Witam. Chciałam się dowiedzieć na jakie stanowiska przyjmują w firmie kobiety? Praca na produkcji też wchodzi w grę? Proszę o odpowiedź.
Generalnie to teoretycznie nie można odmówić chyba pracy ze względu na płeć. Nieważne na jakim stanowisku. Pytanie, czy w ogóle są tam kobiety?
Atmosfera w pracy nie taka zła, w miarę spokojnie, problemem są kierownicy którzy patrzą na ręce i szukają pretekstu żeby pochwalić się panu Jarosławowi co robią pracownicy. Wypłaty zawsze na czas. Oprócz kierownictwa trzeba bardzo uważać na prasę krawędziową, której operator 6z8 godzin kręci się i obserwuje co robi reszta zakładu
Czemu nie? w krs są jeszcze aktywni z tego co widziałam. To w jakim sensie się nie kręci?
Mastec jest trochę jak baba tylko że babie nie pasuje coś raz w miesiącu a osobą na zebraniu między pierwszą a drugą zmianą nie pasuje coś codziennie
Adaś Adaś Adaś :) bardzo ciekawie przychodzi się do pracy wiedząc że nasz "przyjaciel" z krawedziarki jest na rano :) od razu wiesz, że jeśli nie podkabluje ciebie to będziesz stał z boku i patrzył jak kabluje na kogoś innego ???? kocham ten zakład pozdrowienia dla naszej zakładowej konfiturki
Tragedia
Bez komentarza
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Ukazało się ogłoszenie na pracuj.pl na stanowisko kadrowej. Warto aplikować? Ile osób jest w kadrach? Jak atmosfera, zarobki? Co z poprzednia kadrowa, że szukają?
Ile Osób w kadrach? Jedna :). Wszystko na głowie jednej osoby, nadmiar obowiązków , coraz więcej jest systematycznie dokladanych jak na kazdym biurowym stanowisku w tej firmie .... Współpraca z dyrektorem podobno tez nie nalezy do najmilszych... . Aktualna kadrowa rozpoczęła pracę 7 miesięcy temu.. i też ucieka.... . Firma bez perspektyw. Sporo osób z biur w przeciągu 3 miesięcy odeszło....
Jak to jedna? Ale to ma jakieś wsparcie od kogokolwiek? Nie, nie chodzi mi o dyrektora ale samemu ogarniać wszystko to może być przesada lekka, nie sądzicie?
Zero wsparcia. Wszystko na głowie jednej osoby a potem się słyszy że "i tak za dużo zarabia i zawsze moze obciąć uposażenie....
No ale skoro jedna osoba ma robić wszystko to bez urazy i z całym szacunkiem do niej, bo pewnie się stara ale chyba to co robi nie wychodzi za dobrze? To nie powinno tak być, że specjalista jest w jednej dziedzinie a nie jakiś misz masz?
Witam, chciałbym na wstępie napisać że nie będę obrażać ani wyciągać pochopnych wniosków, natomiast mój staż paru lat w tej firmie pozwala mi powiedzieć co nieco jak tutaj sprawy się mają. Pracownicy którym się chce pracować i mają pojęcie o tym co robią są w ogóle nie doceniani wręcz jest im zrzucana robota innych na głowę, smutna prawda ale żyjemy w Polsce.. Zawsze możesz zostać takim pracownikiem (najlepiej zatrudnionym przez agencje pracy wtedy zarabiasz znacznie więcej od wykwalifikowanego pracownika z kilkuletnim doświadczeniem) który wychodzi z założenia że 8 godzin i byle się nie zmęczyc, tacy ludzie tu mają raj bo żyją jak pączki w maśle od nich nikt nie wymaga, oni po prostu mają być jako sztuka nie istotne że są daremni. Smutne jest też to że Kadra(mam na myśli masjtrow, kierowników) która powinna znać się na pracy za jaką odpowiada bardzo często nie ma zielonego pojęcia o tym.. Tak na sam koniec już moim zdaniem warto spróbować pracy w Mastecu ale jeśli jesteś osobą która lubi porządek w pracy możesz szybko się rozczarować.
Prawda jest taka że osoby które na robocie się znały , miały wiedzę lub umiejętności (lub to i to) to albo się pozwalnialy albo zostały zwolnione bo pokazywały i dawały do zrozumienia dyrektorowi i kierownictwu że nie do końca wiedzą co robią i nie mają pojęcia o konstrukcjach stalowych i czym zajmuje się firma i .... Majster z Mostostalu który nie zna Nawet podstaw rusunku , monterki , spawania itd a prowadzi zmianę na spawalni ... Ostatnio firma straciła kilku pracowników znających się na rzeczy zarówno z biur jak i fizycznych . Chlopakz jakości pracował kilka lat, opanowane miał wszystko no ale nagle stał się niewygodny więc odszedl , spawalnik odeszła bo miała dość szykanowania i (usunięte przez administratora) ze strony wszystko najlepiej wiedzącej dyrekcji, jeden tigowiec po chyba 14 latach pracy usłyszał od dyrektora że "do kibla to on ma chodzic po pracy" ... Nie wytrzymał. Odszedł. Drugi tigowiec usłyszał że" zostajesz majstrem bo jak nie to".... Cisnęli żeby dokręcał ludziom srube i chyba go to przeroslo i wolał też uciec, poprzednia kadrowa ... Też nagle uciekła , kierownik działu jakości tez uciekał w popłochu od współpracy z dyrekcją... Osoby z obróbki. .... Itd.... Ten kto pokaże że wie więcej , potrafi więcej itd zaraz ma przes*ane... Zrzuca mu się coraz więcej pracy i odpowiedzialności.... Co do pracowników to zarówno wśród etatowych jak i na D.G. są sposoby które walą w pręta jak się da.... I są uważane za fachowców a tak naprawdę robią jedno i to samo od wielu lat a jakościowo to poniżej oczekiwań..... Niedocenia się ludzi znających się na fachu tylko przydupasow którzy lubią czasem uprzejmie donieść. Bałagan jest to fakt. Kadra nie ma pojęcia jak za zarzdzac praca ... Zero planowania, zero BHP, szatnia i prysznice na spawalni gorsze od chlewa, spotkania o 13 50 w czasach pandemi, ,wszyscy na kupie, bez maseczek. Wszędzie brud , smród , pył. Na halach pyłu i dymu tyle że w domu calydzien człowiek pozbywa się tego (usunięte przez administratora) W biurach nad lakiernia same opary z farb i rozpuszczalników.... . Jak lubisz takie rzeczy to odnajdziesz się w tej firmie ale osobiście nie polecam bo firma od killu lat schodzi (usunięte przez administratora).
Czas wyznać prawde.... Zacznijmy od zarządu ... Dyrektor z kompleksem Napoleona , człowiek na takim stanowisku który jest chamski , wyzywa ludzi , mobbinguje , a na spotkaniach produkcyjnych wyzywa ludzi z biur od i tu cytat "autystycznych dzieci " , zachowujesz się jak debil i powinien sprzedawać w warzywniaku a nie zarządzać ludźmi "." Czy nowa dziewczyna zrobiła sobie wazektomie żeby nie poszła.na maciezynskie jak jej poprzedniczka"... Itd szereg obelg ,wyzwisk , krzyków z jego strony to tylko cząstka tego co dyrektor J . Potrafi . Oprocz tego że nie radzi sobie z tą funkcją... Zrzuca wiele obowiązków na pracowników niższego szczebla , dokłada i dokłada. Faworyzuje swojego donosiciela W . Który ma zostać kier.produkcji od stycznia ,Człowiek bez kwalifikacji, wykształcenia i kręgosłupa.moralnego... gnębi ludzi, zastrasza, do chłopaków z Ukrainy mówiąc że "jak się nie podoba to karabin w rękę i wwracac na granicę walczyć. " Kawał prostaka z Mostostalu. Wynagrodzenia dla kolegów dyrektora J. To spokojnie kwoty oscylujące około 9000 brutto i wzwyz. I za co ? Do tego dostają comiesięczne premie ? A ludzie z hali czekają na podwyżki po kilka lat zarabiają po 3000 narobiac dodatkowych godzin... inżynierzy którzy przyszli niedawno Wieczniee nic nie wiedzą, wieczne zwroty, jakości brak , a wyjazdy cotygodniowe zeby coś naprawić do NV są już tradycja , garstka ludzi zna się na robocie reszta to z łapanki od posrednikow Przyszłość firmy zależala od nowej hali w wyrach ,która niestety nie powstanie!!! Machanie planami , papierami przed ludźmi że wszystko gotowe a nowe info jest takie że Szwedzi się nie zgodzili, bo jaki sens ma inwestowanie takich nakładów pieniędzy w miejsce które nie przynosi zysków? Kontrakty z firmami na taka śmieszne kwoty że trzeba niejednokrotnie dopłacać do gotowego produktu. Firma zarządzana przez takich ludzi tonie już od dłuższego czasu ale nadchodzi koniec głównie dzięki niemiejetnemu zarządzaniu firma, zasobami ludzkimi i finansami nowego Dyrektora który wcześniej był tam kierownikiem. Myśli że zamowil kurtki z logiem mastec i ludzie będą Właściciel ze Szwecji już widzi co się dzieje .. comiesięczne wizyty, sprawdzanie efektów , kontrola finansowa z powodu niejasnosci , niezgodności w papierach, zaginiony konwejor który niby powstał... , ginące elementy, brak terminowych dostaw dziesiątki reklamacji , lagi po 2500 godzin itd...
Czy firma MASTEC-FRENZAK Sp. z o.o. kieruje się zasadą równości w płacach kobiet i mężczyzn? Chodzi o równorzędne stanowiska.
Oj Wojtek Wojtek ty to masz tupet chodzi o tobie bardzo zła opinia 12 lat na Mostostalu ludzią tyle nerwów z szargaleśże że nikt o tobie niechce słyszeć ponoć ludzi na FB zapraszałeś a jak któryś z pracowników wzią L4 i dodał zdjęcia ze gdzieś odpoczywa to zaraz do kierownika leciałeś na skargę że niby chory a siedzi gdzieś nad morzem na mastecu już też cię mają dojść kamery na urlopie podglądasz czy ludzie pracują no chłopie czy ciebie już do reszty (usunięte przez administratora) w kogo ty się bawisz w jakiegoś góru ty zero pojęcia o robocie masz ale takich to mam trzeba co sami sobie w głowie roją że nad ludźmi to trza z batem stać ale kiedyś sam bd musiał (usunięte przez administratora) bo twoja funkcją jest nie opłacalna ty za siedzenie na (usunięte przez administratora) wiecznie pieniędzy brać nie będziesz i wtedy zobaczymy jakiś jest obrotny
Taki to sobie robote znajdzie bo teraz kapusie są w modzie na zakładach i kierownictwo takich sobie szanuje i maja większe panowanie nad pracownikiem. Przez takich jak W to niestety ale tylko robi sie nerwowa atmosfera i nic więcej. Po co dac pracownikowi w spokoju pracować... Lepiej patrzeć na ręce nie znajac się na robocie. Przykre ze tak sie dzieje i nie tylko w mastecu ze ludzie na "stolku" nie maja pojęcia o robocie ale to wiedza doskonale jak mozna dopiec robolowi i zrobic z niego idiote na oczach całej grupy
Ludzie z daleka od tej podłej firmy która niszczy pracownikom zdrowie i system nerwowy.Kapusie donosiciele piszą noty służbowe za wszystko za to że puściłeś bąka w warsztacie a jak zapalisz papierosa to jesteś przestępcą Na jedzenie i zapalenie masz przerwę 15 minut Zanim dorwiesz się do dzbanka by zrobić herbaty mija 10 minut 5 minut to dwa gryzy chleba i do roboty a donosiciele czekają czy nie jesz dłużej zaraz piszą noty i jesteś do zwolnienia.Pracownik fizyczny jest dla nich nikim przedmiotem do żartów obelg wyśmiewania Jak masz odwagę coś powiedzieć że coś ci się nie podoba jesteś największym wrogiem firmy i do zwolnienia Dopiszą jeszcze z pięć not i do zwolnienia.FIRMA MASAKRA FRENZAK to firma nie szanująca pracy pracownika i robiąca wszystko by w podły sposób rozprawić się z pracownikiem by pokazać że to oni są silni mają wszędzie znajomości i im nie podskoczysz
Powiem tak Szwedzi znaleźli sobie tanią siłę roboczą w Polsce i dają tam pracę owszem ale te warunki to jest tragedia szatnie to poprostu masakra na hali zapylenie jak na kopalni cała tablica menelejewa lata w powietrzu sprzęt prosi o pomstę do nieba ci brygadziści Roman stary alkoholik który czasem niewie co się dzieje na hali ,Mirek coś chce działać ale mu nie pozwalają więc siedzi cicho, Wojtek który działa ale czasem daje takie pomysły że lepiej przytaknać niż się odezwać stazi pracownicy robią wszystko aby się pozbyć nowych kontroler Adam kawał uja czeka aż tylko coś żle złożysz albo pospawasz i daje takie rady żebyś coś żle pospawal albo żle zlozyl a potem chodzi po hali i się śmieje że stara gwardia kapusi spawalniczka zero pojęcia o robocie przychodzisz do niej z problemem dzwoni do technologa bo sama nie potrafi podjąć decyzji no i kierownik as nad asami dla niego ważne słupki nic więcej podwyżki ludzia nie daje bo ludzie kabli spawalniczych za dużo psują albo żle srają dosłownie bo papier był wrzucony obok kosza a nie do kosza ludzie czy wy macie ludzi za głupków firma obraca milionami euro a ten mówi o tym że nie da,ludzia premi bo kabelek się zepsuł nową szatnie zrobił brawo na 5 osób bo więcej tam nie wejdzie robota spoko warunki tragedia a o pomoc lepiej nikogo nie pytać bo zamiast se tam pomagać to jeden drugiemu kłody pod nogi kładzie
Jest podobno rynek pracownika. Jak ci się nie podoba to w czym problem? Problem w tym że takich miernot nich nie zatrudni.
Skoro wszyscy wokoło to (usunięte przez administratora)bez grama wiedzy to proponuję nie męczyć się dłużej i znaleźć bardziej ambitne i lepiej płatne zajęcie. Z taką wiedzą i chęcią współpracy każdy pracodawca przyjmie Pana z otwartymi rękoma.
Firma porażka. Śmieszny pan dyrektor ze swoją świtą ratują tą firmę od czerwca tamtego roku,metodą tego nieudacznika jest zwalnianie ludzi niezależnie od ich przydatności i fachowości,rachunek musi się zgadzać. Wielu ludzi kiedyś pracowało na dobre imię firmy,teraz ten motłoch zaorał wszystko co do tej pory udało się wypracować,czyli jakość i dobra załoga. Prowadzi to wszystko do upadku,a pseudo fachowcy ratownicy w normalnej firmie już dawno pożegnali by się z posadkami.
Dokładnie tak jest Aaaautor. Niestety ratowanie firmy w ich wykonaniu to zwolnienia ludzi, w większości dobrych fachowców. Takie oszczędności w firmie to każdy głupi potrafi zrobić i nie trzeba wielu fakultetów. Słabe..... Ale trzeba mieć pojęcie o zarządzaniu firmą o takim profilu. To nie korporacja Panowie tu trzeba myśleć a nie "trzepać" tysiące. Trzeba to przyznać, że za starych szefów było lepiej z produkcją i sprzedażą ale jak przyszli nowi to myśleliśmy, że przyszły lepsze czasy.Błędne myślenie. Brak pomysłu, rezygnacja klientów, brak fachowców oraz gigantyczne zarobki decydentów zrujnują firmę. Szkoda.
Kiedy frenzak miał dobre imie? Albo dobrych fachowców? Dobry fachowiec przychodzi, patrzy co sie dzieje i ucieka. Pracujący tam (usunięte przez administratora) czasem nawet nie stali obok fachowca.
każda z negatywnych opinii jest prawdziwa, każdy przejaw myślenia jest tam tłamszony, kierownicy wpadki zacierają pracownikiem aby się słupki zgadzały, co do warunków pracy, (usunięte przez administratora) kila i dyftyryt, na spawalni, lakierni zero wentylacji, ubikacje dramat, kompletny brak zaplecza sanitarnego, poniżanie pracownika za najmniejszy błąd, publicznie przy wszystkich, z nazwiska kto nie wyrabia założonej normy, na wydziałach podpierdalacze którzy przedłużają wyrażane opinie, i za punkt honoru stawiam sobie teraz ściągnięcie im wizytacji ze Szwecji bo jeszcze takiej nie było, skończy się rumakowanie
Paleniska przyjmują ślusarzy, jest ogłoszenie
podłością jest zwolnienie kolegi chorego na cukrzycę,Firma jak dostrzegła że pracownik chory na cukrzycę chudnie ,słabnie i konieczna jest hospitalizacja postanowili zwolnić chorego pracownika powód: nie mieli do niego zaufania,Nic mu nie pomogli tylko z dnia na dzień chorego człowieka zwolnili,pozbawili go środków do życia i leczenia.za parę miesięcy zmarł,on przyznał się uczciwie że jest chory na cukrzycę i to był błąd.zaczęli pisać na niego notatki bez przerwy obserwować,PODŁA FIRMA dla której chory człowiek nic nie znaczy trzeba się go pozbyc
Ja pracuję w tej firmie już prawie pół roku i nie mam pojęcia o czym wy piszecie chyba że pomyliłem firmy. Owszem jest rotacja pracowników ale to jest normalne bo firma szuka ludzi którzy będą się nadawali do tej pracy a dużo jest tzw lewych rączek lub nie mają pojęcia o robocie a przy tych projektach które się tu wykonuje to trzeba myśleć. Ja mam zamiar zostać tu na dłużej. A moja rada jest taka żebyście nie czytali opinii tylko sprawdźcie osobiście jak tu jest
Ludzie którzy oceniacie negatywnie zatrzymaliście się w czasach PRL.. Taki przykład :) Siedem cudów polskiego socjalizmu - 1 -Każdy miał pracę 2 -Mimo że każdy miał pracę, nikt nic nie robił. 3 -Mimo że nikt nic nie robił, plan wykonywano w ponad 100% 4 -Mimo że plan wykonywano w ponad 100%, nigdzie niczego nie było. 5 -Mimo ze nigdzie niczego nie było, każdy wszystko miał. 6 -Mimo że każdy wszystko miał, wszyscy kradli. 7 -Mimo że wszyscy kradli, nigdy nigdzie niczego nie brakowało. Siedem cudów polskiego kapitalizmu. 1 -Nikt nie ma pracy. 2 -Mimo że nikt nie ma pracy, wszyscy pracują. 3 -Mimo że wszyscy pracują, plan nie jest wykonywany w 100% 4,-Mimo że plan nie jest wykonywany w 100% wszędzie wszystko jest. 5 -Mimo że wszędzie wszystko jest, nie każdy wszystko ma. 6 -Mimo że nie każdy wszystko ma, kradną ci, którzy wszystko mają. 7 -Mimo że kradną ci, którzy wszystko mają, nigdy nikogo z nich nie złapano
To nie zmierzch to sprzątanie. Ratuj się kto może ląd został podpalony.
Nie rozumiem waszego lamentu. Obok w paleniskach szukają na produkcję. Firma na pewno o wyższych standardach
Cześć wszystkim;) dajcie znać co tam słychać w firmie, dużo pozmieniało się przez te 3-4 lata? Tu jak zawsze same negatywne komentarze więc ciężko coś wywnioskować.
DW: z powodu wzrostu zapotrzebowań produkcyjnych firma Mastec prowadzi rekrutację na następujące stanowiska: operatora tokarki TUG (sterowanie Siemens),operatora tokarki Hyundai (sterowanie Fanuc), operatora wytaczarki TOS (sterowanie Heidenheim), operatora HAAS, oferuje również pracę dla spawaczy - niestety wymagane jest już jakieś podstawowe doświadczenie. Dla osób bez doświadczenie oferuje pracę na szlifierni, śrutowni, montażu i pakowaniu wyrobów gotowych. Firma oferuje pracę w oparciu o Umowę o pracę, stawki rynkowe, nadgodziny. Niestety brak funduszu socjalnego. To prawda, że Pracownicy mający problem z dyscypliną pracy i nie wykonujący pracy z wystarczającą starannością - pomimo ukończonego procesu szkolenia są wymieniani - to jest proces naturalny w każdej firmie.
Pracowałem w tej firmie kilka lat i było różnie. Jak tylko przyszli ludzie z korpo..., to zrobiło się dziwnie, bo miałem wrażenie, że to żadni spece tylko ludzie co uczą się swoich stanowisk. Jeden z nich nie prowadził nigdy samodzielnie firmy, drugi opowiada jak uratował i poukładał inne zakłady, kadrowa nigdy sama nie prowadziła działu kadr. A tu w Mastec to oni: wielki Dyrektor, mały Szef nad szefami i pani wielka HR. Szkoda tylko, że efekty mierne, właściwe żadne. Ciągłe zmiany kadry, to największy błąd w zarządzaniu. Państwo z korpo, lekcja z zarządzania do przypomnienia, bo Zarządzanie to "planowanie, organizowanie, motywowanie, kontrola". Nic z tych rzeczy nie działa. A najważniejsze zasoby w firmie to ludzie, pracownicy zmotywowani i nagrodzeni. Kij jest a gdzie marchewka. Pozdrawiam Olka i tatę.
Firma szuka brygadzisty na spawalni. Czy ma sens??? Proszę o konstruktywne opinie.
Jeżeli chcesz pracować z małym debilem który pozjadał wszystkie rozumy i obecnym brygadzistą który sprzeda cię i podłoży"świnie" żeby siebie wybielić to śmiało.Toksyczna atmosfera...
Ile wam zajęło nauczenie się jak firma działa ?
Hej, jak wygląda obecnie sytuacja w firmie, widzę że są przyjęcia do pracy. Poprawiło się coś?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mastec WTech Sp.z o.o?
Zobacz opinie na temat firmy Mastec WTech Sp.z o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mastec WTech Sp.z o.o?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 22, z czego 2 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Mastec WTech Sp.z o.o?
Kandydaci do pracy w Mastec WTech Sp.z o.o napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
