PLICHTA Sp. z o.o. S. k.

Bardzo dobra praca na start, uczy odpowiedzialności i staranności. Multizadaniowość to dominująca cecha jaką musisz posiadać na stanowisku handlowca. Pieniądze możesz zarobić bardzo dobre jeśli masz chęci i zapał (który z czasem zanika po przeżyciach w tej firmie). Przepracowałem prawie dwa lata i nie wróciłbym więcej. Na początku pięknie i kolorowo obiecywanie złotych gór, później wkracza rzeczywistość. 3 miesiące to etap ochronny kierownik nie stoi aż tak bardzo nad Twoim słupkiem w excelu. Podczas tego okresu wdrażasz i uczysz się na własną rękę - pomoc ze strony kierownictwa nie istnieje. Po 3 miesiącach albo przeżyłeś i zostajesz na śmieciowej umowie b2b albo pożegnanie. Podejście do pracownika to kpina - brak pomocy, wieczne ciśnienie, masz chęć na urop? przygotuj się na głupie rozmowy i komentarze. Ciężko nazwać to dosłownie mobbingiem, ale kilka znajomych osób z tej firmy potwierdzi, że samopoczucie po przepracowaniu tu kilku miesięcy spada drastycznie w dół. handlowiec odpowiedzialny jest nie tylko za sprzedaż ale wszystko dookoła, napotkane problemy wszyscy będą zwalać na Ciebie, w tej firmie wszystko musisz mieć na piśmie/mailu inaczej sytuacja nie miała miejsca. Zaczynając prace pojawią się przymusowe szkolenia produkowe - pamiętaj, że w przypadku gdy będziesz w ciągu roku się zwalniać zapłacisz za nie. Salony w większości nie są wyposażone w klimatyzację, co w przypadku okresu letniego i pracy w garniturze nie jest komfortowe, sezon zimowy powinien być lepszy natomiast wtedy firma oszczędza na ogrzewaniu- trochę zmarźniesz. Handlowiec ubrany w garnitur odpowiedzialny jest za czyszczenie samochodów znajdujących się w salonie - elegancko ubrany latasz ze ścierką, w zimie pamiętaj o odśnieżaniu samochodów demonstracyjnych. Nie dziwi mnie rotacja pracowników tej firmy. Popracujesz chwilę i albo psychicznie wysiadasz albo kończy się mały zus i decydujesz się na powrót na umowę o pracę do innej firmy. Obecna sytuacja, związana z epidemią koronawirusa pokazuje jakie podejście ma Pan A. liczą się pieniążki nie ludzie. Tylko gdzie w tych zwolnieniach logika? Zwalniają pracowników ze stażem około 2 lat a zostawiają pracowników, którzy w firmie są niecałe 3 miesiące. Nikomu nie życzę źle, mam tylko nadzieję że po tak licznych negatywnych komentarzach na tej stronie, ktoś z firmy spojrzy na to wszystko i nakieruje dyrektorów na zmianę strategii jej prowadzenia.