Ta firma to jedna wielka pomyłka. Zero możliwości awansu, lepszy z zewnątrz manager lub doświadczony konsultant niż osoba, która przepracowała w firmie lata. O taką filozofia. Biuro wielkie, a pracowników prawie wcale, oprócz zespołu zatrudnienia zewnętrznego inne zespoły to maks 2-3 osoby razem z managerem. Brak pieniędzy na rozwój biznesu, szkolenia, brak klientów. Firma nie pojęcia jak funkcjonować obecnie w branży i trzyma się tylko na rynku dzięki outsourcingowi pracowników. Plus dla kobiet, że wiele przychodzi tu tylko po to, żeby zająć w ciążę:)
Niesprawiedliwa ta ocena, ale każdy ma prawo do swojej. Uważam, że mało która kobieta zmienia pracę po to by w nowej firmie zajść w ciążę, a to że firma nie robi z tym problemu a wręcz umożliwia bezproblemowy powrót mamom jest jak najbardziej na plus. Małe zespoły też nie są niczym złym. Nie wszystkie firmy muszą być wielkie. Mi osobiście lepiej pracuje się w takim trybie. Firma utrzymuje się na rynku już ponad 20 lat więc chyba jednak klienci muszą być ????
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w People Sp. z o.o.?
jakiś czas już nie pracuje w firmie i nie żałuje, że odeszłam. W firmie jest sztuczna atmosfera, obgadywanie się za plecami, kopanie dołków, fałszywe managerki, które słodko się uśmiechają a w plecy wbijają nóż. Idealne miejsce dla ludzi o mocnych nerwach i dla kobiet chcących zajść w ciąże. Dobra firma na przeczekanie. Masz wyniki fajnie, nie masz wyników też fajnie. Zarząd nie ma pojęcia o biznesie ani o rynku. Mini zespoły, gdzie jak odchodzi manager to zespół się rozpada. Jak szukasz ciepłej posadki ale jesteś odporna na fałsz ludzi to firma nie jest najgorsza.
Cześć, chcę o coś zapytać pracowników People, mam nadzieję, że zaglądają tu na forum czasem. Czy w związku z obecną sytuacją można wybrać sobie, czy będzie się pracowało zdalnie czy stacjonarnie? Bo wiem, że część firm rzeczywiście taki wybór oferuje pracownikom. Natomiast nigdzie nie jest napisane, czy tu wygląda to podobnie.
W firmie większość osób pracuje w modelu hybrydowym (3 dni w biurze i 2 dni zdalnie). Tylko w uzasadnionych przypadkach pracownicy mogą pracować 100% zdalnie.
Niestety, bardzo nie polecam. Niska jakość uslugi oraz nieprofesjonalni konsultanci. Polecam przeszkolenie calej zalogi od podstaw wlącznie z kierownictwem.
Ktos się orientuje czy firma działa teraz z biura czy tez wszyscy są na home office?
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie People Sp. z o.o.? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
W firmie People oficjalnie nie ma czegoś jak nadgodziny, siedzisz dłużej to znaczy, że chciałeś więcej pracowac
Czy firma People Sp. z o.o. w całości finansuje szkolenia dla pracowników?
Jakie szkolenia? Były może raz do roku i zupełnie nieprzydatne, chcesz coś przydatnego jak excel to nie licz na to. Lojalka oczywiście tez jest
(usunięte przez administratora)Menadżerów prawie tyle co pracowników. Sztuczna atmosfera wewnątrz pustego biura. Grupki garstki pracowników, fałsz brak jakościowych szkoleń, brak pojęcia o rekrutacji i sprzedaży. Bardzo kiepscy manegement zwłaszcza w działach finansowych czy tam korporacyjnych. Sztuczny, pozowany PR. Fatalny zarząd, który nie zna imion pracowników, a jest ich niewielu, sztucznie uśmiechający się i absolutnie nie rozumiejący rynku rekrutacyjnego. Każdy gada na każdego. Pracownicy strasznie gadający na swoich słabych szefów. Aż czasem jest ich zal. Bardzo dobra lokalizacja przy metrze, ale to zdecydowanie za mało.
Nie polecam. Osoba pracująca w tej firmie zaproponowała mi ofertę pracy na linkedin, warunki, jak to w każdej korporacji, benefity itp. Stawka wynosila 9,5/9 tys brutto. Po rozmowie z manager owej firmy, nagle, otrzymuje informacje że stawka zmieniła sie na 6 tys brutto, podkreślę, z 9500 na 6000. Czy ta firma traktuje ludzi poważnie? czy to jakieś słabe żarty i zbieranie danych osobowych ? Naprawdę mam nadzieję nie spotkać żadnego pracownika tej firmy więcej
To jakiś żart. Firma zajmująca się rekrutacją nie spełnia żadnych wymogów z tym związanych. Proponują inne stanowiska niż te, na które się aplikowało, rozmowy (miałam > 1) są tendencyjne, Pani komentuje ostentacyjnie związek wykształcenia z podejmowaną pracą, nie mając zielonego pojęcia o czym mówi. Po rozmowie zapewnieniają o kontakcie i rychłym zatrudnieniu po czym nikt nawet nie napisze maila, że jednak nie. Brak szacunku do ludzi, a przypominam, że rynek dojnych pracodawców i ucisku pracowników się już dawno skończył, więc szanujące się firmy, dla których profesjonalna obsługa potencjalnych przyszłych pracowników jest istotna, nie powinny korzystać z jej usług. Płącąc za usługi tej firmie, która w ich imieniu ma rekrutować przyszłych pracowników, zrażają ludzi do innych swoich usług i działań.
To prawda, brak odpowiedzi mimo zapewnień może nie najlepiej świadczyć o firmie. Miałaś szansę na rozmowę kwalifikacyjną, czy mogłabyś podpowiedzieć na co zwrócić uwagę? Jakie warunki Ci zaproponowano?
Wysyłasz CV na konkretne stanowisko za ich pośrednictwem. Dzwonią z zaproszeniem na rozmowę, ale mówią, ze nie mają konkretnej propozycji dla ciebie, ale może w przyszłości coś będzie. Strata czasu, wykorzystują ludzi, żeby budować swoje bazy.
Też mnie to interesuje, z chęcią przeczytam coś o tej pracy. Jakie stanowisko w People najbardziej by Ci odpowiadało? Napisz też, co konkretnie chciałbyś wiedzieć.
Źle, jeszcze 3 lata temu w starym biurze na Mokotowie, bylo zupelnie inaczej. Firma znala swoje miejsce i pracowalo sie przyjemnie. Pozniej firmie zamarzylo sie biuro na prawie 100 osob i konkurowanie z liderami na rynku co spowodowalo to, ze biuro w 60% straszy pustymi biurkami, gdyz pracownicy, ktorzy byli tam po pare lat po odchodzili do konkurencji ( lepsze wynagrodzenie i atmosfera ) , a przychodza praktyczne same zoltodzioby, ktore nie maja sie od kogo uczyc, ale za to sa tani w "utrzymaniu". Kiedys gorsze wynagrodzenie w tej firmie ratowala atmosfera pracy i ealstyczne podejsce teraz to taka typowa polska firma, ktora nic Ci nie da, a oczekiwania ma ogromne.
A przybliżysz mi co miałaś na myśli pisząc o tym, że kiedyś w firmie była lepsza atmosfera niż obecnie? Czy chodzi o to, że lepiej Ci się współpracowało z osobami o większym stażu pracy niż z początkującymi w branży, czy bardziej o zmianę biura?
Niestety ludzie, ktorzy przychodza do pracy jako managerowie sa nimi tylko z nazwy, zazwyczaj piastowali funkcje managera bez zadnego zespolu i nie maja pojecia o zarzadzaniu ludzmi. Miedzy dzialami jest rywalizacja zamiast wspolpracy co prowadzi do wewnetrznych konfliktow. Zreszta o firmie wszystko mowia liczby, kilkunastu konsultanow, ktorzy caly czas rotuja, bo chca zdobyc doswiadczenie i trafic do wiekszej firmy, gdzie beda mialy mozliwosc rozwoju i adekwatne wynagrodzenie
polecam z daleka omijać tę firmę. ludzie się nie lubią, gadają na siebie, P. Lucyna nie zna imion swoich pracowników (jest ich raptem 30 max), a żeby załatwić jakieś zaświadczenie trzeba najpierw wypić melisę...
Po 7 latach od odejścia z People, stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że takiej atmosfery nie doświadczyłam nigdy później, w żadnym miejscu pracy. Wiele się pewnie zmieniło, ale wspomnienia są fantastyczne. Dziękuję za nie wszystkim pipolkom.
Bezczelność firmy Pipol nie zna granic "Nie wyrabiasz się z realizacją projektu, ale nie masz w firmie wolnych wakatów? Nasi Specjaliści wezmą część zadań na siebie!" Ogłaszam, że firma Pipol nie ma żadnych swoich specjalistów. Ludzie zatrudnieni w oparciu o outsourcing nie są "wasi"!
@Pilpluś, wygląda na to, że pracowałaś w firmie i zostałaś zwolniona. Stąd ten hejt? :) Brawo!
Cześć @Pipluś, od dłuższego czasu obserwujemy Twoją aktywność na koncie naszej organizacji. Muszę przyznać, że jesteśmy pod ogromnym wrażeniem Twojego... zaangażowania we wszystkie toczące się kampanie w social mediach. Przykro nam, że nie spełniają one Twoich oczekiwań. Odnosząc się jednak czysto merytorycznie do niniejszego postu - "Ludzie zatrudnieni w oparciu o outsourcing nie są "wasi". Niestety jesteś w błędzie. Każdy pracownik, który świadczy usługi w ramach outsourcingu usług jest zatrudniony przez People. W bardzo prosty sposób wyjaśnia nam to Wikipedia: Pracownicy pracują zgodnie z ustawą o pracy tymczasowej. Podmiot zatrudniający pracownika nazywany jest agencją pracy tymczasowej, pracownik oddelegowany do innego pracodawcy nazywany jest pracownikiem tymczasowym, natomiast pracodawca, na rzecz którego i pod którego kierownictwem świadczona jest praca zwany jest pracodawcą-użytkownikiem. - https://pl.wikipedia.org/wiki/Leasing_pracowniczy Kończąc chciałbym powiedzieć, że nie planujemy odpowiadać na Twoje wiadomości w przyszłości. Życzymy Ci miłego weekendu, Paweł Szonecki wraz z zespołem IT
@Paweł Szonecki - nie tłumacz mi, na czym polega outsourcing i zmień ton swojej wypowiedzi. Nie są wasi, bo to nie jest niewolnictwo. A wasza śmieszna kampania ma taki wydźwięk. Świetnie, że nie zamierzacie odpowiadać. Bardzo mnie to cieszy.
Nie pracowałam. Mogłam pracować i miałam taką okazję. Próbowano mnie ściągnąć do organizacji kilka razy. Nie zostałam zwolniona. Nie liczy sie człowiek i zespół, a wynik. Wynik, wynik, wynik. KPI jest najważniejszy. Firma People nie jest jedyną agencją rekrutacyjną z takim podejściem. Ba, jedną z wielu, dla których statystyki są mega ważne. Z jednej strony rozumiem to podejście, jest czysto biznesowe. Ale z drugiej firma, która ma w nazwie LUDZIE mogłaby starać się utrzymać LUDZI w swojej organizacji. Tymczasem, znowu, tak jak jedna z wielu agencji totalnie o to nie dba.
Jak w każdej firmie, są plusy i minusy. Do minusów należy brak spójnych dla całej organizacji standardów, problemy z jasną i otwartą komunikacją i systemy premiowe, które na rynku są korzystniejsze. Jeśli chodzi o plusy - elastyczny czas pracy, fajna lokalizacja biura, duża samodzielność, brak bardzo sztywnych procedur, fajni ludzie, niekorporacyjna atmosfera i podejście.
Nie jestem Piplusiem,nie zostalam zwolniona. Miałam się tu nie wypowiadać...jednak to juz przesada - szczucie pracowników na siebie, róbcie co chcecie, ale wypisywanie do byłych pracowników to już mocne przegięcie. Jak chcecie "wytropić" tego Piplusia to nie tędy droga. Podpowiem: nie szukajcie wśród tych,którzy przeszli do lepszych firm.
Masz 100% racji.Tez nie jestem piplusiem, natomiast uważam ze sposób tropienia i szukania go na forum to żenada.Niestety, oczernianie , oskarżanie bez dowodów i szukanie winnych zamiast rozwiązań to codzienność w tej firmie. Nie biorą pod uwagę ze w smutnej próbie ratowania wizerunku rzucają niesprawdzone podejrzenia, które mogą kogoś skrzywdzić. To mówi wszystko o tej firmie. Sami wystawili sobie laurkę. Brawo
@piplus zgadza sie,ludzie sa traktowani jak zasob, przedmiot a nie podmiot @dominika wypowiedzieć się mogę tylko po co skoro zostanie to skasowane jak wypowiedzi wielu użytkowników?
@Nie polecam masz racje, szkoda czasu na pisanie komentarzy i tak wszystkie negatywne sa kasowane. A ta firma to dno dna
Cytat z pracownika Pipol: "Try&Hire to skuteczny sposób na ograniczenie rotacji związanej z "niedopasowaniem" pracownika do specyfiki pracy czy organizacji." To się właśnie nazywa niedopasowana agencja pośrednictwa pracy.
@Nie polecam, rozumiem, że podzielasz opinię niezadowolonych osób, ale warto uzasadnić swoje zdanie. Czy zgadzasz się z każdą negatywną opinią? Może udało Ci się znaleźć jakieś pozytywne strony w pracy dla firmy People? Z każdej pracy można wynieść cenne doświadczenia. Wszystko zależy od perspektywy i przyszłych wyzwań zawodowych.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w People Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy People Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 17.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w People Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 3 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!