Jakie wartości są cenione w Monaghan Mushrooms?
Pracowałem w Horst - firma na poziomie, na umowie zapewnione 160 godzin, niewazne czy zrobilo sie 60, 90, 130 czy mniej godzin - zaplacone za 160 godzin zawsze. Wajzerzy bardzo pomocni, nigdy nie bylo zgrzytow. Pracowalem na pakowni, ludzie co 9 tygodni ze zbierania pieczarek wyjezdzali na urlopy, w domku atmosfera miodzio a jak cos nie halo - reakcja ze strony firmy natychmiastowa. Warunki tez ekstra jak na Holandie, praca po 9-12h, nie sluchajcie tych lebrów co mysla, ze na pieczarki pojada i beda stac, rozmawiac i podziwiac - faktycznie z leniami się nie cackają i wywalają na zbity ryj. I dobrze.
Jak często są u was nowe przyjęcia ?
Przyjmowali zawsze nowe osoby co tydz. już nie pamiętam jaki dokładnie to był dzień. Ale tak szybko jak zostali przyjęci to pracy, tak zaraz szybko z niej odchodzili. Jeśli Pan się zastanawia, szczerze ODRADZAM :)
Jeden wielki (usunięte przez administratora), robisz oi 11-12 godzin pracy, nie masz czasu nawet dla siebie aby odpocząć A gdzie tu zrobić zakupy. W pracy tylko pracujesz aby cały szef oddziału utrzymał posadkę i były ponad normy. Czas wolny liczą ci tak że pracujesz do godzinny 16 późniejszy czas ci liczą jako pół dnia wolnego dostajesz 1 dzień wolnego następnego idziesz na 12 lub 14 i u nich to 2 dni wolnego nie polecam tam pracować
Potwierdzam. Jest tam jedna wielka masakra. Podziwiam ludzi, naprawdę bardzo podziwiam, którzy pracują tam 10lat.. idziesz do pracy że łzami w oczach i że łzami w oczach wracasz. Co do wyplat, mają wszystko tak pokręcone.... szefowa która jest polka na początku do wszystkich świeci oczkami, żeby tylko zgodzili się tam pracować, a potem okazuje się jaka jest mał** przyjmują wszystkich, ponieważ mają mało ludzi do pracy, więcej osób się zwalnia niż zatrudnia. Każdy ma przydzielone ,,brygadzistke" i one same nie wiedzą, jak grzyby mają być wycięte, bo jedna mówi tak, druga tak. Zadko kiedy kończy się o normalnej godzinę, jeśli zdecydujesz się tam pracować, to bądź pewien/pewna, że jak wstaniesz do pracy, przychodząc z niej będziesz się chcial/chciała tylko wykąpać i iść spać. Nie ma nawet siły żeby zrobić sobie obiad o 21, bo zanim przyjedziesz z pracy i się wykapiesz taką jest przeważnie godzina. Są dni, kiedy idzie się do pracy na dwie, trzy, piec godzin, ale te dni są może dwa razy w miesiącu. ODRADZAM naprawdę wszystkim, nie zarobicie za dużo, a tylko się niepotrzebnie napracujecie. JEDNA WIELKA PORAZKA.
Witam. Chętnie opiszę moja historię związaną z tą firmą znajdująca się na Donkstraat. Ogólnie zacznijmy od tego, że jest tam (usunięte przez administratora) bałagan, nie ład i źle rozporządzanie pracownikami. Codziennie jest obchód o jakiejś 9 przez szefostwo. Wtedy wszystko jest na cacy , po obchodzie niech się dzieje wola nieba. Jest dużo osób, które chcą rządzić niestety. Niedługo będzie ich więcej niż osób, które będą zbierały. Ogólnie przy sobie masz : wagę, nóż, sticker, kartę do odbijania się, kartę do skanowania i krzesełko (którego pilnuj jak oka w głowie bo firmy nie stać aby każdemu pracownikowi zakupić krzesełko warte 3 euro ) , po zakończonej pracy musisz codziennie to wszystko myć. Zajmuje to około 20min. Zaznaczę że jesteś już w pracy od 6 do 19. Ale uwaga myjesz to za darmo. Więc 20 min codziennie robisz za darmoszke dla tej złodziejskiej firmy ,a w skali roku trochę to jest. Norma to 25 kg, wiadomo jest wyciąganą z tego średnia. Stawka 10 eu na godzinę plus bonusy. Właśnie nie dajcie się nabrać na gadkę o bonusach. Jest to jedna wielka ściema. Coś ci dadzą żebys się nie domyślił ale więcej ci zabiorą niż dadzą. Niby umowa bezpośrednio z pracodawcą ale zdziera bardziej niż agencja. Mieszkania dramat. Po 20 osób na domku. Aaa uważajcie na jak to mówią osoby które zakończyły pracę z tą firmą "stare donkstratówny". Chodzi tu głównie, o niektóre panie związane z tą firmą po parę ładnych lat. Oj potrafią umilić życie człowiekowi. Tutaj ci w oczki patrzą ładnie żeby czegoś się dowiedzieć, a potem idą do brygadzistów i mówią jaki to ty nie jesteś. Gadasz w pracy, mało pracujesz. Za wolno. One za ciebie nie będą zapier****ć. A na drugi dzień znów się pięknie uśmiechają. Takie miłe strasze panie hihi :) a i brygadzista od chłodni hmmm mam wrażenie że w pracy jest tylko po to żeby rozmawiać przez telefon, bo nigdy nie widziałem żeby robił cokolwiek innego. Wypłaty nie są adekwatne do wykonanej pracy. W firmie pracuje około 150 na oko , tak myślę. A w ciągu roku potrafi się tam zatrudnić i zwolnić około 200-300 osób. Myślę z jak na taką liczbę stałych pracowników taki przemiał ludzi jest bardzo duży. Ogólnie praca jest tam ciężka. Jedyny plus jaki w tej firmie można zauważyć to wypłaty na czas. Przez okres w którym tam byłem wypłata zawsze była o czasie.
Pracowałem w tej firmie jako pakowacz w Venlo generalnie to wszystkie te bzdety o spaniu w lesie są z palca wyssane ( chyba że serio ktoś sobie transportu do domu nie ogarną ) dobrze można było sobie to obśmiać na zakładowej palarni co do pracy faktycznie dla niektórych osób może wydawać się bardzo ciężko ale to moim zdaniem jest przerost oczekiwań dysonans poznawczy w rzeczywistości da się to wszystko przetrzymać co prawda niektóre funkcje są bardziej wymagające fizycznie ale jeżeli będzie to ponad nasze siły to po pewnym czasie przestaniemy sobie radzić i kierownik wstawi kogoś innego na to miejsce co do zakwaterowania byłem w dwóch lokacjach tej firmy pierwszej z prawie samymi nie-Polakami a pokój miałem z czterema Bułgarami i właściwie bardzo miło wspominam te kilka dni ludzie byli mili i życzliwie nastawieni było czysto i schludnie co do drugiej (już nieistniejącej) lokacji pobyt tam również bardzo miło co prawda na początku mojego pobytu mieszkało tam trochę patologii ale po pewnych wydarzeniach większość tej ekipy została usunięta i już wszystko zaczęło iść ku lepszemu chociaż nie bez zgrzytów ze względy na harmonogram sprzątania XD który co tydzień był inny a i tak przed czy po pracy nikomu nie ciało się tego robić i czasem był (usunięte przez administratora) ale to już wina ogółu mieszkańców ale po pewnym czasie wszystko się zgrało i było dobrze co do mojego pokoju był on teoretycznie 4 osobowy chociaż ja z 3 miesiące mieszkałem tam sam a przez resztę czasu miałem dobre towarzystwo niestety w pokoju był grzyb i to dość sporo i nie dało się w tej sprawie dogadać jaki i z naprawami firma skąpiła i przerzucała się odpowiedzialnością z właścicielem no i na przeciwko była świniarnia co czasem raziło w nos dużą bolączką na początek jest dojazd rowerem do pracy można się przyzwyczaić ale wymaga to zaparcia wypłaty chociaż wypłacana na czas to jednak super kokosów nie ma po odciągnięciu kosztów mieszkania i ubezpieczenia oraz skromnego życia dało się odłożyć ale niewiele opieka koordynatorów była i nie ma co cudów oczekiwać osobiście nie narzekam da się przeżyć tak 2/10 w skali obozów koncent XD ale wszystko i tak zależy od człowieka i jego oczekiwań sam jechałem przygotowany że to jakiś fake czy niewolnictwo spakowany tak żeby w razie czego wracać z buta do kraju ale okazało się pozywanie
Mam pytanie jak wygląda praca obecnie w Laichingen? I warunki mieszkaniowe? Prosiłbym o odpowiedzi od ludzi którzy tam pracują aktualnie ponieważ zastanawiam się nad podjęciem tam pracy Ale chce wiedzieć jak wygląda tam praca
Geislingen-ok, M2 na 4 osoby, czysto i fajnie, miłe towarzystwo tylko za dojazd firma kasuje 100€/m-c. Laihingen syf-sami Bułgarzy prawie i ludzie z pakowni. Brud kiła i mogiła. Za 270h w miesiącu harówy na pakowni zarobisz 1500€ netto na konto. Praca od 10 do 3 w nocy nawet po 17h na tempo. Na cięciu trochę więcej jak wyrobisz normę, ale tam straszny brud jak w chlewie. (usunięte przez administratora)
Pracowałam w siedzibie w Laichlingen łącznie dwa lata. Pomimo ciężkich warunków (praca na akord po 14 godzin dziennie, ręczne windy, brak zwrotu za zakwaterowanie i przejazdy) wyrabiałam normę, bo jestem samotną matką i zależało mi na tej pracy. Niestety spotkałam się z rasistowskim traktowaniem ze strony samego kierownictwa z Irlandii, którzy myśląc, że Polacy nie rozumieją angielskiego pozwalają sobie na żarty i kpiny. Nie wypłacono mi także pieniędzy ze zwolnienia lekarskiego i usłyszałam, że "firma nie ma zamiaru go uznać". Poczułam się jak w (usunięte przez administratora) i wróciłam jak najszybciej do Polski. Nie poleciłabym tej firmy nikomu.
Dwa lata to już faktycznie całkiem sporo. I muszę przyznać, że taka praca na akord, po 14 godzin, musi być naprawdę ciężka. Nie każdy zatem da sobie tam radę. No i to zachowanie Kierownika....Nie próbowałaś tego zgłaszać bezpośrednio jakiejś wyżej postawionej osobie w Monaghan Mushrooms?
Jak od czasu dodania ostatniej opinii zmieniły się wynagrodzenia w monaghan mushrooms?
Witam, Oczywiście tylko negatywne opinie osoby wstawiają a już pozytywne nie. Zmieniły się warunki stawka jest 9,10 euro w okresie próbnym później 9,40 euro.Do tego za wyrobienie norm są bonumsy. Jeżeli chodzi o godziny to jest ich dużo, czasami nawet za dużo ale jak ktoś jedzie pracować to chyba o to chodzi.
Tak ale zacznij od tego że za NadgodZiny nic nie masz , prawie wszystko idzie w podatek, a jeżeli jest się pierwsza klasą podatkową to ich nie odzyskasz, robisz 12-18 h a masz płacone za 8 i to nie jest lekka praca
Za nadgodziny nic ci nie płacą a pokoje takie że nawet nie masz warunków do odpoczynku tylko wieśniaki które nic innego nie potrafią sobie załatwić tam pracują lub nie mają na powrót
9.10 to jest brutto... o czym Ty człowieku piszesz. Na rękę wychodzi tyle co nic za pazurem. Jedna wielka żenada.
Czytam te opinie i zastanawiam się o której siedzibie Monaghanu jest tu pisane. Bo każdy pisze Monaghan to Monaghan tamto tylko pytanie który Monaghan i gdzie? Gdzie pracuje się po 18 godzin w tych czasach gdzie ludzie śpią w lesie. Na której Lokacji są te Sv których imiona ktoś wystawił? Ludzie jak coś piszecie to róbcie to jak należy bo to pisanie jest takie jak w większości wasza praca. Ja rozumiem że jeśli ktoś przyjeżdża tu do pracy i chce mieć te życie prywatne to ok zgodzę się że to nie jest praca dla życia prywatnego bo średnio pracujemy po te 55 godzin w tygodniu ale system holenderski zezwala na pracę do 60 godzin i podpisujecie świadomie to co jest w umowie to raz po drugie jeśli ktoś jest odpowiedzialny to przyjeżdża do pracy a nie po to by tylko chlac i nic nie robić bo leczeniem się nie zarobi. Bo takiemu przysłowiowemu Kowalskiemu dziś się nie chce wstać to sobie nie przyjdę. Ale to nie robicie firmie na złość tylko taki drugi przysłowiowy Kowalski musi zrobić to za Ciebie bo ty masz wyrabane. Przez takich ludzi jest czasami taka atmosfera na firmie a nie tylko przez ogólnie Monaghan. Zastanówcie się po co przyjeżdżacie bo 500 plus z leżenia za granicą się nie dostaje. Jeśli ktoś śpi w lesie sorki z dnia na dzień na pewno nikt nikogo nie wyrzuca. Masz czas na wyprowadzke bo za chwilę ktoś inny potrzebuje twojego miejsca do spania a założę się że nikt tu z was nie jest na tyle dobroduszny że w swoim własnym domu nie trzymałby nierobow za free i byłoby mu z tym dobrze. Na prawdę większość osób która udziela tu opinii założę się że nie byli w pracy do końca w porządku i myślą że po złości chociaż tak się zemszcze sory ale to płytkie. Nikt nikogo nie trzyma tu na siłę każdy ma prawo zrezygnować w każdym dniu ale jeśli już wybieracie się do pracy to zastanówcie się nad tym co to wogole jest praca i czy chcesz pracować bo za granicą nie jest jak w niebie i trzeba też pracować aby mieć bo za darmo się nie dostaje. Jedyne z czym mogę się zgodzić to praca faktycznie jest ciężka ale nikt nie robi więcej jak 12 godzin bo tak masz zapisane w kontrakcie. 60 h pracy najwięcej i ogólnie w tygodniu 2 dni wolnego może te 2 dni nie zawsze ale więcej niż 60h na tydzień nie pracujesz. I stawka to 10€ brutto na godzinę plus to czy wypracujesz sobie bonus zależy tylko od Twojego podejścia do pracy. Pozdrawiam wszystkich negatywnych ludzi tu na tym forum i na prawdę jak piszecie tu cokolwiek bardziej precyzujcie to o czym piszecie bo Nie każda lokacja to ten sam Monaghan...
@Jeden z pracownikow Wspomniałeś o premii w Monaghan. Jakie są zasady jej przyznawania? Odpowiesz? Dziękuję.
Czy może ktoś udzielić aktualnych informacji, jak sytuacja z pracą w Monaghan Mushrooms? Co powiecie o wynagrodzeniu? Piszcie, proszę od razu w jakiej lokalizacji pracujecie.
Dzięki za info rezygnujemy z kolegą i poszukamy czegoś innego.
Nie polecam, przyjechaliśmy o 6 rano, czekaliśmy 3 godz, aż ktoś nas zawiezie do "domku", okazało się, że zawiezli nas na campingi z Bulgarami i co tylko. Nie było warunków na mieszkanie, w pokoju była półka zrobiona z kartonu, brak pralki, telewizor z lat 90-tych, po łóżkach chodziły pająki, dajcie sobie spokój z tym zakładem pracy, naprawdę.. W ten sam dzień zabraliśmy swoje rzeczy i wróciliśmy do Polski. Obiecują całkiem co innego, a w rzeczywistości jest całkiem inaczej. Pozdrawiam
Dobra firma, ludzie są zadowoleni chociaż lekko nie jest. Nikogo nie interesuje na co wydajemy swoje pieniądze.
Jakie są teraz opinie bo planuje wyjechać teraz z kolegą właśnie tam?
Najgorsze ścierwo wszystko co najgorsze jeżeli chodzi o pracę zakwaterowanie i traktowanie ludzi poprostu nie da się tego opisać słowami i ciężko w to uwierzyć Moje sugestie dla Monaghan Mushrooms: Pani Kasia najgorsze ścierwo zwolnienie jej to pierwszy bardzo mały krok do przodu ale jednak to już coś choć da nie wiele bo ta firma to ścierwo Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Zwolnić sylwie kasie najgorsze (usunięte przez administratora) jakie poznałem i nauczyć się szacunku do drugiego człowieka smutne że Polak Polaka tak traktuje
niewolnictwo
Najgorsza firma którą poznałem w swoim życiu. Tam się pracuję jak niewolnik. Polak polaka traktuje jak śmiecia. Akord to jest tam norma. Oszukują na godzinach. Nie polecam tam jechać !!!
Jeden wielki (usunięte przez administratora) i to darmowy nic nie zarobisz ,praca 12 18 godzin nigdy nie wiesz na która masz i ile będziesz siedzieć w tej pracy A o wypłacie zapomnij śmieci A nie wypłaty,
@TOBI Na forum publicznym zabronione jest podawanie danych osobowych osób trzecich oraz zarzucać nieuzasadnionych oskarżeń. Odsyłam do regulaminu: https://www.gowork.pl/regulamin Z czego wynika Twoja ocena pracy superwizorek? Co robią albo czego nie robią a Twoim zdaniem powinny?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Monaghan Mushrooms?
Zobacz opinie na temat firmy Monaghan Mushrooms tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Monaghan Mushrooms?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 2 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Monaghan Mushrooms?
Kandydaci do pracy w Monaghan Mushrooms napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.