Podobno kilka lat temu pracodawca był winien pracownikom pieniądze. Może ktoś z pracowników dać znać czy udało się rozwiązać tą sprawę? Teraz już płacą na czas?
@ania a na jakiego maila wysylac cv ?
może firma po prostu nie potrzebuje nowych pracowników @namiot.Na swojej stronie ma zakładkę kariera i tam podają, że nie posiadają aktualnych ofert pracy. Możesz spróbować i wysłać do nich swoje cv
Hej, EX - przecież to że Novart wisi kasę wszystkim po kolei idącą w setki tysięcy złotych to wiadomo nie od dziś, ani od wczoraj tylko od wielu, wielu miesięcy. Skoro to najgorsza firma pod słońcem to po co tam było siedzieć? Po to aby tracić dwa lata życia? Trza było spadać za wczasu i szukać se innej roboty, anie trzymać się rękami i nogami , a teraz wylewać swoje żale i bóle na forum.
Hej "BYŁY PRACOWNIKU" a ty to niby kto jeden z braci czy a może z rodziny? Ja się przedstawiłeś jako "były pracownik" i takie masz dobre zdanie o ich to czemu jesteś BYŁYM PRACOWNIKIEM?!!!! Tak dobrze,terminowo i dużo Tobie płacili że nie mogłeś tego znieść i postanowiłeś odejść. Naprawdę wiarygodny wpis dodałeś "BYŁY PRACOWNIKU" sprzedawczyku, albo panowie własciciele z rodzinami......
Jestem ex pracownikiem. Straciłam ponad 2 lat swojego życia. W firmie można zaobserwować wszystko co najgorsze. Mobbing to pierwsze od czego warto zacząć. Firma jest zadłużona, ciągle dzwoni ktoś z pretensjami i żąda zaległych wpłat do tego komornik to stały bywalec.Co mogli to sprzedali a resztę niby sprzedali firmie NG4U bądz FIL3D choć wszystkie działają w tym samy miejscu,budynku byle komornik nie miał co zabrać.Brak wypłat w terminie, zwodzenie i okłamywanie pracowników a sami wożą się po europie i podpatrują co i kogo podrobić ewentualnie oryginalną nazwę zastąpić własnym logo, nie liczą się z pracownikiem i jego życiem prywatnym, wyzyskują i nie szanują.Gdy nagle w tym samym czasie odeszło kilku pracowników pozmieniali nr.tel.a jak się je zdobyło to nie odbierają.Oszuści na wielka skalę.A teraz najważniejsze i przestroga firmy NOVART(W Skawinie.Kryspinowie,Lusinie-zmieniali tylko siedziby firmy)+ NG4U i FIL3D TO JEST JEDNA I TA SAMA FIRMA tylko sprytnie rejestrowana za innego z braci NOWOCIEŃ bo z firmą NOVART I p MIROSŁAWEM NOWOCIEŃ NIKT JUŻ NIE CHCE ROZMAWIAĆ i WSPÓŁPRACOWAĆ!!!!! Najgorsza firma jaka może być. Sprowadzają najtańsze produkty Chińskie i sprzedają po cenach renomowanych firm. Nie warto u nich pracować i nie warto robić z nimi interesów STRZESZCIE SIĘ PRZED NIMI !!! PS.DO dnia dzisiejszego nie dostałem wraz z kolegami zaległych wynagrodzeń liczonych w tys.!!!W PIP-e mają jakieś chyba uklady bo wierzą za każdym razem w ich każda bajkę że za tydzień wszystko zostanie uregulowane.Sprawa ciągnie się już 4 m-c i dostali jedną kare wysokości 2000pln którą "prosto w twarz" przyjęli śmiechem.....ale kasę mają bo trzeba zobaczyć czym się wożą i jak mieszkają.
A jak tam się sprawuje ten ich dyrektor? daje radę czy raczej nie? Dzięki za odpowiedź...
@tomek daruj sobie te pouczenia. Napisałem wyraźnie, że prosiłem, wręcz łasiłem się by mi uczciwie powiedzieli co i jak, pisałem, wydzwaniałem. Oddzwonić, odpowiedzieć, normalnie jak człowiekowi a nie olewać. Do tego wystarczy odrobina kultury. Więc sorry, ale guzik rozumiesz moje rozgoryczenie. Swoją drogą ileż można się zastanawiać "jak to wygląda z ich strony"? Do czasu aż mi na łeb narobią. Banda, niekompetentnych CHAMÓW, którzy klienta mają w DPIE nawet jak ich się o to prosi. I nie ma w tym żadnej przesady. To są właśnie delikatne słowa o tych ludziach.
@qwerty, rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale jednak zwazaj na słownictwo, nie wiadomo też jak sytuacja wyglądała ze strony Novart, może faktycznie mieli problemy z uzyskaniem tych elementów i to nie do końca ich wina. Ja zmienię może troche temat, wie ktoś jak obecnie radzi sobie firma? Bo skoro Leroy wypowiedział im umowę, to może być gorzej, zwłaszcza finansowo.
po 1sze nie ma regularnego wynagrodzenia tylko z opóżnieniem nawet z 3 tygodniowym.po2gie nie szanują ludzi w ogóle nie liczą się z ich zdaniem a o premi na różne święta za prace to można tylko sobie pomarzyć to są sknery mają zasadę masz (usunięte przez moderatora)to kombinuj byle oni mieli w kieszeni.
Przykro to pisać ale niestety... żal, żal i jeszcze raz żal...dziwne zasady współpracy, jakieś wyimaginowane minima logistyczne, które w dużej mierze nie mogą być spełnione ale nie z winy klienta tylko z ich winy bo non stop nie ma towaru. Jakość towaru była kiepska jak cholera ale przestawili się na zakup pcvki 5mm więc jest trochę lepsza. Co innego listwy...co partia to inny odcień...Jednak azjaci nie są tak doskonali heh i dlatego tak wysyłają... Jedyne co jest na plus -lub było- to pani z działu handlowego- zawsze sympatyczna i miły głos. Starają się być konkurencyjni ale zdaje mi się, że już niedługo ta ogólnopolska firma będzie sprzedawać \"swój\" produkt na rynku krakowskim i na eksport bo już chyba każdy się od nich odwraca. Pozdrawiam
Ja też wysłałem wezwanie do zapłaty . od wielu miesięcy nie mogę odzyskać pieniędzy sprawa jest w sądzie . Ostrzegam !
Pracuję tam ale chyba nie długo , wezwania do zapłaty przychodzą cały czas.
cwaniaczki z kielc rodem plus rodzina i znajomi - oni mają się tam dobrze w przeciwieństwie do reszty. dostawcom płacą jak już muszą - czyli np. mając sprawę sądową..:). Jeśli nie jesteście pod ścianą to omijajcie z daleka.
Były magazynierze,wychodzi na to że miałeś i miękkie serce i (usunięte przez administratora) ... skoro tam pracowałeś.Jak się czułeś na sercu mając jednocześnie coś w d...? Pracuję tam i wiedz że pośladki mam nienaruszone, a i portfel ma się dobrze. W trosce o twoje zdrowie emocjonalne po przebytej traumie poniżej podaję numer Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej która ukoi twą psychikę 0801452974 natomiast na obolałe partie ciała polecam okłady.
Firma novart .... hahha ciężko to nazwać firmą . ... dobrze że mnie tam już tam nie ma 3 lata pracy i ani razu wypłaty w terminie !!!! czasem bywało tak żę wypłatę odbierałem na 4 lub 5 rat ... SZEF leci na wczasy a pracownicy kombinuja jak przeżyć .... Każda możliwa inspekcja która by tam wpadła zamyka firmę a na to niedługo się zanosi.
Rozmowa taka sobie, mało konkretów, głównie pytania jakieś do mnie. Wiele z nich bez sensu wg mnie, ale może ktoś miał jakiś cel. Natomiast znaczne spóźnienie szefostwa na rozmowę i papierosek zapalony w jej trakcie... Spóźnienie bywa, można zrozumieć, ale fajka... powstrzymam się od dalszych komentarzy. Oczywiście przed papieroskiem było uprzejme pytanie, czy nie będzie przeszkadzać. Ale jakoś machnąłem ręką na to, bo i tak byłem jakoś nastawiony, że nie chcę tu pracować. Poza tym dojazd, lipa totalna. Z drugiego końca Krakowa, przez całe miasto, potem przez całą Skawinę - zakład (biuro??) jest naprzeciwko elektrowni już za miastem właśnie od strony Krakowa patrząc. Kupa czasu i majątek wydany na dojazd. W zasadzie w grę wchodzi tylko auto.
dlaczego tak wiele osób narzeka każdy sie jakos przyzwyczaił i dlatego nie odchodzą
dlaczego tak wiele osób sie boi tej firmy wynagrodzenie masz 10 ale dwa miesiace puźniej praca co karzą produkcja ale jaka w chinach i jakos leci brak kasy tak sie tłumaczą zawsze
to dlaczego tak dużo osób nie przepracowało tam "nawet miesiąca"?
Po przeczytaniu powyższych opinii jako pracownik firmy NOVART uważam, że opinie typu \"banda złodziei\" to szczyt bezczelności. Pracujemy w zgranym zespole już od kilku lat i mam jedną dobrą radę - że nie warto słuchać opinii od osób, które nawet jednego miesiąca nie przepracowały w firmie \"NOVART\", a mają tak dużo \"mądrości\" do przekazania. Wiele osób pracuje tutaj po kilka lat i chwalą sobie pracę. Tak naprawdę to nikt Nas tutaj na siłę nie trzyma i do pracy nie zmusza, a jednak ciągle pracujemy - to chyba o czymś świadczy. Jeśli chodzi o szefostwo to mogę śmiało stwierdzić, że zdecydowanie można liczyć na zrozumienie z ich strony.