Pracowałam w Nova i bardzo dobrze wspinam ten czas.... atmosfera super każdy pomocny a kierowniczka zawsze potrafiła wytłumaczyć na spokojnie. Obecnie studiuje ale planuje jeszcze tam wrócić jak tylko będę miała mniej zajęć
Znam jedną z dziewczyn pracującą w tym dyskoncie i nie wiedzieć czemu ona jest bardzo zadowolona. Nie przeszkadza jej ,że taszczy tony ubrań przez cały dzień w brudzie ,kurzu i smrodzie. Po roku pracy bez umowy ,dostała taką na pół etatu ,gdzie wiadomo ,że wyrabia się tam cały i jeszcze soboty. Ubrania tutaj są coraz gorszej jakości a ceny coraz wyższe.Nie lepiej poczekać na sezon przecen i wyprzedaży i kupić sobie coś nowego. Ale póki cały czas znajdują się tam chętni do pracy to ten proceder będzie kwitł. Smutne jest też to ,że mimo zgłaszania nieprawidłowości do PIP i innych instytucji z dowodami łamania prawa nikt nic z tym nie robi.
Praca okropna, trzeba pracować bardzo ciężko i bardzo szybko za marne 7,60zl/h Dodatkowo umowa to jakieś nieznane dla nich słowo. Nikomu nie polecam, omijajcie taką prace szerokim łukiem
Jeszcze nigdy nie widziałam gorszej pracy masaaakra jakaś śmieszne pieniądze za 8 godzin pracy jakieś 60zł dziennie. Praca od poniedziałku do soboty i cztery soboty są pracujące chyba nigdzie takiej ciężkiej pracy niema no i oczywiście pół godziny mniej więcej zostaje się żeby posprzątać cały czas nic się nie podoba no i dziewczyny co tam pracują fałszywe i atmosfera jest jakaś nie normalna każda drugą obgaduje chore to jest.
Specjalista / Specjalistka ds. sprzedaży zagranicznej
Inżynier Serwisu Aparatury Kontrolno Pomiarowej
Dość często jestem na ciuchach i jestem nie miło zaskoczona. Ceny coraz większe np. buty zużyte stare 30 zl i nowe w tej samej cenie. Nie wiem kto to wycenia ale chyba widzi w jakikm stanie są te i te. Żadnego rozgraniczenia. Na złotówkę mało ludzie się nie pozabijaja. Buty zamiast spiąć trytka porozwalane po całym sklepie i później problem...
Byłam ostatnio na rozmowie myślałam że będzie kierowniczka ale jej nie bylo dziewczyna z kasy dzwonila do niej. Kierowniczka sie nie pojawila kazala tej dziewczynie po krótce opowiedzieć co i jak wygląda mowila ze normalnie najnizsza krajowa praca od pon do sob od 9 do 17 umowa do dogadania albo o prace albo zlecenie za dochodzenie na kasę 100 zł więcej do wypłaty za stanie na kasie chyba 2000 na rękę i mozna się uczyć na wycenę to też będzie wyższa stawka. Mam mieć dzień próbny ale po komentarzach tutaj i opiniach chyba zrezygnuje. Wie ktoś jeszcze może jak wygląda praca w sytuacji gdy jest się na studiach dziennych?
Ta praca jest raczej nie do pogodzenia ze studiami dziennymi, chyba ,że masz zajęcia tylko od 17 albo do 9 rano. Musisz być dyspozycyjna w tych godzinach otwarcia dyskontu i jeszcze w soboty. Umowa jest na zlecenie ,pracujesz jak na cały etat a jak ci się poszczęści to po jakimś czasie dostaniesz na pół etatu .Stawka jak na tyle obowiązków i warunki ,które tak panują jest śmiesznie niska. Pracuje się w brudzie ,kurzu i specyficznym zapachu,zapalenia skóry i uczulenie to codzienność.Trzeba taszczyć wielkie, ciężkie wory ze śmierdzącymi, brudnymi ciuchami. Atmosfera nie najlepsza ,dziewczyny obgadują jedna drugą i nie służą pomocą. Niektóre myślą ,że takim zachowaniem wywalczą sobie awans. Nie polecam nikomu, nawet największemu wrogowi.
Co mogłabyś napisać o możliwościach awansu zawodowego w strukturach tej firmy? Chciałbym dowiedzieć się, czy osoby rozpoczynające pracę na podstawie umowy zlecenie mogą z upływem czasu otrzymać umowę na pełen etat? Liczę, że dowiem się tego od Ciebie.
Zawsze pozostaje możliwość zmiany pracy jeśli jest źle! Ja nie narzekam, polecam!
Wiadomo, że jak jesteś tłumokiem i pasuje Ci standard życia na granicy wegetacji to polecasz. Ludzie, którzy tam pracują chyba mają jakiś problem ze sobą, że godzą się na takie warunki, niewolniczą pracę w brudzie, kurzu i smrodzie i są jeszcze z tego zadowoleni.
mi zaproponowali 5500zl. Trzeba założyć firme, Która i tak już prowadze. Z tej kasy mam zapłacić Zus i podatki. Zostaje 3500. A wy o umowach piszecie albo o ich braku???
Powiedz mi 5500 minus podatek 8.5%i składa zdrowotna mi powiedzieli ok4600 jak to faktycznie jest i jakie kruczki prawne w umowie
Piszesz nie o tym pracodawcy. Są 2 firmy w Rzeszowie które nazywają się podobnie, mają podobne loga itp. Owszem jest taka sieć która proponuję założenie działalności itp. Ale tutaj nie o tej mowa. Poza tym o tej drugiej też dużo słyszałam i nie była bym tak optymistycznie nastawiona.
Ostrzegam wszystkich przed tą pracą,wyzysk i poniżanie pracowników. Atmosfera okropna,dziewczyny które pracują trochę dłużej uważają się za lepsze od innych a są takimi samymi żałosnymi sługusami jak wszystkie tam. Tempo pracy zdecydowanie nie do wyrobienia, okropne zapylenie powietrza na magazynie a pieniądze za taką prace śmieszne. Omijajcie szerokim łukiem, z tego co się orientuje w każdym mieście jest tak samo.
Pracowałam tam 4 miesiące i każdemu odradzam z całego serca. Za cały miesiąc pracy 6 dni w tygodniu dostałam ok 1000 zł z groszami. Nikt nawet nie wspomina o jakiejkolwiek umowie w razie kontroli inspekcji pracy trzeba powiedzieć że jest się pierwszy dzień lub uciekać z magazynu oknem. Praca jest bardzo ciężka, odzież do przesortowania zdarza się obsikana zapleśniała i można złapać jakieś dziadostwo. Gdzie sanepid? Tam wydaje się że nie dociera i traktowanie ludzi jak zlodzieja, nie możesz nic kupić ani tam gdzie pracujesz ani też w innych sklepach tej firmy. Gdy przyjdzie rodzina lub znajomi masz udawać że nie znasz i absolutnie nie rozmawiać z nimi. Atmosfera toksyczna, obgadywanie na okraglo nawet jak dajesz z siebie maksa zawsze będzie za wolno. Osoba która przychodzi ostatnia do pracy ma najciezej wręcz odstrasza to dziewczyny które dopiero zaczynaja, poniewaz te które pracują dłużej się wami wysługują. Jedyny plus tej pracy jest taki że na siłownię nie musicie już chodzic, bo ciągle biegając i dzwigajac worki z ubraniami można sporo schudnąć.:)
Pracowałam 2 tygodnie bez żadnej umowy, o która codziennie się upominalam. Otrzymałam wynagrodzenie ok. 550 zł, wiec za 90 godzin pracy wyszło jakoś 6/7 zl na godzinę. Wyzysk, wysiłek fizyczny straszny, duchota, warunki pracy tragiczne. Wszędzie brud i kurz, nie życzę nikomu takiej pracy.
Brak umowy, atmosfera niezbyt przyjacielska. Każdy myśli tylko o tym, żeby wyrobić normę, zero pomocy koleżeńskiej. W czasach kiedy najniższa krajowa to 14,70 brutto/h za pracę na czarno zapłacą Ci 7zł/h, wstyd.
A jak się pracuje, jaka atmosfera? Taka cisza to mam nadzieję, że dobrze?
Czy ktoś powie jakie są plusy pracy w Dyskonty Odzieżowe Tania Odzież? Taka informacja będzie pomocna.
Nie ma żadnych plusów. Złożyłam sprawę z dowodami w postaci zdjęć w Inspekcji Pracy i Sądzie Pracy. Dość zastraszania i pracy na czarno.
Do taniej odzieży przyszłam gdzieś w okolicach lipca, początkowo nie wiedziałam jak to wszystko wygląda, miałam przyjść na rozmowe rekrutacyjną z kierowniczką. Na miejscu sie okazało że ja i pozoste dwie dziewczyny zostałyśmy zwerbowane do pracy, pracujące tam dziewczyny rozdzieliły nam części sklepu na którym miałyśmy sprzątać/wieszać ciuchy. No myśle hmm ok, kierowniczka niby ma sie zaraz zjawić- według dziewczyn, ale jak nie było jej tak nie ma... myśle ok za ten czas będę pracować, zobaczę jak to wygląda w praktyce.. mija 2, 3, 4 godzina a tej kierowniczki nadal nie ma. Pytam kasjerki kiedy będzie bo chciałabym wiedzieć jakie są w ogóle warunki mojej pracy i że przyszłam póki co na rozmowę, a nie dzień próbny, a ta cwana i ordynarna w swojej mowie żebym narazie pracowała a później sie zobaczy. Młode dziewczyny które dopiero zaczynały pracę powiedziały że praca jest na czarno, nie masz umowy, ryjesz od poniedziałku do soboty.. Szczyt wszystkiego. Nie wspomne o tym że o stawce dowiedziałam się na przerwie (na którą z wielkim trudem udało mi sie dostać, bo z tym też oczywiście problem, najpierw korzystają z niej stare wyjadaczki podczas gdy ty masz być odpowiedzialna za sklep) , 6 zł na godzine haha.. Ludzie 15 lat temu tyle zarabiali. Przepracowałam dzień bo stwierdziłam że skoro nie zostanę do 17 to mogą mi nie wypłacić dniówki (wkońcu nie miałam nawet żadnego potwierdzenia że tam byłam, ani wpisanie się do grafiku,ani nic).. Dostałam niecałe 50 zł dniówki. Dziewczyna która mi ją dała powiedziała żebym się zastanowiła czy aby napewno chce zrezygnować, bo później już mogę tutaj pocałować klamkę i szefowa napewno mnie nie przyjmie (wszystko mówiła z jakimś poczuciem wyższości, od razu widać było jakich kompleksów sie tam nabawiła), bo nikt normalny na nowo poznający człowieka nie odnosi się do kogoś w ten sposób.... Wyzysk, (usunięte przez administratora) pomiatanie,brak kultury między pracowniczkami.. Naprawdę współczuje osobom które muszą podejmować się takiej pracy, nie wspominając o pieniądzach za które w Rzeszowie ciężko jest wyżyć (ok 1200..) to atmosfera jaka tam panuje może zrazić człowieka. Chyba tylko dla mocnych ludzi...
wyzysk i jeszcze raz wyzysk no ale pracują tam młode osoby które chcą coś zarobić . Moje sugestie dla Dyskonty Odzieżowe Tania Odzież: tam nigdy dobrze nie będzie
Dyskont tania odzież tylko dla twardych. Praca tam to ciągla robota od poniedziałku do soboty. O wolnym możemy pomarzyć z trudem jest dostać jeden dzień wolnego a juz nie mówiąc o kilku dniach np w wakacje. Płaca jest slaba na tyle ile trzeba pracować . Jeśli chodzi o umowe to moze po roku Ci dadzą ale tylko wtedy kiedy poprosisz. Nawet kasjerki nie dostają umow. W jeden dzień w tygodniu sa zrzutki gdzie trzeba zostać godzine lub więcej w pracy, wtedy jest istne szalenstwo, najwięcej nowych dziewczyn zwalnia się po zrzutce. Jeśli pójdziesz na chorobowe w tej pracy i tak Ci za to nie zapłacą. W sumie w tej pracy nie można chorować , bo juz maja problem z tym, gdyz szefostwo nigdy nie choruje. Dla Szefostwa liczy sie tylko kasa, pracowników maja w d.. Daja umowę na pół etatu a każą pracować normalnie, baa więcej niż normalnie. Jak przychodzi inspekcja pracy to dziewczyny musza uciekać a jak nie zdążą to musza powiedzieć nauczona regulke że pierwszy dzień sa w pracy ze umowy z domu zapomnialy.Oszukuja takze na kasie nabijane sa 1 zl niz tyle ile klient zaplacili. Wiec osobiście pracy nie polecam.
Istne (usunięte przez administratora) po 6 dniach w pracy nie mogłam się ruszyć raz nie nic kupisz sobie bo nie wolno i te ubrania w tym magazynie tak walą pieśnią ze szok osobiście nie polecam jeszcze wielkie ALE ze odchodzę Dno (usunięte przez administratora)
JAK WYGLADA SPRZEDAZ HURTOWA Witam, na stronie internetowej Tania Odziez umieszcza informacje, iz mozna zakupic towar hurtowo. Chcialam na sprobowanie wziasc jak najmniejsza ilosc czyli 50kg za 8.50 zl/kg. Na stronie oczywiscie jest zamieszczona informacja, ze rzeczy bez metek kosztuja od 4 zl do 8.50zl natomiast rzeczy z metkami od 20zl do 40zl za kg. Dowiedzialam sie, ze mozna zakupic towar tylko bez metek po 8.50. Innej opcji nie ma. Za 53kg ubran wyszlo mi okolo 455zl. Oczywiscie Pani oznajmila, ze sa to nieprzesortowane ubrania. Gdy otworzylam wory bylam w wielkim szoki same znoszone, stare,niemodne ubranoa SZOK ani jedna rzecz nie nadawala sie to uzytkowania. Jeden wor byl dzieciecy, ale takich szmat to chyba nawet na złotówce nie widzialam :ooo Na w sumie 4 wory nie bylo w nich nic konkretnego, a ze jestem stala klientka, moge smialo powoedziec ze towar przypominal ten po tzw. "złotowce" czyli pozostalosci z calego tygodnia. Jednym slowem nie polecam! Dziewczyny siedza i sortuja w magazynie ubrania te lepsze na sklep, reszta w wory, do ktorych oczywiscie nie mozna zagladac i sobie wybrac.
Źle to rozumiesz. To co kupuje klient hurtowo jest takim samym towarem jaki dziewczyny wyciągają, sortują i wyceniają na sklep. Towar po tzw. "złotówkach" jest całkiem ściągany, pakowany i wyłożony. Nikt nie pakuje tego w worki i nie sprzedaje. Po prostu partia towaru była brzydka i tyle. Nikt nie wie co jest w workach, bo one nie są sortowanie nawet w Anglii. Są to zbiórki z prywatnych domów. Ot co.
Potwierdzam. Pani niech sie cieszy ze nie natrafiła na (usunięte przez administratora)bielizne. Ludzie by widzieli jak wygląda towar przed sortowaniem do wydanja to by w zyciu tam nie kupowali.
@Princess, 12 dni wolnych w roku to bardzo mało, jaki był zapis na temat dni wolnych w podpisywanej przez Was umowie do pracy w Dyskonty Odzieżowe Tania Odzież? Jaka generalnie podpisywana jest tu mowa: o pracę, dzieło, zlecenie? @Asia, piszesz, że kierowniczka to oszustka - bardzo mocne oskarżenie w dodatku na publicznym forum. Pamiętaj, że mogą być tutaj tylko prawdziwe informacje. W związku z czym zostałaś oszukana?
A skąd te pytania? Sprawa jet taka że podpisujesz umowę o pracę na pół etatu, a pracujesz 46 godzin w tygodniu. Wiece skoro cyrk jest z umową i godzinami pracy, to z wolnym również. PIP się tym nie zajmie, układy i układziki. Te dyskonty funkcjonują tak od 13 czy 14 lat i jakoś dalej im się udaje robić takie numery(i nie tylko) to znaczy że na rzeczy coś jest. Tyle co tam się osób przewinęło to szok, skala jest na prawdę ogromna.
Praca cały tydzień 6 zł za godzinę wsumie w tygodniu pracujesz 45 godzin + zrzutki małe(płacone pół godziny) i duże (płacone godzinę) jeden dzień wolnego w miesiącu oczywiście jak jest święto to ci ten dzień odbijają jako urlop wsumie w roku masz 12 dni wolnego minus święta kalendarzowe pozatym (usunięte przez administratora) ,brud kurz, choroby skórne zapalenia skóry, pchły, wszy, padlina w towarze. Na ile się trzeba cenić żeby pracować za 6 zł za godzinę???? Pracowałam 2 miesiące szok. Warunki BHP zerowe trzeba mieć znajomości żeby taki (usunięte przez administratora) utrzymywał się w centrum Rzeszowa . Norbi reklamuje sklepy w których dziewczyny mają takie warunki i 6 zł za godzinę hahahaha. Dla mnie to te dziewczyny co tam pracują to wiesniary z jakiejs biedoty i nie wykształcone ich zasob słów jest ubogi , zachowanie żenujące. A podobno te kierowniczki co są to nawet matur nie maja. Człowiek wyksztalcony nie pracuje za 6 zł za godzinę!!!! No chyba że się nadaje do przebierania szmat i to jest jego celem w życiu hehe
Nie 12 a 10 dni wolnych w roku możesz wziąć. Odbierają ci wolne dni za wigilię i sobotę wielkanocną. Jak chcesz wolne to dają Ci z wielką łaską, albo i nie dają wcale. No i to fakt w tygodniu pracuję się 46 godzin za śmieszną stawkę. Nie mówiąc o chorobowym, którego praktycznie też nie możesz wziąć, bo szefostwo ma z tym problem. Jak masz umowę (co jest rzadkością) za chorobowe dostajesz 21 zł dniówki, a jak nie masz umowy, to odbijają ci te dni od wypłaty! Tragedia! Dziwne zasady tam panują. Kto pracował to wie. Nie polecam pracy w tym miejscu. A dziewczynom radzę jak najszybciej z tamtą uciekać!
Pracowałam w Stalowej w takim i podałam kierowniczkę gówniare do prokuratury i Pipu. Toczy się sprawa na 3 paragrafy mają: oszustwo, mobbing i brak umowy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dyskonty Odzieżowe Tania Odzież?
Zobacz opinie na temat firmy Dyskonty Odzieżowe Tania Odzież tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 20.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dyskonty Odzieżowe Tania Odzież?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 1 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
