Dlaczego mówicie żeby omijać firmę ?
Czy aktualnie jest ktoś kto pracuje w tej firmie? Jak wygląda praca w firmie D.A.P. Fruit Sp. z o.o.? Jaka jest atmosfera?
Prezes nie jest zły, w końcu to jego cyrk to musi pokazać kto tu rządzi. A że pije to myślę że ma ku temu powody, jakoś szczególnie nie pije. A zresztą ja też piję bo lubię wódkę wkońcu to nasz sport narodowy.
Darek, nie pierdziel, kazdy wie ze to ty piszesz. A do tego cyrku to ty najlepiej pasujesz malpiszonie zawszony
Czy firma normalnie pracuje? Dlaczego nikt nie pisze?
@leszko powiem ci szczerze że nie jestem za tym żeby przesadnie spoufalać się z ludżmi z pracy. Jak atmosfera jest dobra, to super, ale takie zbyt bliskie relacje jakoś tak mi nie odpowiadają jak mam być zupełnie szczera. Może ja przesadzam po porstu.
Witam, na dzień dzisiejszy (tj maj 2015) jestem pracownikiem tej firmy. Co mogę napisać o Dap Fruit? Myślę, że po prostu powiele powyższe opinie. Alkoholizm, arogancja, bezwstydność. To chyba 3 główne cechy, jeśli chodzi o "biuro". Główny prezes (takiej dziwnej sytuacji nigdy nie widziałem i nikt mi o takiej nie mówił- jeden prezes ważniejszy od drugiego itp.) nie może żyć bez wódki, za przeproszeniem- cały czas gada o "chujach", wiecznie jest mu źle. Drugi prezes ma wszystko gdzieś, najlepiej byłoby wycisnąć pracownika do ostatniego soku za jak najmniejsze wynagrodzenie. Dobrze jedynie ma tu rodzinka głównego prezesa, takich wałów i lecenia w kulki nigdzie nie widziałem. Ludzie, którzy pracują tu uczciwie (tak, można uczciwie pracować w nieuczciwej firmie) nie mają szans na zarobki zbliżone do siostry kobiety prezesa. Szkoda mi siebie i innych normalnych pracowników, że pracowali/pracują tutaj. NIE POLECAM
jeszcze mogę dodać cos śmiesznego !!! nocny rozładunek 2 osoby ja i Pan [usunięte przez moderatora] nawalony śpi a ja napierniczam 2 lub 3 samochody ciężarowe typu ciągnik z naczepą a z rana sprawozdanie Pana [usunięte przez moderatora] rozładowałem \"tiry\" MASAKRA . gościu powinien sie wyedukować a nie brać za robotę w branży FMCG to nie dla debili. tak mieszał na magazynie że 3 lub 4 razy go przestawialiśmy a na koniec i tak szef zmienił ustawienie. POTRZEBA TAM TWARDEJ RĘKI GOŚCIA Z JAJAMI KTÓRY NIE BĘDZIE KOLEGOM DLA PRACOWNIKÓW w pracy nie ma kolegów!!!!!!!!!. A co do umowy to trzeba było nie pracować za najniższą jak nie chciałeś, a nie teraz pisać pierdoły i narzekać, napisz ile zarabiałeś a nie co na umowie miałeś.
Witam, Na początek napisze ile tam pracowałem !!! 3 lata i powiem lub raczej napisze jedno nie ma tak źle ze strony pracodawcy kasa zawsze na czas, nigdy mnie nie oszukał jak się umówiliśmy talk było Niekiedy mnie nieźle [usunięte przez moderatora] lecz po to jest szef , co do pijaństwa to jest racja Pan [usunięte przez moderatora] to alkoholik do potęgi oraz idiota i dwu lub nawet trójlicowiec przy szefach gada na pracowników a przy pracownikach na szefów (znam takie historie że szok) dołączyć można osobę z sosnowca to dopiero szczur masakra gościu tak obgryzał paznokcie że mu krew lała siedział i do siebie sam mówił strach się bać takiej padaki. ogólnie nie polecam atmosfery w tej firmie jeden na drugiego szczuje i nagaduje pod koniec pracy dostawałem na dekiel . Ale ja jeździłem na wózku tak więc miałem trochę więcej spokoju z tymi idiotami. Praca super było co robić na pewno się nie nudziło, naj mniej nudy to w środy i niedziele niekiedy się zawalało do nocy a niekiedy do 13.00 od 6.00 lub 8.00 tak w sumie wychodziło na równi. Pan [usunięte przez moderatora] był najlepszym szefem jakiego kiedykolwiek miałem lecz nie zwracał uwagi na dobrych pracowników tylko tych co dmuchali do uszka. Jak chciałem wolne czy zaliczkę nigdy nie odmówił. Dziecko chorowało zawsze dał wolne. Pamiętajcie nigdy nie pracuje się z rodziną bo narobią smrodu( puszczą bąka a my się posramy) .
Piszecie jakieś bzdury do pracy chodzicie żeby pracować... a nie towarzysko, jeżeli macie ochotę pić to zmieńcie zawód na alkoholików, prezesi natomiast zamiast się bawić powinni w terminie wypłacać wynagrodzenia, Kierownik też się nadaje....... !!!! Ta firma powinna się nazywać AA. Nikomu nie polecam! umowy na najniższą krajową do tego brak dotrzymywania terminowego wypłacania kasy a praca ciężka jak [usunięte przez moderatora]!!!! ogólnie firma krzak!
Stary, ja rozumiem wypitkę w robocie, ale są pewne granice. Jak się "prezesunio" nawali, To przynajmniej niech się o głupoty nie przypieprza do ludzi, którzy na jego MAXIMUSA zasuwają.
Kolego tu jest polska tu się pije. Jak całe życie spędzasz w firmie to co? Napić się nie można. A prywatnie mówiąć ja na trzeźwo za kierownik nie siadam.
Albo jesteś ustawiony, albo nie wiesz co piszesz. Pracowałem w D.A.P. niezbyt długo, ale wystarczyło, żeby zobaczyć jak tam jest. ZERO poszanowania dla pracownika, pijaństwo i jeden wielki burdel. Praca od 14-ej do tak zwanego końca, czyli do skończenia wszystkich zamówień (bywało, że i do 2-ej, 3-ej w nocy). Nie ma różnicy, czy święta itd. umowa na najniższą krajową i to nie dla wszystkich. pić można legalnie, bo nikt z szefostwa w to nie wnika, bo sami są cały czas nawaleni, jeszcze \"prezes\" potrafi o 1-ej w nocy przy totalnym zmęczeniu pracowników przyjść i przypieprzyć się o jakąś bzdurę... Jeśli tam pracujesz, to wiesz o czym piszę. NIE POLECAM!!!