Co dwa lata w firmie są wielkie czystki, właśnie ten czas nadchodzi, możesz być geniuszem sprzedaży, możesz być mega boski, jeżeli nie należysz do grupy wazeliniarzy - twój los przesądzony. Zaraz ruszy lawina ogłoszeń o pracę, zresztą już widać większą ilość , oczywiście oficjalna wersja będzie że niby podwójne obsady na okres zimowy. Oczywiście to bajka , więc kochani kiedyś mnie tak (usunięte przez administratora) - uważajcie na siebie
Przez dwa lata na działalności gospodarczej płaci sie mniejszy ZUS? Potem przechodzi się na normalny. Przez dwa lata masz mniejsze składki odłożone do ZUS - mniejsza emerytura, dla każdej firmy to dobrze - mniejsze koszty.
Chodzi też o to że pracownikowi po dwóch latach otwierają się oczy, nagle docierają do niego że w ładnie opakowanym cukierku nie kryje się słodka czekoladka ale wielką k...pa. okazuje się że twoim zadaniem sprzedawać jest szajs bo od tego masz prowizję, że mimo zapewnień że twój głos jest ważny to twój przełożony ma to głęboko. Na dodatek zaczynają wracać klienci którym jakimś cudem nie padły akumulatory w trakcie gwarancji - a przecież obiecałeś im że Grom to 5 lat pochodzi. Pracowałem , wiem, nie polecam
Specpart Rybnik zamknięty z powodu potężnej kary. Urzędy skarbowe znalazły sposób na specparta - karę otrzymał również pracownik z Rybnika ponieważ będąc na działalności gospodarczej był podmiotem współpracującym a nie pracownikiem. Urzędy mają przeprowadzić kontrolę na wszystkich tego typu placówkach tej sieci. Oczywiście pozdrawiam jako były pracownik mówiłem ci Adamie jeszcze o mnie usłyszysz
Ukryte kamery i podsłuchy - specpart Big brother 2.0 . Ja rozumiem że szefostwo ma takie prawo, ale przecież to totalny brak zaufania. Dla równowagi każdy pracownik powinien zamontować sobie kamerkę w biurze menadżera lub samego prezesostwa - wtedy będzie Ok.
polecam dobra praca, dobra wypłata, jasne obowiązki, zero stresu
A ja nie polecam Tragiczna praca, śmieszna wypłata (minimalna krajowa), pełno obowiązków których nie powinniśmy wykonywać (dodawanie postów, wyrzucanie (usunięte przez administratora) pod osiedlami, wożenie pieniędzy do bankomatu), maksimum stresu przez chore wymagania szefostwa co do wysokiej sprzedaży która jest nierealna.
Zgadzam się w 100%. Obowiązki które musisz wykonywać a obowiązki o których słyszysz podczas rozmowy to dwie różne kwestie. Jeszcze poważniejsza kwestia to brak ubezpieczenia od niespodzianek - każde uszkodzenie pojazdu podczas wymiany akumulatora obciąża ciebie. Premia którą ci obiecują z byle powodu - zabierają. Kamery i podsłuchy na sklepach, spróbuj tylko zgłosić że jesteś chory i nie przyjdziesz - wtedy dopiero zobaczysz jak fajnie jest w tej firmie. Pomijając fakt że jesteś im niezbędny przez dwa lata, później twoja kariera w tej firmie się urywa
Wszystko niby ładnie ale oni zatrudniają na własnej działalności , a to oznacza że kodeks pracy można wyrzucić do kosza , po prostu jako pracownik nie masz żadnych praw za to odpowiadasz materialnie za błędy , urlop do 10 dni jak zachorujesz to lipa , pokręcona firma .
kiedy mogę zacząć :)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Witam,, proszę napisać z kim mogę się skontaktować w sprawie pracy - chodzi o dodawanie fikcyjnych opinii mar goglach kolega dodaje podobno 10 zł od opinii dajecie. Jestem chętny tylko z kim się dogadać, kokega jest zadowolony
Myślę że źle zrozumiałeś , sprzedawcy mają prikaz wymuszać pozytywne opinie od klientów za dodatkowy bonus zakupowy wysokość 10 zł.
Bardzo dużo sklepów , ale niektóre są zamykane - pan w Rybniku mówił że specpart Rybnik będzie zlikwidowany, czy ktoś z pracujących może odpowiedzieć ile z specpartow w Polsce jest zlikwidowanych już. Bo nawet na sosjal mediach tylko kilka miast jest w koło Macieju pokazywanych tak samo towaru na stronie specpart 10 stron ale jak się wczytasz to tylko 3 strony mają stan magazynowy - ile jest tych sklepów otwartych - 10 sklepów?
Podejmując pracę w tej firmie zastanawiałem się dlaczego jest taki nacisk na czystość - po 3 miesiącach pracy już wiem. Wg internetu, wg opinii na Googlach wg FB - klient wali do specpartu drzwiami i oknami. Muszę wszystkich ambitnych rozczarować - idzie tu uschnąć z nudów. Musisz ścierać kurze bo inaczej będziesz miał leżaka z kurzem a tak masz leżaka bez kurzu. Niby mamy tyle akumulatorów, tyle firm a tak naprawdę to masz sprzedawać 3 marki , jeżeli sprzedaż coś innego to twoja premia pozostaje miłym wspomnieniem.eh, porażka - nie polecam
Budujemy potęgę na skalę europejską, za chwilę wyjdziemy z punktami za granicę. Naszym potencjałem jest młoda, ambitna i wyspecjalizowana kadra pracownicza nadzorowana przez ambitnych kierowników. . Wysokiej klasy marki własne wspomagane znanymi markami światowymi powodują że firma nasza skazana jest na sukces. Wszystkie negatywne opinie ta tej platformie spowodowane są zazdrością oraz brakiem możliwości konkurowania z nami przez zewnętrzne firmy konkurencyjne nie mające nic do zaoferowania swoim klientom oprócz narzekania. Widzę tutaj także komentarze byłych już pracowników którzy mimo naszych starań niestety ale nie spełnili pokładanych w nich nadziei. Zawsze jakaś ukryta wada była problemem - lepkie rączki, miłość do kurzu, kłamstwa, brak kompetencji - większość z którymi się pożegnaliśmy mimo wylewania swoich żali na tym portalu i straszeniem kontrolami, sądami itp w dalszym ciągu pozostaje w sferze bicia piany. Zapraszamy wszystkich chętnych którzy cenią sobie jakość i uczciwość do współpracy.. pracowników z konkurencyjnych firm także.wasza wiedza będzie przełożona na pensję+ premię
Bardzo bym chciał pracować w specparcie ale jest problem - pochodzę z bardzo wierzącej rodziny , nie mogę świadomie grzeszyć ,czy mogę odmówić oklejania akumulatorów - jeżeli są oszukane, oraz odmówić sprzedaży ich nieświadomym klientom - bo to przecież (usunięte przez administratora) Mogę np powołać się na klauzurę sumienia? Albo coś?
Największy problem tej firmy to rozdmuchane ego. Piszą że są największym dystrybutorem akumulatorow w Polsce - pierwsze kłamstwo, na internecie piszę że mają szeroki wahlarz oraz półki uginają się od towaru - kolejne kłamstwo - niejednokrotnie musiałem lawirowaći tłumaczyć klientowi że ta promocja była ograniczona w czasie , że właśnie wszystkie się sprzedały że asset to super akumulator, że grom EFB będzie najlepszy - mając na zapleczu wielką górę EFB gromm i forse EFB do reklamacji. Pisanie na necie że u nas pracują fachowcy? Bzdura. Naprawdę przy niektórych geniuszach cud że odróżniają plus od minusa. A tak jak kolega już napisał czepianie się o kurz na akumulatorach to już chyba wejdzie w kanony tej firmy. Krótko pracowałem w tej firmie i nie polecam
Żeby wszystko dokładnie opisać, jak beznadziejne warunki tam panują trzeba naoisac wypracowanie na dziesięć stron. Pracowałem trochę ponad 2 lata i mimo, że wszystko było okej porobione jak należy, dalej trzeba było się przywalać przez kierownika. Szukanie na siłę dosłownie kurzu na jakimś akumulatorze to normalka. Kierownicy liżą (usunięte przez administratora) panu a.c. Pan a.c.(wielki dyrektor) uważa się za wielce najmądrzejszego. Najgorsze jest to że co chwila zmienia zdanie i trzeba wszystko poprawiać/zmieniać. Na szczęście dla mnie to przeszłość. Współczuję tym, którzy piszą tutaj te głupoty, że super jest i w ogóle. Że pan tomuś wyszkolił i jest super. Pana tomusia to chyba trzymają, bo kolesiostwo i tyle. Ja akurat pracowałem w jedno odzialowym mieście. Nie wiem jak jest na większych miastach, ale raczej to samo. NIE POLECAM.
Normalnie gdybym nie pracował w tej firmie to pomyslalbym że konkurencja wypisuje bzdury. Niestety miałem to nieszczęście pracować w tej firmie, ba wyciaglem w 24 miesiące sklep na prostą. Cóż dziwnym trafem jesteś cenionym pracownikiem właśnie przez 24 mc - później niestety - dziękujemy panu. Żegnają wykwalifikowanych pracowników , oddanych i pasjonatów - wolą szkolić nowych tylko dlatego że mniejsze podatki, mniejszy ZUS itp. Dużo można by pisać o ich ciemnej stronie- ale nie będę natomiast przestrzegam wszystkich normalnych - nie podejmijcie tam pracy , nie warto
Pracownicy firm dystrybucyjnych akumulatory są zabierani w ramach pracy do fabryk produkujących akumulatory , np do bannera, do clariosa, Exide - chłopaki aby zobaczyć produkcję towaru specpart jeżdżą do drukarni - żaden dystrybutor akumulatorów nie produkuje tak ladnych naklejek jak specpart
W dniu przyjęcia do roboty obiecywali złote góry. Niestety, góry to ja widzę przy dobrej pogodzie. . Skończyło się jak się skończyło - w życiu bym tu nie wrócił
Dobrze jesteś traktowany do momentu przyjęcia, później niestety mają cię w garści, ale spróbuj tylko odejść - zaczynasz być wtedy wrogiem
Praktyka stosowana od lat przez tą firmę - na testy idzie najbardziej wypasiony i tłusty akumulator jaki jest na magazynie - chyba nawet taki zawoziłem do Szczecina do tego youtubera od akumulatorów. . Już długo nie pracuję w tej firmie ale widzę że jest coraz gorzej. Naprawdę praca dla desperatów
Osobiście kleiłem akumulatory które szły na testy do klientów, to było polecenie kleić 60 ah na akumulatorze 65 ah . Albo 78 ah robić 74 ah . Jak haczyk klient łyknął to mu się 60 ah kleiło na 55 ah I nawet się nie zorientował - cena go cieszyła. A na naszych sklepach to 60 ah na 55ah to już standard. Bardziej zakręconej firmy na kasę to nie widziałem
Byłem zainteresowany tam pracą , nawet odwiedziłem lokalny sklep, faktycznie mają tam akumulatory których nigdzie indziej nie ma m jakieś egzotyczne nazwy. Sprzedawca wyglądał na szczerze znudzonego, a najlepsze że zapewniał że te wszystkie akumulatory są produkowane tylko dla nich, tylko. Ale nie odpowiedział mi czy wie coś o zawyżaniu parametrów na naklejkach. Więc jak to jest - sprzedawcy wiedzą czy nie wiedzą o tym procederze?
Parametry nie są zawyżane, nie wiem skąd ludzie biorą te informacje... na YT macie nawet testy akumulatorów poogladajcie sobie zamiast wysnuwać jakieś domysły, każdy sklep jest wyposażony w tester, zawsze można poprosić o sprawdzenie parametrów, mimo nieuformowanych akumulatorów zwykle większość marek własnych ma parametry większe lub nieznacznie niższe od tych na etykiecie. Czego nie mogę powiedzieć o wszystkich innych producentach w sprzedaży, cała reszta zwykle wychodzi poniżej etykiety nie raz są to straty po 100-120A. Nie każdy się do takiej pracy nadaje, niestety, trzeba wykazywać jakiś stopień zainteresowania i wtedy można z czystym sumieniem sprzedawać baterie, jak ktoś siedząc na sklepie testuje bateria i ogląda testy innych to może mieć wieksze pojęcie tego co sprzedaje.
A mogę wziąć wasze akumulatory na rozładowalnicę i sprawdzić realną pojemność? Te testerki elektroniczne to sobie można wsadzić.. do kieszeni. Testowałem Waszego Asseta 74Ah realnie ma okolo 55Ah. w tym momencie zmieniacie Assety na Protony żeby czasem ktoś nie skojarzył, że miał już ten badziew. :)
Zaimponował pan mi. Myślę że jest pan wartościowym pracownikiem jeżeli stanął pan w obronie swojej firmy. Ale niestety teza szybka do obalenia - macie teraz fajnie prowadzonego FB - stać was - zakupcie Alfa bata, zróbcie testy na pojemność akumulatora ( jest pan inteligentny więc zrozumie pan różnice w słowie test na rozruch test na pojemność) udowodnijcie światu że jesteście wiarygodnym dystrybutorem. To że klienci jeszcze was tolerują to tylko dlatego że 90% się nie zna i liczy się dla nich cena. To że konkurencja was nie cierpi to nie dlatego że przejmujecie rynek - ale dlatego że psujecie go. Nie jesteście zdrową konkurencją.
nie miałem na myśli fimów przez firme specpart a jest kilka filmów innych osób prowadzących testy akumulatorów, osobiście testowałem pojemności GROMów, Mariny, X-Pro jeśli chodzi o produkty Specpartu, najgorzej faktycznie wypadł X-PRO zamiast 80Ah miał 74Ah z czego nie testuje nowych akumulatorów a używane przez klienta, ten jak dobrze kojarze był roczny i do tego rozładowany do 9V. Nie powiecz czy Assety 74 były lewe czy nie, każdy akumulator klienta gdy ktoś zgłasza problemy testuje po kilka do kilkunastu dni, póki co, nie spotkałem się z jakimiś drastycznymi różnicami, na 4 miesięcznej Varcie zamiast 77 miałem 62Ah, to co polecam to z własnego doświadczenia a nie że kierownik chce bym to polecał lub na szkoleniu mówili że dobre, zbieram też opinie klientów o produktach i dziele się nimi z kolejnymi klientami jeśli pytają czy a Assety czy Specbaty dobre - prawda jest taka, że w tej cenie dalej są to całkiem niezłe akumulatory i jak ktoś ich nie rozładuje to działają.
Protona dostałem ostatnio bo klient 2 tygodnie autem nie jeździł tylko odpalał bo do sprzedarzy i się rozładował, trafił do mnie z napięciem 11,9V. Będę go testował i jeśli okaże się słabym akumulatorem, to najpewniej tak go będę reklamował, jako produkt tani o słabszej jakości i niestety i tak ludzie go będą kupować bo cena ale będzie to już ich wybór. Przetestuj sobie to, co każdy sprzedawca w sieci poleca czyli GROMy i wtedy daj znać czy faktycznie są to takie badziewia czy nie, bo w mojej opini radzą sobie znacząco lepiej od innych znanych marek.
Posiadamy wiele sklepów w centralnej Polsce. Wasze gromy, wasze aset, wasze spebaty, wasze x-pro, to wszystko zasila nasze pojemniki na złom, wszystko to jeszcze wygląda jak nówki ( roczne,dwu max 3 latki) cieszę się bardzo że raczej nie macie stałych klientów. Minus jest taki że tam gdzie w pojemnikach nie ma waszych badziewii pojemniki ważą po 850 kg, tam gdzie są wasze produkty to pojemnik waży przynajmniej 100 kg mniej. .
Dla innych osób były specjalnie przygotowane akumulatory z naklejką Asset , Specbat czy inne śmiecie dlatego na testach ładnie wypadały , sam takie wydawałem po konsultacji z kierownikiem :), a to co sprzedaje się klientowi to zwykła lipa , może nie wiesz ale Xpro to jest to samo co Grom tylko w innej barwie i z wyższą gwarancją , pewnie za krótko pracujesz żeby wiedzieć o takich rzeczach.
Niech do myślenia da wam fakt, żaden z ludzi którzy odeszli z specpartu i otwarli swoje biznesy akumulatorowe nie sprzedaje produktów promowanych przez sieciowke specpart - gromm, x-pro, specbat,asset. Przecież jeżeli pracując tam poznali jakość tego produktu i byłby naprawdę dobry to mieli by to w swojej ofercie. A kontakt do motrexu posiada z nich każdy
Pracowałem na działalność gospodarczej ale ciocia która jest prawnikiem poradziła abym zmienił pracę - jeżeli specpart udowodnią kiedyś jakieś machlojki ( a jak wiemy aniołkami nie są) wszyscy którzy współpracują jako podmiot gospodarczy też zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Nawet jeżeli wyroki będą w zawiasach to niestety będziesz miał problem aby uzyskać zaświadczenie o niekaralności co potrzebne jest w niektórych przypadkach. Niestety specpart to firma patykiem na wodzie pisana
No nareszcie ktoś napisał prawdę co grozi pracownikom w tej firmie , jeśli kiedykolwiek wynikną jakieś problemy prawne to wszyscy pracownicy na własnej działalności będą odpowiadać na równi z specpart .
Pracownicy na własnej działalności będą mieć dużo gorzej, bo JDG odpowiada się majątkiem prywatnym również a Specpart jest: SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ. Jakby co to Specpart ogłosi upadłość, wszystko spadnie na JDG.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SPECPART Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy SPECPART Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 553.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SPECPART Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 474, z czego 116 to opinie pozytywne, 262 to opinie negatywne, a 96 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SPECPART Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w SPECPART Sp. z o.o. napisali 18 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
