Opinie o INEA sp. z o. o.
Nie polecam, po przejsciu etapow, mieli zadzwonic z informacja zwrotna. 0 odzewu. Widac jakie maja podejscie do ludzi. Wiec jesli ktos idzie na rozmowe, to prosze sie przygotowac ze nie otrzyma informacji zwrotnej mimo obietnic
Teraz pracuje tam tylu ludzi że nie ma jak się dzielić klientami... których mnóstwo odchodzi... nie polecam!
Ja osobiści polecam tym osobą, które rzetelnie podchodzą do obowiązków, nie unikają pracy, przychodzą zarobić a nie ściemniać. Jeśli chodzi o sferę ekonomiczną i pracę na słuchawkach to jest jedną z najbardziej dochodowych w Poznaniu i w okolicach. Zatem jeśli mieszkasz w zachodniej części Poznania lub w okolicach Wysogotowa to jak najbardziej zachęcam do aplikowania.
(usunięte przez administratora)
Jeżeli nie umiesz czytać ze zrozumieniem co mnie spotkało, daj sobie spokój z jakąkolwiek pracą z ludźmi, może składanie długopisów w domu?? a z czwartku na piątek to tylko chciwi, nienachlani, nie szanujący pracy się bawią i w piątek pracę olewają oraz UŻ idą w ruch...z tego co pamiętam to tylko była spóźniona kierowniczka "dziwnie zaspana"
A Ty daj sobie spokój z postowaniem tutaj bo wszyscy wiemy dlaczego wyleciałeś i nigdy nie byłeś najlepszym sprzedawcą no chyba, że w robieniu wałków ale to już jest inna sprawa. Nie kompromituj się już więcej.
Po wygranej w sądzie pracy, zabiorę się za ciebie. Adres IP zlokalizuje policja z postanowienia prokuratury, odpowiesz z podobnego artykułu co oni... powodzenia "seba" ;)
a ja nie narzekam. moze i podstawa jest cienka, ale jak dbasz o wyniki, szanujesz przełożonych i ciągle strasz się byc kreatywny to jak najbardziej można liczyć na wiecej, i kasa i uznanie. Jesli jesteś leniwy i nie masz pasji to sam się zastanów jeden z drugim gdzie będzie wam lepiej. W inea na pewno nie. To nie praca dla narzekaczy.
Rozmowa miała miejsce w listopadzie 2014. 45 minut maglowania przez dwie Panie - jedna z HR, druga to kierowniczka działu sprzedażowego. Niektóre pytania mocno absurdalne - moje ulubione - "co by Pan zrobił, gdyby klient musiał wysłać ważny projekt a firma miałaby taką awarię, która nie byłaby w stanie usunąć". Dzisiaj mogę powiedzieć jedno - jako klient zerwałbym z wami umowę, jak pracownik złożyłbym wypowiedzenie - nie warto współpracować z niekompetentnymi ludźmi. Obiecano mi telefon z informacją jak została rozpatrzona moja kandydatura, którego oczywiście nie było. Innymi słowy - nie spodziewajcie się cudów.
Klasyczne pytanie - o poprzednie doświadczenia zawodowe, pogląd na pozyskiwanie nowych klientów i współpracę, Pani z HR czepia się każdego słówka - powiesz, że wyrabiałeś plany "przeważnie" to zapytają dlaczego "przeważnie a nie zawsze i co było tego powodem" - ot zwyczajne kretynizmy polskich rozmów kwalifikacyjnych :)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Pomimo tego że byłem najlepszym pracownikiem telemarketingu, a'la kierownik maciej m. odegrał się na mnie za skrytykowanie swojej dziołchy za wymyślenie imprezy dla "zwycięzców" z czwartku na piątek, oraz zapytałem go czy się dobrze czuje po tym jak przekazał moje 300pln słusznie zarobione pewnemu cfffaniakowi Dariuszowi B., bezpodstawnym zwolnieniem dyscyplinarnym, które pociągnie za sobą całe mnóstwo nieciekawych w skutkach dla niegi i nie tylko następstw, zacząłem od sądu pracy "po pół roku odbędzie się sprawa" później już będzie tylko ciekawiej. Jak chcesz tam pracować to tańcz jak ci zagrają i siedź cicho, albo nie zawracaj sobie d..y. dojeżdżając średnio 20km dziennie...
och Dawidzie, dokładnie pamiętam tą sytuację! Wszyscy konsultanci sprawdzali Twoje umowy kiedy przez przypadek wyszło, ze o 3 z 5 z wprowadzonych Twoich umów jednego dnia Klienci nawet nie wiedzieli! Że owszem dzwoniłeś, ale oni jasno odpowiadali, że może za rok się zdecydują! Już nie wspomnę, że to był okres gdzie codziennie były bardzo dobre nagrody do zgarnięcia za najlepszą dzienną sprzedaż. Pamiętam jaki wściekły chodziłeś jak nie udało Ci się zgarnąć raz tej najdroższej....ale co za różnica....i tak niezasłużone. A dzień kiedy w końcu dostałeś dyscyplinarkę? Zachowywałeś się tak ordynarnie, że oma by cię ochrona wyprowadzała! Żal dupę ściska kiedy takie rzeczy się czyta. A od....jak to napisałeś "a'la kierownik maciej m." to możesz ze spokojem się od*****yć, bo to ten jeden z porządnych, który chyba nigdy nie stosował żadnych korpo sztuczek i zawsze był i jest w porządku! A tak a propos pracy w INEA, nie narzekam - umowa o pracę, dobry socjal, miła atmosfera (o ile potrafi się dogadać z każdym), bo debilowi co przychodzi namieszać nigdy się podobać nie będzie.
JJestem byłym pracownikiem. i napiszę krótko: Jeśli jesteś asertywny/a, dbasz o to by przyjść, zrobić i wyjść i masz oogólnie trochę wy**bane,a do tego umiesz grać w korpo-gry to zachęcam do złożenia aaplikacji. Jeśli jednak nie jesteś typem korpo-mrówki i naprawdę chcesz się rozwijać- zzdecydowanie odradzam.
a jakie opinie na temat pracy w księgowości? interesuje mnie stanowisko młodszego księgowego? jakie wynagrodzenie na starcie?
Na stanowisku Kierownika ds Klientów Kluczowych w porównaniu do innych firm, które proponują takie samo stanowisko podstawa to po prostu śmiech. Plany do realizacji kwartalnej są z kosmosu.Mówi się że plan kwartalny w Inea to około 25.000 zł, a w konkurencji masz około 16.000 W konkurencji podstawy zaczynają się od 5000,00 zł netto, a w Inei lepiej nie mówić :-) Opowieści przełożonych,że tobie pomogą to bajki.By zrealizować plan kwartalny musisz zebrać tematy z roku pracy. ZARABIA TYLKO INEA, A TY PRACUJESZ ZA SŁABĄ PODSTAWE. NIE POLECAM !!!
Dobrze to było pare lat temu od kiedy jest to korporacja to zło wcielone poronione pomysły.Jak bym był nadgorliwy nadal bym tam pracował a ze ktos uwziol sie na nasz dzial i ze nie bylem to polecialem pierwszy.Kiedys było fajnie miło wspominam i szkoda ze tak sie skonczylo a nie inaczej.
Czy może mi ktoś powiedzieć jak jest w inei ze zmianami, czy pracuje się po 8 godzin czy po 12, w jakich godzinach itp ?
(usunięte przez administratora)
Czołem, A jakie samochody sluzbowe sa do dsypozyi w kanale biznesowym?
Czołem, A jakie samochody sluzbowe sa do dsypozyi w kanale biznesowym?
A ja mam pytanie do pracowników jak wygląda z tą dosprzedażą na infolinii przychodzącej? Czy każdemu dzwoniącemu klientowi trzeba coś dosprzedać? Czy są problemy jeśli ktoś ma słabą tą dosprzedaż?
Pracuje od kilku miesięcy w firmie, w dziale sprzedaży bezpośredniej. Powiem tylko tyle: Jest (usunięte przez administratora) br /> Wiadomo bywają okresy trudne,ale atmosfera która panuje w firmie.. mega. Jeszcze nie spotkałem się z tak zgranym zespołem. Jeżeli chodzi o wypłatę, to też jest bardzo ciekawie. Polecam, zadowolony ze sprzedaży, nie zadowolony z instalacji
(usunięte przez administratora)
Ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem: "Minimalne zarobki 2500 zł a możesz zarobić 3500 brutto i więcej"
byly....a dziwisz sie....;) blablabla...tak tak swiezynki karta multi...i do przodu... oferty pakiety...
A starzy pracownicy dalej znikają lub sami odchodzą...
na wejście dostajesz 2300. a poxniej jest tylko wiecej.
Dziwi mnie Twoje niezadowolenie... Po pierwsze nie jestem z HR i z tego co wiem to nikt z HR tu nie dodaje opinii... Jestem Starszym Konsultantem na CC i nie pamiętam żadnego pracodawcy który by tak dbał o pracownika. Na wejście dostajesz 2100 podstawy brutto. Do tego od 200zl do 1500 premii, prowizja za sprzedaż, liczne konkursy, pakiet medyczny, dodatki na święta i wakacje, multi sport, kurs angielskiego, ubezpieczenie... To że jeżeli powyżej 2 dni jesteś na L4 to nie masz premii to niestety tylko wina olewaczy których na tym forum pełno. Co miesiąc tydzień lub dwa na L4. Jak przychodzisz do pracy to pracuj a nie w d.pie wszystko najlepiej siedzieć i mieć płacone po 10 000. Nie jesteś nim ani Ty ani żaden z tych wszystkich hejterów z tego forum. A jak już zachorujesz to bierzesz 2 dni L4 a z kierownictwem dogadujemy zmiany w grafiku i zdążysz się wtedy wyleczyć. Ja miałem tak w zeszłym miesiącu i żyje (premie też dostałem). To że premie dostaniesz jak spełniasz cele to chyba normalne bo za co innego ją chcesz? Za ładne oczy? Jeśli tak to pora się obudzić... Co do awansu to jak najbardziej. Ja po 1,5 roku z młodszego jestem Starszym z podstawą 3 200 więc nie ma problemu. Jedyny warunek to starać się a nie obijać. Więc kolezanko z problemami z gardłem nie pisz bredni bo też miałaś starszego i z tego co pamiętam dostałaś też awans do innego działu. A po tym jak go dostałaś to odeszłaś. Więc po co ten jad? Sprzedaż? Tak jest tak jak w każdej firmie tego typu. Łatwo ją wyrobić ale to fakt że trzeba umieć. Problem w tym że firma robi szkolenia sprzedażowe ale jak ktoś idzie na nie z zamiarem "i tak nie będę sprzedawać" no to sorry... Co do połączeń: czasem dużo czasem mało ale jak na CC to jest spoko. W innych firmach połączenie za połączeniem a tu raz tak raz nie więc jest czas na odpoczynek. Ja jestem zadowolony i żal mi Was ludzie. Ja obecnie wyszedłem z wypłatą 5000 a Wy siedzicie przed kompem i złość za to ze nie możecie znaleźć posady prezesa która może spełniła by wasze oczekiwania przelewacie na forum z opiniami o firmie która was zwolniła bo mieliście wszystko w D i mysleliscie że wam się wszystko należy. Sorry ale to nie bajka.
Pracuję na infolinii technicznej od dwóch lat i całkowicie się zgadzam z opinią Starszego Konsultanta, w zasadzie nie zostało już wiele do dodania. No może jedynie że ja tyle co on nie zarabiam (średnio w tym roku 3000zł "na rękę") z powodu niewielkiej sprzedaży jednak na szczęście nikt z tego powodu nie robi problemów. W którymś z poprzednich postów przewinęła się też informacja że przejścia do innych działów są blokowane przez kierownika co jest kompletną bzdurą- sam znam wiele osób które zaczynały na CC a teraz pracują w innych działach, jakoś z tym problemu nie miały, wystarczyło chcieć i się postarać. Na szczęście Ci którzy narzekają szybko odchodzą dzięki czemu w pracy panuje na prawdę świetna atmosfera.
Pracuję w INEA od 2 lat, i nie mogę powiedzieć złego słowa. Awanse jak najbardziej, wyższa podstawa również. Nie wiem o co chodzi tym NIEZADOWOLONYM. Wszystko idzie załatwić (grafik, spóźnienia, nawet wolne w dzień pracujący)nie ma żadnego problemu.Ogromne wsparcie przełożonych.Przyjazna atmosfera na zmianach. U NAS nie ma problemów.Każde nieporozumienie-zresztą ono nawet nie zacznie istnieć a już go nie ma...Wypłaty ZAWSZE na czas. Nawet czasami wcześniej :))Trzeba coś dać od siebie żeby oczekiwać od innych.Uwielbiam tam pracować. U NAS nie ma rzeczy niemożliwych.MEGA pakiety socjalne(Multi-Sport, dofinansowania, opieka medyczna itd.) Odrazu rozwiej wszelkie wątpliwości- NIE JESTEM Z HR,PR...Jestem zwykłym, zadowolonym pracownikiem INEA. Jeśli masz "trudnego"klienta masz możliwość "odsapnąć"!!!
Pracowałam tam 5 lat, kołchoz. Przez 4,5 roku nie mogłam się doprosić podwyżki. Jako starszy konsultant dostawałam 1900 zł brutto, kiedy nowi dostawali 2100 zł. Do tego dochodzą dwie przerwy po 15 minut na 8 godzin pracy non stop przed monitorem. W ten czas liczą się wyjścia do toalety. Po półtora roku pracy zaczęły się problemy z głosem, oczywiście nie widzą związku między mówieniem non stop przez 7,5 godziny i brakiem możliwości wypicia choćby herbaty, oraz praktycznie brakiem przerw między rozmowami. Teoretycznie jest 20 sekund, ale praktycznie automat się często psuje, i jeszcze nie skończysz mówić "do widzenia" jednemu Klientowi a zaczynasz "dzień dobry" drugiemu. Jak weźmiesz L4 to tragedia, firma upadnie bez Ciebie, ale jak chce podwyżkę - to droga wolna. Ja i parę innych osób posiadało bardzo dużą widzę, mogłam problem Klienta - i to każdy od wyjaśnienia zawiłych płatności, przez problemy z umową, nie działającymi pakietami po problemy techniczne wyjaśnić i usunąć/naprawić w trakcie rozmowy. Ale firma tego nie doceniała, przez brak podwyżek i jednocześnie blokując awans. Do dzisiaj pamiętam jak po 4 latach pracy, wraz z premią pochwałą od Klienta i dodatkiem świątecznym dostałam aż 1400 zł wypłaty. Jedyny plus to pakiet socjalny - konkretnie medyczny i wypłata zawsze na czas. Obecnie już jako były pracownik potrzebowałam pewnej informacji i dzwoniłam na infolinię, którą znam przecież jak własną kieszeń, jak również wiedziałam dokładnie co się dzieje z usługą (była awaria), ale odebrała dziewczyna, która nie wiem co tam robiła. Zero wiedzy. Nic kompletnie. Nie dogadałam się. Nic dziwnego, skoro doświadczeni pracownicy, którym zależało na Klientach, włącznie ze mną pouciekało.
Doświadczeni konsultanci pracownicy na CC czy to starszy czy młodszy specjalista nie ma różnicy żadnej wiedzy jako takiej nie posiada tylko ceduje i przekazuje tematy dalej do ogarnięcia , nawet usterki nie potraficie przeklikac do konserwacji a wymagania ze hej . Pózniej klient reklamacje składa bo jeden z drugim po łebkach pracuje dlatego podwyżek nie dostawaliście !!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w INEA sp. z o. o.?
Zobacz opinie na temat firmy INEA sp. z o. o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 38.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w INEA sp. z o. o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 5 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy INEA sp. z o. o.?
Kandydaci do pracy w INEA sp. z o. o. napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.