Tak tak dno bylem widzialem i szybciutko ucieklem wypowiedz (usunięte przez administratora) Jak najbardziej prawdziwa. A sprostowania euroforce stek klamst .zostancie w polsce a jak juz chcecie gdzies jechac to tak zeby bez problemu wrocic do domu.A od euroforce jak najdalej.
(usunięte przez administratora)
Male sprostowanie do wypowiedzi Adriana S: Kandydaci (Adrian S. oraz drugi tapicer) przed podpisaniem wszelkich dokumentow mieli mozliwosc zapoznania sie ze stanem mieszkania - nie zglosili jakichkolwiek zastrzezen. Wyraznie zaznaczylem, aby upewnili sie czy wszystko dziala - niestety, kandydaci nie sprawdzili niczego. O tym, ze jest jakikolwiek problem z grzejnikami, lodowka itd. dowiedzialem sie dzisiaj, a zakwaterowanie mialo miejsce 02.02.2015. czyli ... 18 dni temu. Troche pozno aby w jakikolwiek sposob pomoc. Karty zostaly wyslane na zly adres gdyz takowy zostal mi podany przez wlasciciela mieszkania - kandydaci mieszkali pod numerem 19, wlasciciel podal mi numer 20. Karty mialy dojsc 11.02; kandydaci wiedzieli o bledzie (byli swiadomi, iz umowa z agencja jest podpisana na adres '20', a sami podpisali umowe z wlascicielem na numer '19'). Malo tego, w okresie 02.02 - 11.02. zostalo dostarczonych kilka listow do budynku w ktorym kandydaci mieszkali - wszystkie zaadresowane na numer '19'. To nie koniec. W momencie gdy kandydaci zorientowali sie, ze nie dostali kart 'one pay' na czas poszli na poczte i zapytali o numer '20'. Tam dowiedzieli sie, ze numer '20' nie istnieje. Niestety, nie przekazali tej informacji do mnie / innego pracownika agencji, a w zwiazku z tym, nie moglilsmy w zaden sposob zareagowac. O bledzie zostalem poinformowany w piatek 13.02. o godzinie ok. 15:30. Troche pozno. Jako ze bylem poza biurem, sprawa zostala przekazana do mojego biura. Karty oczywiscie nie doszly na czas. W piatek ok. godziny 22 zostaly wyslane pieniadze na konto innej naszej pracownicy, aby kandydaci mieli chociaz pieniadze na jedzenie. Nie pamieta pan o tym panie Adrianie? Oczywiscie, nie cala wyplata, ale na przezycie tygodnia wystarczy. Tym bardziej ze zalatwilem z wlascicielem mieszkania, ze nie musieliscie placic za tygodniowy czynsz. Poprosilem kandydatow aby przeszli po okolicznych mieszkaniach, gdyz wszystkie naleza do tego samego wlasciciela i sprawdzili skrzynki. Kandydaci powiadomili mnie, ze to zrobili. Jednak tak sie nie stalo - dzisiaj wlascicielka poinformowala mnie, iz listy sa w klatce obok. Panowie, troche checi i karty bylyby na czas. Nie zainteresowalem sie co bedziecie jesc? A kto wyslal dodatkowe pieniadze pomimo wyslania wyplaty na czas? Panie Adrianie, nie zycze sobie szkalowania mojego imienia. Nie zycze sobie klamstw na moj temat. Temat 'imbecyla' zupelnie pomijam. Swiadczy to o kompletnym braku kultury z pana strony. Karol Euroforce
Duze sprostowanke dla pana Karola K. Pana pospiech zwiazany z zostawieniem nas hostelu byl tak duzy ze nie dalo nam to mozliwosci pelnego sprawdzenia lokum a pana podejscie do zakwaterowania bylo takie cytuje "macie lodowke macie wieze i tv co nie zdazazalo sie w innych hotelach" A propo umowy wlascicielka napisala dobry adres a Pan Karol K. podal nam zly adres. Wysylajac nam 20f na 2 tygodnie zycia z pana strony to jest wyczyn godny podziwu mozemy sie zamienic. A co do lokum sami znalezlismy sobie tansze lepsze i czyste lokum za mniejsze pieniadze i to my zrezygnowalismy z tego syfu a podobno nie bylo innego a jednak sie znalazlo a Pan twierdzi ze nam zalatwil tydzien bez platnego lokum i za to DZIEKUJEMY. Pozdtawiamy i nie polecamy EUROFORCE a w szczegulnosci Pana Karola K.
Sprostowanie wypowiedzi Adriana S: W hostelu spedzilismy mniej wiecej 45 - 60min. Jesli to jest malo na sprawdzenie czy dzialaja podstawowe urzadzenia to przepraszam. Mialem tam z wami spedzic kilka dni? Ten kto byl / wynajmuje mieszkania w UK dobrze wie o tym, iz TV i wieza stereo nie jest standardem. Podstawowe wyposazenie pokoju to w 90% lozko, szafa, lampka. I tyle. Sklamalem wiec? Wlascicielka napisala wlasciwy adres na umowie ktorej ja nie podpisywalem, tylko kandydaci. Tak naprawde juz pierwszego dnia kandydaci wiedzieli, iz wczesniej wlascicielka lokalu wprowadzila mnie w blad wysylajac w wiadomosci SMS niewlasciwy adres (kilka dni wczesniej). Dlaczego nie zostalem o tym powiadomiony niech zostanie tajemnica p. Adriana. Panie Adrianie, przyjechal pan do Anglii z jaka iloscia gotowki? Prosze przypomniec - 40, 50, 60 czy 70 funtow? Nie pamietam dokladnie. Co mozna zrobic z taka kwota pieniedzy w Anglii? Standardem jest to, ze placi sie za wynajem mieszkania 2 tygodnie 'do przodu'. Czyli na start potrzebuje pan 150 funtow + na jedzenie (10 dni) + bilet na autobus. Bo wyplate dostaje sie po 10 dniach pracy w UK - takie sa tutaj realia. I wlasnie ta straszna agencja Euroforce oraz 'imbecyl' Karol wyciagnal reke i pozyczyl pieniadze. Pamieta pan? 02.02.2015. - gdyby pan zapomnial. Po £150? Dobrze pamietam? Ta sama beznadziejna agencja wyslala panom dn. 06.02.2015. po £100 na konto innego pracownika (na czynsz, jedzenie). Znowu ten 'imbecyl' ktory niczym sie nie przejmuje wyslal pieniadze. Straszny on i beznadziejny. I wreszcie 13.02.2015. /problem opisany szczegolowo powyzej/. Wychodzac na przeciw, mimo wyslania wyplaty na czas zgodnie z prawem, poznym wieczorem wysylam ponownie £20 na jedzenie, bo za wynajem mieszkania placic nie trzeba. Znowu zle. Oczywiscie, ze mozna zalatwic sobie inne, lepsze, tansze, z innym kolorem scian pokoj i nigdy tego nie ukrywamy. My jestesmy agencja pracy, nie mieszkaniowa. Nie podoba sie pokoj w ktorym zostawiamy? Prosze bardzo - mozna znalezc sobie cos innego. Co stoi na przeszkodzie bo nie rozumiem? Zawsze podkreslam, iz ten pierwszy pokoj jest na start. Mozna w nim zostac ale nie trzeba. Z doswiadczenia wiem, ze 95% osob zostaje pare miesiecy wlasnie w tym pierwszym pokoju. Panie Adrianie, prawda nas wyzwoli - zna pan takie powiedzenie? Bez odbioru.
Agencje Euroforce polecila mi moja znajoma. Od samego poczatku wspolpraca ukladala sie dobrze. Po wyslaniu CV na nastepny dzien dostalem telefon z konkretna propozycja pracy i terminem przylotu do Anglii. Po przylocie do liverpoolu zostalismy odebrani przez pracownika agencji i przewiezieni do hotelu a nastepny dzien przewiezieni na test.
Jestem zadowolony z uslog firmy dlateo ze nie raz kozystalem z jej pomocy w odnalezieniu pracy i zawsze ja otrzymalem.
Rozmowa rekrutacyjna była przeprowadzona od początku pierwszego kontaktu... Osoby znają się na tym kogo rekrutuja do pracy... Firma jest naprawdę godna polecenia
Najdziwniejsze pytanie według mnie to informacja że decyzje o wyjeździe muszę podjąć z dnia na dzień... Ale uznaje ja za bardzo dobrą w swoim życiu
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Milo czytać,zawsze jest to ale?
Ja podejmuje prace przez agencje Euroforce po raz trzeci i jestem zadowolona z pomocy przy zalatwieniu pracy. Pan Lukasz od mojego przyjazdu zadbal o wszystko perfekcyjnie i jestem zadowolona z jego zainteresowania i ogromna pomoca ktora mi udzielil. Poczawszy od odebrania z lotniska w Liverpoolu po zalatwienie zakwaterowania.
Co najlepiej załatwić przed przyjazdem,jeszcze w Polsce,do tej pracy(jakby co to Adriany mam dosyć).Tak w razie czego,by się nie wpakować na ścianę płaczu,co radzicie meblowi?
Mi tez ostatnia wyplata nie wplynela, owszem za dwa dni urlopu wplynelo ale za caly przepracowany tydzien nie.W poniedziakek bede dzwonic i to wyjasniac.A moze by tak zgrac sie w kilka osob i grupowo do prawnika wystapic przeciwko nim?
Zadzwoniłam.Jednak odpowiedź nie w pełni mnie satysfakcjonuje.Co mi daje sms wysłany 24.12 o tym iż wypłata zostanie wypłacona z dwutygodniowym opóźnieniem? Może wydałam całe oszczędności na święta a teraz nie mam za co kupić biletu powrotnego bo na bilet powrotny chciałam przeznaczyć środki z ostatniej wypłaty? Ciekawe ile osób z tego powodu nie wróci na czas do pracy? Poza tym jak ja się spóźniam z opłatami to naliczane mi są odsetki karne.Czy my też dostaniemy wypłaty z odsetkami które wasza agencja niewątpliwie otrzyma z banku po dwutygodniowym przetrzymaniu naszych pieniędzy na koncie? A Wytłumaczenie że chcieliście zrobić wszystkim swoim pracownikom wypłaty w jednym terminie żeby uniknąć bałaganu w papierach i pretensji od pracowników których firmy nie wysłały godzin na czas jest bynajmniej śmieszne.Lepiej widocznie usłyszeć pretensje od wszystkich swoich pracowników ? Pozdrawiam panie Karolu
Zapomniala Pani dodac, iz 24.12 (w srode, a powinny zostac wyslane dwa dni pozniej w piatek) zostaly przelane pieniadze za 10 urlopu "do przodu". Taki maly szczegol ktory zupelnie zmienia sytuacje. I prosze mi wierzyc, wiekszosc pracownikow jest zadowolona z rozliczen. Pozdrawiam "Realia".
Mały szczegół który zupełnie zmienia sytuację- za 10 dni to dostały tylko te osoby które tyle miały uzbierane na swoim hoidayu a nie wszyscy tyle mieli, tak że mały szczegół... poza tym to raczej łaski nam nie zrobiliście biorąc pod uwagę iż są to nasze wypracowane pieniądze tak że nie ucierpieliście na tym...
Ale gdzie ja napisalem ze byla to jakakolwiek laska badz cierpiene z naszej strony? Po co takie populistyczne tresci? Ja po prostu napisalem sprostowanie Pani wypowiedzi - pieniadze zostaly wyplacone 24.12. Jednoczesnie chcialbym zaznaczyc, iz dzialamy absolutnie legalnie oraz zgodnie z prawem. A obecnosc naszej agencji w Europejskich Służbach Zatrudnienia (EURES) i Konfederacji Zatrudnienia i Rekrutacji (REC) tez nas do czegos zobowiazuje. Dziekuje za dyskusje, mimo, iz byla ona troche "anonimowa" nad czym bardzo ubolewam. Na przyszlosc zapraszam do ujawnienia swojego imienia i nazwiska. Pozdrawiam, Karol.
Widzę,że pracownicy Euroforce sami piszą pozytywne opinie na temat tej agencji. Nie dziwi mnie to w sumie. Jedna rzecz mnie zastanawia, że wciąż nie odpowiedzieli na kilka pytań które ktoś zadał kilka miesięcy temu na innym forum; 1. Czy rzeczywiście specjalizujecie się tylko w przemyśle meblarskim, jak napisał pan Łukasz. Sprawdziłam państwa stronę i okazało sie ze poszukujecie pracownikow z kilku dziedzin; sprzedawców, spawaczy, magazynierów, pakowaczy, to wszystko mozna znaleźć na państwa stronie internetowej. 2. Czy to jest prawda ze zapraszacie wiecej osób z Polski niz macie miejsc pracy a potem na testach wybierani są ci ktorzy najbardziej sie spodobają/którzy są najlepsi. 3. Czy jak ktoś ma 10 lat doświadczenia w Polsce na stanowisku na które pan szuka i przyjedzie do pana firmy to ma zapewniona pracę? Czy nie warto robic takie testy na miejscu w Polsce? Czy nie wystarczy zadzwonic do zakładu do Polski i zapytać sie o opinie o danym pracowniku? Przecież w zakladzie i tak wiedza że dany pracownik wyjedża bo musi przecież zlożyć wymowienie. Po co ludzie mają tu przyjeżdzać a potem wracac do Polski. Nie ma Pan wrażenia ze łamie pan życia tym ludziom? 4. Czy trzymacie ludzi tak długo w hotelu? Nawet kilka tygodni? 5. Czy jest możliwosc żeby ktos z pańskiej firmy przesyłał zainteresowanym informacje na maila, bo z tego co widze na forum to wszyscy są nie-doinformowani; ile pracownik bedzie zarabiał, jaka jest stawka godzinowa po podatku, gdzie bedzie pracował, gdzie bedzie mieszkał, ile bedzie płacił za mieszkanie, kiedy zaczyna sie praca, kto bedzie opiekunem danej osoby, ile możecie pożyczyć na początek, itd. 6. Po raz kolejny mija sie pan z prawdą panie Łukaszu. Nie dostaje się umow przed przyjazdem do Anglii? Ja dostalam umowę przedwstepna, i nie jestem jedyną osobą która taką umowe dostała przed przyjazdem, bez podpisów oczywiscie. Ale przetlumaczoną. Bez znajomosci umowy nie zdecydowałabym sie na wyjazd za granice. Tutaj pracuje przy obróbce miesa, dla pana wiadomości. 7. Czy zdarzyło sie państwu kiedykolwiek wpisać pozytywny komentarz na temat firmy w której pan pracuje. Bo cześć tych opini ewidentnie wyglada na wpisaną przez ktoregoś z pracownikow euroforce. 8. Czy gwarantujecie swoim pracownikom standardowych 39 godzin pracy w tygodniu? Czy dajecie pracownikom z Polski umowe agencyjną, czyli w tygodniu moga pracowac 50 godzin a rownie dobrze 2 godziny. 9. Czy jak ktoś nie zda testu to zabieracie tą osobe do Ambasady Polski czy na lotnisko? 10. Czy to prawda że płacicie specjalistom 7.07 funta?(przed podatkiem, ubezpieczeniem, itd.) Bo to stawka dla niewykwalifikowanych robotnikow a nie dla stolarzy. 11. W jakim standardzie sa mieszkania ktore pańska firma zapewnia swoim pracownikom? 12. Czy firma w której pan pracuje to jest Polska firmą? 13. Czy dajecie pracownikowi możliwość wyboru, czy chce pracowac w systemie Umbrella ( czyli ubezpieczenie, podatek, urlop w całości opłaca sam pracownik – czyli idealny system dla pracodawcy). Czy pracownik może wybrać opcje drugą, gdzie pracodawca płaci urlop, swoja cześć podatku, swoja cześć ubezpieczenia. Nie piszcie tylko że to sie lepiej opłaca pracownikowi bo cieżko w to uwierzyć ze agencja chce uszcześliwić swoich pracownikow na siłe, przynajmniej na forum to tak wyglada. 14. Czy informujecie swoich pracowników że mogą w każdej chwili zminic system Umbrella (półlegalny) na normalny, na taki jaki jest w normalnych agencjach. A pracownik biurowy agencji jest zobowiazany do natychmiastowej pomocy w zmianie systemu. Jesli tego nie zrobi to jest przestepstwo. 15. Czy pomagacie w załatwieniu rodzinnego w Anglii? 16. Czy pomagacie na poczatku w otwarciu konta? 17. Czy jak trzymacie ludzi przed testem w hotelu albo w mieszkaniu służbowym to musza wam za ten czas zapłacić? 18. Czy to prawda że pracownicy zaliczają testy i nie ma dla nich pracy? 19. No i zarobki, ile można u was zarobić miesięcznie "do kieszeni"
wodka85 chyba za duzo alkoholu, najpierw poczytaj co jest legalne a co nielegalne, a potem sie wypowiadaj. A na zlecenie to ja moze i pisze, ale nie agencji, tylko ludzi ktorzy uzywaja mozgu. wez poczytaj troche, sprawdz, a potem mow a nie siej jakies ploty bo tylko ludzi straszysz i to nie wiadomo na kogo zlecenie. ciekawe dlaczego zawsze zle wypowiada sie tylko osoba ktora tam nie pracowala, a ci co pracuja wypowiadaja sie okej. kto tu komu kolo piora robi to nie wiem. Dobra, koniec dyskusji bo sensu nie widze.
Wodka85 masz rację! Mieszkam w Bolton i jestem w temacie. Tych polaczkow cwaniaczkow i naciagaczy powinni już dawno zamknąć! ! Łukaszkowi i Iwonce chodzi tylko o wyciągnięcie kasy od nowo przybyłych Polaków którzy zapozyczaja się w Polsce a później siedzą w hotelu dopóki im się kasa nie skończy a później hotel z agencją dzieli się kasa a biednego polaka wywoza pod ambasade w Manchesterze! !! Ludzie nie ryzykujcie! !!
Januszu z wąsem piszesz na zlecenie tej pseudoagencji !!! Nie napisałem ze zabierają kasę od pracowników tylko od zarobków które płaci fabryka! !! Fabryka płaci 10 funtów na godzinę dla pracownika a agencja płaci mu tylko 7 wiec kradnie 3 funty na czysto! ! Poza tym ludzie tam płacą 40 funtów tygodniowo zadatku na urlop hahaha przecież to nielegalne! !! To agencja powinna płacić pracownikom za urlop - minimum 5,6 tygodnia wakacji w skali roku! !! Ludzie ta agencja to zwykle (usunięte przez administratora) i naciagacze! !! Takie normalne u polusów za granicą
hahaha wodka 85 jasne, w okolicy bolton mieszka 900 tapicerow i 1000 szwaczek. widze, ze sie koledze nastroje pisu udzielily - wybory trzeba obalic, o agencji naklamac w podobnie logiczny sposob jak Pis o wyborach - wygrali, ale anulowac :) patrzac na oferty pracy euroforce to srednio watpie aby te tysiace bezrobotnych polakow poszly do euroforce, jesli nie maja doswiadczenia w meblowce - nawiasem mowiac, nie znam zadnego bezrobotnego polaka w uk w chwili obecnej - roboty jest masa, bo sezon i wszystkie magazyny i fabryki pelne, takze teoria o podpisanych umowach z hostelami i agencjami nieruchomosci jest sredniawa, ale czego tu wymagac od kogos kto uwaza, ze agencja pobiera kase od pracownikow. Poczytaj czlowieku strony zakonczone .gov, zobaczysz jakie przepisy tu obowiazuja i moze wtedy zycie bedzie troche latwiejsze.
zawsze trzeba byc czujnym i sprawdzac czy sa dobrze godziny naliczone, ale jak sie nie zgadza to wyjasniam u swojego kierownika i dostaje wyrownanie. z wyplata nie spoznili mi nigdy, sms w czwartek a w piatek na koncie.a pomoc to standardowo przy odebraniu z lotniska, poszukaniu pokoju, umowili mnie na konto, nawet w banku po polsku sie moglem dogadac. potem wrocilem do polski i teraz znowu przyjechalem i tez mnie odebrali, pojechalismy na test i na mieszkanie.
a ja mam juz z nimi druga umowe i nie mam zastrzezen, jestem zadowolony ze wspolpracy.
Jareq opinia jest naszym subiektywnym zdaniem, nie musisz się z nią zgadzać ale każdy ma prawo do swojej.Widać miałeś szczęście i cierpliwość do NIN,mi po czterech miesiącach czekania cierpliwość się wyczerpała.Nie wspomniałam ani słowem o tym że okres czekania na kontrakt jest za długi tylko o tym że od samego początku jesteśmy wprowadzani w błąd, nie jesteśmy dokładnie informowani ani o umbrella company ani o tym co mają na myśli mówiąc "tydzień".Nie jest to uczciwe postępowanie,dla mnie to co podpisałam z nimi jest warte tyle co papier do wiadomej części ciała. Romek testy pewnie w każdej firmie wyglądają trochę inaczej w zależności od stanowiska na jakie są organizowane.jak nie zdasz wracasz do Bolton i próbują znaleźć Ci coś w innej firmie ale do ilu razy sztuka tego nie wiem.
Ja przyjechalem do angli zeby znalezc prace przez euroforce i oni mi pomogli. Pomogli z hotelem, zaoferowali mi konretna oferte, zawiezli do fabryki, tam zdalem test i znalezli mi pokoj z tanim czynszem.
realia a ty co, z konkurencji? Dziwne, ze jakos mnie na konto umowili, na NIN umowili. Akurat u mnie bylo przejscie na kontrakt po 7 miesiacach, ale moi kumple z innej agencji pracuja juz 1,5 roku przez agencje i jakos kontraktu nie widac, wiec mysle ze 7 miesiecy to wcale nie duzo teraz w Anglii, zwlaszcza ze wiesz, ze jak nie zawalisz to kontrakt dostaniesz. Moze trafiles na jakiegos lewego konsultanta, ze cie zbywal z godzinami, ale ja zawsze dzwonilem do biura i bylo okej. A co do podwyzki, to u nas bylo po 3 miesiacach i wszyscy o tym wiedzieli a ja po angielsku nie mowie i jakos sobie poradzilem.
Na pozór faktycznie wszystko ok. odbiorą z lotniska,zawiozą do hotelu, na testy,pokój załatwią i dalej radź sobie sam...konta nie pomogą założyć o umówieniu na National Insurance Number możecie zapomnieć,w zawoalowany sposób wciskają rozliczenia podatku przez Umbrella company.Powoli zaczynasz się dowiadywać coraz więcej nowości...że 26 tygodni to nie kalendarzowych tylko przepracowanych w pełnym godzinowym wymiarze czyli jak masz offa lub dzień urlopu i nie nadrobisz nadgodzinami to się nie zalicza i z 26 tyg raptem zrobi się 40...że jak chcesz mieć zapłacone za urlop to musisz ich o tym powiadomić( mimo iż to kasa brana z twojej wypłaty może być ciężko się o nią doprosić).Jak nie wiesz o podwyżce to pewnie jej nie dostaniesz.Godziny czasami też uciekają a jak będziesz za dużo dzwonić to cię zbywają.Oszuści? po prostu nieźle kombinują i żerują na naszej początkowej niewiedzy,nieznajomości prawa i problemach językowych to i tyle.
Firma dba o przyszlego kandydata, zapewnia pelna opieke, odbior z lotniska i zakwaterowanie, dobra robote, zawozi na testy, znajduje pokoje, wiec nie trzeba sie martwic ze sie bedzie spac pod chmurka.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Euroforce?
Kandydaci do pracy w Euroforce napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
