Opinie o AMSORT
Widzę, że wznowiono ofertę dla technika, o którą ktoś jeszcze na początku stycznia się pytał. Co natomiast możecie napisać na temat warunków dla programistów PLC? Stawek nie podano ale za to został podkreślony rozwój, w jakim zakresie? są jakieś konkretne kursy i szkolenia?
W tej firmie jedyne szkolenia jakie można uzyskać dotyczą wózków widłowych. W przypadku tego działu rozwój polega na tym że bardziej doświadczony programista poświęca swój czas i uczy wszystkiego od podstaw. Po wdrożeniu mija rok lub dwa lata i wspaniały pan prezes zabiera ci smak życia i chęci do pracy więc ją zmieniasz :)
Cześć AU, miło nam poinformować, że właśnie dodaliśmy ogłoszenie na stanowisko Programisty PLC w AMSORT. Jak wspomniano w ogłoszeniu, nasi programiści często pracują ze sterownikami Siemens, dlatego np. wysyłaliśmy ich na szkolenia z tego zakresu, a także np. kursy SEP. Szczegóły dotyczące pracy i możliwości rozwoju omówimy na rozmowie kwalifikacyjnej. Zapraszamy do aplikacji :)
To jakoś dawniej pracowałeś po prostu? chce dopytać, bo teraz niedawno odpisano, że są chyba bardziej rozwinięte szkolenia oraz SEPy można sobie wyrobić. Za Twoich czasów było to po prostu w wymogach? Jaki to rok pracy? ciekawi mnie jakie były wtedy stawki w porównaniu z obecnymi
W tej firmie jedyne szkolenia to SEP, Podesty i Wózki. Nic więcej firma nie załatwia. Podobnie jest z narzędziami, ubraniami roboczymi czy butami. Kupują najtańsze, a potem się dziwią że starcza na krótko obwiniając pracowników o brak poszanowania lub brak wiedzy i umiejętności korzystania z nich.
Przepraszam bardzo ale w jaki sposób można nieumiejętnie korzystać z odzieży lub butów? Partner będzie chyba szedł na technika produkcji. zastanawiam się jak tutaj macie z praniem tych ubrań, będzie z tego jakiś dodatek?
Pracowałem tam dość krótko, ale zgadzam się z opiniami na temat tej firmy. Sposób zarządzania, podejście do pracowników oraz klientów pozostawia wiele do życzenia. Ogólny bałagan, brak organizacji pracy i widoczne gołym okiem kolesiostwo to tylko początek długiej listy wad przedsiębiorstwa oraz jego zarządu. Wszelkie rozmowy czy próby naprawy tej sytuacji kończą się na niczym, a nawet osoby, które zgłaszają się są później traktowane jak wrogowie i odsuwani od wyjazdów. W sumie cieszę się, że złożyłem wypowiedzenie i mogę spać spokojnie. Zdrowie psychiczne i spokój mają większą wartość od pieniędzy
Spoźniłem się kilka dni dosłownie z aplikacją na stanowisko programisty PCL... żałuje w sumie, bo podali satysfakcjonujące mnie widełki (8000-12 000 zł), możecie zweryfikować tę kwotę, czy faktycznie tyle oferują, i czy ktoś z was zarabia bliżej tych 12 tys oraz jakiego konkretnie doświadczenia wymagają. Pozdro;)
Takie stawki są możliwe, ale tylko gdy lubisz po 12-15h dziennie i na wyjazdach. Siedząc w biurze, na miejscu, dostaniesz czysta podstawę.
Czy rozmowa rekrutacyjna w AMSORT odbywa się również w języku angielskim?
Rekrutacja to śmiech na sali. Pytają cię najpierw jakie masz doświadczenie itp, a potem idziesz na hale produkcyjną i kierownik pyta cię: co to jest, a do czego to, a co to robi itd.
co to, a co tamto jak do dzieci
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Cześć, czy do teraz jest tak jak pisali, że technik zarabia 7 tys? chyba ze cos się zwiększyło w ostatnim już czasie? Pytam, ponieważ jest jeszcze dostępna oferta na taka pracę. z tym ze ciekawi mnie czy od nowego roku zaszły może jakieś konkretne zmiany?
Firma jak i jej struktury to jakiś żart, płacą słabo, wymagają wiele, a i jeszcze chcą cie (usunięte przez administratora)na każdym kroku... Każdy w komentarzach pisze jaki to dyrektor jest zły, ale prawdziwym złem tej firmy jest jej właścicielka... Udaje starsza nieporadną kobietę, a tak naprawdę to widzi pracowników jako pachołków bez własnego życia prywatnego godzących się na (usunięte przez administratora)pracę w delegacji po 10-12h dziennie i w dodatku uważa że każdy powinien jej za to dziękować. Udaje że jest taka rodzinna i życzliwa ale to tylko dobra kreacja dla takiej osoby, chociaż już dawno z tej roli wyszła. Przepracowałem w tej firmie wiele lat i żałuję że wcześniej nie odszedłem. Praca bez perspektyw- taka na przeczekanie jeżeli jesteś w słabej sytuacji zawodowej. Zarobki jako technik to ok. 7000zl brutto więc szału nie ma jak na pracę w delegacji 90% w roku. Generalnie to firma leci na łeb na szyję i myślę że długo nie pociągnie z takim myśleniem że wszystko się ułoży, a kontrakty same wpadną. Ludzie, nikt już nie chce podpisywać z firmą kontraktów jak zobaczą jacy to (usunięte przez administratora) Polecam raczej firmę BEUMER jeżeli ktoś chce iść w kierunku automatyki przemysłowej, a ludziom z ambicjami zawodowymi stanowczo odradzam. Na dodatek firma szuka co chwilę jakiś dram i afer bo w sumie nimi ludzie żyją, każdy się interesuje prywatnymi sprawami no i oczywiście są takie osoby które chodzą do zarządu i donoszą aby uciec od odpowiedzialności, a mowa tutaj o takich "maskotkach" firmy ;) Kto pracuje tam, ten wie o kogo chodzi :)
A te 10-12 godzin dziennie to dodatkowo płatne jest za nadgodziny? Wyższa stawka wychodzi wtedy czy nie bardzo? I co to za akcje tam się działy? Twierdzisz, że próbują (usunięte przez administratora) a nie bardzo wiadomo o co chodzi patrząc tak z boku.
Nadgodziny są płatne wg. kodeksu pracy i to jest na plus, ale wyjazdy na pewną instalacje są po 2tyg z rzędu w dodatku niedzielę są wolne bo nie pozwalają pracować ludziom i dają pracownikom zaledwie tz. dodatek wyjazdowy gdzie wychodzi około 50zl brutto za niedzielę ???? Proszę samemu ocenić czy to się opłaca... Siedzieć z rodziną, czy na wyjeździe w domu po 15 osób za 50zl brutto
Ta firma cudem jeszcze istnieje. Takiego bałaganu, kolesiostwo i braku jakiejkolwiek organizacji pracy nigdzie nie widziałem. Ciągłe błędy w dokumentacji lub projektach, prowizorki i brak jakiejkolwiek chęci poprawy czy naprawy. Wszystko spychane jest na dział produkcyjny i samych techników w myśl hasła: "zrób tak, by było dobrze". Zarząd to jakieś nieporozumienie. Wszystkie decyzje przechodzą przez DYREKTORA a nie przez panią PREZES która stworzyła tą firmę razem z mężem. Smutne to, bo firma przez to straciła. Dodatkowo DYREKTOR zawsze ma rację. Starsi pracownicy wam to potwierdzą. Co do samej pracy, to pomijając PLANOWANE nadgodziny i częste wyjazd, to nie jest ona zbyt wymagająca. Wszystkiego nauczycie się na hali lub na instalacjach w terenie. Uprzedzam tylko, że to nie jest praca dla ambitnych ludzi. Jeżeli jest ktoś taki i chce tu pracować to lepiej szukaj dalej. Zapał i chęć wykazania się zostanie na pewno szybko wykorzystana w całości a i tak nikt tego nie doceni.
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w Amsort?
Zdecydowanie nie polecam tej firmy, czas spędzony w tej firmie zapamiętam jako najczarniejsze karty w mojej zawodowej historii. Członek zarządu to najgorszy manager jakiego spotkałem w życiu, ten człowiek nadaję się do skręcania przenośników a nie do zarządzania firmą ( co widać po efektach - firma szoruję po dnie). W mojej opinii jest to zwykły (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) w stosunku do pracowników jak i do klientów firmy. Firma kompletnie nie szanuje pracowników i ma ich za nic, traktują Cię jak (usunięte przez administratora) a na koniec masz jeszcze podziękować że masz pracę. Fatalna nerwowa atmosfera, olbrzymia ilość nadgodzin, zero poszanowania prywatnego czasu, praca w soboty i również w niedziele i nikt się nawet nie zapyta czy Ci pasuje. Pensja słaba, nie rynkowa, jeszcze raz zdecydowanie odradzam.
Generalnie, na pierwszy rzut oka można by powiedzieć że nie jest źle, jednak w momencie kiedy przepracujesz jakiś czas w tej firmie (wystarczy miesiąc dwa) zobaczysz jak fatalnie jest to zarządzana firma. Jest kilka osób którzy coś się starają zrobić ale są od razu blokowani czy też zwyczajnie krytykowani i karceni przez jedną osobę w zarządzie a więc dyrektora technicznego. To od niego wszystko zależy w tej firmie i jeżeli mu się nie spodobasz to lepiej od razu poszukaj sobie innej pracy. Żadne innowacje czy też możliwości rozwijania się firmy czy też pracownika nie mają tam w ogóle miejsca. Dyrektor albo chce na wszystkim oszczędzić albo nie bo to nie jest jego wizja. Rozmowy z zarządem to jest tylko pokazówka na zasadzie powiedz nam co Ci nie pasuje, co zmienić ale i tak nic z tym nie zrobią bo i tak na samym końcu wszystko musi przejść przez Pana dyrektora od którego widzi mi się wszystko zależy. Nikt nie chce pracować stacjonarnie na miejscu bo jest rozliczany ze wszystkiego z każdej minuty i obserwowany przez wiadomo kogo. Nie ma miejsca na żaden błąd bo od razu jest rozmowa i konsekwencje. Oczywiście jest grupa pupilków dyrektora która ma lepiej pod każdym względem (ale to musisz umieć pedałować na rowerze więcej niż 50 km). Musisz też być gotowy na wyjazdy służbowe najlepiej w każdym momencie swojego życia nie ważne czy masz coś zaplanowane czy nie (chociaż tutaj z kilkoma osobami można się dogadać i dostosować swoje wyjazdy). Jeżeli chcesz sobie chwilę popracować i jesteś odporny na humory pana dyrektora to można tam chwilę popracować ale radzę od razu rozpocząć poszukiwanie kolejnej pracy.
Wiecie, czy Amsort udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Tam nie ma czegoś jak praca zdalna. Komputer czy telefon możesz dostać ale jak przepracujech trochę i "będziesz rokował"
Wszystkie nieprzychylne wpisy o tej firmie to niestety prawda. Pracowałem tam kilka lat i jedyne co mogę powiedzieć to to, że ta "firma" kpina. Praca ciężka, płaca średnia a wymagania z kosmosu. Dodatkowo zarząd gdzie wszystko opierało się o humorki szefa, brak jakiejkolwiek strategii czy nawet chęci rozwoju a na dodatek brak inwestycji i jawne kolesiostwo. Nic dobrego tam na ludzi nie czeka i radzę tym, co zostali by otworzyli oczy i uciekali póki czas.
Jak dużo osób pracuje na stanowisku Programista w firmie Amsort?
Jak długo trwa proces awansu w Amsort?
Struktura jest płaska i nie ma co liczyć na jakikolwiek awans. Chyba że będzie trzęsienie ziemi jak rok temu w tej firmie i ok. 20% pracowników odejdzie to wtedy można liczyć na zmiany:)
Jak jesteś kolegą Szefa i jeździsz na rowerem to zostaniesz automatykiem nie mając pojęcia o elektryce:)
większość znalazła pracę z lepszymi warunkami i postanowiła iść dalej. Tutaj nic cię ciekawego nie czeka bo nie ma żadnych perspektyw na awans czy zmianę stanowiska wewnątrz firmy. No chyba że masz znajomości u "szefa" to masz szansę
jak ktoś lubi niewolniczą pracę za pół darmo to będzie mu się podobać
Muszę przyznać, że jestem głęboko zdziwiony powyższymi, negatywnymi komentarzami. Ze swojej strony nigdy nie doświadczyłem podwójnych standardów czy kiepskiej organizacji pracy. Kadra zarządzającą, w szczególności Dyrektor K. to prawdziwi fachowcy. Często mamy możliwość uczestwictwa w delegacjach podczas których zakwaterowani jesteśmy w bardzo dobrych warunkach. Minusem może być ich długość trwania - 2 tygodnie. Co do błędów projektowych, to owszem, zdarzają się, ale nad wszystkim czuwa Pan M. I eliminuje je na etapie produkcji. Podsumowując - firma może nie jest idealna, ale osoba z pasją doskonale się w niej oddnajdzie.
Twój nick mówi wszystko. Błędy projektowe najczęściej wychodzą dopiero na etapie instalacji co często sami klienci wytykają a to wygląda bardzo słabo. Było tak kiedyś, i z tego co wiem jest nadal. Cały Twój post bardziej przypomina płatna wypowiedz, niz prawdziwa opinię. Warto się zastanowić. A co do ludzi z Pasja to jeżeli szczytem Twoich marzeń jest składanie przenośników i słuchanie, że jest się tylko zwykłym murzynem to gratuluje i Życzę Ci dalszych sukcesow.
A to też nie zależy, do którego stanowiska miałoby się to odnosić? I co z tymi delegacjami takie złe warunki oferują, skoro to podważasz?
Ja mogę wypowiedzieć się tylko za techników. Pracowałem pare lat i widziałem jak są traktowani zwykli technicy, tzw. "Kolarze" Czyli technicy z Grupy rowerowej, programiści i dział konstytucji. To był jeden z głównych powodów mojego odejścia a mianowicie różne traktowanie, swobody i kary dla powyższych grup. A co do delegacji to jak kto lubi. Jedni są zadowoleni z dużej ilości wyjazdów, a inni woleliby pozostać w domu i miec czas dla rodziny.
Chciałbym pracować jako Programista Java w mieście Warszawa. Czy rzeczywiście można zarobić 11500 ? W jakich firmach?
Masa nadgodzin i wyjazdów, a kasa średnia. Ledwo starcza na 0.7:) a w dodatku atmosfera na hali średnia, ciągle poprawianie błędów projektowych o których wszyscy wiedza i nic nie robią.
Praca w tej firmie to tragedia. Brak jakichkolwiek inwestycji czy szkoleń to norma. Dodatkowo komunikacja czy logistyka to jakiś żart, a zarząd, poza P. Prezes traktują Cię jako zło konieczne i potrafią nawet zarządzać Twoim czasem prywatnym. Za wyrażenie swojej opinii niezgodnej z myślą dyrektora dostaje się kare(najczęściej zakaz intratnych wyjazdów) albo jest się gorzej traktowanym. Ogólnie jak ktoś ma odrobinę ambicji czy chęci to z miejsca będzie wykorzystywany do granic możliwości a i tak nie masz co liczyć na żaden awans, no chyba ze jesteś kolega prezesa wtedy możesz wszystko.
ktoś próbował porozmawiać z szefostwem o tym że takie zachowania wpływają na niekorzyść? Może zmieniłoby się trochę nastawienie do pracowników?
Wielu próbowało i każdy poległ. Zarząd to beton z którym nie ma jak rozmawiać bo nic do nich nie trafia.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w AMSORT?
Zobacz opinie na temat firmy AMSORT tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 14.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w AMSORT?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy AMSORT?
Kandydaci do pracy w AMSORT napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
