Czy to jest duża firma ? Widzę, że znowu pojawiło się ogłoszenie na marketingca. To jest kolejne nowe stanowisko czy poprzedni pracownik zrezygnował ?
Ostatnio widziałem ogłoszenie na pracownika biurowego, teraz na marketingowca. Czy tam jest duża rotacja czy firma się rozrasta i poszerzają team ? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Firma się nie rozrasta. Po prostu ludzie mają dość "przyjaznej atmosfery pracy" i sami się zwalniają.
Pracowałam tam zdecydowanie za długo. Nikomu nie polecam przebywania w tej "firmie", bo pracować to tam się nie da. Szef to istna chorągiewka. Jak mu wiatr zawieje tak gada od rzeczy. Rozwoju to tam nigdy nie będzie - ani firmy ani personalnie (awansu). Jak jest jakiś pomysł od pracowników, aby rozwinąć markę, pokazać asortyment, rozpromować firmę to na początku jest wielkie HURA, a następnie standardowy tekst Szefa "to jeszcze nie jest ten moment, firma nie jest jeszcze na tym etapie" - z takim podejściem nigdy nie będzie. Dodatkowo Szef bardzo ceni sobie transparentność pracownika i kręgosłup moralny, którego on sam nie posiada. Bardzo lubi donosy i obgadywać innych pracowników. Otwarcie mówi, że już nikomu w firmie nie ufa, dlatego założył kamery. Atmosfera w firmie przez jego ciągłe fochy jest baaaaaardzo zła. Jako pracownik trzeba mieć na uwadze, że wykonuje się również pracę kompletnie nie zwiazana ze swoim stanowiskiem, robi się prywatne rzeczy Szefa oraz pracuje dla "jego" innych firm, w których nie jest się zatrudnionym. Jednym słowem: wykorzystywanie. Jak to mówią: Dobrze to już było ????
Nigdy w życiu nie zostałam tak potraktowana na "rozmowie" kwalifikacyjnej, a posiadam dość długi staż pracy w sprzedaży bezpośredniej. "Rozmowa" trwała kilka minut, po czym pan szef wstał dając mi do zrozumienia, że została zakończona. Nie miałam możliwości wypowiedzenia się na temat moich kompetencji i doświadczenia zawodowego. Zostałam przepytana z technicznych szczegółów, a moje odpowiedzi były przez pana przerywane. Wyglądało to tak jakby pan wybierał sprzęt biurowy i sprawdzał na szybko parametry. Jednak jestem człowiekiem, a nie sprzętem biurowym. Przyjechałam na zaproszenie, a zostałam potraktowana jak kupa. Pan zdecydowanie nie widział wcześniej mojego CV, zajrzał do niego przy mnie, ale nie chciało mu się zagłębiać w treść, więc zapytał mnie o doświadczenie w branży e-commerce (dwa lata) i stwierdził, że jest za małe na to stanowisko. Takie rzeczy sprawdza się chyba przed zaproszeniem na rozmowę? Generalnie pytania, które zadawał wskazywały na to, że wymagania zawarte w ogłoszeniu o pracę różnią się od jego faktycznych wymagań. Obok pana szefa siedziała pani z wystraszoną miną, ale się nie odzywała. Nie wiem jaka była jej rola w tym przedstawieniu. Spotkanie odbyło w pomieszczeniu, w którym przy stłoczonych obok siebie biurkach siedzieli pracownicy i chyba próbowali pracować, podczas gdy obok odbywały się "rozmowy". Bardzo im współczuję takiej atmosfery w pracy. Ludzie! Przecież pracując dla kogoś zarabiacie dla tej osoby pieniądze. Szef bez pracowników zostaje tylko szefem samego siebie, w dodatku biednym. Należy wam się szacunek za wykonywaną pracę i odpowiednie warunki pracy. Bardzo się cieszę, że moje doświadczenie jest niewystarczające na stanowisko w tej firmie. Uff.
Witam, Chcę zapytać o waszą ocenę na temat możliwości współpracy z firmą. Czy warunki pracy są odpowiednie? Czy firma daje bony na święta? Serdecznie dziękuje za odpowiedź.
Warunki: około 80m2 biura typu open space. Biurka łączone po 4 + jedno osobne. Pracowników w biurze jest 8 (w tym 2 osoby z innej firmy, która prowadzi właściciel). W pomieszczeniu są 3 kamery (widać dokładnie co kto aktualnie robi). W rogu znajduje się maleńki aneks kuchenny (ktoś coś podgrzewa to śmierdzi wszędzie). Toaleta jest jedna, zamykana na kluczyk. W skrócie: nawet jak chcesz ruszyć się od biurka, to nie masz gdzie.
Większych (usunięte przez administratora) nie widziałem jak żyje. Zaprosili na spotkanie a przez całą rozmowę (aż 5 minutową) dawali do zrozumienia, że totalnie nie chcą abym tu był. Pytania totalnie niemerytoryczne, przerywanie w trakcie wypowiedzi, pytanie o rzeczy, które mieli przed oczami w CV. Jeśli dalsza współpraca by tak wyglądała to nie polecam nikomu.
Zgadzam się z @Kamil w 100% Ten pożal się Boże Szef to jakiś oderwany. Chaotyczny, zacina się, zdania poprawnie zbudować nie potrafi, niegrzecznie przerywa. Pytania zadaję tak bez sensu jakby dopiero co widział CV. Warunki w biurze też kiepskie. Wszyscy siedzą biurko w biurko, jeden wielki rozgardiasz. A co najgorsze to kuchnia w pokoju gdzie siedzą pracownicy! Nie wiem jakim cudem ci ludzie godzą się na pracę w takich warunkach i z takim chaotycznym szefem.
Jak dużo osób pracuje na stanowisku specjalista e-commerce w firmie TG Group Sp. z o.o.?
W ogłoszeniu firmy TG Group Sp. z o.o. na stanowisko Asystent / Asystentka Zarządu jest informacja, że zarobki wynoszą 5200 PLN. Czy po okresie próbnym można liczyć na więcej?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TG Group Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy TG Group Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.