Jednym słowem - nie polecam. (usunięte przez administratora) i szantaż jest tam na porządku dziennym. Omijać szerokim łukiem.
Pracowałem niecałe 2 miesiące, nie polecam nikomu. Na samym wstępie każą podpisywać papier że zgadzasz się na chory system, oparty na tym, że jak zazanaczysz coś źle w programie opartym na windowsie xp to dostajesz kary. Jak wpiszesz zamiast ulicy aleję albo na odwrót - też dostajesz karę. Tak naprawdę to tego systemu mogłoby nie być, ale jak się płaci pracownikowi śmieszne pieniądze to dlaczego nie uciąć mu jeszcze paru dych?XD Już abstrahując od tego, że cała firma działa na pograniczu prawa i to od lat. Ile razy słyszałem od starszych ludzi do których dzwoniłem, że czują się (usunięte przez administratora), że Philipiak nie uznał im reklamacji itp - nie zliczę. Jeśli chodzi o przełożonych - do Szymona nie mam żadnych zastrzeżeń, natomiast słyszałem od innych współpracowników, że moja opiekunka czepia się najbardziej. Prawdopodobnie dlatego już tam nie pracuje xD Juz nawet nie wspomnę o tym, że mają za dużo pracowników i brakuje im godzin, wielokrotnie czwartki były wolne. Teraz dowiedziałem się od koleżanki, która mieszka obok tego biura, że w czwartek widziała starszych ludzi ustawionych w kolejkę pod tym biurem. Więc możliwe że brak godzin to wałek, musieli zrobić wolny dzień żeby przyjąć starszych ludzi. Wiadomo, trzeba wkręcić babcie w kupno wadliwych garnków za 6 k, to jest najważniejsze. Mam nadzieję, ze cala ta firma w końcu zostanie zdelegalizowana, bo działają autentycznie na pograniczu prawa i mam wrażenie, że trwa to tak długo tylko i wyłącznie dlatego, że mają prawników na górze. Unikajcie z daleka, chyba że chcecie być oszukiwani na pieniądze. Pozdro.
Szukam byłych i obecnych przedstawicieli handlowych
Jaki rodzaj umowy w ogóle tu oferują, ktoś wie? Chodzi o pracę w biurze
@Wichu czyli jeśli jestem studentem dziennym to nie będzie problemu z dopasowaniem grafiku? Bo mój plan się często zmienia.
Omijajcie tu pracę z daleka. Wszystko jest w porządku jeśli jesteś na każde ich zawołanie i ustaloną z góry dyspozycyjność. Gdy potrzebowałem wolnego by pochować psa, usłyszałem UWAGA że przecież nie muszę konkretnie ja tego psa chować, gdy poruszyłem temat wolnego z powodu egzaminu usłyszałem że przecież trzeba się uczyć na bieżąco. Jakakolwiek walka o swoje interesy czy argumenty powodują rozwiązanie umowy, bo ludzie ze swoim zdaniem nie są mile widziani. Szukają kolejnych sposobów by pracować szybciej i szybciej a jedyne co za to dostaniesz to stawka minimalna i od niej odliczone kary za błędne zaznaczanie wyników połączeń co jest normalne przy kilkuset połączeniach dziennie. Będziesz pracować wolniej by nie dostać kary za złe zaznaczanie to przyjdzie Szymon z pretensjami czy to wg Ciebie w porządku, że dostajesz te same pieniądze co najlepsi (Szymon, nie w porządku jest to że za dobre wyniki nawet nie masz szans na premie a nie to że nie dasz z siebie zrobić robota za minimalną) Masz zagrafikowane popołudnie? To nic, przyjdzie Szymon dzień przed i powie że masz na rano. A jak ci nie pasuje to powie, że mogłeś się domyślić xd W ciągu ostatnich 2 tygodni zrezygnowało z 5 osób. O niebo lepsza sytuacja jest w innych olsztyńskich firmach tego rodzaju, więc omijajcie philipiaka szerokim łukiem, chociaż pewnie zaraz Szymon się zaloguje i powie że jest super xd wszystkie pozytywne komentarze tutaj to pewnie on xd
Obsmarować firmę łatwo zrobic, szkoda, że nie piszesz całej prawdy jak było. Ja byłam zadowolona z pracy, pracowałam cztery lata i nie mogę nikomu niczego zarzucic. Potrzebowałam wolne? Okej, nie ma sprawy. Przykre jest to, że ludzie obsmarują firmę od góry do dołu wtedy, kiedy nie poszło po ich myśli. Niestety, taki mamy kraj, typowy ciemnogród
Pracowałam tam jakiś czas temu. Przyjechała do mnie w odwiedziny rodzina, więc poprosiłam o 2 dni wolnego. Nie otrzymałam mimo że NIGDY wcześniej o wolne nie prosiłam. Zwolniłam się bo ta sytuacja przelała czarę goryczy, mogłabym mówić o innych przykrych sytuacjach ale długoby wymieniać. Nie polecam.
Czyli grafik się często tam zmienia tak?
Tak. Np w czwartki i piątki nic innego poza pracą nie możesz sobie zaplanować bo jak przykładowo miałaś w grafiku popołudnie to przyjdzie Szymon i dzień przed powie że masz na rano nie pytając czy w ogóle Ci pasuje. Przedstawia ci dyspozycyjność na każdy dzień w miesiącu nie pytając o zdanie. W żadnej firmie tego typu w tym mieście czegoś takiego nie ma.
Pracuję w philipiaku i wymienię pokrótce plusy i minusy pracy: + Elastyczne godziny pracy - To chyba największy plus. Można przyjść nawet na 3 godzinki w przypadku zajęć na uczelni czy innych obowiązków. Z ustalaniem grafiku nie ma żadnych problemów. Ustalasz grafik na konkretny miesiąc i tyle. A jeśli zdarzy się że nie możesz przyjść do pracy to też nie robią problemów - wystarczy powiedzieć wcześniej o tym kierownikowi. Czasem jak jest więcej pracy to kierownik poprosi by odrobić nieobecność w inny dzień. Wszystko jest kwestią dogadania i nie ma tu żadnych niesnasek. Wiadomo że niedopuszczalne jest aby nie przyjść i nikogo o tym poinformować ale tak jest chyba wszędzie? + Sama praca jest lekka i niezbyt męcząca. Umawiania na spotkania garnków nie ma, praca polega na weryfikacji także same rozmowy z ludźmi też nie są nieprzyjemne. Praca raczej dla wygadanych osób. + Wypłaty z opóźnieniem jeszcze ani razu nie otrzymałem. Zawsze na czas w połowie miesiąca, więc nie wiem skąd opinie o jakiś opoznieniach. Może kiedyś? Nie wiem. Stawka jak w większości miejsc tj 14.7zl. w przypadku osób poniżej 26 roku życia jest to kwota na rękę. Ja przy elastycznych godzinach ok 100h w miesiącu zarabiam ok 1500zl. Wychodzi więc przy pracy zmianowej bez elastycznych godzin prawie 2400zl na rękę. + Ludzie w pracy spoko, nie ma jakiejś napiętej negatywnej atmosfery, trenerzy fajni można pośmiać się, pogadać - za często włączana klima i można się przeziębić - soboty wolne więc jak ktoś ma więcej zajęć na uczelni w tygodniu to nie ma szans dorobić w weekend. - Nacisk na dłuższe rozmowy z ludźmi co jest bez sensu. Wg mnie rozmowa telemarketera powinna być jak najbardziej zwięzła i krótka
Hej, jak teraz tutaj z wyrabianiem targetów dla handlowców, garnki się sprzedają?
też pracowałam w tej firmie jeszcze jakiś rok temu .widzę ze nic się nie zmieniło nadal trzeba czekać na wypłatę kiedyś czekałam do 18 na wypłatę. zawsze był ten sam tekst wypłaty już poszły to wina twojego banku . zarobki nie za wysokie ,a ile człowiek musi się nasłuchać wyzwisk i trzasków słuchawkami .
Główny kierownik ok. Dwóch pozostałych penery. Można zarobic ok 1000 zł. Co do grafiku idzie sie zazwyczaj dogadac.
możliwość awansu- ZEROWA (chyba że jesteś wazelinką) kierownictwo- 1 z wielkiej trójcy normalny, reszta szkoda gadać atmosfera w pracy- bardzo dobra (nie tyczy sie kierownictwa, tylko drektor jest człowiekiem) Jeśli cenisz sobie terminowość wypłat i atmosfere wsrod pracowników- POLECAM!!!! Jeśli cenisz sobie możliwość awansu i wysokie zarobki takie jakie objecują na rozmowach- NIE POLECAM !!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Columbus Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Columbus Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.