Jaki rodzaj umowy preferowany jest w Kancelaria Adwokacka Paweł Kozanecki?
Zamiast pisać pytania po internetach, to zadzwoń albo wpadnij do kancelarii, to na spokojnie pogadamy i może zaproponujemy okres próbny. Preferujemy bezpośredni kontakt zamiast tego (usunięte przez administratora)tutaj.
A jest w ogóle o czym rozmawiać? W prawdzie dopiero co tu przyszłam, bo Łódź za pracą przeglądam i w ostatnich komentarzach ludzie pisali, że działalności w pewnym sensie nie ma. to czemu dalej pojawiają się jakieś komentarze?
Czyli kancelaria fizycznie nie jest już prowadzona? po krs była aktywna jak teraz sprawdzałem, bo również jak osoba powyżej szukam dla siebie praktyki od kolejnego semestru. Czy one w ogóle były tu dostępne?
Obecnie Paweł Kozanecki nie wykonuje zawodu adwokata, więc o żadnych praktykach nie ma mowy.
Zastanawiam się co ten komentarz miał kluczowego wnieść do dyskusji? Czy dotyczy jakkolwiek warunków zatrudnienia? albo czy jest to ocena Pracodawcy? bo jeśli tak to przydałoby się ja sprecyzować, bo inaczej może zostać odebrana dość dwuznacznie
Jakie są warunki zatrudnienia w Kancelaria Adwokacka Paweł Kozanecki?
Jakie godziny pracy obowiązują w Kancelaria Adwokacka Paweł Kozanecki?
Kancelarii Pawła K. już chyba od paru miesięcy nie ma, więc zadawanie tego typu pytań nie ma sensu.
Czy ta kancelaria działa, czy już zakończyła swoją działalność? Z tego, co widzę, to już zniknęła, ale i tak pozostał duży smród i niesmak.
.Czytam od dluzszego czasu komentarze a zarazem plucie jadem i stwierdzam,ze nic sie w Polsce nie zmienilo! W 90% negatywnych opinii jestecie zadni krwi! W zasadzie juz wydaliscie wyrok na czlowieka! Co wy macie w sercu i w waszych chorych mozgach?Nie chcialabym takich ludzi za przyjaciol! Wszyscy wiemy,ze stala sie tragedia. Nikt czasu nie cofnie- niestety.Z tego co przeczytalam w internecie p.Kozanecki nie czekal na ofiary aby z premedytacja spowodowac wypadek! Co do jego wypowiedzi rozumiem dokladnie co mial na mysli nazywajac auto trumna.... Jednak domyslilam sie rowniez,ze nie przemyslal w tej sytuacji w ktorym momencie wypowiedzial sie niefortunnie.Ja to rozumiem ale dlatego,ze potrafie postawic sie w sytuacji.Moglabym dlugo pisac tlumaczac...To nie ma sensu.Nie tu! Do poki nie doswiadczymy sami tragedii w zyciu tak dlugo bedziemy w sposob prymitywny reagowac! Nie zapominajmy,ze mamy dzieci nastepnie bedziemy mieli wnuki lub tez juz mamy i nie wiemy jak ich los sie potoczy...Czy wtedy tez z taka latwoscia bedziecie to dzecko wdeptywac w ziemie i opluwac a co bedziecie czuc gdy inni beda to robic?
Właśnie! Niech sąd ocenia sprawę. Na razie wiemy tyle, że Paweł K. napił się (usunięte przez administratora)z cudzej szklanki, potem prowadził samochód i zderzył się z trumną na kółkach, którą jechały dwie kobiety. Gdyby te kobiety jechały lepszym samochodem albo gdyby zostały w domu - być może żyłyby dalej. I to jest linia obrony Pawła K., a oczekiwanie od niego skruchy czy przeprosin jest wysoce nie na miejscu. Paweł robi to co chce i ma głęboko w (usunięte przez administratora)to, co ludzie o nim myślą. Wazne ze zdobył popularnosc, na ktorej tak bardzo mu zalezalo. Nara!
Czy ta kancelaria dalej działa? Nie mam z Państwem żadnego kontaktu. Przydałby się oficjalny komunikat o zakończeniu działalności i zaproponowanie usług innych prawników - to byłoby profesjonalne.
Paweł, olej tych hejterów. Może urządzisz jaką imprezę w swojej kancelarii? Posłuchamy tam rapu, trochę popijemy i będzie grubo! Daj znac kiedy konczysz te swoja prace i nie zapominaj o swoich starych kumplach! Trzym sie Pawciu!
I podstawowe pytanie brzmi, czy ta kancelaria jeszcze istnieje? Bo z tego co widze to Pawel K. zwinal swoj interes i skupia sie juz tylko na swoich problemach z prawem i z narkotykami. Pozostaje jednak pytanie jakim cudem ktos o tak marnych kompetencjach, prymitywnym sposobie bycie i o tak niskiej moralnosci mogl pelnic funkcje adwokata? Nie skorzystalbym z uslug Pawla K. nawet gdyby mi doplacal
Tu powinna pojawić się opinia na temat zawodu i jakości świadczonych przez Pana Pawła usług. Jestem jeszcze przed sprawą , Pan Paweł zajmował się postępowaniem przygotowawczym i nadal się zajmuje robi to bez zarzutu co będzie dalej ? Jak będzie mnie reprezentował? Tego nie wiem na tym etapie mogła bym się doczepić do dłuższego odpowiadania na sms czy oddzwaniania po dłuższym czasie ale staram się zrozumieć zawód ten czasem tak ma sporo obowiązków spotkań na których nie ma jak odebrać tel. Od oceniania wypadku są biegli policja i sąd nie opinia publiczna która tam nie była nie uczestniczyła w zdarzeniu. I nikt z nas nie chciał by być na miejscu tych kobiet ani Pana Pawła i jego rodziny , nikt nie wie jak finalnie by postąpił w obliczu takich wydarzeń. Rodzinie zmarłych współczuje to straszna tragedia , Panu Pawłowi również on też miał poszkodowanego syna każdy rodzic ciężko to przeżywa , i temu dziecku również należy się współczucie i szacunek a nie wiadro (usunięte przez administratora) na jego rodziców.
Wszystkie opinie na tym forum jak najbardziej dot. zawodu i jakości świadczonych usług. Prawnik to zawód zaufania społecznego. Zawód szczególny. Zaufanie społeczne to podstawa i fundament tego zawodu. Kryminalista, narkoman, alkoholik czy psychopata nie jest osobą zaufania społecznego, a więc nie spełnia fundamentalnego warunku wykonywania tego zawodu. Nie ma znaczenia to czy potrafi złożyć jakiś wniosek w terminie czy pozew. To może potrafić także zwykły obywatel. Ten pan de facto nie jest już prawnikiem, co przekreśla możliwość dokonania jakiejkolwiek oceny świadczonych przez niego usług. Ma jeszcze papiery na prawnika, ale uprawnienia można odebrać, to nie taki wielki problem. Powiedziałabym że nawet mniejszy w porównaniu do odebrania majątku, bo majątek można de facto ukryć.
Nie martw się. Jak będzie trzeźwy i czysty to może będzie pamiętał o wszystkich szczegółach twojej sprawy, no a jak akurat nie będzie trzeźwy i czysty, no cóż, wtedy nic nie zrobisz..., bo jak widzisz ten pan jest pod parasolem ochronnym okręgowej rady adwokackiej.
Dokładnie, niektórym bardzo zależy na oddzieleniu pewnych rzeczy, np. ogólnego zachowania od konkretnych obowiązków. Albo są próby dowolnego interpretowania rzeczywistości. Ciekawe czy byście się leczyli u chirurga, który podobnie by się zachowywał, a wy byście nie wiedzieli czy danego dnia jest pod wpływem kokainy czy też nie, bo raz jest a raz nie.
Jedno z drugim współgra. Skoro pan kozanecki jest nieodopowiedzialnym, lekkomyslnym, prymitywnym człowiekiem, to jest zapewne i nieodpowiedzialnym, lekkomyslnym, prymitywnym adwokatem. Proste. I nie bez powodu zostal zawieszony.
Dokładnie - gdybym się dowiedział, że jakiś chirurg bierze kokainę, to w życiu nie dałbym mu się zoperować.
Problem mają rodziny ofiar, ktore zgineły w wypadku, a pan kozanecki i jego pierdzenia rzeczywiscie nie maja zadnego znaczenia. Niech pawelek dalej sobie pajacuje i niech dalej sobie cpa - byleby juz tylko nie wsiadal za kolko. I patrzmy bardziej na rodziny ofiar i ich cierpienie, a nie na tego pajaca i jego wypierdy
Czy kancelaria cały czas działa, czy juz zostala zamknieta? Dobrze, że (usunięte przez administratora)publicznie przeprosił za swoja głupotę, ale jednak tak lekkomyślna i tak nieodpowiedzialna osoba nie powinna byc adwokatem, bo osmiesza nie tylko siebie, ale i cala palestre. Lepiej zeby Paweł nie zakladal juz na siebie togi, lepiej zeby nie jezdzil juz samochodem (i tak pewnie zabrali mu juz prawo jazdy) i zeby poszedł na jakąs terapię odwykową (bo kokaina jednak mocno uzaleznia i strasznie niszczy mozg). Napiszcie, co słychać u Pawła i czy robi jakieś postępy. I też trochę go wspierajcie, bo pewnie śmierć tych dwóch kobiet nie daje mu spokoju.
Paweł nie radzi sobie. Musiał znowu wybierać kolor nowego mercedesa. wiecie jakie to męczące? i jeszcze kurier ze dwie minuty blokował mu wjazd do jego furki. Na szczęście go wytrąbił i zachował kamienna twarz.
program Sprawa dla reportera sprawa Ireneusza Wąsika bandziora, handlarza dragami Kozanecki był jego adwokatem i kumplem . To mówi samo za siebie.
Już dokładnie nie pamiętam, co ten pseudoadwokacina gadal, ale po tej aferze nagrał filmik, w którym tłumaczył, że był w szoku po wypadku, kierował się emocjami i nie myślał nad tym co mówi i ze zachowal sie jak glupek. Nie wiem czy padlo tam slowo przepraszam, ale chyba tak.
W internecie można znaleźć pisemne przeprosiny mecenasa Kozaneckiego. Widać, że typ ma świadomość własnej głupoty i wie, że jako adwokat jest już spalony. I chyba już zamknął swoją kancelarię. Tyle dobrego.
Pewnie boi się odpowiedzialności karnej i dlatego udaje głupka. Ale wie ze jako czlowiek i adwokat jest skreslony. Gosc jest calkowicie nieodpowiedzialny.
Widzieliście jakie on ma dziwne paluchy?
co to za ocenianie ludzi po wygladzie? jaki mają wplwy jego paluchy na wykonywany zawód i swiadczone usługi ?
Ten człowiek jest psychopata i mordercą masz rację, że nie ma potrzeby oceniania po obrzydliwych paluchach. A osobowość tego chorego człowieka przesadza o wykonywanym zawodzie więc nie ma sensu bo i tak jest skończony.
Co?xd Poważnie alkohol odbija się na wyglądzie kończyn? Czego to można się dowiedzieć tutaj z forum... Ogólnie to w czym wy macie tu problem, bo ja widzę jakieś dziwne teksty tutaj i to jak chore zarzuty wygląda
Alkoholizm odbija się na wyglądzie całego ciała, także kończyn. To są zdeformowane palce typowe dla (usunięte przez administratora).
Deformacje niektórych części ciała świadczą o chorobach lub uzależnieniach - a to już ma wpływ na wykonywanie obowiązków.
Aha, ale nawet jeśli to prawda to przecież chyba nie oznacza, że aktualnie ma z tym problemy?
a może wysłać go na front teraz?
Bardzo prawdopodobne, że zaraz by przeszedł na wygodna mu stronę,ale powinien kilka dni stać przywiązany do drzewa w miejscu gdzie zabił te dwie kobiety, tak by każdy mógł osobiście złożyć mu życzenia.
Zapewne wypiąłby się komu potrzeba i ile razy potrzeba, bo na takie usługi jest zapotrzebowanie na froncie, a on lubi pieniądze i nie ma kręgosłupa moralnego.
Nie przesadzacie trochę z tym krytycyzmem? Ja rozumiem, że można być z kogoś niezadowolonym ale żeby od razu taką tragedię jak wojnę w taki temat mieszać? To trochę nie przegięcie?
W jakim kraju my żyjemy, jeśli ktoś taki dalej wykonuje zawód zaufania publicznego?
Ten adwokacina to zwykly dzieciak ktory sie chowa za spudniczka mamusi i kupuje zwolnienia lekarskie niby taki chory mysli ze uniknie odpowiedzialnosci My nie zapomnimy i na takich sa sposoby
Po prostu bananom wolno więcej w tym kraju. U nas w praktyce jest tak jak w Rosji. Takie przeciąganie spraw i unikanie odpowiedzialności to zwykła korupcja.
Dlaczego ja od razu muszę ponieść konsekwencje stłuczki a Pan po wypadku nie?