Kropka Bordo Sp. z o.o.

1.9 Dodaj merytoryczną opinię

Pytania do firmy Kropka Bordo Sp. z o.o.

Pytanie Nowy wpis
 Pytanie

Jak wygląda kwestia awansu w Kropka Bordo Sp. z o.o.? Jakie są możliwości w ramach jednego działu oraz w perspektywie całej firmy dla stanowiska Project Manager?

Pytanie
 Pytanie

Czy Kropka Bordo Sp. z o.o. zapewnia kartę multisportu?

Agus Nowy wpis
Kandydat
@Pytanie

Wątpie. Jeśli firma w swoich benefisach pokazuje beze i bezpłatny parking, to raczej na pewno probuje pokazać, ze ma do zaoferowania coś, a nie ma nic xD mo chyba, ze się myle

2
Jasne Nowy wpis
Były pracownik
@Agus

Dobra rada. Daj sobie spokój z pracą w tej "agencji". Szkoda czasu i nerwów. Gdyby zatrudniali na umowę o pracę to mieliby przekichane w każdym sądzie pracy, a chętnych do pozwania byłoby wielu.

2
Oola Nowy wpis
Były pracownik
 Pytanie
@Agus

Jaki parking? Owszem, tam jest parking na ulicy, dostępny dla wszystkich.

anonim
 Pytanie

(usunięte przez administratora)

Agnieszka Krenc

Szanuję każdą opinię. Nie wyśmiewam, nie ironizuję, nie oskarżam, nawet jeśli się z czyjąś opinią nie zgadzam. A tak jest z większością tych negatywnych. Lubię dyskutować, jeśli rozmowa ma charakter merytoryczny. Obawiam się, że ta zmierza w kierunku typowego, internetowego “hejtowania”, wytykania nieistotnych dla tematu błędów i jest pełna wycieczek osobistych. Nie zamierzam dalej w to brnąć, bo nie rozmawiamy. Sorry. Kończąc wątek – mam wrażenie, że negatywne opinie najczęściej płyną od osób, które jeśli pracowały w Kropce, to ładnych kilka lat temu i po prostu nie wiedzą jak jest dzisiaj. Od osób, które brak argumentów próbują przykryć grubą czapą negatywnych emocji i brakiem szacunku do współrozmówcy. Wszystkie osoby chcące zobaczyć jak jest u nas naprawdę – po przeczytaniu komentarzy – zapraszam na priv albo do nas na Bonifacego 150 na kawę. Będziecie mogli nas poznać, porozmawiać face-to-face i zapytać wprost, jak jest w tej Kropce. Będziecie się mogli przekonać, czy rzeczywistość internetowa faktycznie pokrywa się z tą na Sadybie. pozdrawiam, Agnieszka

14
Account

Literówki to było jedno z poważniejszych wykroczeń. Nie ma tolerancji na literówki!! Chciałabym wierzyć w zmianę człowieka, ale takich rzeczy dobremu człowiekowi po prostu nie przystoi nawet przy przysłowiowym „każdy popełnia błędy”. Ale jak widać są ludzie, którzy się odnajdują. Jak są szczęśliwi. No to super! Ale ze swojej jakieś wieloletniej (po części z opowieści, po części z doświadczenia) obserwacji nikt długo miejsca tam nie zagrzał poza osobami, które tworzą to miejsce ;). A schematy jakoś się powtarzają. No cóż! Oby było tak jak Pani pracująca od wielu lat mówi.

1
Kinga
Były pracownik
@Agnieszka Krenc

@Agnieszka ja też szanuję zdanie innych, ale jak piszesz, że wytykane są nieistotne dla tematu błędy to osobiście bardzo mnie to boli. Nie jestem hejterem, ale pisałam tutaj o tym, co mnie spotkało w Kropce, bo to wcale nie było fajne i niczego nie zmyślałam i nie wyolbrzymiałam. (usunięte przez administratora), tak był i nie tylko w stosunku do mnie. Mam wrażenie, że nie zrozumiesz tego, bo widocznie masz w Kropce inną relację. Pracuję teraz w innej Agencji i widzę, że to ludzi można traktować w inny sposób niż w Kropce i być przy tym wymagającym i stawiać wysoko poprzeczkę. Nie dręczyć ich telefonami bez potrzeby, nie zabierać na wykłady do piwnicy i w tej piwnicy nie mówić komuś jaki jest beznadziejny i głupi i cytat "nikt Cię tutaj nie lubi", nie poniżać przy innych. Uwierz, że bardzo chciałabym to zmyślać, ale tak było niestety, Plus, gdy piszesz, że "wszystkie osoby chcące zobaczyć jak jest u nas naprawdę" - samo sformułowanie sugeruje, że nie szanujesz każdej opinii, w moim odczuciu uważasz ją za kłamstwo. Niestety, jak na tak małą agencję, a nie korporację, nadal macie bardzo dużo tych negatywnych opinii - nie wiem, skąd one się biorą, jeśli wszystko jest ok, a ludzie, którzy pracują w kropce mają długi staż pracy. Nie wierzę, że tylu jest hejterów, dla których sensem życia jest wymyślanie oszczerstw na Kropkę. Pozdrawiam, Kinga

2
Agnieszka Krenc
Pracownik
 Pytanie
@Kinga

Cześć Kinga! wracam, wywołana do odpowiedzi! :) Wiesz co – napiszę to jeszcze raz, bo może gdzieś umknęło – ja nie wiem jak było KIEDYŚ. Wiem, że w 2017 roku odeszło z Kropki kilka osób. Słyszałam też, że wcześniej atmosfera nie była do końca fajna. Wiem, jak jest w Kropce od 2017, bo od tego czasu pracuję. Nie doświadczyłam mobbingu, o którym piszesz, ani nie słyszałam od nikogo, aby miał niefajne odczucia. Ale tak – czasami jest napięta atmosfera przy natłoku projektów, czasem zwyczajnie się posprzeczamy w zespole, czasem trzeba dłużej popracować i cóż… czasem jest nerwowo, jak to w agencji. Udało nam się jednak stworzyć fajne miejsce pracy, bo wierzę w to, że atmosferę tworzy każda osoba, a nie tylko szefostwo. Moim zdaniem dzisiejsza Kropka jest naprawdę fajnym miejscem do pracy. Dlatego napisałam, że zapraszam wszystkich, którzy chcą zobaczyć jak jest w Kropce naprawdę. Naprawdę dzisiaj! Nikomu nie odbieram prawa do wypowiadania się na temat własnych doświadczeń. Nie oskarżaj mnie proszę o brak szacunku. Nie napisałam nikomu, że kłamie. Napisałam jak DZISIAJ jest w Kropce. Ja napisałam jak jest TERAZ, w odpowiedzi na wszystkie wpisy, gdzie ktoś insynuuje, że w Kropce jest niefajnie, bo niefajnie było kiedyś. Kiedy? Nie wiadomo, bo tego już nikt nie pisze. Ty piszesz chociaż, jak BYŁO i nie chwalisz się, że wiesz jak JEST DZISIAJ. Ale gdy przeczytasz wszystkie wpisy to zobaczysz ile osób, pomimo, że nie pracuje w Kropce używa czasu teraźniejszego. Przeczytaj choćby uważnie wszystkie reakcje na mój wpis, a zobaczysz ile tam ironii, wyśmiewania, hahaha… itd. itp. Mało jest merytorycznych dyskusji, więcej obrażania. Aha, i co najważniejsze! Wszyscy, ale to wszyscy są ekspertami i wiedzą jak jest w Kropce TERAZ!!! Wkurza mnie tak na smutno to, że ludzie, którzy pracowali tu naprawdę dawno temu, nie wpisują chociaż lat swojej pracy (bo do tego okresu odnoszą się ich zarzuty) i nie przedstawiają się z imienia i nazwiska. Wolą być anonimami i podglądać mój linkedin (już nie anonimowo ;)), a potem odpowiadać już ironicznie i prześmiewczo pod różnymi pseudonimami na portalu. Kończąc już, mam nadzieję, że zmiana agencji u Ciebie jest na plus. Nie bronię Kropki, w której pracowałaś kiedyś, bo jej nie znałam, więc nie mogę się wypowiadać na ten temat. Od trzech lat jest tu dobrze – u mnie zmiana agencji jest na plus :)

19
Jacek
Były pracownik
 Pytanie
@Agnieszka Krenc

Agnieszko, trochę wywołany do tablicy. Nazywam się Jacek Nojszewski, nie wierze w krasnoludki i ich emanacje, ale czasem się z nimi zgadzam. Używam zawodowo LinkedIn i często korzystam, zapewniam Cię, że mógłbym bez żadnego problemu podejrzeć Twój profil tak abyś się nawet nie zorientowała: ). Jest pewnym problemem, że opinie tutaj są anonimowe, ale czy ja mogę się dziwić? Ja nie mam z tym problemu, ale rozumiem osoby które mają. Tak jak ktoś napisał, też mam wrażenie, czytając opisy sytuacji, jakbym część osób spotkał w kropce, chociaż to fizycznie nie możliwe. Ale wynika to z tego, że nasze doświadczenia są podobne. Oczywiście, że opisy dotyczą przeszłości i tego co było, ale moje życiowe doświadczenie podpowiada mi, że zmiana postepowania jest u niektórych mało prawdopodobna a wręcz niemożliwa Ale życie zaskakuje. Ale ad rem… Pracowałem w Kropce Bordo króciutko, w 2016 roku, jeszcze w czasach, kiedy w logotypie kropka nie była koloru bordo. zresztą zapytałem o to (usunięte przez administratora), mówiąc, że to chyba pewne przeoczenie. Pracowałem bardzo krótko, około miesiąca. (usunięte przez administratora). Bez wchodzenia w szczegóły i nadmierne personalne wycieczki był to dla mnie czas stracony, zapewne z wzajemnością. I zapewne mój charakter osoby nie klękającej też się do tego przyczynił. Pracując przy kilku projektach, głownie małych nie miałem bezpośredniego kontaktu z klientem (mimo swojego doświadczenia sic!) i (usunięte przez administratora)to był przezabawny głuchy telefon i nawet bym się śmiał gdyby nie to, że nagle się okazywało, że to co zrobiłem dziwnym trafem „Klientowi nie pasowało”. W sumie pasować nie mogło bo informacje wyjściowe były bardzo nie ścisłe, filtrowane : ), ale winny był jeden. Mogę się tylko domyślać, czemu tak to wyglądało. Generalnie dziwny klimat, mało twórczy,(usunięte przez administratora) I bardzo mnie w kontekście moich już słabych wspomnień rozbudziły Twoje słowa w jednym z postów w których opisujesz styl pracy jako „ma zrobić i już a jak nie wie jak to ma odpowiednio wcześnie powiedzieć”. (usunięte przez administratora) Wyparłem już większość wspomnień jako niewartych pozostawienia. (usunięte przez administratora) Życzę powodzenia Z pozdrowieniami Jacek Nojszewski

2
Bartosz Peters
Były pracownik
 Pytanie
@Agnieszka Krenc

Zajrzałem, bo słyszałem, że jest wesoło ale nie aż tak, no nie aż taaak :) Agnieszko opowiedz o swoich historiach siedzenia po nocach i weekendach nad prezentacjami dla klientów:) dlaczego nie dasz pełnego obrazu jak tam praca wygląda? Wierz mi to nie jest kwestia branży, można nie siedzieć po nocach, robić swoje i mieć wyniki, które już są dawno za kropką:) Albo o pomysłach na ciepły wizerunek firmy, kiedy tworzy się posty o tym jak zabierasz psa do firmy co się nigdy nie wydarzyło :) walczysz widzę, ale jak zwykle półprawdami. Bardzo cieplutko Cię pozdrawiam.

1

Pracodawca

 Pytanie
@Bartosz Peters

Cześć Bartek, Dzięki, że się podpisałeś! Bardzo dawno się nie odzywałeś, ale wygląda na to, że znalazłeś swoje miejsce na Ziemi. Fajnie! :) Wiesz, tu nie chodzi o to, żeby było „wesoło”, tylko merytorycznie. Jeśli masz dla nas jakieś ważne informacje, czy sugestie to zapraszamy na gowork@kropkabordo.pl. Będziemy wdzięczni za każdą wiadomość. Co do Agnieszki... Może dla Agnieszki Kropka jest jej miejscem na Ziemi? Prosimy, nie wyśmiewaj tego! Nie znasz Gaby? Fakt, że Ty jej nigdy nie widziałeś, nie oznacza, że to „nigdy się nie wydarzyło”. Nie zarzucaj nikomu "półprawdy" bez 100% pewności, że masz rację. Tym razem pomyliłeś się. Pozdrawiamy, Zespół Kropki Bordo

Bartosz Peters
Były pracownik
@Kropka Bordo Sp. z o.o.

Przecież to ja robiłem tego nieprawdziwego posta ;) Eh... Miejsce jest super - dziękuję i powodzenia.

1
Warszawa
Były pracownik
 Pytanie

Kropka, zrobiliście ludziom tyle krzywdy i najgorsze, że nic sobie z tego nie robicie. Pisanie, że nie wiecie o co chodzi bardzo źle świadczy o osobach, które piastują u was najwyższe stanowiska. Co to za szef, który nie wie, co dzieje się w zespole?? Gdzie byliście, gdy trzeba było reagować, gdy przychodziło się do was i mówiło, w jak niedopuszczalny sposób do swoich podwładnych odnosi się (usunięte przez administratora)? Rozmawiałam (usunięte przez administratora)o tej piwnicy, mówiłam co się dzieje i później wszystko trafiło do (usunięte przez administratora). Tym bardziej, dziwi mnie, że teraz – jak gdyby nigdy nic - wyskakujecie z czymś w stylu: hejka! jest super i o co wam chodzi? Zero refleksji, zero stwierdzenia, że przepraszamy za to co było. Teraz będziecie sobie tłumaczyć, że ludzie to hejterzy i nikt nie chce z wami merytorycznie rozmawiać, że się na was uwzięli. Szkoda tylko, że jak Ci ludzie przychodzili do was, gdy pracowali w Kropce to wy mieliście ich w głębokim poważaniu, a teraz trupy z szafy wypadają. Oczekujecie merytorycznych uwag? Gdy je dostawaliście w siedzibie firmy to jakoś do was nie trafiały, bo nie były po waszej myśli. Ale ok: (usunięte przez administratora) na własnej skórze poznałam w Kropce Bordo, nigdy wcześniej i nigdy później nie doświadczyłam takiego(usunięte przez administratora)- byłam zbierana do piwnicy na rozmowy, które zaczynały się podobnie - idziesz tam i nie wiesz o co chodzi,(usunięte przez administratora) siada i rozlicza Cię z pracy: punktuje czego nie zrobiłam z listy miliona rzeczy, które kazała mi zrobić i które były nierealne do wykonania, podkreśla jakim prawem wyszłam o 17:00 i dlaczego nie odbieram telefonów, chociaż ona dzwoni o 22. (usunięte przez administratora) Wasz pracownik (usunięte przez administratora) używał następujących zwrotów w stosunku do podwładnego – dosłownie podwładnego, bo zawsze podkreślała hierarchię. Cytuję: nikt cię tu nie lubi, jesteś dziwna/dziwny, jak ty wyglądasz, nic nie potrafisz, myślisz, że nie dowiem się, co tam o mnie mówisz? Zawsze podkreślała, że ona jest niezastąpiona i robi wszystko, a ja nic, bo nic nie potrafię. Gdy, klient był niezadowolony z jej pracy to zganiała całą winę na mnie za ten stan, chociaż jak mówiła, byłam jej do niczego nie potrzebna. Jak się okazuje, byłam jej tak niepotrzebna, że nigdy faktycznie nie powiedziała, zwalniam Cię, ja sama to zrobiłam, zrozumiałam, że ona kiedyś mnie zajedzie i jak już dopadła ofiarę to nie odpuści. I jeszcze klika słów o mnie: nie jestem mazgajem, znoszę wiele w życiu, pracowałam w kilku agencjach i tylko do Kropki mam uraz. (usunięte przez administratora) Do wszystkiego z wyżej wymienionych dochodziło w waszej Kropce. I nie wiem, co jest gorsze, że dopuszczaliście do tego czy, że jesteście tak kiepsko zarządzani, że nawet nie potraficie przyznać się do słabości, niedopilnowania (usunięte przez administratora)i zwyczajnie po ludzku przeprosić.

1

Pracodawca

@Warszawa

Droga Warszawo, Bardzo dziękuję za Twój wpis. Informacje i oskarżenia, które zawarłaś w swoim poście są bardzo poważne. Nazywam się Dorota Szczepańska i jestem, jak wiesz, współwłaścicielem agencji Kropka Bordo. Chciałabym wyjaśnić, że: • Tylko raz w historii Kropki Bordo otrzymałam informację od jednego z pracowników (zakładam, że to właśnie Ty), który był niezadowolony i zmartwiony swoją relacją z przełożonym. Było to w 2016 roku. • „Niezadowolony/zmartwiony” to odpowiednie słowa, bo nigdy nie usłyszałam tak mocnych oskarżeń, jakie zawarłaś w swoich wpisach – ani takich przykładów. Usłyszałam, że przełożony jest zbyt wymagający, nie lubi sprzeciwu, nie dostosował trudności zadań i szybkości ich wykonania, do umiejętności pracownika i po prostu oczekuje zbyt wiele. • Po spotkaniu z pracownikiem spotkałam się kilkukrotnie z przełożonym. Dowiedziałam się, że przełożony jest zaskoczony takim odbiorem jego pracy przez pracownika. Nigdy nie otrzymał choćby sugestii, że coś jest nie tak. Zwłaszcza, że doceniał pracownika w codziennej pracy, chwalił przede mną (potwierdzam!), a także doceniał finansowo. • Nie było ciągu dalszego tej historii, bo niedługo później pracownik złożył wypowiedzenie. Gdy próbowałam go przekonać do pozostania w naszych szeregach (np. proponując pracę w innym zespole), usłyszałam, że pracownik „chce zamknąć ten etap” i już „nie chce więcej o tym rozmawiać”. I teraz: • Jestem świadoma JEDNEGO pracownika, który miał zastrzeżenia do współpracy z przełożonym (w 2016 roku!). Ty, Warszawo, używasz liczby mnogiej, sugerując, że było takich przypadków dużo więcej. Jeśli znasz te osoby/te przypadki, to bardzo proszę o kontakt na adres gowork@kropkabordo.pl. • Piszesz, że Twoja sprawa nie została odpowiednio załatwiona, a my uciekamy od odpowiedzialności. Jeśli jesteś osobą, za którą Cię uważam, to nie zgadzam się z takim przedstawieniem sprawy, bo moja reakcja była adekwatna do usłyszanego komunikatu: zostały wyciągnięte wnioski, przeprowadzone rozmowy wyjaśniające sytuację. Rozmawiałam też z Tobą informując o efektach tych rozmów. Mówiłam, że przełożony odebrał tę sytuację bardzo emocjonalnie, że był zaskoczony i przejęty, że nie spodziewał się, że jego zachowanie mogło być tak odebrane. Zapewniłam Cię nawet, że o Twojej pracy słyszałam same dobre rzeczy i że zależy mi, abyś z nami została. Poprosiłam Cię o czas i dobrą wolę, aby relacje miały czas się naprawić. • Dodatkowo muszę zaznaczyć, że długofalowo moja reakcja była skuteczna, bo dzisiaj atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Uważam, że doświadczenia z 2016 roku i fakt, że zgłosiłaś się do mnie, miały na to wpływ. Dzięki komunikacji wprost mogłam skutecznie zadziałać, a przełożony otrzymując feedback do swojej pracy miał szansę zbudować bardzo fajny, zgrany, wspierający się i szanujący się zespół. Dodatkowo informuję, że wsparcie w zakresie zarządzania zespołem wskazany przełożony otrzymał wtedy i otrzymuje też dzisiaj. • Do zarzutów, przykładów, które podałaś w swoim wpisie nie umiem się odnieść, ponieważ słyszę/czytam je dopiero na GoWorku. Na pewno nigdy i nigdzie opisywane sytuacje nie powinny mieć miejsca! Na GoWorku jesteśmy po to, aby się przedstawić i napisać jak u nas jest, aby odpowiadać na pytania, aby wyjaśniać wątpliwości. Jeśli ktokolwiek jest w posiadaniu ważnych dla nas informacji, to proszę o kontakt pod adresem gowork@kropkabordo.pl. Jeśli chciałabyś, Warszawo, ze mną porozmawiać to na pewno znajdziesz do mnie kontakt - choćby mailowy. Jeśli chciałabyś spotkać się ze mną, wyjaśnić kwestie, o których piszesz na GoWorku i raz na zawsze "zamknąć ten etap", to zapraszam! Życzę Ci wszystkiego dobrego! Pozdrawiam serdecznie, Dorota Szczepańska Współwłaściciel agencji Kropka Bordo Ps. Na koniec doprecyzowanie dla wszystkich czytających :) „Piwnica” to powierzchnia biurowa na poziomie „-1” (z oknami) w wyremontowanym kilka lat temu segmencie na warszawskiej Sadybie. W poprzedniej siedzibie na poziomie „-1” przez długi czas znajdowała się powierzchnia do burz mózgów, potem pokój do pracy accounckiej. W obecnej siedzibie w „piwnicy” pracują accounci, a jeden z pokoi zajmuję ja. Zapewniam, że nasza „piwnica”, niezależnie od siedziby, to bardzo przytulne miejsce.

CS
Były pracownik
@Warszawa

Przykro mi to czytać. Mam. Mam nadzieję, że sobie już poradziłaś. Wiem co przeszłaś. wiedz, że nie jesteś sama. (usunięte przez administratora) Schemat ten sam wszędzie. (usunięte przez administratora)A konfrontacja w sytuacjach mobbingowych jest super posunięciem. I uprzedzenie przed jeszcze osoby, której sprawa dotyczy, komfort, poczucie bezpieczeństwa.

Pozdrawiam
Były pracownik
@Kropka Bordo Sp. z o.o.

Zdecydowanie było ich więcej i jest :) do dzisiaj sobie wspominamy jak "miło" siedziało się do 23 pod batem przełożonej a następnego dnia rano cała ta praca lądowała w koszu. I to nie było raz, nie było też dwa razy :)

Pracodawca

@Pozdrawiam

Drogi @Pozdrawiam, Bardzo dziękujemy za Twój komentarz. Jeśli masz dla nas jakieś ważne informacje, to prosimy o kontakt: gowork@kropkabordo.pl. Jeśli Twój wpis dotyczy natomiast godzin pracy, to potwierdzamy, że czasem zostajemy dłużej: coś kończymy, ratujemy Klienta lub projekt albo walczymy "do końca dnia" o nowe zlecenie ;) A czasem po prostu pomagamy innemu członkowi zespołu – choćby to była 23. Lubimy pracować zespołowo i staramy się tak układać pracę, aby pomagać sobie wzajemnie i wspierać się w trudnych momentach :) Tak, zdarzyło nam się też wielokrotnie zrobić coś, czego Klient nie zaakceptował lub niestety co z różnych względów wylądowało w koszu. Taka praca! Ale my ją lubimy :) Zapraszamy do nas wszystkich tych, którzy pomimo tych utrudnień, umieją się tą pracą cieszyć, nawet jeśli czasem muszą popracować dłużej. Pozdrawiamy, Zespół Kropki Bordo

 Rozmowa kwalifikacyjna
Jak oceniasz przebieg rozmowy kwalifikacyjnej w firmie Kropka Bordo Sp. z o.o.? Które pytanie uznajesz za najciekawsze, a które za najtrudniejsze? Które z zaproponowanych warunków na stanowisku ⚡ Account Manager ⚡ wydawały Ci się najkorzystniejsze?
Gość
Pracownik
 Pytanie

Widzę bardzo dużo negatywnych komentarzy, czy zachowania o których piszecie dotyczą jednej konkretnej osoby czy kilku? Na jakich stanowiskach są te osoby?

Pytanie
 Pytanie

Jak szefostwo w Kropka Bordo Sp. z o.o.? Spoko traktują ludzi?

Account
@Pytanie

Na początku tak, a potem zależy czy spodobasz się szefowej/szefowi. Poczytaj poniżej... masz tam wszystko

Pytanie
 Pytanie

Jak wygląda ścieżka awansu w Kropka Bordo Sp. z o.o.?

Account
@Pytanie

Brak

Zostaw merytoryczną opinię o Kropka Bordo Sp. z o.o. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie
Kropka Bordo Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii