Opinie o Bestgum Polska w Rogówiec

Dziwna firma , potrafią Ci wmawiać że działają na korzyść pracownika ale wymagają rzeczy niestworzonych. Od kiedy się tak pozmienialo nie jestem w stanie powiedzieć ale z faktów dotyczących tej spółki podam np 1) pracuje 6 lat ,nie uważam się za przeciętnego pracownika , pracuje dużo, co widać w tym, że często jestem delegowany do różnych prac ,nawet za granicą . Dwa razy jako tłumacz z języka angielskiego dla kilku osobowej brygady. Gdyby nie gwarantowaną dieta, to pieniądze nie są duże, mogę śmiało rzec że w moim przypadku za moja pracę stanowczo mało. Są ludzie co pracują przez 8h ,7 dni w tygodniu tylko na jednym stanowisku ( nie mówię o osobach wiekowych co już niewiele mają do emerytury) i zarabiają więcej ode mnie, A pracują od tego samego momentu co ja .wnioski nasuwają się same .... 2) jest takie przeświadczenie w tej firmie że każdy pracownik powinien umieć wszystko ,i odwołując się do pkt.1 ,nie każdy musi ...Są równi i rowniejsi. Wysyłają ludzi na kursy elektryczne, do obsługi różnych urządzeń, A nie potrafią dokładnie powiedzieć co kto będzie robił. Dowiaduję się człowiek zazwyczaj jak jest już za późno żeby odmówić A standardowa spiewka, że firma ma dług i będą musieli zredukować załogę...to dlaczego przez ostatnie dwa miesiące przyszło ok 20-30 nowych rak do pracy ? I który mądrzejszy to pracuje tydzień dwa i się zwalnia bo wie z czym co się je. Zostają tylko Ci którzy albo nie mają pomysłu ma życie albo Ci którzy mają nadzieję że coś się zmieni. Obie grupy powinny sobie zafundować zimny prysznic i przemyśleć czy warto pracować za 2800zl miesięcznie po 6 latach pracy , gdzie pełno tu pierwiastków chemicznych ,robota jest ciężka ( choć nie wszędzie i nie dla każdego ) i przede wszystkim brudna jak cholera. Zdrowia nic nie przywróci jak już będzie za późno, A praca w bestgumie nigdy nie należała do tych przynoszacych radość o zadowolenie...i zdrowie. 3) kierownictwo jest takie ,że jak żyjesz z nimi dobrze to będziesz miał dobrze ale w końcu to zauważą i zaczną wykorzystywać. Głupie psychologiczne zagrywki ,podchody, tajemnice ...atmosfera nie dla kogoś kto ma słabe nerwy .Są ludzie którzy wiedzą co robią i robią to dobrze ,jeśli mówią o kierownictwie, Ale są też ewenementy( wyżej wspomniany Pan Sz.) Którzy naprawdę, mam nadzieję ze kiedyś po prostu się z stąd zwolnią. Psychika wysiada u człowieka co przychodzi do pracy pracować A nie się tłumaczyć dlaczego tak A nie innaczej. Jak każdy wie co ma robić to po co uskuteczniac coś co już działa? Normy w tej firmie ustala kierownik, i jest zmienna ,bo raz Ci powie że wystarczy ,A na drugi raz zrobisz tyle samo A powie że mało, bo nagle się większe zapotrzebowanie zrobiło.. spoko ,można zrozumieć, Ale gdzie tu właśnie wcześniej wspomniane zdrowie ? A przypominam że często gęsto pracuje się w deszczu ,śniegu, wietrze, warunki ciężkie A normy rosna. Tyle mogę powiedzieć , jeśli ktoś chce usłyszeć pozytywy to tylko dwa . Praca od poniedziałku do piątku( chyba ze nadgodziny ), i wypłata zawsze na czas. Tyle