Opinie o NIBE-BIAWAR Sp. z o.o.
Witam, Czy ktoś z obecnych pracowników może powiedzieć więcej na temat pracy na stanowisku Referenta ds. obsługi produkcji? Widziałem ogłoszenie i zastanawiam się nad aplikowaniem.
Kiedyś to były dobre czasy teraz jest coraz gorzej. Na emalierni dzieją się rzeczy nie do pomyślenia mało co jest w pełni sprawne wyciągi nie działają ludzie pracują latem powyżej 40stopni nie mają dodatkowych przerw zabrania się im wychodzenia na dwór aby odetchnąć mają normy ustalone zbiorowe jeśli nie ma 1pracownika lub 4 to nadal muszą robić tyle samo zbiorników tutaj jest potrzebna inspekcja pracy ale ludzie boją się zgłosić są zastraszani. Wstawia im się nie z własnej woli urlopy gdy nie ma pracy wypisuje przestoje. Nie polecam tam pracy. Zabrania się zdawać krwi.
Widzę że jest jeszcze gorzej niż było i jest gorzej niż moje kiepskie wspomnienia o pracy w Biawarze.
Kupiłem w Biawarze pompę ciepła w 2017 roku,niedość że jako doraccy dla firmy montującej Natural Energy z Poznania , sprzedali mi pompę 12 KW na budynek 100m2 . tam jest taki zbiornik do ciepłej wody 190l , tak ocieplony, że traci przez jedną noc 5 stopni z , z 51 ztopni na drugi dzień woda ciepła ma już 46 stopni, co jest z tymi zbiornikami, a może nie dobrze są docieplone . Pisałem do Biawaru imaila to odpisali mi, że wszystko z pompą ciepła jest OK. Niewiem czy nie powinienem sprawę przekazać do Szwecji do firmy Nibe. Czy ktoś zna podobne przypadki, a może Biawar odwala zwykłą lipę
Dzień dobry Wszystkie powietrzne pompy ciepła NIBE mają modulowaną moc grzewczą. Model 12kW ma modulowaną moc od 4 do 12kW i może optymalnie dopasować swoją wydajność do bieżącego zapotrzebowania budynku. Zbiornik w jednostce wewnętrznej jest zaizolowany pianą poliuretanową o dużej gęstości, która ma za zadanie redukować straty ciepła. Straty rzędu 4-5C na dobę nie są dużymi stratami. Przy postoju urządzenia straty ciepła zawsze są generowane i ciepło wody ze zbiornika zawsze będzie oddawane do otoczenia. Każdy zbiornik na ciepłą wodę użytkową generuje straty i nie istnieją zbiorniki bez strat cieplnych. Należy także pamiętać, że im wyższa temperatura wody, tym większe straty postojowe zbiornika.
Jak wiele psuje dyrektor handlowy . Jaki Cudem on jeszcze jest? Malinowski wywal go wreszcie to ZDRAJCA!
Co wchodzi w socjal NIBE-BIAWAR Sp. z o.o.?
Pierwszy poziom z kierownikiem, (było dość przyzwoicie) drugi był z dyrektorem (śmiesznie jakby)
Czy znam się na elektronice - słabo Czy potrafię obsługiwać tokarkę i frezarkę - nie Czy znam się na hydraulice - spytałem, siłowej, czy tej wodnej (dość dobrze), bo wie Pan co, czasami hydraulikowi trzeba pomóc.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Praca dla spawacza w Biawarze. Nie polecam. Jeżeli chcesz nauczyć się spawać, jeżeli chcesz zarobić normalne pieniądze to omijaj tę firmę. Wszyscy młodzi się pozwalniali albo już zwalniają. Na hali w starym zakładzie brud i smród, wyciągi nie działają, maszyny naprawiane drutem i trytytką co chwila się psują. Dodatkowo zaczeli karać za zwolnienie (nie ważny powód) oraz oddawanie krwi zabieraniem współczynnika akordowego, który wyrobiłeś.
czy ktoś może napisać jak wyglądają faktycznie zarobki na montażu pomp ciepła? i jak wygląda praca?
Praca lekka, ciepło, warunki super, atmosfera dobra, powyzej 3k na rękę, wszystko legal - polecam
A ja oceniam pracę w Biawarze tak : praca ciężka, słabe warunki pracy , zimno, bardzo kiepska atmosfera w pracy, zarobki kiepskie. Na to co napisałem mogę dać konkretne przykłady. Np. zarobki : dlatego się z Biawaru zwolniłem bo słabo zarabiałem.
Przestań trollować i oszukiwać ludzi. Praca nie jest wspaniała ani nie jest łatwo zarobić ponad 3.
Jak Tobie praca ciężka na wydziale pomp to znaczy ze masz dwie lewe ręce i z rodzicami mieszkasz hahah
Jaka firmę w Białymstoku polecacie?
czy ktos moze pracuje na produkcji w biawarze na Kalickiego? czy bardzo ciezko jest nowym pracownikom ktorzy nigdy nie pracowali na produkcji? jak wyglada ogolnie praca, czy stoi sie w pare osob obok siebie, czy jakies stanowiska kazdy ma? jak w ogole atmosfera wyglada?
Czy to prawda, że biawar nakłada kary pieniężne krwiodawcom? W dobie pandemii, gdzie są niedobory krwi jest to bardzo niegodne zachowanie, nie przystoi takiej firmie, firmie, która dba o ekologię, podnosi na każdym kroku parametry energetyczne, odchodzi od zanieczyszczeń środowiska. Dziwię się, że zdrowie ludzkie osoby zarządzające tą firmą mają za nic.. jest to nieetyczne zachowanie.
Tak, to prawda. Jest zabierana premia, co dziwne z tego co się orientuję premię zabierają pracownikom produkcyjnym, biuro nie ponosi takich strat. Moim zdaniem jest to dyskryminacja.
Aplikowanie do tej firmy to strata czasu. Rażąco niski poziom profesjonalizmu w rekrutacji. Po spełnieniu wszystkich wymogów podanych w kryteriach, firmy nawet nie stać na odpowiedź. Nie sądzę aby szukali właściwej osoby na stanowisko. Najprawdopodobniej chodzi o chęć poszukania osoby o niskich wymaganiach płacowych a nie o wymaganych kwalifikacjach. Sprawdzając poziom wykształcenia kadry zarządzającej trudno powiedzieć aby byli na swoich stanowiskach. Współpracowałem z tą firmą przez pewien czas i wygląda na to, że chaos organizacyjny jest tam zadomowiony od czasów PRL.
Zdecydowanie odradzam, szczególnie pracę na starym zakładzie gdzie od samego tam przebywania odbiera chęci do życia. Sprzęt jest przestarzały lub w ogóle go nie ma. Dziwna struktura organizacyjna firmy, chaos w komunikacji między komórkami. Bałagan w dokumentacji. Na chwilę obecną jest wiele ciekawszych alternatyw zatrudnienia.
Praca na stanowisku monter na 2 czy 3 zmiany? Ile na rękę na start?
A może ktoś powiedzieć o pracy na magazynie? np. Zarobki mniej więcej oraz sama praca na magazynie.
Cytuję wypowiedź osoby " pracownik" : prawda, ale jak wyrobisz akord. jak się nie opierdzielasz to wyrabiasz, a jak się migasz, to na taką kasę nie licz, Proszę mi podać nazwę innej firmy białostockiej , w której jest stosowany akord. Praca na akord , to jest dość archaiczny sposób zarządzania i większość firm tego nie stosuje.
Cezar, premia za wykonanie normy. Premia ta jest w wielu białostockich firmach produkcyjnych. tylko tu premia rośnie razem z ilością zrobionych wyrobów, zrobisz więcej, masz więcej kasy. uważam, że to bardziej fair niż stała stawka, gdzie mam tyle samo co kolega, który mniej niż ja pracuje.
Premia za wykonanie normy , a praca na akord to jest zupełnie co innego. Praca na akord to jest rozwiązanie z XIX wieku. Dzisiaj ma my wiek XXI i teraz zupełnie inaczej organizuje się pracę . A jak , dopowiadam: organizuje się tak pracę , że zakład pracuje na 3 zmiany , a ludzie pracują na 1 zmianę. Byłem w wielu zakładach gdzie właśnie się tak pracuje . Nie są to zakłady z Białegostoku, ale w kilku już ten kierunek jest realizowany.
Cezar, jak zerkniesz na ogłoszenie Pronar w urzędzie pracy, to zobaczysz, że też jest system akordowy. Też firma, która się zatrzymała w XIX wieku? przestań pluć jadem, bo żal czytać
Jeżeli też jest tam system akordowy , tzn. że firma nie idzie do przodu w zarządzaniu. Ciekawe jak to się skończy? Ja wiem ,że w firmach które liczą się na runku nie ma systemu akordowego. Proszę mi odpowiedzieć na pytanie : jaki własny wyrób wprowadził Biawar na rynek w ciągu ostatnich 5 lat?
skup się na swojej pracy. Jak piszesz jesteś w lepszej firmie, ale zamiast w niej pracować siedzisz na go worku i wypisujesz bzdury. Biorąc pod uwagę Twoje zainteresowanie Biawarem, to trudno uwierzyć, że z obecnej pracy jesteś zadowolony. Myślami jesteś w Biawarze. Na bank to Biawar z Ciebie zrezygnował, inaczej nie miałbyś takiego żalu
Jeszcze raz zapytam : jaki nowy wyrób wprowadził na rynek Biawar w ciągu ostatnich 5 lat - wyrób skonstruowany i wykonany w Białymstoku. Ja uważam, ze to pytanie to nie są bzdury, a jeżeli kolega " pracownik " uważa że są , to nasze myślenia są tak różne , że się nie dogadamy.
ja popieram Cezara, Biawar nie jest dobrą firmą. Pracowałem kilka lat temu w Biawarze i nie były to miłe lata (co prawda byłem pracownikiem biurowym a nie produkcyjnym), ale widzę, że nic się nie zmieniło przez te kilka lat. Ogólnie firma jest dosyć mocno zacofana, zarobki nie są ciekawe, zarządzanie rodem z Polsku Ludowej. Bleeee..... Zrezygnowałem z nich dosyć szybko i była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu.
Centrale wewnętrzne do pomp ciepła, podgrzewacz trójfazowy K-2 LCD, kocioł peletowy PELLUX Compact
A czy Pronar jest przykładem do naśladowania? Widzę ,że w myśleniu jesteś głęboko w PRL.
Spoko firma, pracujesz jak człowiek, nie zostajesz po godzinach, teraz to nawet na produkcji pracuję o pół godziny krócej. Normy na luzaku wyrabiam. premia co miesiąc, wynagrodzenie na czas, ludzie fajni, można i kumplem i z szefem pogadać. Jak przyszedłem do pracy to normalna nauka, a nie postawią Cię na stanowisku i rób. Ja jestem zadowolony z pracy, a nie jest to moja pierwsza praca na produkcji, więc mam porównanie.
Zapytam na jakim stanowisku pracujesz? O ile wiem to na nowym zakładzie nie ma żadnej produkcji, ale tak na pewno to nie wiem. Jeżeli na nowym zakładzie odbywa się jakaś produkcja to niech ktoś napisze - jaka.
Cezar, jednym słowem mało wiesz, a się wymądrzasz. Od ponad roku jest tam produkcja, czyli dawno już w Biawar nie pracujesz, a zamiast się na swojej robocie skupić, to jątrzysz . Ja pracuję na Jana Pawła, a na nowym zakładzie jest produkcja pomp ciepła i kotłów peletowych. Jak rozmawiałem z kumplem, który jest spawaczem na nowym zakładzie, to jest bardzo zadowolony z pracy. Nowa hala, super warunki i dwie zmiany. Na początku nie chciał tam przejść, a teraz zadowolony że przeszedł.
Ja piszę , że firma Biawar słabo się rozwija, inni piszą że dobrze, więc proszę napisać na forum jaki nowy wyrób wprowadziła na rynek firma Biawar w ciągu ostatnich 5 lat. Chodzi mi o wyrób , który został skonstruowany i wyprodukowany w zakładzie przy Al. Jana Pawła II . Nie chodzi mi o wyroby innych firm , którymi handluje Biawar. Ja nie znam takiego wyrobu , ale może to jest moja niewiedza.
Bardzo dobra firma z bardzo dobra kondycja finansową. Stabilność pozwala patrzeć w przód. Polecam
Kondycja finansowa jest dość dobra, ale to jest okupione słabymi zarobkami , dość ciężką pracą pracowników i nie inwestowanie w rozwój. Wygląda to tak , jakby ktoś chciał "wycisnąć wszystkie soki" i firmę zamknąć. Przy takim podejściu przez jakiś czas sytuacja finansowa będzie dobra
No ale jednak powstaje nowa fabryka to chyba nie do końca tak jest ze ktoś chciałby zamknąć biznes ?
@Cezar, widać od razu, że nie pracujesz w tej firmie. Ja pracuję i widzę jak rośnie. Jak przybywa ludzi, zamówień i nowych produktów firmy. A że firma nie stawia wszystkiego na jedną kartę to inna sprawa. I chwała jej za to.
O tym , czy firma się dobrze rozwija można ocenić po pewnych parametrach : inwestycje w ludzi , inwestycje w maszyny, inwestycje w budynki. To wszystko przekłada się potem na zarobki pracowników. Zacznijmy od roku 2012 do dzisiaj. W 2012 roku firma kupiła teren pod budowę fabryki i do tej pory została wybudowana tylko 1 hala , a produkcja jest dalej w namiotach przy Al. Jana Pawła II . Nie wiem jak wzrosło zatrudnienie w tym czasie. Proszę popatrzeć np. na firmę ALEX . W 2012 roku zatrudniała ok. 30 ludzi , w tej chwili kilkaset. W 2012 roku nie mieli żadnej obrabiarki , w tej chwili mają ok. 20 szt. nowych maszyn , każda po ok. 1 milion zł. Za tym wiążą się oczywiście budynki i inne sprawy. Uważam , że ta firma ALEX dobrze się rozwija. A czy tak rozwija się Biawar . Za moich czasów Biawar inwestował w maszyny , które inne firmy wyrzucały na złom. Takimi metodami nie można rozwinąć firmy. Ale jak komuś to pasuje to niech pracuje w Biawarze , dla mnie to była strata czasu i dlatego odszedłem do lepszej firmy.
W takim razie powiedz, ilu pracowników zatrudnia teraz Biawar . W 2005 roku było zatrudnionych 300 pracowników. Powiedz też np. od 2012 roku do teraz w jakie maszyny firma zainwestowała. Skoro firma sie rozwija , to dlaczego produkcja nadal odbywa się przy Al. Jana Pawła II , gdzie jest bardzo mało miejsca.
Kiedyś pracowałem w tej firmie, ale doszedłem do wniosku że to jest strata czasu i odszedłem do lepszej firmy
Kiedyś pracowałem w tej firmie , ale doszedłem do wniosku , że to strata czasu i odszedłem do lepszej firmy.
Rozmowa kwalifikacyjna trwała dość długo. Masa pytań typu gdzie widzę siebie za 5 lat... atmosfera ciężka. Można odczuć wyższość rekrutujacych, przesmiewcze przytyki. Widać, że firma jest słabo rozwinięta, ciągle tkwi w latach 90. Brak propozycji dalszego rozwoju. Proszę zwrócić uwagę również na fakt, że ogłoszenie na te same stanowisko pojawia się co kilka miesięcy już od dobrych kilku lat. Na pytanie o powód otrzymano brak konkretnej odpowiedzi.
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie NIBE-BIAWAR Sp. z o.o.? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
dziwne podejście na rozmowie kwalifikacyjnej musisz tłumaczyć cały przebieg kariery zawodowej czemu to? czemu tamto? w innych firmach jedynie pytają o powód rozstania z ostatnia firmą i to w delikatny sposób.Czy ja nie mam prawa do zmiany pracy skoro dana mi nie odpowiada? wydaje mi się że każdy z nas ma takie prawo i to ja decyduje gdzie i ile pracuje. jak Kowalski pracuje w jednej firmie 20 lat za marne grosze i daje się wykorzystywać a w czasach kryzysu i tak go się pozbędą to jest OK? tak? i to jest pracownik dla was? Ewidentnie nie chcą mieć pracownika skoro podchodzą tak już na rozmowie wstępnej. Szukajcie wiatru w polu z takim podejściem bo z tego co wiem to bialorusini mają tam leprze warunki od Polaków i ich rozmowy kwalifikacyjne zapewne wyglądały inaczej . nie ma sensu tracić czasu na jeżdżenie tam na jakieś rozmowy . A praca jest i jak ktoś ma w czymś doświadczenie to i tak ją znajdzie ;)
Potwierdzam w 100%, traktują was jak intruza, skutecznie "zniechęcając" ale nie do samej pracy tylko do ich firmy. Śmieszne podejście.
Potwierdzam, Dziwne pytania na rozmowie wywiad w stylu ( a dlaczego to lub tamto itp. Może padnie pytanie dlaczego się urodziliśmy i żyjemy? Trzeba tłumaczyć cały swój życiorys) Nawet przez Zoom atmosfera drętwa. Najśmieszniejsze że filtruja ludzi jak w korpo a efekt jest zupełnie inny- zatrudnia tego kto zawoła mniej na rękę i będzie totalnie oderwany od realiów.
Jakbyś o innej firmie pisał. Wg, mnie rozmowa profeska. Zostałam uprzedzona kto będzie na spotkaniu, o co będą pytać, że też o motywację, więc spodziewałam się pytań dlaczego takie, a nie inne decyzje podejmowałam. Wiedziałam jakie są kolejne etapy, kiedy dostanę odpowiedź. Atmosfera na spotkaniu spoko, z szacunkiem. Opowiedziano mi o firmie, o warunkach zatrudnienia . Dostałam mailem potwierdzenie terminu spotkania, co nie w każdej firmie jest stosowane, a co jest praktyczne, bo nie miałam jak zapisać, na kiedy termin spotkania.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w NIBE-BIAWAR Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy NIBE-BIAWAR Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 53.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w NIBE-BIAWAR Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 3 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy NIBE-BIAWAR Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w NIBE-BIAWAR Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
