszesz bzdury .W internecie nic nie ginie także wszystko idzie sprawdzić.
To jej to powiedz w twarz że siedzi za karę, a nie to przyjdź na skargę od tego jest kierownik a nie internet
Witam, mam zupełnie inne zdanie o pracownicach z ulicy Wrocławskiej. Market jest dość świeży i każdy może się mylić i popełniać błędy-ważne by umieć się do nich przyznać. Co do oceny kierowniczki to nie wiem czy klient jest na tyle wdrożony w temat by móc się wypowiadać, taką ocenę mogą dać tylko pracownice podlegające kierownikowi. Podsumowując wypowiedź powyżej uważam dalece wygórowaną i krzywdzącą. Ja oceniam market na Wrocławskiej na 5 i lubię tam jeździć.
Ale za co konkretnie przysługuje właśnie ta ocena? Bo jedyne co to zostało "wytłumaczone" z jakiego powodu błędy popełniają. Co więc wpływa na tak wysoką ocenę?
I niby każdy tak jednoznacznie stwierdza? Bo przecież gdyby niby aż tak źle było to nikt kompletnie by zakupów tu nie robił, a raczej robią. ;)
Zgadzam się ze na Wroclawskiej wszyscy chodzą naburmuszeni zero życia w porównaniu do sklepu na Wałowej tam dziewczyny tętnią życiem i zarazają innych dobrym humorem a tu tragedia nabombieni wszyscy chodzą jakby kij od miotły polknely
Witam wszystkich nie zgadzam się z opina kogoś na temat pani Moniki G. ten kto napisał to po prostu zazdrości bo pani kierownik Monika G. pracuje już w Dino prawie 6 lat i nigdy nie było żadnej skargi opinie od klientów ma bardzo dobre jest pani Monika G. wesoła uśmiechnięta z poczuciem humoru nigdy nie zawiodła klientów opinie można wziąść osobiście od klientów a nie od jakiegoś prostaka co napisał tak cieszymy się bardzo ze pani Monika G. wróciła do nas bo teraz sklep normalnie wygląda nie jak za panią Barbarę M. gdzie tragedia była w sklepie smród i pełno palet na sklepie aż do masarni ciągle była nie w humorze przeklinała przy klientach wyzywała ze szkoda gadać pani Barbara M. nie powinna wogóle pracować bo się nie nadaje takie osoby powinny pracować na produkcji a nie w sklepie jest nie ogarnięta nawet nie potrafi doprowadzić sklepu do czystości dobrze ze pani Monika G. wróciła pochwała dla niej ze musiała wszystko robić żeby sklep doszedł do siebie i ten kto taka opinie napisał to po prostu zazdrość ze ktoś w życiu nic nie osiągnął zapraszam do Ziębic na zakupy to sami ocenicie sklep i obsługę pani Moniki G.
Robimy tam zakupy jesteśmy zadowoleni ze sklepu i z obsługi naprawdę dziewczyny są świetne uśmiechnięte zawsze doradzą pomogą pogadają tak jak powinno być i to przyciąga klientów a kto pisze te wszystkie bzdury to z zazdrości .
Bardzo nie miła i niegrzeczna pani z ochrony w dino w Ziębicach niedoac,że zagląda co sie do koszyka wkłada to jeszcze bez szczelnie do wózka zagląda podeszła odsuneła kocyk z wózka I zagląda do tego soe śmieje i mówi czy często płacze dziecko .Jak zwróciłam jej uwagę to jeszcze popatrzała na mnie i odeszła od wózka. W innym dziale kolega brał piwo to podeszła do niego I mówi dlaczego pan do plecaka pan wkłada piwo może pan kradnie, halo przecież znajomy nie ma palców u ręki i jest mu ciężko z zakupami .Ale z tym co zaglądała mi do wózka to nie powinno nikogo interesować co tam mam bo każdy ma problemu itp I jeszcze bezszczwlnie się śmiała, normalnie płakać sie chce
Taka jej praca jest przyjmij się do ochrony to zobaczymy co będziesz robić i jaka kasę będziesz brać
Dosyć często pojawiają się plotki w zespole tam pracującym na daną grupę pracownic. Takie zachowanie powinno zostać traktowane dyscyplinarnie przez przełożonych aczkolwiek nie jest ponieważ Pani kierownik bierze w tym czynny udział i powinno być to załatwione przez osoby obejmujące wyższe stanowisko niż Pani Moniki G. która w ogóle nie ma podejścia do klienta oraz do ludzi z Nią pracujących no chyba że są to Jej koleżaneczki które jak by mogły to wlazły by jej w (usunięte przez administratora) Widać że są duże niezgodności w komunikacji między pracownikami marketu co da się zauważyć gołym okiem. Kierownik obiektu nie traktuje pracowników z należytym szacunkiem i są one podzielone na lepsze i gorsze lub też dobre i złe. Przez takie traktowanie klienta człowiekowi odechciewa się robienia tam zakupów ze względu też na wiecznie otwartą jedną kasę a gdzie nie raz była sytuacja w której kolejka zbliżała się do stoiska mięsnego przy którym też jest wiecznie kolejka prośby o pomoc drugiej koleżance przez klientów było lekceważone przez pracownice. Jedna z pracownic potrafi wydrzeć się do klienta który zadaje Jej pytanie lub o coś prosi. Pani kierownik nie potrafi uszanować tego że ktoś może mieć odmienne zdanie niż Ona przez co zawsze inicjuje awantury z pracownikami. Niejedna osoba będąca ofiarą ataków ze strony Jej i koleżaneczek postanowiła zrezygnować z pracy ze względu na swoje zdrowie psychiczne. Monika potrafi odwrócić tzw ,, kota ogonem" żeby winny jakiejś sytuacji był pracownik nielubiany przez Nią i jej ulubienice. Niektóre pracownice nie wykonują porządnie powierzonych im obowiązków i nie są za to obwiniane natomiast inna osoba wypełniająca je sumiennie jest upominana o źle wykonane zadanie lub też nie wykonanie go w ogóle. Kierowniczka nie potrafi odpowiednio zarządzać personelem kierując się przy tym swoimi znajomościami z poniektórymi kobietami z zespołu. Jest to kobieta opryskliwa która potrafi w dość brzydki sposób odzywać się do ludzi. Moim zdaniem taka osoba nie powinna pełnić tak wysokiej i odpowiedzialnej funkcji jak kierownik sklepu oraz zarządzać podwładnymi. Potrafi niesamowicie dobrze zmanipulować człowieka który przyjeżdża np. na kontrole sklepu itp. Pracownicy nie są traktowani na równi. Pani pełniąca funkcję kierownika marketu powinna być bezstronna i obojętna nawet na swoje znajomości patrząc na dobro wszystkich pracowników czego nie można niestety powiedzieć o tej kobiecie. Jest świadoma tego że działając w ten sposób łamie kodeks pracy wiedząc i widząc że nikt z tym nic nie robi wyraża przy tym satysfakcje i jednocześnie pozwala na takie samo zachowanie swoim przyjaciółkom które również nie poczuwają się do odpowiedzialności za swoje czyny wiedząc że Monika nic z tym nie zrobi i zamiecie sprawę pod dywan. Piszę to w celu polepszenia relacji jak i przede wszystkim żeby atmosfera panująca w sklepie uległa poprawie i traktowanie pracowników również z należytym szacunkiem oraz każdego pracownika z osobna jak i grupowo tak samo nie robią przy tym żadnych wyjątków. Bezpośrednie zwracanie się kierowniczki Moniki do pracownic jest obraźliwe i przykre traktując w sposób w który kierownik nie powinien zwracać się do podwładnego. Traktowanie pracownic przez Nią powinno ulec jak największej poprawie. Niech ktoś w końcu zrobi porządek z kobietami panoszącymi się tam razem z Nią bo ta grupka stosuje (usunięte przez administratora) na poszczególnych upatrzonych osobach. Te kobiety niekoniecznie chcą zgłaszać sprawę bo boją się utraty pracy co nieraz też było sugerowane w momencie w którym postanowiły wyrazić swoje odmienne zdanie i stawały w obronie swoich koleżanek i swojej. Konkretne pracownice nastawiają również osoby pracujące w ochronie przeciwko panią nad którymi stosują ewidentny mobbing nie zdając sobie sprawy z możliwych konsekwencji swoich czynów. Mowa tu o konkretnych Paniach tj. Katarzyna ,Daria oraz Monika stojąca na czele tego wszystkiego. Wszystkie te Panie nie powinny pracować z ludźmi albo po prostu zmienić zachowanie i podejście do reszty dziewczyn pracujących z nimi.
Jeśli była pani/pan świadkiem mobbingu lub sama/sam zostałaś/eś doświadczony tym zjawiskiem , w moim mniemaniu powinno to się zgłosić odpowiednim organa a nie pisać to tu na tej stronie. Myślę że jeśli ktoś były tam źle traktowany już dawno ta sprawa była by rozwiązana. Raczej bardziej skłonna by była że ktoś ma bardzo wybujałą wyobraźnię chcąc zaszkodzić wyżej wymienionym osoba. Niestety praca w sklepie nie jest łatwa i nie raz trzeba pracować za trzy osób bo niestety brak etatów albo chętnych. Więcej pokory. Dziękuje.
Bardzo nie miła I niegrzeczna pani z ochrony z dnino Ziębice niedość ,że zagląda co się do koszyka wkłada to jeszcze bezczelnie do wózka zagląda podeszła odsuneła kocyk z wózka I zagląda do tego się śmieje I mówi czy często płacze dziecko. Jak zwróciłam jej uwagę to jeszcze popatrzała na mnie I odeszła od wózka. W innym dziale kolega brał piwo to podeszła do niego I mówi dlaczego pan do plecaka wkłada piwo może pan kradnie. Halo przecież znajomy nie ma palców u ręki I jest mu ciężko z zakupami. Ale z tym co zaglądała mi do wózka to nie powinno nikogo interesować co tam mam bo każdy ma problemu i swoje życie I się bezczelnie się śmieje normalnie wstyd.
Pracuje grafik do 13 a kończymy 0 15 i komu to zgłosić
Najgorszy sklep w moim mieście pod względem obsługi klienta.Często jest brudno a jedna kasa przy dużej ilości klientów to norma.
Proszę się zamienić z tymi pracownicami. Jedna pracownica nie ma obowiązku samej kasy tylko wiele innych obowiązków.
To się zatrudnij w dino to będziesz wiedział jaka to ciężka praca jest jeszcze jak masz problemy kadrowe sklep wygląda bardzo czysto za ofermę jak rządziła rok to tak doprowadziła sklep pani Barbara M.
Na markecie nie pracuje sam kierownik tylko oprócz niej jest załoga ,która powinna zadbać o to żeby było czysto ,i schludnie , i tyle w temacie .
ubliżanie komuś na forum nie jest na miejscu ,skoro tak uważasz to powiedz jej to w twarz a nie obrabiasz komuś (usunięte przez administratora) . A jak ci się tak bardzo to przeszkadzało to trzeba było reagować wcześniej .
W supermarkecie Dino znajdującym się w Ziębicach przy ulicy Wałowej 60 pewna grupa Pań tam pracujących dyskryminuje innych pracowników oraz Pani pełniąca funkcje kierownika sklepu nie przestrzega poszanowania godności ludzkiej oraz stwarzają niesprzyjające warunki pracy oraz nieprzyjemną atmosferę dla osób tam pracujących oraz nowo zatrudnionych. Kierowniczka nie reaguje na wszelkie przejawy łamania poszanowania godności pracowników. Nie szanuje swoich współpracowników. Nie dba o estetyczny wygląd sklepu. Nie wspomnę już o tym że żeby zakupić jakiś produkt trzeba biegać do czytnika ponieważ ceny pod produktami nie są zgodne z ceną wyświetlającą się na czytniku po sprawdzeniu. Ogromny nieład panuję w markecie. Na półkach produkty lezą sobie gdzie chcą i są nie zgodne z ceną znajdującą się pod nimi albo po prostu tej ceny tam nie ma bo pracownicą nie chce się drukować cen i mają wszystko w głębokim poważaniu. Osoby tam pracujące które sumiennie wykonują swoje obowiązki są posądzane o nie subordynację względem Pani kierownik i Pań uważających się za niewidomo kogo. Monika G. nie szanuje prywatności pracowników i wytyka im dosłownie wszystko oraz najmniejszą pomyłkę . (usunięte przez administratora) razem ze swoją przyjaciółeczką Moniką same inicjują konflikty między pracownikami w markecie.
Wes się za robotę zamiast oczerniać nie winne osoby jak jesteś na tyle wykształcona i mądrą to pokarz jak się kieruje sklepem nawet bys nie potrafiła odruznic karczek od schabowego pani kierownik tyle lat pracuje że ty byś nawet nie wytrzymała towar układać na półkach sklep teraz to sklep wygląd a nie jak przetem że nie było jak łazić po sklepie tak (usunięte przez administratora) było do okola klienci to potwierdza bo robią zakupy i wiedzą jak był sklep prowadzony a jak teraz
Panie pracujące w ochronie na terenie obiektu zaniedbują swoje obowiązki zajmując się wszystkim innym tylko nie tym do czego zostały tam zatrudnione. Panie z ochrony wyglądają dość niechlujnie, jeżeli chodzi o ich wygląd i higienę osobistą która ewidentnie jest przez nie zaniedbywana co widać i czuć przechodząc obok również zniechęca ludzi do robienia tam zakupów, ponadto jedna z Pań zachowuje się wulgarnie będąc w pracy nie zważając na nikogo. W momencie zwrócenia uwagi jednej z Pań przez klienta że jest w miejscu pracy i powinna zważać na słownictwo zaczęła się bezczelnie śmiać i odeszła przeklinając dalej i mrucząc coś pod nosem. Nie raz było zwracane to różnym pracownicom z czego jak widać upomnienia nic nie zmieniły. Pani pracuje tam nadal często mając tłuste włosy dotyka ich po czym ma kontakt z żywnością co jest odrażające. Takie osoby jak Ona psują dobre imię firmy i wyrabiają złą opinię. W kwestii ochrony na sklepie jest ewidentnie widoczny problem gdyż częsta zmiana pracowników wynika z niedopatrzenia osób ich zatrudniających jak i relacji z pracownicami marketu. Niespełniająca swoich obowiązków ochrona przeszkadza w pracy innym na sklepie oraz dość często ignoruje kradzieże widząc je ponieważ robią to jej znajomi którzy przychodzą tylko podczas jej zmiany bo wiedzą że Ona nic z tym nie zrobi i uda że nie widziała zdarzenia bo była zajęta czymś innym a nie tym do czego została zatrudniona lub była w zupełnie innym miejscu sklepu. Częste rozmowy przez telefon są odbierane jako informowanie złodziei o możliwości przyjścia żeby coś ukraść. Nie można liczyć na najmniejszą pomoc z jej strony bo twierdzi że ,, jestem tu tylko od chodzenia i zapobiegania kradzieży a nie od pomocy wam". Zapytana przez klienta gdzie coś leży odpowiada,, nie jestem tu od tego żeby wiedzieć takie rzeczy tylko od pilnowania", bardzo niemiła w stosunku do starszych osób. Natomiast druga Pani z ochrony będąca jej młodszą siostrą ignoruje dosłownie wszystko i wszystkich i zachowuje się jak by była w chmurach albo myślała o niebieskich migdałach. Opinia sklepu jak najbardziej negatywna. Zróbcie z tym coś w końcu bo w końcu stracicie wszystkich klientów jak i pracowników. Obie Panie nie nadają się do pełnienia funkcji ochrony marketu, bo jedyne co wzbudzają to obrzydzenie i niechęć ludzi do tego marketu oraz wyśmiewanie go przez każdego. Panie przeceniły swój wygląd i swoje możliwości podejmując się pracy na takim stanowisku a osoba zatrudniająca je i osoby takiego pokroju jest chyba ślepa nie zwracając uwagi kogo przyjmuje do pracy zapewne nawet nie sprawdza komu powierza obowiązki. Ten market to jeden wielki żart i kpina bo to co się tam wyprawia w głowie się nie mieści i jest to jeden wielki cyrk na kółkach i nic więcej . Mam nadzieję że osoba czytająca ten wpis w końcu zrobi z tym wszystkim należyty porządek.
Jeśli ma Pani/Pan zastrzeżenia do wyżej wymienione Pani Kierownik i jej "koleżanek" to na stronie Dino Polska jest takie okienko w której można to zgłosić albo zadzwonić opisać sytuację. Pracowałam kiedyś w tej branży i wiem jaki to jest ciężki kawałek chleba.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dino?
Zobacz opinie na temat firmy Dino tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dino?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!