Witam. Pracuję w Albercie Online w Eindhoven trzeci tydzień. Praca jest spoko, tylko planningi pracy i autoplany są chore. Norma cięzka do wyrobienia. Dają obiady na drugiej zmianie które są darmowe. Mieszkanie na Budel to jakaś masakra. Sama Patoła, ćpuny i menele. Jeśli ktoś jest doświadczony proszę o info jak zrobic te 400 normy. Na chwilę obecną robię około 330 i nie mogę skoczyć wyżej.
pracowałam w Albercie pół roku, norma do zrobienia :) nie popełniaj błędów i rób stałym tempem, przyspieszanie nic nie daje, trzeba pickowac dokładnie i stałym tempem. Pamiętaj, że norma z godziny to jest norma średnia wszystkich pracowników i wyliczany procent jaki Ty włożyłeś w normę hali, więc jak słabi pickerzy to i sam normy ogromnej nie wystrzelisz :) przyjrzyj sir starym pracownikom, to zobaczysz, że oni wcale po hali nie biegają a normy są :) mi kiedyś pomogła rozmowa z doświadczona dziewczyna, normę pierwszy raz zrobiłam tamtego dnia ;)
do którego AH obecnie się opłaca jechać?
Jak warunki i godziny w AH Almere?
Przestrzegam wszystkich przed pracą w Albert Heijn Online w Rotterdamie , jak wam oczywiście życie i zdrowie miłe , najkrócej opisze to jako (usunięte przez administratora) , (usunięte przez administratora) i mobbing , no i smród od niemytych ćpunów, których tam niestety nie brakuje , a szatnia też wali tak padliną że strach . Pozdrawiam
Coz można powiedzieć.... coś głośno o tym AH w Rotterdamie... to nie pierwszy post... ciekawe
Też mnie to dziwi, bo już od dwóch lat wyjeżdżam tam pracować z otto i nie miałem jak na razie żadnych problemów
Ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, bo jest sporo osób normalnych, a piszesz jedynie o (usunięte przez administratora), którzy są wszędzie
czy są jakieś ah w którym wymagają znajomośći jęz obcego czy wszędzie przyjmują bez? wyjazd przez otto
A jak kwatery?
Przepraszam bardzo, Polski nie jest moim ojczym jezyku i dla tego opinie skladam w jezyku angielskim: I have been working temporarily as an Order Picker for Albert Hejn in Eindhoven via E&A in July-August 2020, and I can put my hand on my heart and wholeheartedly confess: this is by far the worst ever job I had in my 40 years, and this means a lot coming from a guy who saw some serious stuff… What the Polish workers that you promoted to shift leaders and managers created there, falls nothing short of infamous Arbeit camps in the 40s Germany. The atmosphere in the team is absolutely toxic, intolerant, and unbearable, resulting in constant non-stopping flow of people. From day 1 at work I have been harassed by the manager every 2 hours that if I don't make 270 picks per hour, the company will say goodbye to me! Also 2 very badly behaved Polish female team leaders have been screaming and cursing with “k” word at other Polish girls (also fresh new workers) because the latter have been a bit slow. These girls have been terrified with such treatment, I even noticed one of them was crying. I have witnessed this myself and could not believe my own ears how leaders treat their workers (even temporary workers have rights, although I think this may be a surprise for AH management). We always had to wait after the shift for at less 1 hour for the rest of our crewmates because we lived 60 km from work and were traveling to and from work by car, 5 persons per car, and AH management have been selectively picking most efficient workers for afterwork hours, so those less efficient were staying at the canteen and waiting. AH management could not care less that we had to spend at less 1 hour, but sometimes even up to 3 hours of our own FREE afterwork time at their canteen. These facts are just a tip of the AH’s atrocities iceberg. So, seeing all this, in only 6 weeks I already knew I had enough, so decided to quit the job and as a decent person came to the office on Tuesday and warned them in advance: I work till Friday and leave. I already had a flight ticket booked for Friday night, so all was planned. What did the management do? Called me back later on my phone and said they don’t need me to come to work again the next day. But they still charged me through the nose for accommodations till Friday. This is absolute trash of behavior, it’s like the managerial staff are punishing people for being honest and decent and not quitting without warning. All in all, I really am surprised how a big company is running their business like that allowing their managerial staff and shift leaders to treat people like some 2nd sort citizens. I will never believe that the AH management is not aware that in the Northern Europe, in the very heart of civilization in 2020 there is still remnant of infamous Arbeit camps with hired Polizei from local populace, with “norms”, punishments for failures, constant moral pressing and absolute lack of respect to other humans.
Do którego AH najbardziej opłaca się obecnie wyjechać, gdzie są godziny?
Czy wybiera się ktoś od marca do Albert Heijn B.V. Pijnacker? Bardzo proszę o informacje, czy warto tam jechać? Bo ja chyba jestem zdecydowana, ale nie wiem czy fizycznie jest to wykonalne? Nie mam zbyt silnej krzepy :) Dodatkowo szukam chętnej osoby/osób do dzielenia pokóju tudzież kwatery. Proszę napiszcie carolzx@wp.pl
Siemka, jade za tydzień spróbować swoich sił. Opinie różne, jedne zachęcające, a inne na odwrót. Myślę, że warto spróbować ???? pozdrawiam
Jade 29.11.2020 do AH Rotterdam online wraz z narzeczonym, może mi ktoś powiedzieć coś na temat lokacji jezeli chodzi o AH Rotterdam? pozdrawiam
Przez pierwsze 6 tygodni będziesz miała czas na dostosowanie się do norm albertowych , ogólnie praca jest dobrze płatna , w najlepszych momentach miałem ponad 500 € na czysto na firmowym , załatw sobiew Polsce od razu papier ET , żeby była ulga za mieszkanie . Poza tym jest mobbing ze strony polskich flexów to prawda , ale jak np. na chłodni będziesz trzymać norme od 300 w góre to cie nie zwolnią , nie wiem jak na ciepłej hali ale czasem też możesz trafić na wykładkę i tam już nie ma żadnych norm . Polecam jechać przez agencję Otto . Pozdrawiam
zgadzam się z wszystkim co napisał kolega wyżej oprócz mobbingu, z tym się nie spotkałem, ale też zawsze starałem się by norma była wyrobiona. jak praca jest zrobiona to nikt się ciebie nie czepia na to masz gwarancję.
Wszedzie jest norma - na kazdym stanowisku - praca ma byc wykonana na czas by klienci otrzymali zamowiony towar a normy sa narzucone przez AH. Bedac wlascicielem wlasnego sklepu tez bys chcial by twoi klienci otrzymali zamowienie inaczej bedziesz w du..ie. Jak ktos uwaza ze cos jest dla niego za duzo to niech poszuka pracy w innym miejscu. Wiekszosc ludzi przyjezdza i mysli ze zarobia samym staniem i gadaniem a roszczen milion...
Od kiedy to na wykładce nie ma norm? W Eindhoven codziennie lista, który pad ma ile do rozłożenia
W Almere też na wykladce nie ma norm były ale od roku nie ma ,masz pad przydzielony i wykładziny towar tyle ile go jest ,przy artykułach typu wino,napoje do pomocy na sam koniec pracy przychodzą inni.
Czy ci co pracuja w Albert Heijn Eindhoven wciaz sa zakwaterowani w barakach 40km.od miejsca pracy i 2-3km.od sklepow bez mozliwosci zmiany samemu zakwaterowania ?
Witam, czy ktoś wie jak wyglądają warunki mieszkaniowe w Albert w Almere ?
Bardzo dobry standard, wygodne łóżka. Za dużo nie odbiega od tego miejsca gdzie przechodzi się kwarantannę.
A jak ocenisz inne warunki pracy w Albert Heijn? Interesuje mnie najbardziej kwestia pensji oraz atmosfery pracy wśród pracowników. Co możesz na ten temat napisać? Chciałabym się dowiedzieć czy wszystko jest zadowalające.
Wybiera sie ktos z OTTO 26.12 do AH Bleiswijk ? :)
Ja się wybieram z dziewczyną 30 stycznia właśnie. I czytam komentarze żeby zobaczyć czy warunki są w miarę.
Cześć, jakie lokacje mieszkaniowe przez OTTO ma AH w Bleiswijku ? ;-) Interesują mnie miejscowości i ogólnie warunki mieszkaniowe, z góry dzięki za info!
Jedziesz do Albert heijn? napiszesz do mnie na adres modzelewska.malgorzata1@gmail.com
Jestem w AH przez Otto wraz ze swoją ukochaną i wszystko jak narazie jest ok, warunki też lepsze niż oczekiwaliśmy
Chwalcie sobie póki was nie(usunięte przez administratora) z dnia na dzień , bo Otto szczególnie tak robi , oni mają (usunięte przez administratora) w ludzi , więc jak macie dobrze to odkładajcie kase ile się da , bo w tej agencji nie znacie dnia ani godziny jak wam podziękują ... moje motto :)
Kiedy otto tak robili? :) Korzystam z usług otto już prawie dwa lata i do tej pory nic podobnego mi się nie wydarzyło ani moim znajomym
Witam , wszyscy którzy tu pracują i dają się zastraszać normami to zwykłe ułomne nastolatki , takich tu potrzebują , naćpanych fetą idiotów , górna granica wieku 25, każdy flex to czerwony pajac , do wszystkich Flexów , będziecie rozliczeni poza pracą , każdy osobno dostanie po waszej fałszywej mordzie , wy antypolskie śmiecie , co sprzedaliście się za wyższą stawką aby gnębić Polaków !!! ,większość z was nigdy nie pickowałą ani jednego wózka , awans za kapowanie i noszenie upominków do biura , powiem krótko (usunięte przez administratora) AH online Rotterdam. Nie pozdrawiam .
co ty za bzdury wypisujesz? przecież ci naćpani lecą szybko bo się nie stawiają w robocie!! widziałem na własne oczy co robią z takimi i nie patyczkują się z nimi. po co firmie taki który nie zrobi normy?
Panie ObywateluPL jakąś normę trzeba wyrobić w każdej pracy, a mobbing to poważne oskarżenie. chyba że za mobbing potraktowałeś to, że ktoś Ci zwrócił uwagę, że się nie wyrabiasz i żebyś się przyłożył bardziej...
Twoim sposobem rozumowania to mobbing nie istnieje , może jak by tobie ktoś przyłożył juz nie powiem czym to byś wiedział pseudo inteligencie , idź tam i popracuj ,dłuższy czas ,poznaj realia i patologie tego AH online w Rotterdamie a dopiero dyskutuj gościu kolorowy .
Witam, czy ktoś pracuje w AH online w Nieuwegein? I bym mógł opisać jak się pracuje, jak mieszkania i czy godziny są przerobione więcej niż 30?
Zgzodze się z większością opinii na o ah. Pracowałem w ah de meern 5 lat jako orderpicker następnie allrounder. Normy i tempo pracy bardzo wysokie jednakże można przywyknąć do takiej harówki przez kilka lat nawet co skutkuje jak w moim przypadku zniszczonymi plecami w odcinki ledzwiowym. Nie wspomnę mobbingu przełożonych i atmosferze, szkoda komentarza. Nie polecam, w NL jest wystarczająca dużo pracy (nie harówki)za podobne lub wyższe pieniądze. Sam o tym się przekonałem.
Jako orderpicker niestety musisz liczyć się z tym, że jest narzucone tempo pracy, ale możesz też po jakimś czasie przecież zmienić stanowisko i lokalizację. Nikt nikogo nie zmusza, by pozostać w tym samym miejscu parę lat. To tak jakby chirurg lub strażak skarżył się na stres...
Porównanie strażaka czy chirurga do orderpikera na magazynie to trochę przegięcie. Orderpikerem każdy może zostać, skutki zdrowotne mogą pojawić się dopiero po kilku latach...
Może zostać każdy, ale chyba nikt Cię nie zmusza do pracy i wiesz z czym się wiąże praca na magazynie. Wiadomo przecież, że nie będzie się siedzieć i (usunięte przez administratora) w stołek. ;-)
Czy coś zapowiadali, by miały być problemy przez cov21 czy obecnie wszystko jest ok?
Pracuje ktoś w AH online Nieuwegein przez otto? Jak ta praca wygląda?
Witam, czy pracuje ktoś na Albercie w Pijnacker (voice). Chciałbym się dowiedzieć trochę więcej o tym miejscu, warunkach /ludziach itd. Zostaw email a się odezwę
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Albert Heijn?
Zobacz opinie na temat firmy Albert Heijn tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 184.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Albert Heijn?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 85, z czego 11 to opinie pozytywne, 39 to opinie negatywne, a 35 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Albert Heijn?
Kandydaci do pracy w Albert Heijn napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
