wyzysk pracownikow na roznych pracach nie rownosc prac zgadzam sie ze niektorzy ludzie bez higieny a niektorzy liniowi bez pojecia panie od kontroli jakosci wogole nie sprawdzaja jakosci pizzy i higieny przy produkcji pizzy niekiedy folia w pizzy
Wyzysk 4 lata pracowalem jako Line server płacą marne parę pensów więcej niż na Lini. A wymagają jak od dyrektora. Menagerowie i reszta (usunięte przez administratora) wiedzą o pracy a się mądruja i czepiaja jak tylko linia stanie albo coś. Powinni zmienic organizacje bo jest porażka
a tam trzeba mniec doswiadczenie?
a tam trzeba mniec doswiadczenie?
Witam,czy posiada ktoś testy do bakkavor,i podzieliłby się dzięki. slawek30@poczta.onet.eu
no właśnie, może jakis pracownik obecny też by się teraz wypowiedział, co o tym myślcie? bo nie wiem czy bedą oferty pracy od ncih w najblizszym czasie czy już raczej nie ma co o tym myśleć, bo do jaiegoś czasu jest straszy przestój wydaje mi się.
Uwaga. Wszystie tefirmy działają bez nadzoru właścicielskiego, czyli hulaj dusza... żadnych norm z gry ustalonych, samowolka, i wiele z fabryk pracują na zrżniecie, tj. aby wycisnąc bez inwestowania ile się da, strasząc załógę zamknięciem, redukcją etatów itp.a póżniej zamknąć, kiedy już nie da się już wycisnąć.Mobbing na całej linii, żadne przepisy prawapracy nie obowiązują, bo stoją za nimi ang.udziałówcy, którzy chcą mieć ofdpowiednie dywidendy, których nie da się wypracować, ztrudniając ludzi bez doświadczenia, wizji, czy choćby wykształcenia kierunkowego.O warunkach sanitarnych lepiej nie mówić. Pracuje większość ludzi z agencji, nez badań, którym cieknie z nosa, bo zimno imokro, lekarza nie widzieli, a są z całego świata i o chigienie też mają różne pojęcie. To tak, jakby naszego chłópa pańszczyźnianego lub z PGR. postawić do prowadzenia produkcji, bo jest posłuszny i metody żadne nie są mu straszne, Sam o normach nic nie wie, więc nie może przekazać innym. Dziwne, że jeszcze to społeczeństwo nie wymarło z powodu chorób ,,brudnuch rąĸ,, - może jakiś dur, albo, cośpodobnego, jak na pola wylewa się fekalia ... to też EU, tylko trochę zdeprawowana i bezkarna. Jeszcze im trochę fabryk zostało, które trzymają się za pomocą na reklamę, bo wielu ludzi wciąż wierzy w słówo pisane..., a złe opinie potrafią unicestwić nawet z internetu. Wolą opłacać kilku hakerów, niż kogoś do prowadzenia produkcji. Lepiej trzymać się z daleka.
zanim ulani z fantazja niezaczeli zjegdzac sie masowo z litwy i innych ruskojezycznych
pracowalem tam wlasnie przed tymi zmianami niepotrzebnie sie zwolnilem teraz chcialbym wrocic ale jezyk juz mi zanika angielski i pewnie niepotrafilbym sie dogadac pracowalem na owocach niebylo tak zle
Po 1-są trzy przerwy,dwie po 30 min,jedna 15 min.Za jedną 30 min nie płacą,za resztę tak.Jeśli ktoś potrafi się dogadać po angielsku,to śmiało można starać się o pracę bezpośrednio w fabryce.
Kochani prosze o opinie jakas teraźniejszą . testy trudne do zdania sa ?
Pracowalam w lincolnshire na nightshifty na pizzy. Powiem tak,jako praca sezonowa to ok ale podziwiam ludzi ktorzy tam pracuja na stAle., atmosfera zalezala od tego u kogo sie stalo na linii. Ja stalam u anglikow i polakow, i sie dobrze dogadywalam zas u litwinow bylo (usunięte przez administratora)
teraz pracuje się 10 godzin :) do tego 2 przerwy po 3 min
bakkavor - 2010-10-13 13:19:58 w bakkavorze pracujesz 12h z trzema przerwami czyli placa ci za 10godzin pracy. u nas w bakkavorze tj Yorkshire fresh fruit w czasie kryzysu co nastapilo po 1 zlikwidowali zmiane nocna w 80% ,osoby te po przenosili na dzienne zmiany ,czesc z nich przezucili na pol etaty .po 2 z 3 przerw (20-minut dwie i 1- 30 minut) zrobili po 2 x 30minut .po 3 czesc brygadzistow stracilo stanowiska (to akurat jestem za )po 4 mniejszyli dodatek do nadgodzin 15%na 10% a na koniec dodam ze nikt nie zostal zwolniony obeszlo sie bez placzu
w bakkavorze pracujesz 12h z trzema przerwami czyli placa ci za 10godzin pracy.
Pracuje tam wielu polakow ,jest tez brygadzista co rozumie po polsku .Praca chyba po 12 godzin ale jakos na zmiany czyli 4 dni pracy iles po tym wolnego