Opinie o Via Vox Group Sp. z o.o.
Jak szefostwo w Via Vox Group Sp. z o.o.? Spoko traktują ludzi?
Zapomnij o tym, w tej firmie nie jestes pracownikiem tylko zwykla cyferka ktora przynosi zysk, to nie ta firma jest dla Ciebie tylko Ty dla tej firmy. Poszukaj lepiej innej pracy bedziesz szczesliwym czlowiekiem.
jako szeregowy konsultant nie znasz szefostwa. znasz co najwyżej koordynatorów swojego projektu.
@Graba pamietam Cie z projektu Impost bylas bardzo pozytywną osoba , niestety wszyscy ktorzy byli ok poodchodzili i teraz tak naprawde nie ma tam nikogo normalnego. Nie pracujesz juz tam wiec nie wiesz jak bardzo ludzie ktorzy siedzieli na schuchawce i dostali troche wladzy sie pozmieniali. Ludzie ktorzy tu pisza komentarze maja racje. Tej pracy nie mozna nazwac praca, moze wrocisz na projekt brakuje tu Ciebie
piszesz o firmie, która zapewniła ci status legendy InPostu?
Jakbyś wcześniej przeczytała mój wpis to było tam jasno napisane, że nie jest to praca marzeń a warunki pracy wołają o pomstę do nieba. Nie mam zamiaru prowadzić z Tobą dyskusji, bo nie chce się cofać do podstawówki.
Nie wiem skąd te negatywne opinie na firmę VIAVOX zwłaszcza na projekt Inpost. Najlepsi ludzie na świecie. Kwiaty pomocne, koordynatorzy też. Czego chcieć więcej. Zapraszamy
Zmien dostawce - ten ci nie sluzy. A tak na marginesie dlaczego wszystkie opinie pozytywne pisza kwiaty, korzy lub ich (usunięte przez administratora)
Nawet jesli to prawda to w takim razie wszystkie negatywne pisze banda (usunięte przez administratora) gowniarzy ktorzy tu pracuja Mysla ze ich glos jest cos warty a nie potrafia sie nauczyc na algebre Jak siedze obok nich to mi sie rzygac chce jak slysze te (usunięte przez administratora) zasrańcow Pozdrawiam.
ta firma utrzymuje się z pracy tych (usunięte przez administratora) jakby wszyscy gremialnie przestali chodzić do roboty to firma by się zesraua. z tego powodu ich głos jest ważny. zresztą rotacja jest świadectwem tego, że raczej mało kto chce tam siedzieć.
Praca super, gdyby nie to, że ludzie urządzają sobie z miejsca pracy miejsce spotkań towarzyskich. POZDRO DLA KUMATYCH ZIOMKI
Krótko, zwięźle i na temat bez niepotrzebnego gadania przyjemna rozmowa rekrutacyjna.
Obsługa komputera, Czy warunki się podobają
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Szkoda tego czasu jaki poświęciłem na ten wpis.
(usunięte przez administratora)
Pracowałam na projekcie inpost, fakt nie jest to praca marzeń i warunki pracy wołają o pomstę do nieba, ale (usunięte przez administratora) nie pozwolę obrażać Igi!!! Nie znacie jej i nie wiecie, jak wiele włożyła serca w ten projekt, jak wiele wyrzeczeń musiała przejść. Nie jeden z Was już dawno by się poddał. To właśnie dzięki Idze ten projekt jeszcze istnieje! Ilu z Was poświęca się żeby zostać choć 1/2 godz dłużej bo nie ma ludzi do pracy a obsadę trzeba spełnić? Ja napirlerdalałam po 12/13 H!!! Bo liczyło się dobro projektu bo za moich czasów pracowali ludzie którzy chcieli pracować!!! Nie było nas dużo bo ok 20 osób ale to byli ludzie na których zawsze można było polegać, którzy nie mieli takich problemów o których Wy tu piszecie! Jak ktos ma prpblem do Igi ma tez problem do mnie!!! Pozdrawiam serdecznie!!!
Dokładnie studenciki chca zawładnąć światem
Nie wiem skąd biora sie te opinie. Dziewczyny to fajne babki a cały projekt też mi się podoba. Pracuje dopiero parę tygodni ale już widzę ile oni mają pracy i czasami im współczuję. Konsultanci jak skończą pracę to wychodzą i nic ich nie obchodzi, a oni siedzą dłużej, albo jeszcze po pracy odpowiadają na pytania itp. To moja pierwsza praca i jest spoko
Dziewczyna jest ładna, sympatyczna i pomocna. Awansowała więc żal (usunięte przez administratora) ściska. Zazdrość jest ohydna.
Sypiesz nazwiskami jak z rękaw, sam zatem się przedstaw z imienia i nazwiska
Aby być dobrym kierownikiem czy dyrektorem trzeba przejść przez to najniższe stanowisko w firmie aby wiedzieć jaka jest praca szeregowego pracownika. Jeden z poznańskich potentatów, którego znają chyba wszyscy mianuje na dyrektorów tylko tych pracowników, którzy zaczynali od pracy fizycznej w firmie. Kieruje się zasadą, że tylko taka osoba zrozumie innych podległych mu pracowników. To co do zasady, Iga pracowała na słuchawkach i chwała jej za to.
Idąc tym naiwnym tokiem rozumowania stanowisko kierownika powinna za parę lat pani sprzątaczka z Ukrainy lub pan, który przeprowadza w firmie naprawy, bo tylko oni wykonują pracę fizyczną. Model, o którym piszesz jest typowy tylko dla firm, które mają prostą, pionową strukturę, która nie rozgałęzia się na poszczególne działy, w których praca wymaga specjalistycznej wiedzy lub umiejętności. Czyli obecnie nie dotyczy chyba żadnej firmy albo bardzo nielicznych. Jest to odprysk od kapitalistycznej legendy selfmade mena, która próbuje wmówić ludziom, że można zdobyć wysokie stanowisko nawet jeśli nie ma się umiejętności, ale wykaże się pracowitością i ambicją. To z jej powodu ludzie siedzą w takich firmach jak VV licząc, że ktoś ich dostrzeże i w efekcie tego marnują sobie życie.
nie bądź ograniczona. to, że ktoś z własnej woli decyduje się na poświęcenie czasu ze swojego cennego życia takiej firmie jak VV nie oznacza, że automatycznie należy mu się szacunek.
Twoje podejście świadczy o tym, że jesteś zwykłym MELEPETĄ, po co tam pracowałaś skoro tak bardzo Ci się nie ppdobało? Ktoś na siłę Cię tam trzymał? Nie, każdy ma prawo wyboru, jak Ci coś nie pasuje to bierzesz zabawki i zmieniasz piaskownice nie opowiadając zwykłych bajek. Może i jestem ograniczona umysłowo ale nie mniej niż Ty, ja w tej firmie na projekcie Inpost jestem legendą, Ty zaś zwykłym szarym człowieczkiem, który myśli, że w sieci jest anonimowy , otóż nie. Dowiem się kim jesteś a wtedy zostaniesz pociągnięta do odpowiedzialności cywilnej za oczernianie firmy, działanie na jej niekorzyść oraz osób które zarządzają projektem Inpost.
jeżeli uważasz, że osiągnięciem jest bycie legendą projektu InPost to z pewnością jesteś ograniczona nie mniej niż ja. i już dawno tam nie pracuję.
Skoro dawno już nie pracujesz to po co się udzielasz? Trzeba było wyrazić swoją opinię jak opuściłaś mury VV a nie robić z siebie ofiarę losu jaki Ci to źle nie było i jak ta praca i warunki i kadra była beee. Tak moim szczytem było zostać legendą i mi się to udało, o Tobie zapewne już nikt nie pamięta. A jak masz coś do danych osób to powiedz im to prosto w twarz a nie zachowujesz się jak zwykły (usunięte przez administratora) który boi się, że zgasi Cię jak zapałkę. Nie chce mi się już z Tobą prowadzić dyskusji, na szczęście ludzie mają swój rozum i Twój wpis jest tak naprawdę nic nic nie znaczącym wątkiem.
nie mam potrzeby, aby ktoś o mnie pamiętał w VV. owszem wśród komentarzy, które się tu pojawiają moje wpisy są nic nie znaczącym wątkiem, ale jednak twoja reakcja na nie jest daleka od obojętności.
Świeżaki zapraszamy do inpostu bo idą święta więc potrzebujemy taniej siły roboczej.w styczniu podziękujemy wam za to że tyraliście za jałmużnę.pozdrawia inpost
@kler grafik z dnia na dzień? Czyli nie jest on tworzony na koniec miesiąca ?
Dyspozycyjność jest składana na miesiąc do przodu, jednak grafik udostępniony jest w zależności od działu. Zwykle tydzień przed, na moim dziale akurat dzień przed.
Czytając komentarze, mam wrażenie, że pracuję w zupełnie innej firmie. Praca ma tutaj trochę minusów, ale na pewno ma też dużo plusów. + Praca w godzinach, które ci odpowiadają - można pracować 3h, można więcej + Praca lekka, niezobowiązująca + Wypłaty na czas - w ciągu 2-óch lat tylko jedna opóźniona wypłata + Daje podstawowe doświadczenie podczas pracy w obsłudze klienta, pomocna kwestia przy szukaniu kolejnej, tym razem stałej pracy + Koordynatorzy dostępni 24/7 pod telefonem + Luźny dresscode + Premie rekompensujące najniższą krajową - nie pracując 160h na miesiąc na spokojnie można zarobić 3000 netto jeśli umie się zarabiać pieniądze i orientuje się w bieżących premiach. Praca w dużej mierze zależy od działu i od ludzi. W momencie, w którym współpracownicy szanują dobro wspólne, jest bardziej komfortowa. Tutaj nie zawsze się to zdarza, jednak gdy w miarę często przychodzi się do pracy ma się już "swój" sprzęt, "swoje" miejsce. Minusy: - Nie zawsze na wszystkich działach można wyrobić etat - Praca usytuowana daleko, na końcu miasta - Niejasna struktura firmy (dużo stanowisk kierowników projektów, specjalistów, koordynatorów) - Mało szkoleń i wyjść integracyjnych - Szkolenie wprowadzające niepełne, pozostawiało pytania - Grafik z dnia na dzień - Brak boksów na niektórych działach co mocno utrudnia pracę
Nie zgadzam się z opinią powyżej. Pracuje w Viavox dłuższy okres czasu. Atmosfera jest przyjazna a koordynatorzy zawsze pomocni. Co do grafiku to nie jest łatwo ustalić godziny pracy dla tyłu osób biorąc pod uwagę, że na projekcie pracują różne osoby a swoją dyspozycyjność deklarują 24 godziny przed kolejnym dniem. Krzesła, słuchawki czy brud to nie wina firmy, tylko ludzi, którzy nie szanują tego co im powierzono. To nie koordynator wyrywa kable czy oparcia z foteli. Nikt nikogo nie (usunięte przez administratora) jeżeli przedmówca okłamuje ludzi to gratuluję. Praca w Viavox jest jest ok. Nikt z batem nad Tobą nie stoi, zawsze idzie się dogadać, czas pracy przyjazny a do tego ludzie bezcenni, to też dzięki nim i atmosferze, która tam panuje pracuję. Pozdrawiam Was
akurat rozwalone krzesła i niesprawny sprzęt są sprawą firmy, która nie tyle powierza je pracownikom, ile ma zadbać o to, żeby pracowali dla niej w miarę normalnych warunkach. a jeżeli widzi, że zostały uszkodzone to pracodawca jest zobowiązany, żeby je wymienić. albo zapewnić sprzęt, który będzie na tyle dobry, by mógł służyć przez dłuższy czas, a takiego wymogu nie spełniają słuchawki za 10 złotych, z których muszą korzystać konsultanci i które w dużych ilościach leżą (zepsute) w pudłach na sali projektu in post pod biurkiem. owszem, nie jest to sprawą koordynatorów ani kwiatów, żeby ogarniać spierdolony sprzęt, jednak z pewnością ktoś w firmie powinien być za to odpowiedzialny. zwłaszcza, że to praca osób zatrudnionych na najniższym szczeblu, czyli konsultantów pozwala generować zyski dla tej firmy.
To kto odpowiada za zniszczenia wiadomo. Viavox to nie tylko jeden dział. W innych działach gdzie ludzi jest mniej a rotacja mała słuchawki są całe, krzesła nie są zniszczone i każdy dba o swoje stanowisko pracy. Na projekcie IN jest duża rotacja. Nie byłoby sensu dla takiej grupy osób kupować drogi sprzęt. Co do warunków to radzę popróbować pracy na etat....gdzie o urlop trzeba się upominać tygodniami i jeszcze zgodą jest zaopatrzona odpowiednimi komentarzami, chorować też nie można bo za długo nie popracujesz, umowy są na czas określony co oznacza, że wykazujesz z dnia na dzień i to z najniższej krajowej a w robocie siedzisz po 9 godzin.
tak (usunięte przez administratora) sprzęt może niszczyć się w wyniku normalnego użytkowania, nie sądzę, że ludzie niszczą go ze złej woli. nie pisałem nic o warunkach pracy w firmie ani też o tym, że aktualnie tam pracuję, ponieważ ten okres szczęśliwie jest już za mną. jeżeli firma nie chce wydać na lepszy sprzęt, które wpłynie pozytywnie na warunki, w których konsultanci wykonują swoją pracę to niech nie oczekuje tego, że będą oni wykonywać ją dobrze i nie będą odchodzić. moment, kiedy przychodziłem do pracy i musiałem przesiąść się czasami trzykrotnie, żeby znaleźć kompa, który działa, a potem znaleźć sprawne słuchawki był jednym z najbardziej frustrujących momentów w tej robocie, więc myślę, że to może być czynnik, który powoduje rezygnacje ludzi. nie mówiąc już o tym, że w świetle kodeksu pracy każdy pracodawca musi zapewnić potrzebny do pracy sprzęt, a nie oczekiwać, że ludzie będą chodzić do roboty ze swoimi słuchawkami.
Mylisz się, kodeks pracy obowiązuje również na umowie zlecenie oraz umowie o dzieło, jeżeli coś nie jest uwzględnione w regulaminie firmy wtedy kodeks pracy jest uwzględniany. Tadammm :)
serio, nie wiem co mogą mieć w głowie ludzie, którzy bronią tej firmy, bez względu na to na podstawie jakiego prawa ona działa. Jeżeli ktoś się utożsamia z pracą, która opiera się na byciu poniżanym na słuchawce to chyba nawet mu nie współczuję, że do końca życia będzie wyzyskiwany. I mało mnie obchodzi czy ta beznadziejna firemka działa legalnie. Nikt normalny nie zostanie w takiej pracy dłużej niż 3 miechy.
Umowa zlecenie to umowa cywilno prawna, więc obowiązuje kodeks cywilnoprawny, jednakże, wykonując umowę o warunkach takich jak umowa o pracę czyli pracą w wyznaczonym miejscu, wyznaczonym czasie w stałych godzinach bądź pracy po 8h dziennie wtedy wg ma zastowanie kodeks pracy bo wykonuje się pracę określoną w kodeksie pracy :) Tadaaammm :)
Siema. Czy obecnie są poszukiwani ludzie na projekt InPost. Jak wygląda to w przypadku osoby, która pracowała na projekcie i zrezygnowała? Mam nową pracę, ale szukam dodatkowej na kilkanaście godzin w tygodniu, żeby potrolować na słuchawce.
Firma po raz kolejny spóźnia sie z wypłatami. To jest juz jakis żart, zero szacunku dla pracownika. Mocno nie polecam....
Zapraszam do koordynatora, sprawdzą kiedy podpisałeś/łaś rachunek. Wszyscy którzy podpisali rachunek 9.11 otrzymali wypłaty. Kolejne rachunki były podpisywane 12.11, firma ma 10 dni na przelanie pieniędzy, termin ostateczny przypada na jutro.
No tak ale ja dostajemy wypłatę 3dniwcześniej to jest dobrze i nikt nie narzeka ale jak przychodzi czekać te 10 dni które zresztą jeszcze nie minelo to nagle wielki ból (usunięte przez administratora) jak nie macie kasy to się naucz ie oszczędzać żeby od 20 do 20 wam zostało na zycieee przecież tego nie da się już tutaj czytac coraz wieksze farmazony wypisujecie gdyby rzeczywiście byloo tak zle to by nikt tu nie pracował a na samym inposcie pracuje 120 osób żal
A wiec pora na ocene tej firmy po miesiacu pracy: A wiec firmom tego nazwac nie można projekt inpost do wymiany wraz z koordynatorka.(usunięte przez administratora)to 14,70 brutto bo wynagrodzeniem tego nie nazwę.umowa oczywiście smieciowa zeby za dużo prezesa to nie kosztowalo.2 razy legitymacja studencka do wgladu czy na pewno mozna ci robic na hajs.krzesla słuchawki i kompy porażka (usunięte przez administratora)słuchawki poklejone taśmą klejącą.mało tego jak odchodzisz chcą wypowiedzenie tydzien???????????? no prezesik widać ze nie zna sie na niczym bo na śmieciowej umowie nie ma wypowiedzenia.nic dziwnego jakby pop wjechało do tej firmy to niezłą premie by sobie wyrobili tutaj zadne przepisy nie są przestrzegane.a bhp to slowo nie znane.mało tego ciągłe odsłuchy.odradzam wszystkim
Brzecki naucz sie ortografii i kultury, bo nie dość, że widocznie wybierając pracę w callcenter myślałeś, że będziesz siedział i gadal ludziom głupoty w telefon to jeszcze nie umiesz z ludzmi rozmawiac i obsmarowujesz za to firme, w której chodzi o rozmowę właśnie. Nic dziwnego, ze są odsluchy, bo ktoś na jakiejś podstawie musi oceniać twoją pracę. A krzesła i słuchawki są takie, w jakim stanie zostawiają je ludzie którzy na nich pracują. Myślę że to nie jedyna firma, której nie stać na wymianę słuchawek czy krzeseł co tydzień, bo ktoś ich nie szanuje. Żadnej firmy nie byłoby na to stać. Po co maja je wymienić jak przyjdzie ktos takiego pokroju i tylko narzeka jak to wyglada, ale nadal leza na tym krzesle albo wyginaja mikrofon od sluchawek. I jak widać nieznajomość prawa szkodzi, bo wypowiedzenie możesz mieć na każdej umowie i niepotrzebny tu do niczego pip, czy jak to nazwałeś 'pop' :p
Gościu przecież na rozmowie mówią jak wyglądają warunki pracy i jak Ci się nie podoba to się nie pracuje A nie wypisuje na goworku jakie to straszne lol ????
A to kwiaty umieją mówić? Niezłego masz dilera ???? Ale skoro to jednak Ty to spoko można się było spodziewać
Ta girma to porażka kompy nie dzialajace krzesła i słuchawki również.koordynatorka ma sie za kogos lepszego bo na 2 zl na h wiecej.kwiatek (usunięte przez administratora) również porażka jakby pozjadała rozumy a gtafiku na czas nie umie zrobic.umowa smieciowa oczywiscie i stawka najniższa.nie wspomne o ciąglych odsłuchach i kłamaniu klientów na infolini inpost.w skrócie projekt inpost nie polecam.
Po kropce piszę się dużą literę, ale patrząc na twój poziom intelektualny niewiele można oczekiwać.
O co chodzi z Przemkiem? Ktoś coś wie ?
Oboje zrezygnowali z pracy, jak ktoś wyżej wspomniał - taka kolej rzeczy, życzę im powodzenia z całego serca :)
Hahaha normalna kolej rzeczy jak ktoś odchodzi z projektów które tak lubił ponoć, przecież BYLISMY DLA NIEGO JAK WŁASNE DZIECI, a to dobre! Wy....bali go pewnie albo sam uciekł bo nikt go nie brał na poważnie....
Może warto pomyśleć dlaczego kierownicy uciekają z tej firmy........ Cóż w jego życiu zapewne to nic nie zmieni ale zobaczycie ile zmieni się teraz w waszym :d [*]
Widocznie nawet Przemkowi znudziło się nic nie robienie po takim czasie. To kpina ten ten chłopak był kierownikiem tak długo. Czy zrezygnował czy mu podziękowali, to już nie ma zaznaczenia. Wszyscy na tym skorzystają...
Pan Przemek pracował jako koordynator - czy kierownik projektu? Czy to w sumie to samo w tej firmie?
Zaczęłam prace niedawno w viavox. Chciałabym wiedziec jak jest z grafikiem? Czy jak podaje dyspozycyjność to mniej więcej dostaje takie godziny?
Mozesz o tym zapomnieć, przez pierwsze 2 tygodnie moze i tak bedzie, bedzie brakowało obsady będą Cie wciskać gdzie trzeba. Mantra: grafik to nie dyspozycyjność
To dlaczego osoba na rozmowie rekrutacyjnej mowi ze dostaniemy grafik taki jak podajemy dyspozycyjność ?
Ja mam grafik zawsze jak podam dyspo. Jak korrdynatorki / kwiaty chciały inaczej, zawsze pisały do mnie na fejsie lub dzwoniły z pytaniem czy mogę. I nieraz brałem, innym razem nie. I nie było nic na siłę. Projekt INPOST
Nie ma możliwości, aby dostać od pracodawcy grafik pracy z wyprzedzeniem? Zakładając, że chcę zaplanować sobie tydzień (wizyty u lekarza i inne sprawy urzędowe) to nie będę mieć takiej możliwości, ponieważ nie wiadomo, jak będzie wyglądał mój tydzień pracy? Proszę o potwierdzenie bądź zdementowanie tej informacji.
Weźcie już nie ściemniajcie, przecież wywieszany jest grafik na tydzień. I tylko czasem dzwonią jak np. ktoś zachoruje czy nie przyjdzie czy można przyjśc i zastąpić i tyle
Jak Ci nie pasuje to idziesz i się dogadujesz. Wszystko da się załatwić, wystarczy pogadać. Ja wiele razy zmieniałam grafik, bo miałam lekarza czy egzamin i nie było problemu. Alicja najpierw chce, żeby spróbować oddać godziny albo się zamienić, ale jak się nie da to zmienia grafik.
Zdarza się tak, że w dyspozycyjności podaje się informację, że chciałoby sie pracowac 40h tygodniowo a finalnie w grafiku jest tych godzin wpisane 16.... i nie ma wczesniej informacji, że godziny będą w danym czasie obcięte...
A wię tak odradzam pracę w tej firmie,rozpadające się krzesła,nie działające słuchawki oraz komputery ponadto za szkolenie ci zapłacą dopiero po przepracowanych 110h co nie jest zgodne z prawem.projekt inpost to porażka razem z koordynatorką oraz ich kwiatkami.stawka śmieszna bo 14.70 brutto premie zobaczysz (usunięte przez administratora)ciągłe odsłuchy żeby mieć nad tobą kontrolę.
Nie polecam projektu medycyna pracy. Koordynatorka juz chyba nie wie co ma wymyslac zeby utrudnic prace wiec wymysla srednio raz na tydzien jakies nowe statystyki, ktorych celem jest to aby konsultant nie dostal premii. Tak jak na przyklad ja w tym miesiacu. Nie idzie z nia dobrze wspolpracowac, ma tylko wybrane grono ulubionych konsultantow a do reszty nawet sie slowem nie odezwie. Siedzi calymi dniami na grzedzie i powoli zaczyna zamieniac sie w Beate. Koordynatorka obwinia wszystkich dookola ze atmosfera jest do d*** a nie widzi tego ze to przez nia, bo nie umie rozmawiac z ludzmi!!!
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w VIAVOX Sp. z o.o.?
Uwaga uwaga zbliża się okres gdzie inpost przyjmuje wszystkich jak leci, a w styczniu podziękują za pracę, bo nie będzie godzin! Nie polecam tej firmy nawet najgorszemu wrogowi!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Via Vox Group Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Via Vox Group Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 45.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Via Vox Group Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 11 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Via Vox Group Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Via Vox Group Sp. z o.o. napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
