PTKraj to polskie towarzystwo krajoznawcze tak? Pytam, bo n ie wiem, czy dobrze trafiłem. Jesli chodzi o te wyjazdy, to 350 złotych i to brutto, jak na 7 dni to fakycznie niewiele - 50 złotych brutto dniówki, a pracuje się po ile dziennie? Chyba nie jest to kilka godzin, a raczej cały dzień prawda? Pozdrawiam.
(usunięte przez administratora)
Jeśli chodzi o zarobki(za turnus)sprawa zależna jest od statusu danej osoby- czy jedzie pierwszy raz na kolonie czy jest nauczycielem, jakie ma wykształcenie- nie mniej szacują się one od 300 do 350 zł brutto. Kwota ta może się zwiększyć jeżeli ktoś jedzie na więcej turnusów ale jest to "premia" rzędu kilkudziesięciu złotych. Tylko zawodowi nauczyciele i pracownicy placówek oświatowo-wychowawczych mogą liczyć na coś więcej- góra do 250zł. Ponoć 500 złoty, to według Pań pracujących w PTKraj JEDNO Z NAJWYŻSZYCH WYNAGRODZEŃ! Dlaczego nie prosi się o podwyżki? Bo z pracownikami nie da się rozmawiać, są bardzo nie mili, po pierwszych minutach w ogóle człowiek nie ma ochoty dalej kontynuować konwersacji, poza tym prosto z mostu mówią,że mają inne zajęcia i nie mają czasu dużej rozmawiać. Pojechałam tylko i wyłącznie po doświadczenie. Zdobyłam je, ale innym wyjazdu z tą firmą nie polecam.
Większość nieprzychylnych ocen wyjazdu z PTKaj jest niestety słuszna. Nie istnieje pojecie organizacji bez względu na to czy chodzi o przyjazd, wyjazd czy sam pobyt. Ciężko uzyskać od nich jakiekolwiek informację, które wytłumaczą za co i za kogo właściwie się jest odpowiedzialnym albo czy powinniśmy cokolwiek wcześniej przygotować. Przepływ informacji na miejscu jest dokładnie taki sami- nie istnieje. Wieczorne spotkania(ok. 23)totalnie bezsensowne, bo na drugi dzień i tak dużo rzeczy jest realizowane nie zgodnie z ustaleniami. Wszelkie wycieczki organizowane są jakby na czas- ciągły pośpiech, dzieci nie nadążają, zwłaszcza te najmłodsze, nic nie dzieje się na spokojnie,a sam program przekracza siły i możliwości dzieciaków. Oszczędność ponad wszystko- niestety nie raz chodziły głodne. Nie wszystkie zabawy, które zaplanowano powinny się odbyć- tak ze względów pogodowych jak i bezpieczeństwa, a także zwykłego nie wytłumaczenia zasad, których nie znali nawet wychowawcy! Efekt taki, że większość odliczała dni do końca kolonii.I nie wiem właściwie kto bardziej chciał wracać do domu ja czy oni. Na koniec wspomnę o zarobkach - bardziej przypominają jałmużnę niż wynagrodzenie za prace 24h na dobę przez 14 dni. Szkoda nerwów- nie na dzieci ale na organizatorów.
Czy ktoś może ŁAZY 17.08 - 30.08? :)
?
brak
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
wszystko do przeżycia tylko kasa troche mała.. czy ktoś wie jak sie jedzie z ta nirmą n-ty raz to czy płaca wiecej?
ani: a gdzie byłaś na tej kolonii? ja niedawno byłam w Ustce własnie :)
MASAKRA !!!!! Nie polecam bardzo ! Choć powiem ze świetne na chrzest bojowy bo ja taki przeszlam ! Najbardziej podobało mi sie to ze spalam w pokoju 10 osobowym z dziećmi ! Cudna sprawa nawet nie mam kiedy dziennika wypełnić ;) prysznicem 8 osobowe jak na wasenie nawet bez ścianki działowej ;) kierownictwo -masakra ! O wszystko było OPR nic się nie podobało szczególnie jak się wyszło ze swoja inicjatywa i wymyslilo zabawę dla dzieci. Nic nie było zorganizowane !!! O tym ze jedziemy na wycieczkę dowiadywalam się rano na apelu gdzie za 10 minut dzieci miały być w autobusie !!! Pani psycholog chodziła wiecznie obrażona i była mega opryskliwa, robiła laskę jak odpowiedziała na jakieś pytanie. Dzieci były SUPER aleeeeee to juz zależy od podejścia pani kierownik ciągle mówiła ze bachory nienormalne ;) i może patrząc z jej punktu wierzenia tak było ! Bo były w stanie ja wyzwać od ku*w i innych brzydkich pań ale tu chodzi jak się z tymi dziećmi rozmawiać ;) do mnie nigdy niepowiedzialy na TY ani nawet nie przeklnely w moim towarzystwie ;) z tego jestem mega dumna ;D ogólnie nie polecam ale jeśli chcesz cos zrobić dla świata może warto ;) jutro kolejny mój turnus w Ustce może będzie lepiej ;) ;) ;)
musisz tylko dojechac tam skąd zabierasz dzieci we własnym zakresie. potem kase zwracają. a jak już jedziesz z dziecmi do miejsca docelowego to już o dojazd nie musisz sie martwic
kierbeata bielska w pucku jest nie dobra nie jedzie tam do pucka
Mam takie pytanie:) wyjeżdżając z dziećmi KO Rzeszów- Łeba, muszę wcześniej kupić sobie bilet, czy mam już zapewniony dojazd razem z dziećmi?
organizacja niestety LEŻY. dzieci są "trudne" o czym tak na prawde dowiadujesz sie na miejscu. Dużo zależy od kierownika.mimo wszystko wyjazdu nie wspominam źle a byłam w Ustce
Troszkę się można zrazić jak się to czyta...ehh... 26.07 wyjeżdżam z Jastrzębiej do Rabki i trochę mnie niepokoi, że nie znam programu,nie wiem nic o dzieciach, ani innych ważnych kwestiach. Jedzie ktoś może na tą kolonie (26.07-08.08 Rabka Zdrój- w sumie to Ponice )? Jak tak to proszę o kontakt: anna.tracz@onet.pl
Hej :) Czy ktoś jedzie na kolonie do Łeby w terminie 18.08.2014- 31.08.2014?
Jadę 28 lipca do Ustki, pierwszy raz,mam nadzieję że nie będzie problemów ze strony organizacji firmy bo na razie w ogóle jej nie znam. Jak ktoś jedzie w tym samym terminie zapraszam ;)
jesli poddabie zaliczamy do ustki to ja ruszam w ostatnie dni lipca. jesli sie zgadza to podaj jakis kontakt to sie odezwe.
może ktoś jedzie do Ustki? :)
Ola :) 1) Nie stresuj się. 2) Przygotuj sobie tak z 10 zabaw dla młodszych dzieci i 10 dla starszych. Przypomnij sobie zabawy z dzieciństwa, ulubione zabawy ze swoich kolonii (takie wychodzą najlepiej :) ) albo poszukaj w internecie - jest ich mnóstwo. Czasami coś się opóźnia i trzeba na szybko wymyślić jakieś zajęcie, żeby dzieciaki się nie nudziły - wtedy takie najprostsze zabawy są idealne. W bazach przeważnie są zatrudnieni KO-wcy, którzy organizują różne atrakcje, ale czasami okazuje się, że ich nie ma, mają na głowie cztery inne kolonie, itd... 3) Baw się dobrze. Powodzenia :)
hej. jakies uwagi, polecenia przed wyjazdem do pracy na pierwszy turnus w zyciu?
prosze o zostawienie tu swoich opinii po odbytych turnusach ;)
witam.Właśnie wróciłam z Kołobrzegu i jestem zadowolona z pracy w firmie.Warunki bytowe dobre,kadra też,a dzieci?jak to dzieci,trochę dobre,trochę złe.Wiadomo,że praca trwająca 24 na dobę.Ale jeśli się lubi dzieciaki,to da się radę.Poza tym nie jestesmy tu za karę.Jadę za rok.pozdrawiam.
Czy ktoś jedzie do Łeby 14 sierpnia z Rzeszowa?mój meil alina_konieczniak@op.pl.zapraszam do kontaktu.
Jedzie ktoś na turnus 29 czerwiec - 8 lipiec 2014 Oborniki-Puck? Proszę o kontakt nika24@wp.pl :)
dzieki na informacje. jednak szkoda, że nie poinformowano mnie o tym wcześniej z jakimi dziecmi bede byc moze "pracowac"
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PTKraj?
Zobacz opinie na temat firmy PTKraj tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PTKraj?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PTKraj?
Kandydaci do pracy w PTKraj napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.