Jak chcesz spokoju to idz do ochrony pesy ,ale musisz mieć grupę o niepelnosprawnosci minimum 2 ,to zarobisz 1500 zlotych
To co sie dzieje w PESA na dziale PML to juz przechonzi wszelkie granice . pomocnik lakiernika zarabia tyle samo co lakiernik z doswiadczeniem i papierami .lakiernicy zwalniaja sie masowo z PESY bo to jest zenujace ze czlowiek po szkole i praktyce lakiernik z zawodu zarabia tyle samo co pomocnik np piekarz zatrudniony na stanowisku pomocnik lakiernika jeszcze troche a malowec beda piekarz murarze sklepikarze rzeznicy i kwiaciarki . a my i tak robimy wszystko za nich Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Szanowac pracownika ktory ma doswiadczenie zawodowe
Jeśli szef ma do wyboru pracownika: specjalistę w danej dziedzinie, który szuka “dojnej krowy” finansującej jego oczekiwania lub osobę, o mniejszych kwalifikacje, która chce się uczyć, potrafiąca podejmować się nowych zadań i zdobywać nowe kompetencje i jest nastawiona na rozwiązywanie problemów to której szef będzie wolał więcej zapłacić? Szefowie chcą osób, które rozwiązują problemy, a nie je generują. Chcą pracownika radzącego sobie z trudnościami i problemami, a nie zamiatającego pod dywan. Chcą żebyśmy sami umieli poprawić swój warsztat. Żebyśmy byli samodzielni i że nie będzie nas musiał co chwilę “walić po uszach”. Kwalifikacje są ważne, ale dużo ważniejszej jest czy potrafi się rozwiązywać problemy szefa. Szef przychodzi do pracownika i mówi: “Mam dla Ciebie podwyżkę.” Słyszał to ktoś kiedyś ? No właśnie. Podwyżki to się idzie negocjować. Żeby dostać podwyżkę musimy udowodnić/przypomnieć szefowi o naszych sukcesach, o tym, w jaki sposób przyczyniły się one do sukcesu jego samego i firmy, jak możemy i planujemy osiągnąć jeszcze więcej. Podsumowując trzeba się zastanowić się co możemy zaoferować ze swojej strony w zamian za podwyżkę. Wtedy podwyżka jest zazwyczaj czystą formalnością. Nawet , gdy firma przechodzi przez kryzys, szef pójdzie i wywalczy dodatkowe pieniądze dla świetnego pracownika.
Witam. Poszukuje pracownika z granatowej eklasy. Zostałem mocno uderzony na parkingu. Wysoki blondyn.
Co tam się dzieje? Na samej górze tego P............
A Wy to byście chcieli od razu wszystkich zwolnić. Chociaż są firmy gdzie nie ma w ogóle szefów. Np. PKS Gdańsk – Oliwa S.A przyjęła taki model (tzw. organizacja turkusowa). Jej pracownicy są odpowiedzialni za prace w 200%, a nie jak u nas że pracownik 100% a drugie 100% szef. W turkusowej firmie pracownik jest odpowiedzialny za całą firmę a nie tylko za swoją robotę na zajmowanym stanowisku i potrafi pracować zespołowo.
a ciebie co boli?
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Po dzisiejszej wiadomości jestem na TAK !!! Chcę nadal w tej firmie pracować.
Zadowoleni z wypłat po wprowadzeniu stawki godzinowej :-)
W związku z coraz większą ilością zachorowań na Odrę czy ktoś w Pesie robił czy też zrobi jakieś badania/wywiady z pracownikami ze wschodu w temacie ich szczepień na tą chorobę.I czy ewentualnie zostaną podjęte jakieś działania profilaktyczne/szczepienia ?
Pytanie to raczej do BHP jak idą rozmowy z Agencjami Pracy Tymczasowej i Sanepidem. Epidemii nie ma, więc się nie nakręcajmy. Na razie czekamy na rozporządzenie MSWiA, które da wytyczne w tej sprawie.
Praca odpowiednia dla osób które nie posiadają/nie chcą rodziny :))) I na dodatek obcinają pensje. Zdecydowanie NIE POLECAM.
Jak bierzesz kasę za nadgodziny zamiast wolnego to potem nie masz czasu na rodzinę. W tej firmie pracują kobiety które mają na głowie prace, rodzinę i studia. Jakoś potrafią ogarnąć temat. Wszystko jest kwestą dobrej organizacji. W jakim sense obcinają pensje ?
hah tylko w tej firmie jak nie zrobisz nadgodzin to nie dostaniesz kasy musisz zrobić nadgodziny żeby nie obcieli pensji tzn jak masz nadgodziny to dostaniesz premie a jak nie to nie dostaniesz
Dwa pytanka. W całej firmie (czyli wszystkie Zety ) dostają w takiej formie zapłatę za nadgodziny czy tylko wybrańcy? Związki o tym wiedzą, że tak się płaci za nadgodziny?
Raczej nie byłam świadoma faktów. Wracając do tematu dalej podtrzymuje swoje zdanie, że nie można zjeść ciastko i mieć ciastko.
Ogólnie atmosfera w pracy jest nieciekawa. Nie liczy się solidna praca, ale znajomości, układy, to kto głośniej krzyknie i postawi na swoim. Ludzie podkładają sobie wzajemnie przysłowiową świnię. Jak masz dobrą bajerę to pójdziesz wyżej to ci obiecają parę złotych więcej. Jak nie masz bajery to pracujesz za to co masz i czekasz aż zostaniesz zauważony.
Co do ustawienia lizidupka to jest 5 sposobów na poradzenie sobie z taką osobą: 1. Cały zespół zaczyna włazić w cztery litery szefowi 2. Zespół umawia się że będzie ignorować tę osobę 3. Jeśli lizidupek bardziej skupia się na podlizywaniu niż na pracy, to trzeba delikatnie zwrócić uwagę szefa na bezużyteczność tej osoby i braki w umiejętnościach 4. Rozmowa z lizidupkiem 5. Rozmowa z szefem na ten temat Co do samych lizidupków są to osoby które mają niezaspokojone ambicje, niskie poczucie własnej wartości, potrzebują akceptacji. Pragną, żeby ktoś ich zauważył, docenił, poklepał po ramieniu i powiedział "Dobra robota". W związku z tym nie ma co się przejmować. Są też ludzie którzy nieumyślnie podlizują się szefowi. Kiedy jednak dostrzegą problem zmieniają się. Lizusostwo tych osób może być też efektem sposobu zarządzania pracownikami przez szefa. Jeżeli stosuje on zasadę – to gani, to nagradza – zawsze znajdą się tacy, którzy za wszelką cenę będą pragnęli być tylko nagradzani. Jeśli wazeliniarstwo nie jest akceptowane to przełożony powinien od razu Wam nakreślić granice. Powiedzieć pracownikom, co im wolno, a czego nie i dać do zrozumienia, że wszyscy są oceniani według wykonanej przez nich pracy, a nie na podstawie ilości i jakości pochlebstw. Jednak są i tacy szefowie, którzy bezpardonowo faworyzują lizusów. Nie świadczy to o nich dobrze – wychodzą wówczas na niepewnych siebie, rządnych poklasku i potwierdzania swoich dokonań.
(usunięte przez administratora)
Prawie każdy pracownik produkcji ma większą wiedzę o wykonywanej pracy niż wy tzw umysłowi i biurowi co tylko mają dyplomy kupione przez rodziców
Czujesz się zagrożony że stracisz pracę i dobrze tego ci życzę
Biurowy ty mały manipulatorze. „Same koszty działalności operacyjnej wzrosły wprawdzie niewiele, jednak pozostałe koszty operacyjne uległy podwojeniu i przekroczyły 300 mln zł, odpowiadając za połowę straty.” – a wynagrodzenia są ujmowane w kosztach operacyjnych a nie w pozostałe koszty operacyjne które wygenerowały połowę straty Czy Wy naprawę już nie potraficie normalnie ze sobą rozmawiać ?
Największe różnice w stawkach są na p-2.Od 16 do 24 zł.Do tego jeszcze koledzy brygadzistów dostają różnego rodzaju dodatki po 1000 zł np.elektrycy nie wiadomo za co.Jeśli jesteś lizusem możesz dostac jeszcze z 1000 zł premii i okazuje się że jest wspaniale 4000 na rękę a ktoś inny nie ma nawet 2000.Na innych działach tego nie ma.Na p2 wszystko po staremu tylko nazwa się zmieniła z z na p. j
Największe różnice są na p-4 a nie na p-2 na p-h stawki są od 16 do 30 zł a koledzy brygadzistów na p-4 też są i tak samo dostają dodatki premie lepsze prace do wykonania itp. I zapewniam Ciebie że tak jest na wszystkich działach
W płacach nie ma dowolności. Idźcie do Kadr i poproście o Regulamin Wynagrodzenia. W Regulaminie pracodawca wskazuje składniki pensji, dodatki do wynagrodzeń, a także ich wysokość, oraz sposoby ich przyznawania.
Idz i porozmawiaj z brygadzistą żeby Ci wyjaśnił zasady przyznawania dodatku. A jak nie będzie Ci pasować odpowiedz to poproś żeby wyjaśnił na piśmie. Jak nadal nie będzie pasować odpowiedz na piśmie to idź z tym pismem do Związków.
Hahahah widzę że nie wiesz jak ten system w pesie działa w rzeczywistości więc się nie wypowiadaj. Pzdr
Całe szczęście, że Ty wiesz. I nie masz z tym problemu. Bądź już znalazłeś rozwiązanie tylko się nim z nami nie podzieliłeś.
Bardzo zła atmosfera pracy,wieczny stres, brak szacunku do pracowników, wieczne obcinanie pensji. Wielkie wymagania a pensja śmieszna. Tylko (usunięte przez administratora) zarabiają zawsze kończy się na obietnicach przychodzi co do czego to kasy brak. Żenada...
Olu 1. Atmosferę głownie Wy tworzycie, bo jest was zwyczajnie więcej, więc trzeba się zastanowić nad swoim zachowaniem w stosunku do koleżanek i kolegów z pracy. 2. Każda praca sama w sobie jest stresująca. W związku z tym trzeba się nauczyć jak sobie z tym radzić. W czeluściach internetu jest mnóstwo informacji na temat technik radzenia sobie ze stresem. Zawsze też można wyjść z inicjatywą żeby pracodawca zorganizował szkolenie z tego tematu. 3. Jeżeli czujesz, że przełożony w danej sytuacji nie okazuje Ci szacunku to trzeba go o tym od razu poinformować, że Ci się nie podoba w jaki sposób się z Tobą komunikuje. Najczęściej bywa tak, że nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nasze wypowiedziane słowa mogą wywołać negatywne emocje. Relacje poprawią się również jeżeli dacie mu do zrozumienia, że pomożecie mu w realizacji jego celów i że chcecie się od niego uczyć. 6. Co do „śmiesznej pensji”; w jakiejkolwiek firmie by się nie pracowało, branży czy też stanowisku żeby dobrze zarabiać trzeba się wykazać wynikami/zrealizowanymi celami.
Witam serdecznie. Pytanie do pracowników. Jak wygląda Wasza zapłata po wprowadzeniu stawek godzinowych na byłm Z-2? Czy Wychodzicie podobnie jak na akordzie brygadowym ? Czy macie jeszcze gorszę pieniądze niż przed wprowadzeniem zmian ? Niestety w moim przypadku wypłata o ok 3-4stówki mniej. Proszę o odpowiedzi. Mamy rok 2018 wszystko , drożeje a zapłata za pracę coraz marniejsza. Taki zakład jak Pesa powinien dbać o pracowników, bo pamiętajmy , że Prezesi i Kierownicy nie tworzą firmy, a tworzą ją głównie pracownicy! Spójrzmy jaka rotacja ,większość młodych pracowników pracuje krótki czas i sie zwalnia. Dlaczego ? Dlatego , że szukają lepszego życia w XXI wieku.
Człowieku na z-2 stawki or 16 do 25 zł do tego jeszcze osoby mające najwyższe stawki dostają dodatki po 1000 zł za jakieś klejenie,spawanie czy elektrycy za uruchamianie nie wiadomo czego.Różnice w pensjach po 2000 zł.Żadnej reakcji ze strony dyrekcji czy kierownictwa.Taki rzeczy tylko na z2.
kochany dziale konstrukcyjny, kiedy sie wreszcie ogarniecie ? bo przez was poszczegolne dzialy dostaja po (usunięte przez administratora) a wy nadal jestescie bezkarni
Pracowałem rok na z4 h8 jestem szczęśliwy że się zwolniłem z tego bagna ciężka praca przełożeni dają popalić tylko wybrani mają dobrze dobrą prace i zarobki układy i znajomosci nic więcej mamy rok 2018 a tam wewnątrz na hali produkcyjnej stara komuna i ludzie co żyją tym systemem
Wszystko fajnie tylko, że nie podałeś żadnych przykładów/ sytuacji potwierdzających Twoje słowa. Same ogólniki. To co piszesz to są jedynie Twoje odczucia.
A ty co, w psychologa się bawisz, że stawiasz gościowi diagnozę o odczuciach? A to co piszę to prawda. Co kolejny (usunięte przez administratora) co firma uratowała mu życie dając stanowisko? Może się mylę? A może jeden z tych co kolega wymienił?
Raczej w sędziego. Jeżeli oskarżamy to mamy obowiązek udowodnić/wykazać fakt (art. 6 kodeksu cywilnego). A żadnych faktów tu nie widzę, wobec czego oddalam powództwo (233 § 1 kodeksu postępowania cywilnego). Sprawa zamknięta.
To tylko portal z opiniami, a nie sala sądowa i nikt nie musi koniecznie czegokolwiek udowadniać/wykazywać. Baw się w sędziego, psychologa czy lekarza np. z partnerem podczas gry wstępnej, bo tutaj kiepsko Ci to wychodzi. A oddalić to Ty możesz, ale się z tego forum, wyszłoby wszystkim na dobre.
Mało kumaty jesteś. Mój wpis był ironią. Tam gdzie jest opinia tam są emocje, które wzajemnie się nakręcają. A gdzie są emocje tam są impulsywne zachowania. Kierowanie się w życiu opiniami a nie faktami prowadzi do niemądrych i nieprzemyślanych decyzji dotyczących tego jak mamy się zachować w danej sytuacji. fakty vs opinia fakt: poparty racjonalnym myśleniem, istnieje dowód potwierdzający jego prawdziwość opinia: poparta emocjami, wynika z osobistych przekonań lub wierzeń Tyle z moich mądrości. Chyba zacznę Wam wystawiać faktury. A tak serio to powinni w tej firmie zatrudnić psychoterapeutę, bo czytając tutaj komentarze sporo osób ma problem sam ze sobą.
Ale to właśnie Ty przedstawiasz tutaj przede wszystkim (niezbyt wartościowe) opinie i rozbudzasz emocje. Domniemasz czy ktoś jest chory, czy ma ze sobą problemy, czy zna się na prawie cywilnym, prawie pracy itp. Robisz to wszystko w oparciu o swoje przekonania i wierzenia. Co więcej, najczęściej wypowiadasz się kompletnie nie na temat, bo piszesz do ludzi, a nie o firmie PESA. A to PESA jest tematem tego forum, nie piszący tu pracownicy lub inne osoby. Zatem podejmij słuszną decyzję i zejdź z tej niemądrej drogi, jaką obrałaś. Taka jest moja diagnoza, ale rachunku Ci nie wystawię.
1. Dzięki, że podzieliłeś się swoją opinią na mój temat, która i tak mnie nie interesuje, bo nic nie wnosi wartościowego do mojego życia. A jak lubisz analizować ludzkie postawy to serdecznie polecam serial Lie to Me. 2. PESA to właśnie ludzie; no chyba że wolisz o maszynach dyskutować 3. Rachunku od Ciebie nie przyjmę, bo od początku 2014 roku masz obowiązek dokumentowania transakcji przy użyciu faktury vat
aktualnie każdemu proponują 14zł/h BRUTTO zrezygnowałem (P1)
Wróżką nie jestem żebym wiedziała jaki miał cel ten wpis @ zbyszka. No chyba że ty mi wyjaśnisz skoro zgłosiłeś się na ochotnika żeby zostać jego adwokatem.
Swędzi cię? Lampy już zapalili
Zgadza się. Z tym że starzy pracownicy też mają po 14, a żeby podnieść stawkę o 1pln brutto muszą zdać(nie wiem jak to nazwać)test,egzamin. Po nim mają OBIECANĄ złotówkę ....ale obiecaną, nie w kieszeni...
Czy to prawda że nowo zatrudni pracownicy serwisu na Z-5 dostałą 5,8tys do 6tys brutto?
Wiadomo ile średnio się czeka z odpowiedzią od firmy na wyslane cv?
Nie czekamy na zbawienie tylko działamy. W dzisiejszych czasach trzeba samemu wyjść z inicjatywą do pracodawcy, czyli zadzwonić do Rekrutacji i się zapytać czy CV dotarło. Będziesz miał tę przewagę nad innymi, że pokarzesz swoją motywację i Cię zapamiętają, bo mało kto tak robi.
W dzisiejszych czasach żadnego pracodawcy nie stać na zatrudnianie po znajomościach. (Sam załóż firmę i przekonaj się ile trzeba zapłacić zusów, srusów i innych pierdół i ile ci z tego wszystkiego zostanie na życie) Jak ktoś mówi w ten sposób to tak tłumaczy swoje niepowodzenia w szukaniu pracy, bo nie potrafi pogodzić się z porażką i przyznać, że pracę dostał lepszy kandydat.
Przeanalizuj wszystkie sprawozdania finansowe jakie zostały wykrzaczone to będziesz wiedział.
Zanim dalej będziesz kontynuował ze mną pyskówkę, najpierw skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż jedno niewłaściwe słowo może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.
Właśnie w dzisiejszych czasach pracodawcy nie stać na zatrudnienie byle kogo! Jeżeli ma kogoś poleconego to może być dla pracodawcy jedynie korzyść! Oczywiście nie mówimy tu o „Misiewiczach” tylko o specjalistach!
Z ciekawości zajrzałem, ale na ten temat coś wiem, więc się wypowiem. Byłem kiedyś na targach pracy, gdzie Wasza firma także się pokazywała. Jestem mgr inż. znającym języki, doświadczenie mam w kilku firmach, w tym jednej międzynarodowej, a na Waszym stoisku jakaś wytapetowana niunia (z IQ +/- 75, sądząc po jej poziomie wypowiedzi) powiedziała mi, że takich ludzi jak ja w PESIE kompletnie nie potrzeba. To było jakieś 2 lata temu. No to ja się nie dziwię, że ta firma dość szybko się stoczyła. Bez dofinansowania od państwa PESA byłaby na śmietniku historii. Tyle w temacie zatrudniania u Was, phi.
Teraz tylko pośrednik, kasę na pracowniku robi zamawiający i pośrednik na nich robi najemnik i gra.Zastanawia mnie po co jest urząd pracy......
Chyba przechodzisz zespół stresu pourazowego skoro po 2 latach od wydarzenia podzieliłeś się z nami swoją historią. Skoro wobec kobiet używasz seksistowskiego określenia "niunia" to dobrze zrobiła, że wysłała cię na grzybki.
Ch. ...wa....m w du...pe jestescie leseramii tyle nierozumiem czemu ten dziwny twor nazywajacy sie Pesa istnieje Takich nierobow to juz dawno niebylo w tej Bydgoszczy . Zlikwidowactych zlodzie.iii co wlasna firme okradaja i tyle .... Jeba.. .was nygusy .wyjazd do urzedu pracy nikt was niechce tutaj
Niby klasyk mawiał: "Jak coś cię w. ku. rw. ia. to mów, że cię w. ku. rw. ia a nie, że złowrogo szumią wierzby czy duch twój na rozżarzone węgle (usunięte przez administratora) usiadł."; ale z tymi złodziejami to grubo przesadziłeś. Każdy wycenia swoją pracę i czasem ta wycena jest zgodna z tym co oferuje pracodawca a czasem nie. Z drugiej strony, osobom które się nie podobają kwoty jakie dostają same powinny wyjść z inicjatywą co ulepszyć/gdzie ciąć koszty na swoim stanowisku pracy/firmie aby pracodawca dzięki wprowadzonym pomysłom pracowników mógł więcej zarobić i tym samym oni sami zarabiali by więcej. W innych firmach produkcyjnych robi się tak, że każdy pracownik ma prawo złożyć na papierze swój pomysł a komisja wybiera te które zostaną wcielone w życie. Pracownicy wygranych inicjatyw dostają w nagrodę dodatek do wynagrodzenia.
(usunięte przez administratora)
Moze maja lepsze kwalifikacje. Inwestuje sie w przyszlosc a nie w przeszlosc. A przyszlosc to mlodzi dobrze wyksztalceni i pracowici. Maja woecej bo trzeba ich zachecic do pracy w polsce a nie do wyjazdu za granice. Wy juz nie wyjedziecie wiec po co wam tyle placic? Nie ma ryzyka przecież. A po drugie juz wielu nowych rzeczy sie nie nauczycie a swiat idzie do przodu. Potrzeba swiezej krwi chlonnej nowe wiedzy i zaawansowanej technologii. Spojrz prawdzie w oczy. Jak sam byles mlody tez miales wiecej niz stary wiec teraz tego nie krytykuj. Zapomnial wól jak cieleciem był. ...
Nowoczesne technologie w pesie :D kon by się uśmiał. Świat idzie do przodu a pesa stanęła w latach 90. Pracuje od jakiegoś czasu w innej firmie i widać jaki jest przeskok w materiałach i wykonaniu. No ale nowoczesne materiały sa drogie a z tego co wiem macie problemy z płynnością finansowa i nie dostajecie już na kreskę tak jak kiedyś :) Niech pesa trzyma na stołkach idiotów, którzy poza tym przybytkiem niczego innego nie widzieli to nadal będzie 100 lat za murzynami.
Przestań gadać Głupoty. Wykształcenie? Może Ci u góry je mają i nic poza tym. 0 pojęcia o wykonywanej przez siebie pracy. Ci co mają najmniej to najwięcej wymagają od nich bo dużo potrafią. Wyzysk...
5500 brutto to nie jest wyzysk. To jest znacznie powyzej sredniej krajowej. Za takie pieniądze w Bydgoszczy mozna bardzo dobrze zyc. Biorac pod uwage ze w Bydgoszczy jest tanio. Nie macie ja co narzekac. To sa naprawde dobre stawki i pieniądze. Mysle ze Pesa placi powyzej rynku i noc lepszrgo w Bydgoszczy i okolicach nie znajdziecie. Newag placi minimalna krajowa. Caly nowu sącz robi zainimum wiec w Pesie macie raj na ziemi i noe gadajcie głupot ze to jest wyzysk.
Generlnie spoko ale jedna uwaga - w Bydgoszczy nie jest tanio, w BYdgoszczy jest jak wszędzie w Polsce. Ba, na tle mozliwości pracy, poziomu infrastruktury rekreacyjno-kulturalnej, poziomu szkolnictwa wyższego to w porownaniu do takiego Poznania/Wroclawia to tu jest drogo.
Były dwie w mojej karierze ZNTK Bydgoszcz i Pesa Bydgoszcz w każdej po kilka tysięcy pracowników.... :)
Młody to teraz jest po gimnazjum i zaocznej szkole i szpanuje ze ma np srednie wykszt.lub wysze itp.i by chcial zarabiac jak stary doswiadczony pracownik ale jak mu sie powie by podał młotek do lewej ręki to drapie sie po glowie i mysli do fajrantu!I tak brygadzisci i kierownicy szanuja mlodych i daja im po okresie probnym stawke co staremu doswiadczonemu pracownikowi stawke!!!!I za chwile firma zostanie z mlodymi bo staremu cierpliwosc sie skonczy!
Stary to pamięta tylko stare dobę czasy gdy PLN wpadały same bez wysiłku! Czasy się zmieniły i żeby zarobić trzeba się napracować!
To pracujesz praktycznie w jednej firmie całe życie w prowincjonalnej Bydgoszczy i wydajesz sądy ogólne. Skąd TY wiesz jak życie wygląda jak twoje zawodowe horyzonty nie wystają ponad Fordon nawet? Ale co do jednego się zgodzę, takie pojmowanie świata może wynikać z jednej rzeczy: młodzi i ambitni ludzie którzy chcą się uczyć nie idą do pracy za takie stawki jak się tutaj opisuje.
5500 dostali młodzi ci niby ambitni.... zapytaj takich co to jest imak, jednostka hamujaca.... Gdzie jest szafa pneumatyczna co to jest tablica dako jakie ciśnienia mają być w układzie hamowania... młodzi tylko smartfony i gierki zero nic oderwani od zeczywistosci tylko fotki na fb przy maszynach wielcy (usunięte przez administratora)mechanicy elktrycy operatorzy instagramu
Miasto w pierwszej dziesiątce w Pl pod względem wielkości i liczby mieszkańców nazywasz prowincją ale ty musisz być ŚWIATOWY... Pewnie urodziłeś się w 10cio milionowym centrum Pl w tORUNIU
A które miejsce pod względem średniej płacy i odsetku bezrobotnych? Urodziłem się w Bydgoszczy i dlatego doskonale zdaje sobie sprawę jak bardzo jest prowincjonalna. Ale nie jesteś w stanie tego dostrzec skoro całe życie w niej pracujesz i nigdy nie wystawiłeś nosa poza powiat.
No poszukałem i jest tragicznie. Mówisz, że Bydg jest w pierwszej dziesiątce pod względem wielkości, a pod względem zarobków do tej dziesiątki jej sporo brakuje, co tylko pokazuje, że potencjał jest niewykorzystany a biznesowo to tam el dorado nie ma. Brak jednej bezpośredniej autostrady i całej obwodnicy pokazuje też jak ważny jest to węzeł na mapie kraju. Ale do meritum. Pracowałem w paru miejscach w paru miastach. Z ludźmi mlodszymi i starszymi od siebie . I nie pokusiłbym sie w zyciu o ogolnikowe podsumowanie ze jedni są leniwi a drudzy pracowici. Znam wielu ludzi przed 30 którzy zarabiają ok 15 tyś bruto i bynajmniej swoich pensji w chipsach nie znaleźli, tylko na nią zapracowali. Takie sądy wydają osoby które mało w życiu widzialy i mało wiedzą. Tak to już jest że wraz z doświadczeniem przychodzi więcej wątpliwości i pokory co do górnolotnych sądów, a osoby ograniczone światopoglądowo już takich oporów nie mają.
Kłamiesz w Bydgoszczy jest spoko! Biznes pcha się właśnie do tego miasta a ty masz chyba jakieś kompleksy,co do autostrady to zerknij na mapę Polski czy to by miało sens? S5 już niedługo będzie (poczytaj czym się różnią szerokością pasa i opłatami)i nie martw się to że pracuje w jednej firmie to nie znaczy że nie znam świata i zerknij na swoją osobę bo to tobie wydaje się że rozum zjadłeś.
Jaki biznes tam się pcha? No szukam i naprawdę nie widzę. Prowadzę profil na Linkedinie i o ile miesięcznie dostaje kilka ofert z warszawy, Krakowa czy Wrocławia, kilka rocznie z Katowic, Szczecina, to z Bydgoszczy ten wynik na rok to 1. Wyprowadź mnie z błędu jakie to biznesy przeoczyłem. Autostrada do "liczącego się miasta z pierwszej dziesiątki" nie ma sensu? To ten biznes może i pcha się drzwiami i oknami ale potem stoi w korku i dlatego go nie widzę. NIesety ale każdy inny liczący sie gracz, taką autostradę ma, nawet umierająca Łodź. Ba, autostrade ma nawet Toruń, tylko nie stolica wojewdztwa z pierwszej dziesiątki. To, że ktoś przepracował cale zycie w jednej firmie nie musi świadczyć o wąskich horyzontach to oczywista oczywistość. Ale czytając twoje farmazony na temat "młodych leniwych" to niestety odniosłem wrażenie żę w twoim indywidualnym przypadku jednak ten fakt zaważył na sposobie postrzegania świata.
Wydaje mi się że z twoją pisownią jest coś nie tak no ale linkedin ...mam swoją opinię o tobie i nie dziwi mnie brak ofert dla twojej osoby ponieważ firmy bydgoskie się cenią.
I znów zamiast konkretów wycieczki osobiste, naprawdę niskie zagrania. Które to bydgoskie firmy tak się cenią?:) i Zaznacz od razu ile płacą za dane stanowiska to porównam od razu z ofertami z innych miast na stanowiska analogiczne. PS Patrzę na Pracuj.pl i widzę, ze to jednak nie problem mojej osoby (raczej) bo tam ofertami pracy na stanowiska specjalistyczne Bydgoszcz też nie bryluje. No ale jest fajnie, trochę lepiej jak w Żninie czy Wąchocku.
Ja mam tobie udowodnić ile i jakie firmy są i wchodzą do Bydgoszczy? Chłopaku ogarnij swoją głowę wyjedź do (jak pisałeś wcześniej ),,warszawy''
To ja klikam @piotrkowi w like i innym też i sobie też. Z nudów. Te Wsze wywody na tym forum taką wnoszą wartość do życia tej firmy i innych pracowników że ja (usunięte przez administratora)
Wiecie co? Ciekawie się się zrobiło na tym forum.. Wcześniej były nudy..
W tej firmie kobiety też tak piszą, bo chłopy jacyś tacy wykastrowani są. Jęczeć na forum zamiast załatwiać swoje sprawy face to face. (usunięte przez administratora) jesteście a nie chłopy
Co Ty masz 5 latek ? Może jeszcze z mamusią przychodź do pracy jak sobie nie radzisz. Przedszkole zrobiliście z tej firmy.
oj widze że jest nadal jest problem z zaakceptowaniem prawdy. niestety w tej firmie tylko kobiety mają przysłowiowe jaja. wstyd i hańba panowie.
Właśnie bylem ciekaw tych przykładów firm które walą do Bdg drzwiami i oknami bo niestety poza Tobą nikt inny ich nie zna. LInkedin, Gowork czy pracuj.pl też nie wypluwają nowych ofert tych nowych biznesów stąd moje zaciekawienie, ale w zamian dostaje zero konkretów i gadkę w stylu "wiem ale nie powiem". Kończąc dyskusję, nie bierz się za pochopne wnioski gdy mało wiesz i mało widziałeś. Jedyne co mozesz orzec to to, że młodzi ludzie przychodzący do PESY są leniwi, a to wcale nie musi być problem tej grupy społecznej ale waszych rekruterów i warunków pracy. Dziękuję.
A warto jechac na serwis do niemiec ? Jakie warunki? Czy lepiej do wloch
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz S.A. Holding?
Zobacz opinie na temat firmy Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz S.A. Holding tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 327.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz S.A. Holding?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 284, z czego 45 to opinie pozytywne, 105 to opinie negatywne, a 134 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz S.A. Holding?
Kandydaci do pracy w Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz S.A. Holding napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
