To firma zmieniła nazwę, tak?
Halo, halo, jak tam się pracuje w nowej strukturze? Został ktoś jeszcze ze starego MCL czy wszyscy poszli na bruk?
@Sebastian Myślę, że każdy może mieć inne zdanie. Ale widać, że posiadasz dużą wiedzę na temat tego, co aktualnie dzieje się w firmie Macrologic. Z uwagi na to, iż mało ludzi się tu ostatnio udziela, może zechciałbyś nam to opisać? Taką drogą pomożesz osobom, które zastanawiają się, czy tam aplikować.
@Praktyk O jakiej nowej strukturze firmy Macrologic nadmieniasz? Może byłbyś tak uprzejmy i ją nam opisał. Jak te zmiany wpłynęły na pracowników? Te informacje mogą posłużyć osobom, które chcą aplikować, dlatego zachęcam Cię do aktywności na forum. Możemy liczyć na Twoją pomoc?
@Pracownik, jakie zmiany w związku z tym czekają osoby, które były dotychczas pracownikami Asseco Business Solution? Możesz wypowiedzieć się na ten temat? Twoja opinia będzie cenna dla tych użytkowników, którzy zaglądają na ten wątek, ponieważ są zainteresowani współpracą z tym pracodawcą.
Zastanawiam się jakie zmiany przyniesie ta zmiana nawy firmy.
To nie jest zmiana nazwy, tylko firma Macrologic została wykupiona przez Asseco BS i jest teraz jedną z kilku linii produkcyjnych.
Rzetelne opinie dotyczące pracy w danym przedsiębiorstwie, to cenne wskazówki dla osób, które rozważają zatrudnienie w firmie. Posiadasz informacje na temat atmosfery panującej w Macrologic S.A.? Napisz o tym!
Aktualnie nie ma Macrologic SA, jest Asseco Business Solution. Więc chyba należy zamknąć wątek.
Ale mogiła
Mogiła jak cała ta firma (była)... Ciekawe kto tak waruje przy kompie 24/7 i po każdym poście wrzuca odpowiedź. :) Czemu to ma służyć? Czy to jest PR w rozumieniu post-komuny z Macrologika?
A ja nie rozumiem kolego, czemu ma służyć wrzucanie postów Nick i P. Nie znalazłem też w regulaminie tego forum, że trzeba czekać 24h, żeby dać odpowiedź, tak jak ty to zrobiłeś. Ty nie ustalasz tutaj praw, a twoje wyssane z palca opinie nie wnoszą nic nowego do dyskusji.
Nie dziwię się, że nie rozumiesz tych spraw. Jesteś z innej epoki - ocet i praca dzięki legitymacji partyjnej były szczytem marzeń. Ale to dobrze, że ty wnosisz tak wiele do dyskusji... Mistrzu ciętej riposty... :)))
Oooo, to ty warujesz przy komputerze 24/7.... Pisałeś o sobie ??? :)))))) Z twoich wypowiedzi wnioskuję, że czasy i metody PRL są ci bardzo bliskie.... Widać, że masz fijoła na tym punkcie. Ale nie przejmuj się, to się da leczyć :)))
@P a słyszałeś o czymś takim jak powiadomienia? A widzisz że odpowiedź jest po paru godzinach? Ale ciebie nie interesują fakty, łatwiej jest wylewać swoje żale i pisać kolejne bzdury na temat tej firmy.
Ty napisz coś konkretnego, baranie... Chociaż raz. :) Po postach obserwatora / MacroAsseco widzicie jaka to była firma. Skansen komuchów, którzy na wolnym rynku dosyć łatwo wypadli z obiegu... Zresztą jak by się nie podpisał, to pewnie pisze jeden człowiek. PAN FIJOŁ. ;)
Człowieku, przyczepiłeś się do tej firmy i nie wiadomo, o co ci chodzi. Firma jest w porządku, a wszystko, co piszesz jest totalnie "od czapy". Komunizm oczywiście był chorym systemem, ale zwracanie się do innych "ty baranie" i twoja chorobliwa podejrzliwość, nie mająca związku z rzeczywistością, nie świadczy dobrze o twoim zdrowiu.
@P nie masz pojęcia o czym piszesz... "na wolnym rynku dosyć łatwo wypadli z obiegu..." - 30 lat na rynku i sprzedanie udziałów większej firmie, która będzie dalej prowadziła produkt - no faktycznie odleciałeś... "baranie, FIJOŁ" - Brak ci argumentów więc przerzuciłeś się na obelgi - brawo! Piszesz tak dużo o komunie, że pewnie nie masz o niej zielonego pojęcia, bo jak była to ty jeszcze w pieluchy robiłeś, a teraz udajesz wielkiego światowca i nowoczesnego gościa. Z nudy lub braku pracy oczerniasz firmę która ma swoją historię. Jakby Macrologic był taki jak piszesz, to nie utrzymałaby się na rynku 30 lat i nie byłby kupiona za 100 milionów przez Asseco.
Macrologic w swojej historii już kupowało różne spółki i nie zawsze na tym dobrze wychodziło.., ale może chodzi o to że ABS w chwili zakupu było znacznie większą spółką niż MCL, Chodź w obecnej sytuacji jak to MCL zostało kupione rożnie może być... Na pewno wiele zmieni się dla pracowników i nie koniecznie na lepsze ,a klienci ... cóż jak pracownicy będą zadowoleni to klienci na pewno też jeśli będzie inaczej ... sami sobie dopowiedzcie.
A dlaczego Macrologic nie kupił Microsoftu albo Oracle'a??? Ktoś wie? Może Pan TK z Zamościa??? :)))
Ale cisza. czy ktoś jeszcze tam jest. Ludzie napiszcie coś. Gdzie są trolle, pracownicy itp? Wszystkich już zaorali?
Uwaga! Jeżeli chcielibyście dogadać się z tą firmą na wspólne projekty - to odradzam!!! Chodzi mi o podwykonawstwo, współpracę b2b, umowy zlecenia, itp. Dogadywanie się z tymi panami nie wchodzi w grę - jak się na coś umówią to na pewno zrobią inaczej. Nie przyjdą na spotkanie, nie dadzą znaku, nie zrealizują uzgodnień. Umówią się na jakiś termin i nic.... Wszystko bierzcie twardo na piśmie!!! Uważają się za panów twojego czasu (nawet jeżeli jesteś zewnętrzny) i to ty musisz się dostosowywać do ich zachcianek podczas projektu. Po prostu brak szacunku do drugiego człowieka. Zgadzam się z tym co napisał ktoś wyżej - to taki PRL... Szczególnie pan TK z Zamościa, ale jest też kilku innych...
W jakim charakterze współpracowałeś z nimi? Kierownik wdrożenia? Programista? Jak cie potraktowali? Npaisz coś więcej.
W jakim charakterze - pozyskiwania nowych klientów. Kiedy podejmowałem współpracę z Macrologic myślałem, że to podstawa dla każdej firmy - nowe kontrakty i portfel nowych klientów na przyszłość. Okazało się, że Macrologic nie lubi się rozliczać z takich "usług"... Kiedy oni już złapią klienta to zapominają kto im to załatwił i jest nagłe "oziębienie" kontaktów. Jeżeli nie ma się umowy, która na 200% wszystko gwarantuje to nie ma co liczyć, że rozliczą się uczciwie. Po prostu nie liczcie na zwykłe fair play ze strony Macrologic!!! Jak mnie potraktowali - pan TK potrafi po prostu nie przyjść na umówione spotkanie. I oczywiście nie daje żadnego znaku że go nie będzie. Piszesz sms-y "co się dzieje" a on zbywa banałami "nie zrozumieliśmy się", "może za tydzień"... Inny przykład - postawa Macrologica "mamy uwagi do twojej pracy". Czyli załatwiłeś im klienta, podpisali umowę, zarobili pieniądze, ale do mnie mają uwagi. Niezłe, co? Oczywiście wszystko to szukanie kruczków i haczyków na współpracownika, byle tylko go zostawić bez wynagrodzenia.
Rozpoczęły się poważne zwolnienia.
Gdzie jest Janek? Czy koszą procentowo równo po wszystkich działach (wg zasady mamy zwolnić tylu a tylu), czy wybrane działy do 0.
Póki co zwalniają z określonych działów, tych których nie pasują do ich wizji biznesowej. Zmiany, zmiany, zmiany. Teraz jesteśmy częścią większej firmy. Ważne że produkt zostaje i wszyscy którzy tak bardzo narzekali tutaj na Macrologic będą mogli teraz ponarzekać na Asseco Macrologic Merit. PS. tak dla tych którzy mają dziwną wizję świata, nic nie mam wspólnego z jankiem ani inwestorem.
Marco nie napinaj sie tak bo ci sie wyrazy w zdania nie składają. Nie trzeba mieć IQ na poziomie 140 żeby stwierdzić że abs nie jest zainteresowane nowymi klientami dla mcl - inaczej nie zwalniali by DH. Strategia jest prosta: wycisnąć ile się da z obecnych pracowników i klientów a jak jedni i drudzy sami zaczną odchodzić to zacząć migrować ich na swoje produkty. Baza aktywnych klientów mcl jest znacznie bogatsza niż abs. A tymczasem czaruj wszystkich swoim sztucznym optymizmem.
Jednego chyba nie rozumiesz, teraz produkty Macrologic są ich produktami. Więc każdy nowy klient jest ich klientem. Osobna spółka jest tylko na papierze i to tylko przez pewien czas, później będziemy traktowani tak samo jak WAPRO, Softlab, więc będziemy jednym z produktów w szerokiej gammie firmy. A co do zmian w DH to są one kosmetyczne i związane ze zmianami sposobu zarządzania. Ja bym na twoim miejscu co do strategii Asseco się nie wypowiadał, bo chyba jesteś za cienki w uszach dla Górala i spółki.
ale chamidło - jego odpowiedzi to głównie obrażanie wszystkich dookoła. zobaczymy jaki ty będziesz w uszach za parę miesięcy albo za rok... :)))) panie "gamma"..... :)))
Nie to co ty, wystarczy prześledzić twoje wpisy, są takie pełne merytorycznych wpisów i wcale nie obrażają nikogo, zupełnie jak ten ostatni. Ja nikogo nie obraziłem, nie użyłem obraźliwych słów tak jak ty, napisałem prawdę. Sam nie podejmuję się określania strategii Asseco i uważam, że pisanie o tym co zrobią a czego nie jest czystą fantazją osoby piszącej. A o mnie się nie martw Nick, ja sobie doskonale dam radę.
uważam że Asseco ma bardzo doba strategię - zaorać Macrologic. :) w końcu Macrologic zniknie z rynku! huraaaa!!! wkurzyli już tylu swoich pracowników (w tym byłych) i klientów że dziękujemy ci Asseco za twój ruch! Macrologic to była firma, w której musiałeś być ślepo podległy "linii partii". musiałeś wszystkiemu przytakiwać, chwalić przewodnią myśl szefów i długo bić brawo... inaczej nie miałeś tam przyszłości... poczytajcie wpisy ludzi, którzy próbują ratować resztki pamięci i "renomy" po Macrologiku. przecież nie ma czego ratować... ;)
Tak jak pisałem wcześniej, nie wiesz jaką strategię ma Asseco, Macrologic póki co nie zniknie z rynku, a już na pewno nie ich produkt Merit i Macrologic ERP. Jeżeli byłoby tak jak piszesz to Asseco nie kupowałoby Macrologic, bo dla samego zaorania to się po prostu nie opłaca (100 mln). Nie masz pojęcia jaką firmą jest Macrologic, to że miałeś takie odczucia to nie znaczy, że cała firma taka jest. PS. na złość tobie i tobie podobnym, pamięć i renoma o Macrologic będzie trwała dłużej niż o osobach które tak dużo płaczą jaką to złą firmą jest Macrologic. Na szczęście jeden niezadowolony nie zakrzyczy setek zadowolonych klientów (udowodnij że ich nie ma).
to nawet lepiej!!! :) niech zostanie nazwa i te ich systemiki. byle zniknęli ci ludzie... jeżeli Asseco rozwinie te produkty lepiej to niech to robi pod starą nazwą. byle ludzie z branży nie mieli już nigdy do czynienia z osobami którę kierowały Macrologikiem. taki typ "menedżer z proletariatu w czasach PRL". zamordyzm i "ja wiem zawsze najlepiej" chociaż moje czasy już dawno minęły... ;-)
Czytając Twoje posty, wnioskuję że sam wyznajesz podobną postawę. Nie usprawiedliwiam tutaj nikogo, bo nie znam genezy Twojego sporu z kierownikiem w tej firmie, ale pamiętaj, że jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie. Może po prostu nie warto tak pluć na wszystko dookoła.
Ale cisza. Czy ostatni zgasił światło?
Dajcie już spokój osobie podpisującej się janek/MacroAsseco/inwestor. To schizofrenik - żyje w innym świecie, który sam sobie wykreował. Gdzie wszystko jest sukcesem. Gdzie to Macrologic przejmuje Asseco a nie odwrotnie. Gdzie po przejęciu nie będzie zwolnień i nagle wszyscy pracownicy Macrologica będą żyli w dostatku i zrobią zawrotne kariery. Może to efekt ogromnego stresu związanego z ostatnimi zmianami w Macrologic? Może to go przerosło i nie potrafi odnaleźć się w tej sytuacji?
Twoja odezwa "dajcie spokój" i przypisywanie komuś tego, czego nie powiedział, to czcze gadanie, tak jak wszystko, co piszesz o Macrologicu. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że jeszcze tu wrócisz, chociażby pod innym nickiem.
I właśnie dokładnie tak jest (było ?) w Macrologiku... Wieczna propaganda sukcesu... Firma się wali a szefostwo wpaja ludziom że jest wielki sukces... Pracownicy widzą, że coś jest nie tak, sprzedaż nie idzie, nie ma tyle nowych projektów co kiedyś... A szefowie że jest sukces, sukces!!! To są właśnie (były ?) metody Macrologika na zarządzanie... Żałosne...
Jeżeli pisanie jak jest jest dla Ciebie propagandą sukcesu, to niech tak zostanie. No i nie pisz, błagam, że pracownicy to, czy tamto. Sam jestem w tej firmie zwykłym pracownikiem i nie życzę sobie, by tacy ludzie jak Ty, pisali w moim imieniu. Szczególnie, że mocno mijają się z prawdą.
(usunięte przez administratora)
To nie zadziała. Dostaję "FATAL_ERROR"
Grupa Asseco to mistrz świata w optymalizacji zatrudnienia. Gdy poprzednio Asseco Poland przejmowało np. Infovide-Matrix, to cięli równo z trawą, a poczciwe Infovide zostało zjedzone i już nie istnieje. Asseco BS nie może być gorsze od spółki matki. Kto wie, może nowy system Macrologica będzie się nazywał Asseco Softlab ERP... :D
I bardzo dobrze!!! Taki los należał się Macrologicowi... Nie miał Macrologic żadnych planów ani strategii na przyszłość. Merit to porażka od samego początku. Wciskali tylko klientom ciemnotę. I musiało tak się skończyć...
No faktycznie wydanie 2.5 rocznego zysku Asseco na zakup Macrologic i zaoranie go wpisuje się idealnie w twoją teorie optymalizacj kosztów.
Sa 2 opcje (tezy): - przejęli by przejąć technologie ;-) - przejęli bo chcą zlikwidować konkurenta Która teza jest prawdziwa?
Pewnie obie po części. :) Tak czy inaczej Macrologic przestanie istnieć i historia szybko o nim zapomni...
Jeżeli tak uważasz to współczuję, bo to znaczy że o Tobie zapomni jeszcze szybciej. 30 lat to tak szybko się nie zapomni, a Macrologic (wcześniej MacroSoft) to tylko nazwa, reszta będzie istniała dopóki będzie istniała technologia MacroBASE.
I znowu osobiste docinki ze strony pracownika Macrologic... Ale tu się zgadzamy - Macrologic to tylko nazwa i nic więcej... :) Poza tym nie sądzę, żeby Asseco kontynuowało Macrobase, najprawdopodobniej postawią nowego ERP na jakieś dobrze znanej bazie (np. Oracle). Nie będą ryzykować powodzenia całego projektu z powodu jakiejś niszowej technologii bazodanowej.
Człowieku, skąd Ty się urwałeś? Mówisz o 30 latach historii? W branży IT co 2-3 lata jest rewolucja technologiczna, do tego świeża krew i nowi ludzie. Czy Ty jesteś z epoki ATARI? Czy taki był cały Macrologic???
Janusz informatyki? Faktycznie każda firma produkująca ERP co 3 lata zaczyna pisać wszystko od nowa - włącznie z SAPem i z AXem. Poza tym dobrze wiesz że co 3 lata się nawet drukarek nie wymienia, co nie?
Powiedz to Microsoftowi....Nowa krew i nowi ludzie, jasne w programowaniu i testowaniu doświadczenie nie ma żadnego znaczenia....Pewnie dlatego dobrego ERPa pisze się 2-3 lata aby zaraz go wyrzucić.
To po co kupowaliby Merita który jest na MacroBasie? I przejmowali wszystkich klientów którzy mają ERPa na MacroBasie? Jeżeli myślisz że napisanie nowego ERPa, bądź przejście klientów na nowy system to jest prosta sprawa, to znaczy że nic nie wiesz w tym temacie. Asseco przejęło Wapro i jakoś go nie zaorali ani nie zmienili technologi. Najpierw trzeba wiedzieć jaki mają projekt aby wyciągać jakiekolwiek wnioski.
Dobrze, że ty wszystko wiesz, geniuszu! :) Z takim upodobaniem wytykasz wszystkim dookoła, że nic nie wiedzą, że ty na pewno jesteś mistrzem nad mistrzami... :) Dobrze, ze Macroogic znika z powierzchni. Już nadszedł czas na ten archaik...
Dla twojej informacji, Macrologic nie zniknie, stanie się częścią Asseco podobnie jak Wapro i inne. Więc z nazwą jeszcze się spotkasz wielokrotnie.
Sam wcześniej pisałeś że Macrologic to tylko nazwa i ona zniknie a "reszta będzie istniała"... Plączesz się kolego w tych swoich wypocinach... :)))
Sukces Macrologica widać Cię w oczy kole. Lepiej zajmij się tą swoją yogą, bo na informatyce i biznesie widać się nie znasz.
A ten swoje... Jaki sukces??? Dla której firmy jej sprzedaż jest sukcesem??? Panie "byznesmenie" w białych skarpetkach do garnituru... :))) Właściciel sprzedał firmę bo nie miała przyszłości. Merit to porażka. Brak wizji, planów i strategii. To był ostatni dzwonek żeby to jeszcze sprzedać, bo potem to już tylko za symboliczną złotówkę... ;)
Kolega, to już chyba zupełnie odleciał :)))). Sukces Macrologica to przede wszystkim świetny zespół ludzi, innowacyjny produkt, który coraz lepiej się sprzedaje i duży kapitał, który odtąd stoi za spółką.
Cytuję: Zarząd stwierdza, że: (a) interes Spółki nie dozna uszczerbku w wyniku dojścia wezwania do skutku, (b) zatrudnienie w Spółce nie ulegnie istotnym zmianom, (c) strategiczne plany Wzywającego są zgodne z długookresowym interesem Spółki, (d) strategiczne plany Wzywającego nie oznaczają prawdopodobnie istotnych zmian w zatrudnieniu w Spółce oraz zmian w lokalizacji prowadzenia jej działalności, (e) cena proponowana w Wezwaniu odpowiada wartości godziwej Spółki. Czyli "główny" akcjonariusz już was sprzedał moi drodzy.
Pewnie główny akcjonariusz już od dawna planował pozbycie się firmy, dogadywał się z potencjalnym kupcem, ale pracownicy oczywiście nic nie wiedzieli. I stąd był taki chaos, rotacja i tylu niezadowolonych pracowników. Można powiedzieć, że teraz wiele się wyjaśnia...
No nie - nie mówcie mi, że Assceo chce przejąć Macrologica bo jest taki dobry... :))) Pewnie Asseco weźmie prawa do produktów, kilku lepszych pracowników i tyle zostanie po Macrologicu. Zresztą on nie jest więcej warty... A na poważnie - faktycznie największym przegranym tego wszystkiego będą klienci i użytkownicy systemów ML.
He he , Nick, bzdury pleciesz, sam to wiesz … Nikt nie zapłaciłby grubo ponad 100 baniek, za kilku pracowników i jakiś tam słaby produkt. Cena aż 50 procent powyżej wartości rynkowej sprzed wezwania o czymś świadczy.
Ale masz wiedzę w temacie, ręce opadają. Proponuje zapoznać się z zasadami wezwania do sprzedaży akcji. Inwestor....
Nick, to nie pierwsze wezwanie na rynku. Ryzyko oczywiście jest, ale jeżeli dostajesz palpitacji serca na myśl o nim, to lepiej się trzymaj daleko od rynku. Sama procedura jest standardowa i już nie pierwsza spółka w ten sposób zmieniła właściciela. Ta spółka po prostu była mocno niedowartościowana i za tak małą kasę nikt by jej nie sprzedał. Stąd dodatkowe 50mln w wezwaniu.
Hej ludzie, Widzę coś dziwnego - teraz jest duże przyspieszenie z kończeniem wdrożeń. Kierownicy mają nakazane żeby kończyć jak najszybciej, bez zachowania takiej jakości jak kiedyś. Pewnie jest dziura w kasie... Ja mam na razie płacone na czas, ale w pracach zespołów wdrożeniowych widzę coraz większe ciśnienie na szybkość (a nie na jakość) i coraz większą nerwowość... W ogóle widać, że każdy w tej firmie ciągnie w inna stronę - tak jak to forum. :))) Pozdrawiam
Przeczytajcie giełdowe nowiny - sprzedają was po 59 zł za akcje. Od 6 czerwca będziecie Asseco.
O jasny gwint - to klienci będę mieli przechlapane... Pewnie Asseco z czasem przestanie wspierać nasze produkty, albo zaproponuje jakąś ofertę "nie do odrzucenia". Kurczę, co to teraz robić???
I co o tym wpisie sądzi redaktorka? Czy jest zgodny z regulaminem?
Czytam i widzę, że ta forma opinii na temat firmy nie sprawdza się. Tego typu "forum" pozwala podszyć się pod każdego , mogę napisać że pracuje w firmie, pracowałem itp itd . i jak to mówią "co mi zrobicie" ? Jest to bardzo dobry sposób dla konkurencji aby wprowadzić czarny PR i obrzydzić firmę dla potencjalnych pracowników. Forum działa bez podawania maila, bez sprawdzania IP itd Więc podsumowując każda wypowiedź czy to negatywna czy to pozytywna jest tu mało warta. Moim zdaniem lepiej sprawdzić samemu.
hehe - to już brzmi wręcz dramatycznie - przychodźcie do nas do pracy bo już nikt inny nie chce!!! to już prawie błagalny ton... :))) firma jest kiepska i tyle. braki merytoryczne i brak jakiegokolwiek rozwoju nagradza hmmm.... niech pomyślę..... niczym.... :))) teraz troll z firmy klepie zawsze po 2 posty na raz. i myśli ze to zmieni obraz firmy. jest żałosny...
O Nikt znowu się pojawił, jakby jeszcze umiał czytać ze zrozumieniem... Nie dość że nie rozumiesz co kto napisał to jeszcze przypisujesz zdania które nie istnieją. Jedynym trollem tutaj jest Nick, nie ważne co by kto napisał zawsze będzie miał "jedyna słuszną i wykrzywioną opinię". PS. Nick przeczytałbyś chociaż pojęcie trollowania, to byś wiedział, że dokładnie opisuje twoje wpisy a nie osób związanych z firmą. Jeżeli nie umiesz znaleźć to proszę: Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Osoby uprawiające trollowanie nazywane są trollami. Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych.