Witam, jak wygląda teraz sprawa sprzedawców? już kiedyś pisano o tej całej odpowiedzialności za towar i niemiłej atmosferze. zastanawiam się czy zaszły jakieś zmiany w tym zakresie? jest tu udostępniona oferta, chce poczytać o tegorocznych szczegółach. Czy miały miejsce podwyżki stawek? A jakieś inne zmiany?
Firma Związek Zawodowy Pracowników Społem PSS poszukuje kandydatów na stanowisko Sprzedawca. Czy ktoś wie, jakie warunki oferują? Zależy mi na sprawdzonych informacjach.
Nie polecam pracy w tej firmie. Płacą marne grosze, odpowiadasz finansowo za towar. Wyzysk. Niemiła atmosfera.
Dzisiaj rano (31.08.2020) ochrona sklepu nie pozwoliła wejść z małą pustą reklamówką na zakupy musiałam do schowka za 2 zł myślę sklep EKO , a tu w sklepie pełno do sprzedaży reklamówek handel kwitnie. Mam nadzieję że w korytarzyku pojawi się szybko stolik na zapakowanie towaru skoro nie można wejść do sklepu z pustą reklamówką, przecież nie na tej wysokiej półce. Proszę zamontować automat do dezynfekcji, a nie butelkę którą wszyscy dotykają skoro taką wprowadzacie higienę.
Jak wygląda ścieżka awansu w Związek Zawodowy Pracowników Społem PSS?
To jest forum pracownicze więc klienci powinni sprawdzać gdzie zostawiają swoje wpisy.
Dobrze że sklep wprowadzil takie wymogi sanitarne ale odrobina kultury i troche milego podejścia to jest wciąż za dużo .Człowiek czuje się jak jeden wielki koronawirus.Na slynnym stoisku z rybkami mloda sprzedawczni ,wysoka ciemne wlosy.Odwróciła się na pięcie i uciekla na mój widok aż jej starsza koleżanka zrobila gupia mine przyszla i obsłużya mnie.Chlopak na kasie często wygląda na pogubionego krzyknął że mam się nie zbliżać ,choć osoba przede mną kończyła się kasować.Ludzie w kolejce patrzyli na mnie bo ten krzyk to bylo słuchać na pół sklepu.Zakupy robie schorowanym rodzicom .W sklepie wszysko można dostać ale ta obsługa.Wszyscy wiedzą że to ciężki czas,a z ludzi wychodzi wszysko co najgorsze.Może jakiś szkolenia z kultury osobistej.Kolezanki z pracy też mają takie same zdanie a pracujamy w Sferze .Tam jedna skarga i możesz sobie szukać nowej pracy.
Hej czy może się ktoś wypowiedzieć na temat pracy w społem? Jakie zarobki i czy są jakieś dodatki. Z góry, Dziękuję za odpowiedź
Nie polecam pracy w Klimczok,(usunięte przez administratora) placa 2000 brutto!!! Na stoisku mięso-wędliny i garmazerka brak przerwy, tam najbardziej są pracownicy nie doceniani, zwalniają się naprawdę bardzo dobrzy pracownicy. Za takie nie szanowania, nie doceniania, pracownicy będą się zwalniać!
Rozumiem, że wynagrodzenie nie jest według Ciebie zbyt wysokie. Czy można je podwyższyć pracując po godzinach za wyższą stawkę lub starając się o premie? Wysokość pensji jest dla osób zainteresowanych zatrudnieniem bardzo istotna, więc jeśli możesz napisz jakie jeszcze benefity przysługują pracownikom.
Hej, co moglibyście powiedzieć o pensji na stanowiskach kierownika i zastępcy kierownika sklepu, oraz sprzedawcy w Społem? Znalazłam ofertę : http://spolembb.com/kariera.php
Nie dalej jak wczoraj kupilam na stoisku z rybami dorsza brzuszki.Smrud ryby byl już dziwny w reklamuwce.Po usmażeniu ryba nadawała się tylko do wyrzucenia.Gdybym podala ją rodzinie wylądowaliśmy w szpitalu..Jak można ludziom sprzedawać taki towar i to po 30 zl za kg.Serek monte,który kupilam w tym samym dniu też byl przeterminowany.Czy ktoś panuje nad tym co się dzieje w tym sklepie.Tylko im posłać sanepid w sklepie pelno starego towaru.Tylko ochrona chodzi i patrzy na ręce.Z daleka od tego sklepu stary towar,nie kompetentna obsługa i czlowiek non stop obserwowany nawet przy kasie ktoś patrzy na ręce odradzam.
Ps.pozdrawiam Panią co podaje zepsute rybki klientom.Sory troche trzeba się znać na tym co się robi.
Podpowiedzcie jak można dostać pracę w takiej firmie?
Niemiła obsługa na parterze w "Klimczoku",ale to standard w tym sklepie.Dzisiaj,4 czerwca w godzinach popołudniowych zostałam niemal staranowana przez starą sprzedawczynię,która obsługuje na dziale odzieżowym przed kasami.Widząc,że oglądam bluzki,a za mną stoi klientka, z premedytacją rzuciła się na mnie,że niby zabiera bluzki z wieszaka. Ledwo się uchyliłam,bo pewnie by mnie uderzyła.Sama pracuję ponad 20 lat w handlu,ale to co się tam wyprawia i jak się traktuje klientów,to szok.Mam nadzieję,że kierownictwo PSS to przeczyta i będą wyciągnięte konsekwencje wobec tej osoby.W tym momencie sklep stracił bezpowrotnie klientów z mojej rodziny ,jak i wśród znajomych,bo przy każdej okazji będę opowiadać o tej sytuacji. NIE POLECAM!!!
CIEKAWE CO NA TO TRUMP .....DONALD ?
Zastanawiam się dlaczego na umowie pisze 2000brutto jak najniższa krajowa wynosi 2200 lub coś koło tego? Też idę pytać do PIP bo to nie zgodne z prawem
Jak od czasu ostatniej opinii zmieniła się praca w SPOŁEM? Podziel się informacjami z osobami, którzy ich poszukują.
Nie do końca rozumiem, co masz na myśli? Mówisz o pracy, a może chodzi Ci o coś zupełnie innego? Jeżeli jesteś pracownikiem firmy, koniecznie podziel się z nami informacjami na temat warunków pracy w SPOŁEM. To będzie dużą pomocą dla użytkowników forum.
Nie jestem pracowniczka tego sklepu a klientka. Za kazdym razem kiedy ide na stoisko z wedlinami obsluguja mnie niemile kobiety. Nie wymagam usmiechu ani rozmowy. Poprostu chce kupic i tyle. Za kazdym razem podaja towar z łaska. A dzisiaj to juz wogole szczyt bezczelnosci. Stalam za wedlina. 2 panie do tego stanowiska. Jedna kroila sobie wedlinki jedna myla naczynia. Po zapytaniu czy tu moge kupic wedliny (bo sa osobne wagi i panie do mies, wedlin i garmazerki) udaly, ze mnie nie widza. Po 10 minutach pani zaczela sobie wazyc i mnie tak przeszyla swoim złowrogim spojrzeniem, dala mi odczuc, ze mnie nie obsluzy, ze poprostu poszla i nie zamowilam nic. Pani Gabriela. Nie urazajac nikogo, czy one mysla, ze moga nami klientami rzadzic? Mialam napisac skarge, ale co to da? Nie maja ochotnikow na prace w tym sklepie to nie beda sie ich czepiac. Duzo moich znajomych poprostu zamienilo ten sklep na inny. Nikt nikomu łaski nie robi. Na rynku jest konkurencja.
Wyrazam wielki szacun do pracownic tego stoiska z uwagi na to ze sam pracowałem za ladą trzeba mieć stalowe nerwy do klientow oni mysla ze sie leży za lada hmmm...a my mielismy wiele innych obowiazkow innych np.klient internetowy a obsługa internetowa to co ...to to samo jakby ta Pania obslugiwano wiec w czym problem Pani sie z kosmosu urwała jak mozna byc tak dziwna klientka to nie czasy prlu haha widocznie takie prace Pani :Gabieela wykonywała pozdrawiwm Pania dziwną????Stara nie nieobeznana data Haha
Niech jeszcze zwolnią wszystkie 'starsze' niekompetentne i nie znające się na niczym osoby i zastapią je młodym zespołem to już całkiem będzie git.!!
Jestem klientka tego sklepu i nie przyznam racji! Jest tam miła i uczynna obsługa! A Pani Gabriela nie raz zaskoczyła mnie swoim profesjonalizmem i świetnym podejściem do klienta!
W końcu Klimczok pozbył się największej szui czyli P. N. , w końcu wszyscy odetchną z ulgą!
Niestety, jak się wchodzi między wrony trzeba gadać tak jak one. Kto nie liże czterech liter Pani Prezes H. ten niestety kariery w Społem nie zrobi... wiem coś o tym. A co do Piotrusia to żal.... tyle mogę powiedzieć, szkoda żony i dzieci.
Zarobki w tej pseudo firmie DRAMAT .Ceny w sklepach warzyw i owoców wzięte z kosmosu a jakościowo porażka .Sieciówki sklepów post komunistyczne.Potem dziwić się ,że ludzie kupują w zagranicznych marketach a czemu...? bo jest lepszy wybór i tańsze produkty.Omijać szerokim łukiem.
Oni maja ok 40% narzutu marży. Jakość beznadziejna. Nie przepłacajcie , lepiej kupić na targu!