Po przeczytaniu powyższych komentarzy juz wiem o co chodzi. Zamowilam butki wczesnodzieciece,mialy byc w kolorze amarant z dodatkami koloru jasna musztarda. Przyszły w kolorze amarant ciemny beż,brąz. Podczas rozmowy telefonicznej jakaś (usunięte przez administratora) wciskała mi kit ze to sa te same buty co na zdjeciu, wysłałam zdjecie porownawcze twierdzila ze nie widzi roznicy dalej usilnie probujac mi wcisnac niekorzystne ustawienia ekranu. Nie chciałam (usunięte przez administratora) urazic,bo dla daltonisty niebieski to niebieski,zielony to zielony i nie wytlumaczysz. Nastepnie (usunięte przez administratora) zrobila sie tak mila az mnie to zastanowilo ,mianowicie jezszcze raz poprosiła o moje "dokladne dane i nr telefonu by dobrze wiedziała dokad wysłac kuriera po zwrot". Oczywiscie okazalo sie to kpiną, a do dzisiaj zwrotu srodków na konto nie mam,mimo że minął prawie miesiąc. (usunięte przez administratora)
Chyba powinna Pani napisać sprostowanie całej sytuacji , zrobiła Pani aferę o zwrot pieniędzy oczywiście zwrot został by zrealizowany gdyby tylko buty do nas dotarły . Okazało się że wysłała Pani buty na zły adres . I kolor był taki jak na zdjęciach w sklepie internetowym .
Ktoś ma info czy ta firma faktycznie jest wypłacalna ?
Kryzys finansowy trwa w najlesze, firma kompletnie niewyplacalna. Na pensje mozna czekac tygodniami.
Jak obecnie miewa się sytuacja w Ren But? Interesuje mnie głównie to, czy pracownicy otrzymali zaległe wynagrodzenia i czy opóźnienie w ich wypłaceniu zostało w pewien sposób nagrodzone. Będę wdzięczna za dalsze info z Twojej strony.
Bardzo niemiła Pani...
Szczerze mówiąc - nie mam pojęcia, kogo masz właściwie na myśli. Wolałabym jednak skupić się tu na nieco innych rzeczach. Jestem mianowicie ciekawa, czy Ren But oferuje swoim pracownikom jakieś atrakcyjne dodatki pozapłacowe - karty sportowe, itp. Wiesz coś o tym?
Trzeba dać (usunięte przez administratora) prezesowi jak obecna pani księgowa której imienia nie trzeba wymieniać bo i tak wszyscy wiedzą o kogo chodzi obecnie to wypłat nie wypłacają i żadnych dodatków nie ma tam co się pchać nerwicy się można tylko nabawić
Wszystkie komentarze dotyczące prywatnego życia szefostwa i pracowników, zwłaszcza te z danymi personalnymi i stanowiskami, uważam za słabe, a nawet jestem pewna, że łamią regulamin. Lepiej napisałbyś, proszę, czy to sprawdzona informacja, że Ren But nie wypłaca pensji? Dlaczego, czy firma ma problemy finansowe?
Pracowałem tam to wiem imienia i nazwiska nie napisałem więc nie złego w tym nie ma. Nie wypłacają bo nie mają pieniędzy zresztą zatrudnij się tam a sama się przekonasz jedynie na co możesz liczyć to na seksistowskie komentatorze z strony prezesa nie jedna kobieta się z tego powodu zwolniła no i możesz tam chlac i palić bo a to pracownicy mają przyzwolenie. Więc masz wybór czy chcesz tam pracować tylko żebyś poxniej nie płakała jak inni
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Czy wiecie coś, jak wygląda praca w tej firmie? Podobno mają jakieś kłopoty finansowe, a je nie chciałbym się wpakować we firmę, która zaraz upadnie...
W tym momencie poszukiwana jest osoba na stanowisko operatora wtryskarek: https://www.renbut.pl/praca. Praca w systemie zmianowym i jest też możliwość zakwaterowania.
Widziałem je. A coś o sytuacji w firmie? Nie chciałbym się zatrudnić w firmie z kłopotami. Dzięki za odpowiedź
Generalnie jeśli nie zależy Ci na pieniądzach, to możesz tam iść. Firma aktualnie w dołku finansowym, pracownicy (usunięte przez administratora)Oczywiście jak na prywatną firmę przystało, najniższa krajowa + koperta dziesiątego.
Widać że byle kto często bierze skoro wiadomo o którą gosię chodzi ;)
Niestety prawda w oczy kole...A ludzie widzą co się dzieje w tym zakładzie i komentują. Podejrzewam, że dziewczyna sama sobie dodała komentarz aby się lekko dowartościować. Nie zrozumiem nigdy dlaczego ktoś nie potrafi zachować resztek honoru skoro coś spartoczył tylko lgnie w serie kłamstw i wymysłów. Oliwa sprawiedliwa zawsze na wierzch wypływa, ale nie mnie to oceniać. Bóg ją będzie sądził. Można tylko współczuć ''mężowi" z kim żył pod jednym dachem. I tyle w temacie z mojej strony...Karma zawsze wraca.
Bog to osądzi winnych rozpadu tego małżeństwa i o ile mi wiadomo to nie bedzie to ta biedna dziewczyna, tylko jej "mąż" . I idealne napisane że jak ktoś coś spartaczył to niech nie brnie dalej w te kłamstwa i wymysły bo już sie z tego kogoś nawet w jego pracy śmieją Karma wraca a kłamstwo ma bardzo krótkie i grube nóżki
Znam osobiście . W porządku człowiek i bardzo dobry ojciec. Doskonale wiem jak to wyglądało .Tu się nikt nie śmieje tylko wszyscy współczują...Zakończmy to komentowanie bo to akurat nikomu w niczym nie pomoże. Żal to wszystko czytać.
Jakim ojcem nie wiem ale czy w porządku człowiekiem? Ktoś kto nie szanuje człowieka-pracownika, tylko uważa, że jest jego własnością i może nim manipulować i wykorzystywać wg swoich potrzeb, nie jest w porządku człowiekiem. Mężczyzna, któremu lepią się ręce do wszystkich kobiet-pracownic, uważając że on ma do tego prawo, nie jest mężczyzną a ciągle niezaspokojonym chłopcem i nie jest w porządku człowiekiem. Niezapewnienie pracownikom podstawowych zasad BHP jest brakiem szacunku do ich zdrowia i życia. Wykorzystywanie i płacenie za nadgodziny jak za stawkę w normatywie, jest wykorzystywaniem pracownika. Wymuszanie na pracownikach pracy w każdą sobotę i codzienne nadgodziny jest brakiem szacunku do jego prywatnego czasu i możliwości odpoczynku. Nie płacenie w terminie wynagrodzeń a do tego zwalnianie tych, którzy się o wynagrodzenie upominają, jest upokarzającą pracownika zagrywką i nie świadczy o tym, że prezes jest w porządku pracodawcą. Współczuję tym, którzy tam pracują. Ja po dwóch latach miałam dosyć i odeszłam. Można wykończyć się ze nerwowo i z przeciążenia pracą. Nie polecam tego pracodawcy. Dopóki nie zmienią się struktury i podejście do pracownika to nie ma co się tam pchać. Prezes cały czas chce udowodnić, że to on jest najważniejszy i to jemu należą się laury za to, że zatrudnia tyle ludzi. Zapomniał albo o tym nigdy nie pomyślał, że firmę tworzą ludzie, że trzeba wymagać ale też należy szanować.
Podobno pano g to nie pierwsza "ofiara" prezesa... Podobno dzieje sie juz od dawna s roznymi i nie tylko on
"Byle kto popycho" jak mu sprzęt zadziała, ale w podeszłym wieku sprzęt raczej miękki ;)
Dokładnie " byle kto popycho" . Bo jak daje to byle kto bierze
"Gdy jest chłop zazdrosny i ma w portkach licho, to jego kobitę byle kto popycho". Cytat z piosenki biesiadnej, ale ja w to wątpię bo nasza Małgosia to bardzo elegancka kobieta a przy tym życzliwa i uczynna. Tylko co ma biedna robić gdy się ma męża FLEJE.
Moje sugestie dla Ren But Sp. z o.o.: Czy ktoś posiada wiedzę na temat aktualnej partnerki prezesa renbut Mirosława G.? Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Stosować się do kodeksu pracy
podobno spotyka się z sekretarką czy księgową młoda Małgosią F. tak mówią na mieście no i pracownicy tej firmy tak gadają. zresztą widziałem ich razem jechali jego wozem, no chyba że to była podróż służbowa ;). ale to chyba już wszyscy wiedzą. znam jej męża ;) hahahahahahahaha;)
robic kariere (usunięte przez administratora) i poswiecic rodzine dla checi posiadania wiekszych pieniedzy - poziom niestety bardzo niziutki.
Dlaczego nie rozmawiacie o tych niezałatwionych sprawach z szefostwem tylko tu narzekacie?
Pani prezes ma swich pupili.Młodym chlopaką wypłaca po 3 - 4 tys. wypłaty.A stary musi tyrać za grosze bo nie ma na chleb.Jeżdżą po Polsce i za granice na wystawy i targi za pieniądze pracowników.Totalny syf.Z panią prezes na czele.
W 100 % sie zgadzam.Pani prezes lubi tylko młodych pracowników a starszymi gardzi.Młodzi naprawdę mogą tam zarobić od 2,5 tyś w góre.Mój znajomy po 50 pracuje 4 lata zarabia najniższą krajową + 400 zł w kopercie a wyrabia po 230 godxzin miesięcznie.Nie wspomnę o tych nadgodzinach i nockach po parę nocy z rzedu.Masakra jak tam potrafią poniżyć człowika.
Raczej tu chodzi o panią dyrektor produkcji. To że firma jeździ na targi to nic złego. W ten sposób prezentuje swoje wyroby i zyskuje odbiorców. Najgorsze w tej firmie jest to, że pani dyr. nie potrafi zarządzać a Prezes zapatrzony jest w nią jak w obrazek. Jej kiepskie decyzję są wybaczane, mimo że pociągają za sobą duże koszty. Firma nieusystematyzowana, bałagan ogromny i brak nowatorskich pomysłów. Uznają, że jak 15 lat temu zarządzanie się sprawdzało to i teraz się sprawdzi. Nie polecam firmy.
Firma wyzyskująca pracownika. Narzucone odgórnie nadgodziny i praca w sobotę. Stawki za nadgodziny są takie same jak za normatyw. Nieprzestrzeganie podstawowych przepisów BHP i P.POŻ. Pracownicy nie dostają ubrań roboczych. Na szwalni za przepracowanie w miesiącu 200 godz. i więcej pracownik nagrodzony jest poprzez podniesienie stawki o 1 zł/godz. Pani dyrektor produkcji bez odpowiednich kompetencji oraz bez umiejętności analitycznego myślenia. Mało profesjonalna. Niepowodzenia produkcji i sprzedaży zrzuca na brak chęci do pracy swoich podopiecznych. Prezes człowiek o niskim poczuciu własnej wartości. Wydaje mu się, że pracownik to jego własność i bardzo ciekawy ich życia prywatnego. Nietaktowny i zbyt śmiały w stosunku do kobiet, uważając że to takie normalne a nawet zabawne.
na produkcji nie zawsze jest łatwo, ale pieniądze są dobre
Zgadzam się z tym wszystkim , tam pracowała moja mama. Obecna pani Dyrektor produkcji jeżdzi służbowym samochodem nawet w swoich prywatnych celach a ludzie pracują ponad normy za najnisze stawki.Elita jeżdzi na targi zamiast zapłacić uczciwie tyrajacym pracownikom. Pani prezes i pani dyrektr produkcji są chyba przyjaciółkami bo nikt inny nie wykorzystywał by tak uczciwych ludzi.Niech same siedzą po godzinach zamiast jedzić w czasie pracy na obiady.
Mój mąż tam pracuje , ale już kończy swoją przygodę w tej firmie.Niestety wykorzystują ludzi czas pracy podpisują od pon. do piątkuw godz.7.oo do 15.oo a pracują po 12 godz. od poniedziałku do NIEDZIELI !!!Wypłata na fiszce najniższa średnia krajowa a w kopercie 300 zł na lewo!!! Ciekawe skąd ??? Zdarza sie ze na nocki muszą chodzić po 4 dni z rzędu po 12 godz.W dzień wolny pan "majster" dzwoni że trzeba przyjść do pracy na" nadgodziny" tylko że nadgodzin nie wypłacają tylko manipulują cenami za buty !!! TYLKO INSPEKCJĘ PRACY TAM WYSŁAĆ
Masz nowe wiadomości na temat firmy Ren But Sp. z o.o. oraz wiesz czy obecnie poszukują kogoś do pracy? Dodaj swoją opinię i pomóż innym znaleźć pracę!
