Nie polecam współpracy z CEAtut. Ja pracowałam jako asystentka przedstawiciela edukacyjnego (jeździłam na wywiadówki żeby przedstawić rodzicom ofertę kursu). Za wywiadówki zostały mi potrącone pieniądze, w sumie nie wiadomo za co, za uzyskanie zgody dyrekcji na wejście na wywiadówkę również nie zostało mi wypłacone. Zwrot kosztów dojazdu - policzyli co do km i zwrócili grosze, a dojechać trzeba było. Na wynagrodzenie czekałam 2 miesiące, aż w końcu ktoś łaskawie policzy ile należy mi wypłacić, po czym dyrektor stwierdzi, że za dużo i obetnie połowę z bardzo niskiej wypłaty.
Mnie też oszukali. Pracowałam jako Dyrektor Terenowy. Miałam dostawać 2000zl miesięcznie.W rezultacie dostałam tylko 1000zl,bo Główny Dyrektor stwierdził,że za mało grup utworzyło się.Za jeden miesiąc wcale nie dostałam.Rowniez jeździłam na wszystkie wywiadówki.W ostatnim miesiącu nawet za paliwo mi nie zwrócili.Nie polecam tam pracować,bo oszukują.
Czy faktycznie tak obwarowana umowę dostają pracownicy?
Nie pracowałam tam nigdy ale zaoferowano mi pracę i przeczytałam umowę. To wystarczyło aby absolutnie odrzucić tę ofertę. Nawet konsultacja z moim bratem który jest radcą prawnym nie była mi potrzebna choć i on potwierdził moje intuicje. Firma zaoferowała mi pracę pod rygorem wysokich kar umownych (w wysokości 10 000 zł), kary te dotyczyły różnych kwestii: dzieci (wszystkie) muszą zdać egzamin, pod tym samym rygorem nie pozwolono pracownikom dzielić się z nikim treścią zawartej umowy (a więc podejrzewam, że wielu pracowników musi de facto milczeć na temat realnych warunków zatrudnienia); najgorszym warunkiem była konieczność podpisania weksla in blanco pod rygorem nie zrealizowania umowy (znów kara 10.000). Uwaga! Wszystko to jest legatne (niestety). Zachęcam wszystkich do przeczytania umowy a najlepiej skonsultowania z prawnikiem!!!!
@aga, w każdej firmie zdarzają się pomyłki, o tym też trzeba pamiętać. Często użytkownicy piszą tutaj wiele rzeczy w złości, a później ich nie prostują. Oczywiście nie musi być tak w każdym wypadku, dlatego przydałoby się więcej opinii na temat wypłat w Centrum Edukacji ATUT?
@Karolina a gdzie będziesz pracować? Koleżanka ze studiów pracowała u nich w poprzednim roku szkolnym, ale dostała umowę na cały etat. Teraz szukają lektorów w mojej okolicy i mnie poleciła. Raczej sobie chwaliła, nie mówiła nic o żadnych problemach czy braku wypłaty. Chyba by mi nie proponowała gdyby było coś nie tak......
@Karolina i kiedy masz zacząć prace w Centrum Edukacji ATUT? Każda firma się zmienia i rownież w tym przypadku sytuacja mogła się diametralnie zmienić. A jakie warunki przedstawiono tobie?
Podpisałam właśnie umowę jako lektorka, mam dostawać 35zł netto, nie podpisałam żadnego weksla, nikt mi nawet o tym nie wspomniał, ale i tak jestem zdziwiona tym co tu piszecie. Mi zostało to wszystko zupełnie inaczej przedstawione. Pani z którą podpisałam umowę wszystko mi od razu wyjaśniła, odpowiedziała na każde pytanie, dostałam od razy system motywacyjny i jasno określono warunki współpracy. Czy jest ktoś kto pracował jako lektor w ubiegłym roku np? Bo większość tych negatywnych opinii są sporo lat wstecz napisane...
@JanKowalski a jak firma wyjaśnia brak wypłaty tak znacznej części wynagrodzenia? Próbowałeś kontakować się ponownie z firmą w tej sprawie? Pewność wypłaty wynagrodzenia jest bardzo ważna dla wszystkich pracowników - i tych potencjalnych, i tych aktualnych.
@zawiedziony jesteś pewny, że dobrze zrozumiałeś warunki zatrudnienia? Na forum jest wiele osób, które mówi o lepszych warunkach zatrudnienia, np. @Karolina. Czy ktoś może napisać, jak to wygląda w jego przypadku? Każdy głos pomoże forumowiczom zainteresowanym ofertami pracy w Centrum Edukacji ATUT w podjęciu decycji.
O co chodzi z tymi wekslami? Nigdy w życiu żaden pracodawca nie chciał ode mnie weksla.
Co takiego? Ja tam pracuje jako lektorka mam 30zł brutto + 5zł premii (zawsze ją dostaję) i zwrot za dojazdy.
ludzie nie dajcie się zwarować , byłem na spotkaniu w tej firmie , płacą 15 zł brutto , z czego 5 zł jest wstrzymane w razie niedosłania dokumentów na czas , to jakieś żarty ! Do tego musicie dojechać na zajęcia na własny koszt To już więcej sprzątaczka zarabia Do tego kara umowna 3000 zł jakbyście chcieli rozwiązać umowe , lub za naruszenie w ich mniemaniu , jakiegokolwiek warunku umowy , czyli mogą was uwalić praktycznie za wszystko , a pozytywne komentarze to prawdopodobnie wpisy sponsorowane , bo jak komuś jest dobrze czemu się chciałoby się mu komentowac za darmo
Skandal...i tyle w temacie.. mam na myśli Śląsk.
Pewnie, że nie jest to praca wymagająca, ale i tak oprócz podstawy zarobków jest szansa jeszcze na jakieś premie do podstawy zarobków. To dobra sprawa żeby nabyć trochę doświadczenia u nich, ale jaka atmosfera w Warszawie? Dzięki
Większość opinii dotyczy "starych" czasów, gdy można było jeszcze organizować kursy w przedszkolach na starych warunkach. Teraz wszystko się zmieniło. Nie ma już komercyjnych kursów w tak szerokim wachlarzu jak kiedyś. Przez ustawę wszystkie zajęcia w przedszkolach są bezpłatne, większość z nich prowadzą już nauczycielki... Co prawda pracowałam w Atucie jeszcze w minionym roku szk., ale już w tzw. siatce godzin, czyli w zajęciach uczestniczyły cale grupy (bez sensu... Ale ustawa...). Nie podpisywałam w umowie już żadnych kar, czy specjalnych zakazów tak, jak to było kiedyś. No a w tym roku dyrekcja przedszkola nie wpuszcza już firm zewnętrznych i moja przygoda z atutem się kończy (po 5 latach). Chyba , ze utworzą się jakieś popołudniowe grupy szkolne, ale z tym jest ciężko... Ludzie jednak wolą dawać dzieci do szkół stacjonarnych. To tyle. A Atut z tego co wiem, działa sobie w projektach unijnych, no i coś z tymi koncertami robią - ale to już nie moja branża niestety...
Ciekawa-nieciekawa. Najistotniejsze jest generalnie to jakich finansów można byłoby się spodziewać po codziennej pracy w Centrum Edukacji atut. Odnoszę wrażenie, że część pracowników współpracujących z atutem de facto nie ma powodów do narzekań, ale to może moje błędne widzi mi się jak się zapatrujecie na pracę u nich?
Praca dla nich to masakra. Wyzysk totalny i zero zrozumienia. Pieniążki tragicznie małe. Nigdy więcej.
żadnych plusów muszę Cię rozczarować, ale najgorzej jest finansowo bo nie wyżyjesz z tego
Ja pracuję - jestem zatrudniona przez firmę i wysyłają mnie do przedszkoli i szkół na zajęcia pozalekcyjne; takie poza podstawą programową. Chociaż może szefowie coś zmienili i oprócz takich zwykłych zajęć kursowych, otworzyli też szkołę stacjonarną... Wiem, że w innym województwie mają chyba jakąś szkołę stacjonarną. Czy w Wielkopolsce - nie mam pojęcia. Pewnie po wakacjach się dowiem... Pozdrawiam
ja z kolei zatrudniłam się na początku września br. i ku mojemu zdziwieniu nie musiałam pisać programu, ani scenariuszy (a robiłam to w poprzednich firmach), tylko dostałam gotowe materiały - i program zajęć i konspekty. może nie są doskonałe, ale można z nich korzystać i dodawać swoje pomysły. dyrektorka, która mnie zatrudniała dala mi do zrozumienia, że pracy nie będzie za dużo ze względu na to, że przedszkola nie wpuszczają na zajęcia w trakcie podstawy programowej, tylko po godzinie 13.00. Obiecano mi 2 przedszkola po 2 grupki. Wzięłam to, bo i tak pracy w szkole nie mogę dostać... I ruszyłam z zajęciami w połowie września. A w październiku grupki się rozrosły i mam już po 4 w każdym przedszkolu. Na razie nie narzekam. Wolny czas wypełniam korepetycjami. Chciałabym pracować w szkole na etacie... Pewnie większość by chciała... Ale przez najbliższe sto lat chyba nic nie zmieni się w oświacie...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Centrum Edukacji ATUT?
Zobacz opinie na temat firmy Centrum Edukacji ATUT tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.