wiesz jak jest @hskoaj różnie to bywa na tym świecie, a realia sa często bardzo, bardzo drastyczne...
jaki jest finał sprawy sądowej o fałszowanie dokumentów? wie ktos może?
azko, jak już będziesz po wszystkim i wrócisz z rozmowy, a przypuszczam że tak się już stało, to daj proszę znać jak było, będzie to na poewno bardzo pomocne dla wielu osób jak sobie na takiej rozmowie u nich poradzić. może nie traktujmy siebie jak konkurencję ale starajmy się sobie pomóc i odmieńmy ten rynek pracy na lepsze
hej wszystkim a co jest nie tak w tej firmie.. ja zostałem zaproszony na rozmowe w sprawie pracy ale trochę już sie stresuje- zależy mi na podjęciu zatrudnienia a rozmowa rekrutacyjna to w wielu przypadkach stres, gonitwa myśli, chęć pokazania się z jak najlepszej strony pomoze ktoś w tej sprawie dziekuje bardzo
...jutro zakończenie tej farsy...rozprawa sądowa - nareszczcie się to skończy...i oby człowiek już nigdy wiecej nie musiał pracować dla takich ludzi!!!!
[usunięte przez moderatora] prokuratury w Bielsku-Białej. Więc wchodzimy na stronę prokuratury, zakładka rzecznik, później aktualne.
http://www.prokuratura-bielsko.internetdsl.pl/rzecznik.html Proszę przeczytać wpis: Fałszowanie zaświadczeń lekarskich o przeprowadzonych badaniach pracowniczych Doskonale oddaje klimat tej firmy.
katastrofa (usunięte przez administratora)
CO TO JEST ZA (usunięte przez administratora) FIRMA. BYŁEM TAM NA ROZMOWIE I WARUNKI JAKIE PROPONUJĄ TO JEST PONIŻAJĄCE POPROSTU!!!!!!! ZENADA!!!
Nie lubię, jak ktoś mówi do mnie po imieniu, tym bardziej zdrobniale, a sam nie ma odwagi się przedstawić. Boisz się czegoś?
anonimy i inni się nie przedstawiają więc poco? Kamilku na spokojnie obserwujmy na spokojnie przebieg wydarzeń bo sprawa jest ciekawa takie pojedynki na słowa są lepsze niż czyny złe czyny
Obserwator, kiedy się w końcu przedstawisz?
no kierownik to racja mistrz suspensu lepszy niż Chiczkok czy jak sie to pisze cobyś nie zrobił łącznie z chodzeniem na rzęsach to schody mamy i niema końca
Trudno to nazwać pracą, tylko bata im brakuje. Roboty na cały tydzień, a potrafią powiedzieć, że jeszcze tam i tam podskocz, oczywiście wszystko w jednym dniu. Atmosfera, jaką tworzył "kierownik", można określić krótko: tyrania. Jeszcze raz przestrzegam.
A mi żal tych biednych pracowników, którzy jeszcze się męczą u tych dwóch (usunięte przez administratora). Byli pracownicy (którzy mają pojęcie o dźwigach) znaleźli normalne roboty, chodzą z uśmiechem na twarzy :). Szkoda gadać, zdecydowanie odradzam! Obserwator, może się przedstawisz?
wyciągali 3 i ponad 3 byli tacy (usunięte przez administratora) ich zna po kontroli wszystko szlak trafiło a jeśli chodzi o palenie to większość obiektów ma stanowczy zakaz palenia np inżynieria większe zakłady pracy a na blokach raczej nie wypada peta przytulić wczasy no tak socjal jest żadny ale pytam ilu prywaciarzy w Polsce płaci??? to akurat nie jest problem jednostkowy najniższa płaca no bo takie przepisy mamy można wyliczać wiele żal mi chłopaków którzy byli no i pani (usunięte przez administratora) nadal będę obserwował tą historię pozdrawiam państwa
wczasy pod gruszą???? zapomnij, w tej firmie nie ma czegos takiego a palić możesz tylko nie w aucie a na warsztacie mało co jesteś - cały dzień jeździsz i latasz z jednej awarii na druga , nie ważne ze pierwsza nie jest skonczona
Dodam, że dyżury płatne 30/h, pod warunkiem, że jest awaria, zdarzy się, że tydzień siedzisz o suchym pysku za darmo. Ja zarabiałem 2500, ale na minimalnej, a znam się na dźwigach. Zwolniłem się z końcem lipca (równy rok pracy), twierdzili, że wypłacili wszystko, co oczywiście nie jest prawdą. Firmę tego złodzieja omijać baaardzo szerokim łukiem. Nie mają fachowców, każdy stamtąd ucieka. Jeżeli potrzebujesz więcej informacji, podaj nr tel., zadzwonię.
chłopie poczytaj dokładnie poprzednie opinie tam wszystko pisze...3 z przodu nigdy nie wyciągniesz bo płaca na rękę najwyżej 1800 zł, nagdodziny??? buhahaha a pewnie ze są tyle tylko ze ich nie wypłacają bo - i zawsze znajdzie się 100 powodów dlaczego nich nie wypłacą, pracujesz czasami do póxnych godzin nocnych ze nie wspomnę o pracy w weekendy na tzw. dyżurze czyli jesteś pod telefonem 24 na dobe! ani piwka ani wódeczki się nie napijesz i prawie zawsze pracujesz sam a na dźwigach powinno się robic we dwóch dla bezpieczeństwa.
Brama niby otwarta, ale jak człowiek chce się zwolnić, momentalnie problemy. Mi wiszą ponad 1000zł, za ich przekręty nadal poniewieram się po komisariatach, prokuraturze, PIP. (usunięte przez administratora). Żal mi klientów, którzy płacą za ten "serwis".
