Opinie o inwentury.pl
Proponuję uważać na koordynatorów pojawiających się w rejonie Świdnicy. Przychrzanianie się o wszystko i niemiła atmosfera. Można się bardzo przejechać jeśli chodzi o bycie w nowym miejscu, ponieważ nie tłumaczą o co chodzi np z produktami po terminie etc.
Z tego co wiem to Świdnice obsługuje ekipa koordynatorów z Legnicy, a w praniu to najgorszy element jaki spotkalam w tej firmie. Słabo u nich z szacunkiem do ludzi, wyśmiewają pracowników w różnych sytuacjach, np. gdy w megasyfiastym i nie opisanym magazynie sklepu nie możesz znaleźć toalety, wściekają się gdy w czasie pracy pijesz kilka łyków wody, zamiast koordynować pozytywnie to wywierają niepotrzebną presję i przeszkadzają w liczeniu, co godzinę zabierają skaner i spisują szybkość liczenia, interesuje ich tylko ustanawianie bicia rekordów szybkości a narzucając zbyt szybkie tempo nie biorą pod uwagę tego, że odbija się to na dokładności a za błędy w liczeniu odpowiedzialność ponosimy my! Do tego główny prowadzący ma zwyczaj wygłaszania kazań, sam mówi i tym że to "słowo boże", a w praktyce objeżdża wszystkich pracowników za słabe wyniki, tj. zbyt wolny czas liczenia, nie mieszczenie się w ich normie jeszcze przed rozpoczeciem inwentaryzacji!!! ...czyli przychodzisz na zlecenie i jeszcze nie zacząłeś ale już na wszelki wypadek dostajesz burę!!! Realizowałam z tą ekipą wiele zleceń i niestety schemat się wielokrotnie powtarza, dlatego teraz omijam ich z daleka. Zapisuje się na zlecenia realizowane w obszarze Poznania raczej z ekipą miejscowych koordynatorów, czyli z głównodowodzacą Dorotką Komorowską, którą zresztą uwielbiam, Agatą, Fryką, itd.. Niestety ostatnimi czasy jest to utrudnione, bo legnicka ekipa koordynatorów wchrzania się, bierze zlecenia nawet u nas w Poznaniu. Drugą sprawą jest fakt, iż legnicka ekipa zawsze mega pogania i nie liczy się z ludźmi, których bierze, dla nich liczy się tylko szybki czas realizacji zlecenia, trudno oprzeć się wrażeniu że mają płacone za inwentaryzacje, tymczasem nikt zleceniobiorców nie chce zamiast wyrobienia 8h pracować tylko 3h i potem zastanawiać się jak wrócić do domu i wyjść prawie na zero, bo za dojazdy nie zawsze zwracają a nocka zarwana to raz, zarobek niepewny.. :/ Gwizdy dla legnickiej ekipy i pozdrowienia dla poznańskiej grupy koordynatorów z Dorotą na czele ????
Widzę że sporo pracujesz z tą firmą. Wiesz jak się sytuacja ma we Wrocławiu? Duzo zleceń? Koordynatorzy ok?
Hej, pracowałaś może w łódzkim? Jeśli możesz powiedzieć coś od siebie na temat pracy z łódzka ekipą to zapraszam do dodania swojej opinii.
Byłam jeden raz na inwentaryzacji i ostatniej kordynatorzy beszczelini w szczególności jedna dziewczyna, młoda panienka chodziła i się daela na każdego nawet jak zapytałam koleżanki o dlugopis zostało mi zagrożone że zostanę zaraz wyrzucona z sklepu, praca była od godziny 19. 45 kiedy poszłam tej dziewczyny zapytać o 2 w nocy kiedy mogę iść na przerwę stwierdziła że nie ma przerwy mam głodna pracować nie wolno mi zjeść kanapki i z 60 osób na sklepie padało a mimo wszystko nie było przerwy do końca czyli do 5 rano, kordynatorzy sobie siedzieli pogaduchy pełno jedzenia do okoła, a cała reszta pracowała głodna patrząc jak się bawi ekipa... Nie polecam pracy w tej firmie to co robią jest łamaniem prawa pracy oraz człowieka.
Niepoważna firma. Nie Polecam. Notorycznie odwołują zlecenia (dzień przed). Zapisałem się w miesiącu na 5 zleceń, specjalnie pozmieniałem planu abym mógł się na nich pojawić. 4 zlecenia z nich zostały odwołane i to dzień przed. Pracownik z kolej w każdym wypadku musi przyjść (nawet chory z L4), bo inaczej zostaje ukarany karą pieniężną. Na zleceniach atmosfera jako taka dobra, ale organizacja tragiczna. Koordynatorzy to ludzie zupełnie z przypadku.
Najgorsza firma swiata. Potrafia zablokowac komus dostep do zlecen bez powodu. Anulowali moje zlecenia chociaz praca zostala juz wykonana. Powodem byly rzekome bledy. Ja licze bezblednie wy oszusci. Jesli cos jest nie tak to po waszej stronie, albo macie skanery z defektem albo zaburzenia osobowosci. Inne firmy inwentaryzacyjne dla ktorych pracuje nigdy sie na mnie nie skarzyly. Kierownictwo niekompetentne bez jakiegokolwiek szacunku do naszych staran i ciezkiej pracy. Rotacja obledna ale to chyba nic dziwnego skoro sa tacy wredni.
Myślę aplikować ale liczę, że podpowiecie jak przedstawia się system wynagrodzenia?
Zdecydowanie nie polecam. Wszystko załatwiają przez pośredników z agencji pracy (JobImpulse), nawet gdy powinni osobiście rozwiązać problem który stworzyli. Są dwa główne zastrzeżenia. 1. Drobna dziewczyna przychodzi na inwentaryzację i zamykają ją bez posiłku, napojów i przerwy na 6 godzin w chłodni i każą przerzucać ciężkie kartony, a dużego chłopaka dają na batoniki. Z koordynatorem nie ma dyskusji, to co on powie jest święte. 2. Moja sytuacja dotycząca wypowiedzenia. Ciężko pracujesz, starasz się i aż dostajesz oczopląsu od towarów, a wystarczy, że Twoja twarz nie spodoba się koordynatorowi, to mówi, że za wolno liczysz, pisze do biura i koniec pracy. Miałem niedawno taką sytuację - jeszcze rano dostaję systemowego smsa, że idę wieczorem na zlecenie, na które sobie cały dzień ustawiłem, a godzinę później mail, że kończą współpracę, bo koordynator tak chciał i wszystko przepada. Wszystko załatwia się przez konsultantki strefyjob, a człowiek z Inventory uważa się za takiego pana albo tak się boi, że nie ma możliwości rozmowy z nim. Jeśli nie przyjdzie się na zlecenie to naliczają karę 80zł, ale jeśli to oni zdezorganizują komuś dzień wypowiedzeniem umowy z sekundy na sekunde, to na pismo odwoławcze odpowiadają lakonicznie jednym zdaniem i odmawiają jakiejkolwiek rekompensaty za straty ze zdezorganizowanego dnia. Na dodatek nie pisze tego osobiście człowiek z Inventory tylko przez konsultantki z JobImpulse. Totalny brak szacunku do pracownika. Nie pozwólmy na taki wyzysk.
@Madniel, na czym polega stresowanie pracowników, o którym wspominasz? Czy ktoś z Was także pracuje w Inventory Solutions Polska i chciałby się podzielić swoją opinią na temat tego pracodawcy? Polecacie aplikować do pracy w tym miejscu?
Ja pracuje w ISP, jestem bardzo zadowolony. Polecam aplikować na stanowiska kierownicze, bardzo stabilna firma, pracy jest dużo ale doświadczenie jakie zdobywasz bardzo pomaga w dalszej karierze. Nidy nie spóźniają się z wynagrodzeniem, kierownicy regionalni bardzo pomagają.
Może firma po przeczytaniu tych wpisów dokona jakichś zmian, żeby ludzie nie narzekali?
Ciężka praca 8 godzinna bez możliwości nawet pójścia czegoś zjeść. Czekam na wypłatę już miesiąc mimo wysłanych maili. Oczywiście maili wysłałam 5, z czego po każdym albo napisali, że wysłali wypłatę, a tak naprawde tego nie zrobili, albo kazali napisać jeszcze raz. Zero organizacji i zero szacunku do człowieka
Nie polecam. Bardzo słaby kontakt z pracownikami, próba zgłoszenia jakiegokolwiek problemu czy zastępstwa zostaje bez echa, notorycznie odwoływane inwentaryzacje w ostatniej chwili lub podanie godziny i miejsca zbiórki na ostatnią chwile. Nie wspominając o karze w przypadku nie możności pojawienia się na zleceniu (żadna choroba nie ustrzeże przed karą 100zł). Niby fajny dorobek ale nie z tą nierzetelną firmą. Więcej kłopotu niż zarobku. Moje sugestie dla Inventory Solutions Polska: żeby traktowała ludzi z szacunkiem Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: traktować pracowników jak ludzi
Pracowałam dla tej firmy przez kilka miesięcy. I nagle, jak wielu z nas tutaj, dostałam sms-a o blokadzie. Napisałam odwołanie i po kilku przypomnieniach otrzymałam odpowiedź utrzymującą tę decyzję. Jestem pewna, że nie było pomyłek, a pracowałam szybko, bo już miałam wprawę. Trudno. Ale chcę przestrzec chętnych do pracy dla tej firmy - jeśli możecie, zapisujcie się na inwentaryzacje gdzie indziej. Ja pracowałam w Kaliszu i panie koordynatorki są tu bardzo "nieciekawe" , zwłaszcza taka pani "przy kości", nie pamiętam imienia. Jest bardzo niesympatyczna, a nie daj boże, jak podejdziesz z jakimś problemem, ma minę, jakbyś nie wiadomo jakie popełnił przestępstwo. Na pierwszym szkoleniu, tłumacząc, jak należy liczyć stwierdziła: "chyba umiecie liczyć do dziesięciu" oraz: "jak ktoś będzie miał pomyłki, to go wywalę". Śmiać się czy płakać? Do obcych, często starszych od siebie osób, nie dosyć, że na "ty", to taki chamski tekst. W każdym bądź razie, zaczęłam wspólpracę z innymi firmami i nagle...niewiarygodne ! Koordynatorzy mili, pomocni, uśmiechnięci. Więc można ! Pracując w tej firmie miałam wrażenie, że warunkiem zostania tam koordynatorem jest brak kultury osobistej. I jeszcze jedno. Nawet za przestępstwo jest kilka lat odsiadki albo ułaskawienie. A tu masz blokadę - karę na całe życie, he he. Cóż, mi to wyszło na dobre, bo teraz pracuję w miłej atmosferze. I nagle nie mam pomyłek, ani nie pracuję za wolno, jak to możliwe ?
(usunięte przez administratora) nijak mający się nawet do XX wieku, nie wspominając o tym, że żyjemy już jakiś czas w XXI. Biorą zlecenia za grubą kasę, a ludzi nie szanują. Praca bez limitu czasowego, jak nie będzie ludzi, to choćby całą dobę, byle do skutku. Co gorsza, bez żadnej informacji o zmianie czasu wykonania zlecenia. Sami biorą stówkę za rezygnację ze zlecenia, ale za zmianę warunków zlecenia odpowiedzialności nie pobierają. Radzę trzymać się z daleka, już nawet Ukraińscy migranci uciekli od nich. Moje sugestie dla Inventory Solutions Polska: Szanujcie ludzi, określajcie realne godziny pracy, określone przerwy regeneracyjne. Nie zmuszajcie ludzi do pracy, tylko zachęćcie dodatkami za dodatkowe godziny, żeby chociaż obiad sobie kupili i mogli Wam ratować dymiącą (usunięte przez administratora)
Dlaczego (usunięte przez administratora)" został wykasowany przez gowork? To nie jest wulgaryzm, to jest podpowiedź dla innych, jak sie pracuje w tej firmie!
Niestety, ale nie mogę się wyrazić w miłych słowach na temat koordynatorów tej firmy, oczywiście nie dotyczy to wszystkich z którymi miałam przyjemność albo też nie przyjemność pracować. Są nie mili opryskliwi. Myślą że skoro przyszłam do pracy to za przeproszeniem nie mogę oderwać ręki od towaru i się po tyłku podrapac. Dobrze ze chociaż do toalety wyjść można. Dziś miałam nie przyjemność z jednym Panem, który bezpodstawnie wyrzucił mnie ze zlecenia. Jest to moje ostatnie zlecenie na którym byłam. Więcej traktować się jak tania siłę robocza nie dam. I wiem że z tym Panem załatwię sprawę w inny sposób. Źle trafił. Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Zmienić podejście osób koordynujacych zlecenia. Niestety ale praca w nie miłym zespole nie wróży nic dobrego.
Skąd oni się wzięli? Markety płacą im krocie za inwentaryzacje, oni kupują sobie koszule, iPhony, wynajmują busy, które potrafią jechać puste, a ludzi traktują, jakby w tym kraju było 30% bezrobocie! Nie lepiej potraktować ludzi po ludzku, dać godziwe stawki, zapewnić przerwy co 4h, pozwolić się zregenerować po pracy i mieć stałych pracowników, niż oszukiwać, wykorzystywać i wyrzucać pieniądze w błoto (puste busy, ludzi, co rezygnują, albo praca ich przerosła)? Niestety, widać ISP bardziej opłaca się ludzi traktować jak bydło, bo inaczej Pan Rafał, Pani Paulina i inni już by dawno nie pracowali... Pozdrowienia dla koordynatorów, którzy prywatnie przepraszali za Rafała ;-)
Jakaś inspekcja powinna się wziąć za ISP, a Pan Rafałek powinien polecieć na zbity pysk! Trzymajcie się od nich z daleka!
nie polecam inwentaryzacji z tą firmą . traktują ludzi strasznie . Byle by zrobić jak najszybciej i czepianie się o byle co ..kierownicy uważają się nie wiadomo za kogo ..
Zdecydowanie odradzam jakąkolwiek współpracę z tą firmą - inwentaryzacja w okolicach Warszawy . Miałam styczność z kilkoma firmami zajmującą się inwentaryzacjami, z czystym sumieniem mogę uznać tą współpracę za najgorszą dotychczas - zaczynając od kierownictwa i koordynatorów, pracują jakby byli tam za karę, o nic nie można zapytać bo nie wiadomo czy Państwo będą mieli ochotę wytłumaczyć, przerwa faktycznie jest o tej godzinie o której podoba się kierownictwu ( przerwa 15 minut z zegarkiem w ręku na 8h pracy - z czego same dojście ze sklepu do stołówki zajęło 3minuty, nasze rzeczy zostały zamknięte w sali szkoleniowej, musieliśmy czekać kolejne 5 minut na koordynatora żeby otworzył, nie zdążyłam zjeść kanapki bo trzeba było wracać ) , nie można samodzielnie oddalić się z miejsca pracy, trzeba pytać o pozwolenie czy można wyjść do toalety, zanim zaczęliśmy pracę koordynatorka ( niestety nie wiem jak ma na imię, bo się nie przedstawiła ) opowiedziała o normie 1000 sztuk / h, jeśli ktoś nie wyrobi to zostanie odesłany do domu ( zero logiki - jak można porównywać skanowanie ubrań, gdzie każdą metkę trzeba oddzielnie zeskanować do skanowania np. batoników gdzie w kartonie jest 30-50 sztuk i liczenie idzie dużo sprawniej ) Bardzo nieprzyjemna atmosfera, nie zdecyduję się więcej na pracę z tą firmą, tym bardziej że na rynku jest mnóstwo ofert pracy związanych z tą branżą i atmosfera jest luźniejsza, przyjemniejsza, przerwy jest pół godziny na 8h pracy, do toalety można wyjść o dowolnej porze ( bez szukania koordynatora po całym sklepie i proszenia się o wyjście ) , stawki są większe, nikt nie narzuca żadnych norm i chętnie odpowiada lub pomaga w rozwiązywaniu problemów. zdecydowanie radzę omijać firmę szerokim łukiem !!!
Nie polecam tej firmy, koordynatorzy nawet nie potrafią prawidłowo okleić półki z kodem. Później gadają, że źle jest liczone. Przyjdziesz na kilka inwentaryzacji jest dobrze , ale po kolejnej wywalają człowieka bez żadnego słowa. I obcinają za tą ostatnią inw pieniądze. ŻENADA
Byłem na kilku zleceniach, czuje że to dobra pora do wystawienia opinii bo mam trochę doświadczenia ale jednocześnie w miarę "świeże" spojrzenie. Opinia z perspektywy studenta, 21 lat. ZALETY: - pełna dowolność jeśli chodzi o wybór zleceń, po prostu wybierasz te na które chcesz iść - dostaniesz wypłatę xD (kiedy zapisałem się pierwszy raz miałem spore obawy że zostanę wykorzystany jak bangladeski imigrant, szkoda tylko ze wypłata jest piętnastego) No i na tym kończą się zalety xD WADY: - dojazdy na zlecenia to masakra, czasem nawet 4 bezpłatne godziny wyjęte z życia (ale nie jest to koniec świata bo można w tym czasie obejrzeć film na smartphonie albo pouczyć się na kolosa) - faktem jest że zdarza im się z dnia na dzień anulować zlecenie albo przestawić godzinę, więc nie radzę planować budżetu w oparciu o tę pracę - SEKSIZM w czystej postaci xDD, jeśli jesteś młodym typkiem to masz gwarantowane liczenie najcięższego gówna w sklepie albo mrożonek (w normalnych rękawiczkach roboczych, nie ocieplanych), panie w tym czasie liczą sobie kwiatki i majtki, stawka jest taka sama dla obu grup. Dodam że nie jestem żadnym herkulesem, 177cm/66kg Tak wygląda moja opinia na temat firmy, nie byłem poganiany z pejczem na plecach, ale może to wynikać z tego że pracowałem szybko (w moim odczuciu) bo mam syndrom polaka-niewolnika. Co do samej pracy to potrafi być fizycznie dość ciężka i mocno siada na banie, po siedmiu godzinach nieustannego liczenia liczby traciły w mojej głowie jakiekolwiek znaczenie i liczyłem automatycznie, jak maszyna.
Odradzam współpracę. Permanentne zakrąglanie czasu pracy w dół, przychodząc na wyznaczoną godzinę często czeka się bezczynnie, a czas pracy liczony jest dopiero od wydania sprzętu. Skanery zużyte, niskiej jakości. Prymitywni i wulgarni koordynatorzy, którzy próbują dowartościować się kosztem liczących. Po zwróceniu uwagi na chamskie zachowania zostałem po kolejnej inwentaryzacji zablokowany- rzekomo za błędy, mimo iż wcześniej (kilka zleceń) nie było zastrzeżeń do mojej pracy. Niepoważna firma.
Większość koordynatorów chamska, sztucznie miła, jedząca, pijąca i non stop plotkująca, w sytuacji w której audytorom stawia się ponadprzeciętne ograniczenia. Dwie nieodłączne Panie to masakra... specjalnie wpisują mniejszą ilość czasu, a ich popędzanie do szybszego liczenia to istna tradycja... nigdy przeze mnie nie spotykana wśród innych koordynatorów.
Nie polecam brania udziału w inwentaryzacjach, które sa prowadzone przez tą firmę. W ubiegłym tygodniu byłam na inwentaryzacji w Bielsku-Białej i zetknęłam się z bardzo nieprzyjemną sytuacją... Po 6 godzinach pracy nie było ani jednej przerwy. Na prośbę moją i kolegi że chcielibyśmy pójść na 5 min na przerwę, by coś zjeść i się napić otrzymaliśmy odpowiedź, ze nie możemy pójść bo my nie decydujemy o tym czy sobie idziemy czy nie. Kierownik nawet nie zrozumiał tego, iż pogorszył mi się stan zdrowia(gdzie nawet nie spodziewałam się że może mi się to przytrafić) wysmiał mnie i mój stan zdrowia mówiąc mi, że skoro chcę przerwę to mam sobie jechać do domu i że zrywa umowę. Pomijając fakt, ze był bardzo chamski, narzekał na jakość i wydajność pracy, dziewczyna z którą praacowałam piła po kryjomu wodę, bo zabronił gdziekolwiek się ruszać, nie wspominając już że trzeba było cały czas w ciszy pracować. Jeszcze usłyszałam od niego że nie mam kultury i myślę tylko o sobie. Podkreślam też fakt, że nawet się nie przedstawił. NIE POLECAM TEJ FIRMY. Bardzo źle traktują pracowników
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w inwentury.pl?
Zobacz opinie na temat firmy inwentury.pl tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 96.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w inwentury.pl?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 85, z czego 12 to opinie pozytywne, 61 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
