Twój głos ma znaczenie,
podziel się swoją historią!
Do wszystkich co pracują min 5 lat i więcej, jeżeli od tego czasu Wasze wynagrodzenia stoją w miejscu tzn,że coś chyba jest nie tak... życie podrożało i to bardzo, jeżeli np chleb kosztował 2 zł a teraz ten sam chleb kosztuje 4 to ? Wnioski wyciągnijcie sami.
Do wszystkich tych którzy wyrażają Swoje zdanie na temat własnego miejsca pracy w sposób negatywny skoro nadal tam jesteście to znaczy godzicie się z tym co jest jeżeli nie to sami się osmiszacie dajcie już spokój było za dobrze bo Firma płaciła zbyt wiele sami nie wiecie czego chcecie
Nie pracuje w Apart od kilku lat i dobrze mi z tym, pracowałam ponad kilkanaście lat, na stanowisku sprzedawcy i z-kier., 15 min przed końcem pracy wręczono mi śmieszną karteczkę z podziękowaniami za spędzony czas. Tak, wiedziałam,że umowa nie zostanie mi przedłużona, bo sama tego chciałam tzn. głośno mówiłam o tym co mi się nie podoba. Żałuje tylko jednego,że w momencie kiedy salon przechodził zmiany personalne tzn kierownik odchodził i nie było wiadomo kto u nas wyląduje, nie złożyłam wypowiedzenia. Nie byłam w oczach firmy zbyt dobra na kolejny awans, ale byłam na tyle dobra, aby zadbać o grafiki,załogę,urlopy i utargi do czasu ,aż szanowny koordynator oznajmił mi kto zostanie kierownikiem. Kierowniczką została osoba z trochę dłuższym stażem pracy niż ja, nie wiedziała podstawowych rzeczy i pytała mnie zastępcy jak coś ma zrobić. Tak więc moi mili, nie liczy się Wasza wiedza i zaangażowanie tylko, jakie macie układy z koordynatorem.
Pięknie i szczerze. Bardzo Dobrze wiem o czym napisałaś. W moim przypadku to ja złożyłam wypowiedzenie ale żałuję, że nie parę lat wcześniej. Cóż przeszłości nie zmienimy. Ważne, żeby z przeszłości wyciągać wnioski i bezcenną życiową naukę, dawać sobie radę w teraźniejszości i realnie planować przyszłość. Pozdrawiam "Byłą" serdecznie:-))) Nie pracuje w Apart i dobrze mi z tym - doskonale to rozumiem:-)))
Jak widać nie możesz żyć spokojnie bez zaglądania na forum bidulka a przecież tak Ci dobrze bez Aparatu może czas odbyć jakąś terapię buziol
Potwierdzam,na stanowisko wchodzi osoba nie mająca pojęcia o wszystkim a konsultanci muszą Jej pomagać bo sama nie dałaby rady,czy funkcyjne nie powinno być wtedy podzielone
Jak widać trafiłem w czuły punkt... No cóż prawda boli
Rysio, o czym ty bredzisz :-ooooo Ani mnie nie znasz, ani nie wiesz dlaczego tu wchodzę. Używasz terapii jako czynnika obciążającego! Weź ty się zastanów nad sobą. Nie dyskutuje z osobami, które używają argumentum ad personam.
No właśnie to samo miałam pisać... Tak dużo gada,jak jej to nie wspaniale,że sto wpisów temu przestała być wiarygodna. (usunięte przez administratora) Ja pracuję kilkanaście lat I jestem zadowolona. (usunięte przez administratora) Ale co ja tam wiem,przecież na magazynie trzeba mnie szukać(usunięte przez administratora)
Witajcie :-) Czy ktoś słyszał o zwolnieniach pracowników którzy wracają z urlopu macierzyńskiego w czasie coronavirusa?
Ludzie czytam i nie wierzę pracowałem w Kruku do lutego tego roku i jak dostałem 2200 to było wszystko a Wy macie tyle płacone i jeszcze źle nie wiem jak to nazwać plotki o Was się potwierdzają jesteście tak roszczeniowi że szok dziwię się że Firma jeszcze Was trzyma mam nadzieję że wysyłając CV. Odezwie się do mnie ktoś bo wiem że takiego pracodawcę będę szanować i z chęcią podejmę pracę na koniec dodam że w Kruku roboty też jest bardzo dużo itp... A różnica w wynagrodzeniu dużo mniejsza nie doceniacie warunków pracy jakie macie
aby wypowiadać się, na dany temat, powinieneś najpierw zatrudnić się w Aparcie,,,, po przepracowaniu kilku miesięcy ( i obyś trafił na fajną kierowniczkę... zgrany zespół ... bo bywa różnie) dopiero wtedy powinieneś się wypowiadać ponieważ wówczas będziesz miał porównanie... i będziesz mógł wyciągnąć wnioski.... ja zanim zatrudniłam się w Aparcie przeczytałam opinie o tej firmie... i podeszłam do tego z dystansem i stwierdziłam że sama muszę zobaczyć czy to wszystko co piszą ludzie jest prawdą.... (ponieważ ludzie bywają różni) ale niestety z przykrością stwierdzam,,, że to co dzieje się w Aparcie i to co ludzie tu piszą to jest PRAWDA.... przekonałam się na własnej skórze..... a z zarobkami wcale nie jest tak fajnie ... nigdy nie zarobiłam więciej niż 2500
To po co pracujesz w tej Firmie i się męczysz zwolnij miejsce dla kogoś kto chce pracować i doceniać swoje miejsce pracy wygląda na to że ile by Wam nie dali to i tak za mało
" (...) Odezwie się do mnie ktoś " Pewność siebie to jednak atut;-))) Jednak z apart nie bądź tego taki pewien. Jeszcze nie przekroczyłeś progu salonu, a już wiesz, że będzie dobrze. Często wypowiadają się tu ludzie. którzy przeżyli w tej firmie po kilkanaście lat i bardzo dobrze wiedzą co piszą. No cóż powodzenia w pracy z miłości do piękna!!! Na szczęście tą nieznośną ciężkość bytu mam za sobą;-)))
Co dokładnie masz za sobą trudno stwierdzić ale jedno jest pewne że nadal żyjesz Firmą Apart i trudno chyba się Tobie odnaleźć w nowej rzeczywistości
To co mam za sobą to jest moja ocena. Tak, apart na długo zostaje w głowie- popracuj u tego pracodawcy, którego tak już teraz chcesz szanować a zobaczysz;-))) W czym mi się trudno odnaleźć??? ( no to już twoje totalne domniemanie) Zmiana pracodawcy na lepszego i zmiana warunków pracy na lepsze to jest ta nowa rzeczywistość:-))))
Kamilu,jak dobrze przeczytasz wszystko to zauważysz,że tu nie tylko o kwestię kasy chodzi,a Ty tylko o tym.....Nie wiem po co się wtrącasz, to jak na razie nie Twoja sprawa,Kruk pewnie tez wymienia się opiniami.
Argumentum ad personam. Bez dalszej dyskusji.
To zapraszam do apartu, zobaczymy czy będzie zadowolona. G.o w n. O wiesz a się wypowiadasz. Nie jesteś pracownikiem apartu to idź na swojego goworka
Tak wszystkim sprzedawcom Apart zle i malo zarabiaja! Mam propozycje dla koordynatorow niech dokladnie przejrza grafiki ukladane przez kierownikow salonow dla siebie i dla sprzedawcow!!! ile dni pracuja w salonach a ile siedza bez urlopu w domu.
Wypowiada się ta co nie ma dzieci, będziesz miała to zobaczysz jak to jest. Apart zatrudnia kobiety młode które jeszcze nie mają dzieci i zdają sobie sprawę że z czasem taka kobieta pójdzie na zwolnienie ,a po powrocie będzie chciała wrócić i na chore dzieci będzie brała opieki czy chce czy nie chce ale musi.Oraz kobiety z dziećmi i Apart nie dyskryminuję takich kobiet ,nie spotkałam się z tym. W żadnej firmię tak nie jest, taka kolej rzeczy .Więc nie wypowiadaj się że taką mamę trzeba wywalić,to oburzające.
No pewnie, szkoda tylko, że wykorzystujecir każda możliwe okazję żeby wziąć zwolnienie czy opiekę, a człowiek musi zasuwac potem,bo kadra mniejsza. Wieczny problem z grafikiem,bo nie ma z kim bachorka zostawić. Siedzieć w domu i tyle
Kochana oczywiście że doceniamy....... ale jak wychowywałam 2 dzieci i finanse miałam ustawione z miesiąca na miesiąc bez możliwości oszczędzenia i żyłam z kalkulatorem w ręku, skromnie. W tym czasie firma otwierała salon za salonem, wybudowała wielką firmę i rozbudowała dalej całą sieć salonów to jak myślisz dzięki czemu....... właśnie dzięki tym, pracownikom którzy pracują ponad 20 lat. Oczywiście to ich pomysły, ryzyko i pieniądze ..... szacunek, ale po ponad 20 latach właśnie tego oczekuję od firmy ochrony pracownika. I co więcej wychowałam dzieci i one też pracują w firmie Apart....... zarabiają więcej niż ja a to tylko dlatego że jestem w małym salonie. Zdyscyplinowani przez te wszystkie lata, posłuszni i pokorni zawsze na każde zawołanie. Teraz w okresie kryzysu liczę na mojego pracodawcę bo on liczył na mnie przez 20 lat, bez chorobowego, bez urlopu na żądanie i bez opieki na dzieci..Młodzi popracują kilka lat i zarabiają wiecej od starych pracowników a już nie będę się rozpisywała o ich żądaniach bo czujemy się jakbyśmy byli starymi głupcami.
Żałosne wiesz, zatrudnij się na budowę są tam tylko panowie, nie będziesz narzekać obsada pełna, w grafiku bez luk. Praca ideał akurat dla narzekających na mamuski.
To zacznij się cenić .... 3500 netto w dużym mieście to powinna być norma - proste chyba ze mieszkasz z rodzicami którzy cie utrzymują. Zobacz jakie ceny mieszkań są w Poznaniu czy w Warszawie
Jestem mamą i mogę pogodzić pracę w apart i zorganizować opieke dla moich dzieci. Niektóre MADKI, wybierają siedzenie na opiece bo bardziej się opłaca niż przyjść do pracy. Gratulacje.
Same się prosicie o narzekanie na Was, inne matki mogą poradzić sobie z zorganizowaniem opieki.
Oczywiście najlepiej zorganizować opiekę byle by dzieckiem się nie zajmować, znam takie mamuski. Gratulację.
Popadasz w skrajność moja droga :))) ja rozumie, że lepiej przez 3-4 miesiące non stop siedzieć w domu i robić sobie z opieki drugi urlop macierzyński, ale w tym czasie okrojona załoga na salonie być może też Twoim ciężko pracuje. Ty zarobisz na byciu cwaną więcej a "osły" pracują po 12h za kwotę z tabelki pewnie mniejsza :) zajmuje się moim dzieckiem na każdym dniu wolnym więc nie wmówisz mi, że byle nie zajmować się dzieckiem :)))) bardzo błędny tok rozumowania. Pozdrawiam ciepło
Tak, siedzę kolejny miesiąc na opiece.Tak, wiem że w pracy za mnie pracują.I wiesz co?Mam to gdzieś.Panstwo mi płaci więc będę siedziała z dziećmi ile będę mogła.A potem wrócę.Co,prawda boli?
Typowa roszczeniowa madka. Powinni robić badania i wycinać takim jajniki nim się to tałatajstwo rozmnoży. Tfuuu
Zgadzam się z Tobą. Takich matek to nie powinni w ogóle przyjmować. Cieszcie się matki, że tarcza Was chroni, bo guru planuje od jakiegoś czasu redukcję etató w salonach. Praktycznie w każdym salonie do odstrzału jest jedną lub dwie osoby. Skonczy sie ochrona tarczy i zaczną się wypowiedzenia. Mam nadzieję, że w pierwszej kolejności odpadną te co siedzą na opiece. I tak zero z Was pożytku.
Piszę się Matka a nie Madka z jakiego słownika korzystasz? A za te słowa co napisałaś to mi wstyd że taka osoba pracuję w Apart,i że to być może jedna z moich koleżanek.Wstyd,wstyd i jeszcze raz wstyd.
Jestem facetem i jak czytam że kobieta piesze o dzieciach " bachory " to żal mi cię i twojej rodziny ,tylko zły człowiek używa takich słów o dzieciach WSTYD!!!
Cześć Jest ogłoszenie dotyczące stanowiska kierownika działu reklamacji. Czy możecie napisać coś więcej na temat tego stanowiska? Warunków pracy, wynagrodzenia, wielkości zespołu pracującego w dziale, atmosfery w dziale. Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie informacje.
Niestety na tym forum nic się nie dowiesz odnośnie pracodawcy i stanowiska pracy , wiem coś o tym bo sam prosiłem o pomoc i nic się nie dowiedziałem . Jedynym i ostatecznym rozwiązaniem jest wysłać CV i LM a na rozmowie wszystko się dowiesz, tak było w moim przypadku. Wysyłaj nic nie masz do stracenia.
Dziękuję za odpowiedź. Liczyłem, że jakies informacje uda, się uzyskać, zwłaszcza że forum o Apart wręcz tętni życiem. Ale oczywiscie tak jak piszesz bez cv i aplikacji szczegółów się nie dowiem.
Może dlatego trudno o odpowiedź, ponieważ na forum więcej pracowników z salonów niż z centrali. Kierowników w dziale reklamacji w mojej historii było chyba dwóch. Salonów dużo, reklamacji dużo, coraz więcej roszczeń ze strony klientów, często nieuzasadnionych, ale polityka proklientowska firmy więc spory trzeba załatwiać pozytywnie. Dużo pracy, stresu i odpowiedzialności w pilnowaniu terminów. Tak to widzę z perspektywy salonu. Jak jest na prawdę - trudno powiedzieć. Faktem jest, że tu mało konkretów ostatnio, a więcej wylewania żalów i pomyj na siebie na wzajem. Poziom konwersacji niziutki, aż przykro czytać. Szkoda, bo to jak ze sobą tu rozmawiamy nie świadczy o nas najlepiej. Utwierdza tylko pracodawców w przekonaniu, że mogą z nami robić, co chcą, a my tu będziemy tylko straszyć, narzekać i kłucić między sobą.
Dziękuję za informacje. Czasy trudne w wielu firmach cięcia i zwolnienia, także pracownicy są sfrustrowani. Trudno się temu w sumie dziwić bo zawsze kryzys najbardziej uderza w pracownika.
Tak na prawdę co się tu dzieje, to jest burza w szklance wody. Zostało tu podniesione wile tematów. Jedne to, że Apart jawnie gwałcił prawa pracownicze, a być może robi to wciąż (vide 15 minut przed pracą .Rozkładania biżuterii, nie wliczone w czas pracy ), inne na granicy. Waśnie pan napisze, czy, nie napisze, jaką dostaniecie wypłatę. Nie wspominając o ewidentnym mobbingu, który jest w tej firmie. Są salony w których wszystko gra, ale są też też takie w których pracownicy ewidentnie są pod presją i i nie tylko w godzinach pracy, ale np także kiedy jest wolne, a jest call i presja, która ewidentnie wykracza poza normy społeczne, jakie mieć powinien pracodawca - pracownik Nie wiem kochani, co wam poradzi, ale byli tacy co zmienili tą firmę. Vide casus wykrywacza kłamstw około 2003 , czy też inny przypadek, to ,że płacili pod stołem, ale najwidoczniej potrzebują kolejny bodziec do zmian, ale już nie będący wynikiem presji mediów, a być może waszej. Bardziej jawnej. Związek zawodowy,?uderzenie do braci R? płaszczyźnie
Jestem rozczarowana, zdegustowana...takiej rozmowy dawno nie miałam. Pan przeprowadzający rozmowę kwalifikacyjna nie wiem czy starał się być profesjonalista lecz nie wychodziło mu to zupełnie. Zabawa długopisem, patrzenie w okno oraz przeglądanie własnych notatek było dla mnie lekceważące w trakcie mojej prezentacji przerwała na chwile by sprawdzić czy pan z drugiej strony biura cokolwiek słyszy no i nie myliłam się po chwili zorientował się że nic nie mowie . Byłam zdenerwowana przed rozmowa i w trakcie uważam za normalne , ale takie zachowanie zniechęciło mnie do jakiejkolwiek prezentacji. Bo jeśli firma zaprasza mnie na rozmowę to jest zainteresowana moja osoba to kultura wymaga by wysłuchać ze skupieniem co mam do powiedzenia. Po wysłuchaniu mnie pan specjalista od rozmów kwalifikacyjnych wyklepał formułkę dosłownie o warunkach umowy pracy firmie, zapytał czy mam jakieś pytania,oczywiście odpowiedział mi bardzo szybo. Wstał podziękował za rozmowę.Składałam aplikację na dwa stanowiska na kierownika i na sprzedawcę. Nie zapytano mnie na o żadne z tych stanowisk, wiec tak naprawdę nie wiem na jakie stanowisku była mowa. Odniosłam wrażenie że chciał jak najszybciej zakończyć rozmowę Zastanawiałam się starałam się zrozumieć to zachowanie. Stwierdziłam ze jestem ostatnia osoba na tej rozmowie wiec pan miał prawo być zmęczony po całym dniu rozmów była to godzina 15.30. Ale mnie to tak naprawdę nie interesuje to jest jego praca i niech wywiązuje się z niej profesjonalnie. Bo jeśli wymaga się od zwykłych sprzedawców lub kierowników profesjonalizmu i reprezentowania firmy na najwyższym poziomie, to może trzeba zacząć od osób, które maja za zadanie pozyskiwać jak najlepszych pracowników które mają zwiększyć zyski firmy. Bo na tym etapie stwierdzam ze ten Pan zyskał zysk do swojej kieszenie za wykonanie swojej pracy. Okazuje się ze nie jestem jedyną a osoba która odniosła takie wrażenie po rozmowie.
żadnego pytania nie było
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Czy my na prawdę nie możemy zarabia po 3000-3500. Koleżanki chodzą do fryzjera, kosmetyczki pazury robić ( takie zgodne z zarządzeniem) ale buty też wszyscy kupujemy nie najtańsze tylko skórzane aby przez 12 godzin nogi jak najmniej ucierpiały i robimy to nie z myślą o sobie tylko żeby dobrze wyglądać w pracy. Bo to trzeba przyznać że dziewczyny wszystkie sa zawsze zadbane , a to przecież kosztuje. Nie rozumiem tego że tym bardziej że pracownik hiszpański na pewnio zarabia dużo więcej..... wiem wiem zaraz ktoś powie że oni tam mają droższe życie na pewno ale ceny produktów sa takie jak u nas i jakoś firmie to się opłaca. Ponadto Hiszpanie są bardziej zamożniejsi niż Polacy......
Jakie wynagrodzenia dla pracowników ,taka obsługa w salonach. Rybnik i Jastrzębie Zdrój to porażka Panie ewidentnie pracują tam za kare
A jakie konkretnie zarzuty do obsługi? To jest forum o pracodawcy, a nie o pracownikach. Często kupuję w salonie w Jastrzębiu Zdroju jak i w Rybniku i jestem bardzo zadowolony z obsługi. Panie mile, uśmiechnięte i pomocne. Jak czegoś nie na, to sprowadzają dla mnie, jak nie trafię w gust żony, to wymiana też bez problemu. Szukam aktualnie pracy w swoim zawodzie i natrafiłem na ten post. Nie zgadzam się z nim.
Dużo spraw się nasuwa czytając opinie... Niestety negatywnych na temat Apart. Moje spostrzeżenia jeśli chodzi o wynagrodzenia.... A może Mareczek nie mógł inaczej policzyć że względu na dotację jaką chcieli otrzymać? Jaka podstawa taka pomoc od państwa. Mogli zrobić średnią z 2019 roku... Ale tutaj pracownik dostałby w miarę wynagrodzenie a firma wyszła by gorzej... Tak sobie wyślę. Ps. Szkoda że nie można dać pozytywnej opinii ????????♂️... Pozdrawiam
Wie może ktoś jak to jest z urlopem za miesiące w obniżonym czasie pracy? Czy wymiar godzin urlopowych będzie również obniżony?
Tu działa system 1:1 jeśli obniżony jest etat to proporcjonalnie z nim wymiar urlopu. To nie jest czarna magia. Mało wiecie o kodeksie pracy.
Rzeczywiście sytuacja w kraju kiepska, przeczekajmy i zobaczymy co wymyślą (choć na nic nie liczę bo skoro przez ponad 10 lat zarobki praktycznie te same :(...?!?). Bo szału nigdy nie było: powyżej 2500 prócz grudnia to na palcach ręki (no może dwóch) policzyć można. Nigdy nas nie rozpieszczali, a o manewrach "tabelkowych" to nie wspomnę - pan Sławcio czaruje na audytach jak Merlin ("logarytmy to, logarytmy tamto... :D")dobrze wiedząc o czym mowa i co ludziom na sercu leży... sami zresztą wiecie - nikt nie jest głupi. Pozdrawiam wytrwałych weteranów ;)
Ludzie skąd wy te kwoty bierzecie ja zarabiam 1900 do 2300 to znaczy że "kominy płacowe" tak bardzo odbiegają od różnych salonów. Mam dość Panie Mark dlaczego tak robicie, czy to dla was zabawa...
U nas od 2300 max 2500zl Więc jestem w szoku????To dlatego nie pozwalają nam rozmawiać o zarobkach!!!
Co z przedłużaniem umów? Mam szansę na umowę, jeżeli za miesiąc mi ona wygasa?
Wszystko zależy od kierownika salonu. W drugiej kolejności od nadstanu pracowników w danym mieście. Jeśli nie masz sobie nic do zarzucenia (a tym bardziej Twój kierownik Tobie) to uważam że możesz spać spokojnie.
mam prośbę napisz pózniej czy została przedłużona Tobie umowy... jestem w podobnej sytuacji... pozdrawiam
W Gdyni nie przedłużali umów mimo że pracownicy mieli kilka lat stażu i byli dobrymi pracownikami, ale w Trójmieście się kara za dobrą pracę i dyspozycyjność, preferowani są podlizywacze więc może Tobie jednak się uda
A może Firma wreszcie zaczęła weryfikować tych pracowników którzy podobno są zadowoleni a za plecami robią czarny pijar po kilku letnim stażu nareszcie znajdą wymarzoną pracę i będą szczęśliwi
Nic nie zależy od kierownika, ja błagałam żeby przedłużyli dziewczynie umowę. Chciałam oddać jej pół swojego etatu nie zgodzili się. Nic nie dały prośby i błagania. Niech żałują, takich jak ona ze świecą szukać!
Niech wreszcie wezmą się za tych funkcyjnych bo ich zdaniem nikt ich nie ruszy pracują przecież tyle lat i wiele im uchodzi na sucho potrafią nieźle ściemniać przy koordynatorze oczywiście nie wszyscy bez urazy
Ciekawa jestem czy mi przedłuża, utargow nie ma, ludzi nie ma ,towaru nie ma. Jeszcze miesiąc umowy, zobaczymy co to będzie. Do tego czasu mam wszytko w (usunięte przez administratora)
I co gdzie teraz wszyscy którzy opluwają dobre imię naszej firmy . Co Pan Detektor w piękny sposób was uciszył . Brawo szach mat
Mniejsze salony, którym nie uda się zrobić lepszego utargu dostaną najniższą krajową a pracują na cały etat :(
BRAWO FIRMA!????????????. Jednak warto wierzyc w ludzi nawet jesli inni mysla inaczej☺.
W mailu była wiadomość, że 80% płacy zasadniczej, to znaczy tego co mamy na umowie. Dlatego z utargu powinniśmy dostać 100% jak wynika z tabelki plus 80% podstawy. Ja to tak rozumuje i myślę, że mam rację. Co do tabelek, to racja - każdy salon ma inną, dlatego wypłaty się aż tak mocno różnią. Ja również nie widziałam jeszcze 3 z przodu... średnia to 2600 (nie licząc grudniowej). Jak na ilość obowiązków i na to, że 93% przychodów pochodzi ze sprzedaży salonowej to lekko mówiąc ŻENUA ???? Mam nadzieję, że zaczną Nas doceniać. Wiem, że są salony gdzie obsługa kuleje, bo niektórym się nie chce, ale większość pracowników lubi ta pracę i zapieprzaja jak osły na kazda złotówkę sprzedazy i chcieliby zarabiać adekwatnie do wykonywanej pracy. Marzenie...
Nigdy nie zrobiliśmy 3000.Jak uda nam się wyciągnąć 2800 ,dwa razy w roku to jest super,średnio 2500 A obroty z roku na rok były rosnące. Z tego co się orientuję to u nas na innych salonach jest podobnie.A pracy papierowej więcej i więcej...
Średnio 2600, 13lat
Na zwolnienie raczej nie... po co się wystawiać . Jak wypłata będzie poniżej 3000 tysięcy na konto to musimy zachęcić klientów do innego wyboru lub nawet konkurencji ...?
A Ty z księżyca spadłeś? Zawsze były różnice, salony z najlepszymi utargami mają najlepsze pensje,ale i tak zbyt niskie na (usunięte przez administratora) jaki mają w porównaniu z salonami,gdzie cały dzień jest "plaża".
Niestety tak. Jeszcze ze 3-4 lata temu było lepiej, ale najwyraźniej zarabalismy z dużo i zmienili nam tabelkę. Od tego czasu widać, że ludzie są zdemotywowani i po prostu nie chce im się pracować.
2400-2800 tyle zarabiam, średnio 2550.pracuje długo.
U nas na salonie ludzie szybko znaleźli sobie dodatkową pracę w dni wolne a do aparatu przychodzą odpocząć i jest pełen luz. Jeszcze chwila i będzie czas na czytanie książek w pracy. Nie ma jak to zmobilizować ludzi do pracy. Dziękujemy Wodzu.
Nie wszędzie tak jest, my mamy klientów i nie ma czasu na nic jak zawsze, utargi aż tak drastycznie nie spadły.
No właśnie jak to jest z tymi utargami?Nasz koordynator ostatnio mówił że na wielu salonach praktycznie nie ma utargów A U nas szału nie ma ,ale utargi są a najwięcej jest reklamacji i depozytów.Przywrocili komunie więc sprzedaż będzie dużo większą A pensja tragedia.Dajcie znać jak to u was wyglada
U NAS UTARGI LEPSZE NIŻ PRZED PANDEMIĄ..... TERAZ W PIĄTEK I W SOBOTĘ TO RUCH TAKI ....ŻE SZOK.... U NAS MOŻE PRZEBYWAĆ 9 OSÓB.... KOLEJKA BYŁA PRZED APARTEM....PO ROZMOWIE STWIERDZILIŚMY ŻE PRAWIE JAK W GRUDNIU ... DOPIERO PRZED GODZINĄ 21 MOGŁYŚMY UZUPEŁNIAĆ BRAKI W TOWARZE PO CALYM DNIU.... KOORDYNATOR NAS ODWIEDZIŁ I BYŁ SAM ZASKOCZONY .... ŻE U NAS TAKI RUCH BYŁ W SZOKU.... ALE PENSJA ???????
ZASTANOWIŁAŚ SIĘ CO NAPISAŁAŚ MOŻE KTOŚ TAK LUBI PISAĆ ... INNI PISZĄ nie Z CAPS LOCKA!!!!!!!!!!!!!!!!!
U nas najpierw ruchu nie było, teraz się zaczął dosyć spory przed weekendem., ale nie ma kolejek do sklepu. Reklamacje i depozyty zawsze mamy w dużej ilości, teraz również. Więc człowiek po 12h w pracy jest Zmęczony. Szkoda, że tak późno dali nam znać. Zle w głowie, kiedy robi się za cały etat, zasuwa, a wyplate dostanie sie obniżona o 20%. Jeżeli obniża etat również w lipcu i dalej to będę szukać innej pracy.
Byłem w piątek w pracy i mogę potwierdzić : wszyscy mają „wybite „ na obsługę bo po co mają pracować rzetelnie skoro wypłata będzie żenująca - proszę wyprowadzić nas z błędu i przesłać założenia to wyliczenia wynagrodzenia ! Jeśli wypłata będzie mała to będzie trzeba pójść zwolnienie...
Na zwolnienie lepiej nie idź bo w tej chwili jest to nie opłacalne czy opieka na dziecko, w tym momencie zwolnienia są wyliczane od pensji za miesiąc na który się wzięło zwolnienie idziesz w maju to twoje 80% jest wyliczane za maj, no niestety a nie jak dotychczas było że ze średniej z 12 ostatnich miesięcy, na tę chwilę tak to wygląda. Życzę wytrwałości, może szanowny zarząd w końcu wyślę nam informację, kiedy? Pewnie się dowiemy jak już ktoś napisał 10 czerwca.
Tylko na zwolnieniu nie ponosisz kosztów ( dojazdy , jedzenie itp) przy tak małej kwocie i tak małej różnicy opłaca się bardziej zostać w domu niż chodzić do pracy i ponosić te koszta bo dostaniesz niewiele więcej ... rozumiesz ?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Apart Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Apart Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 210.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Apart Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 174, z czego 15 to opinie pozytywne, 64 to opinie negatywne, a 95 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Apart Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Apart Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.