CHL/Konsalnet o/Zielona Góra Jedna wielka kpina konwojowania wartości pieniężnych. Począwszy od dyspozytorów i (usunięte przez administratora) z ich strony(szczególnie nowosolskie pupilki- grubas i pryszcz),bo jeśli nie pojedziesz niesprawnym autem,nie cofniesz się z trasy,lub na trasie 150km masz sporą szansę dostania nagany służbowej. Odmówisz przyjścia w dzień zleceniowy bo kończysz pracę po 17h trasy,nagana lub brak dodatku,a często i gęsto jest tak że potrafią zmienić grafik że dzień po dniu masz dzień etatowy,mimo że broń pobierasz z książki KK,wracasz i dziwnym trafem okazuje się że została błędnie wypisana i już jest KCM. Wyposażenie: -spodnie,polary,kurtki,buty(dramat-ekoskóra,plastikowe podeszwy buty z chin),kabury,najniższej jakości,starzy pracownicy kupują porządne ciuchy za swoje i tylko przeszywają te śmieszne naszywki by nie dawać (usunięte przez administratora) dyspozytorom.Kamizelki "lubawa" jak i hełmy dawno po terminie-przeklejanie atestów.Flota pojazdów w opłakanym stanie. Kadra pracownicza czyli my zwykli robole: Ci którzy mieli odejść już dawno podjęli słuszną decyzję i(usunięte przez administratora) z tego (usunięte przez administratora) na kółkach do konkurencji lub innej pracy,część z nich została wyrzucona bo byli zbyt niewygodni dla kierownictwa (zbyt dużo mówili na zebraniach z dyrektorem regionalnym). Obecny stan to 75-80% ludzi z łapanki,bez uprawnień,załogi(dwuosobowe,bo na trzech ludzi brak możliwości osobowych),często obydwie osoby w konwoju bez broni,kilkoro dziadków w takim stanie zdrowotnym że powinni jeździć karetką (usunięte przez administratora) a nie pojazdem zwanym szumnie "bankowozem" :D Dziesiątki punktów na trasie,po kilkanaście/dziesiąt bankomatów.Ciągły bieg,stres i pretensje połączone z wyzwiskami ze strony dyspozytorów,i to wszystko za 17zł/h Oczywiście są i takie osoby które się cieszą z tego że pracują 7dni w tygodniu,i mają nawet po 400h mce,a za kolejne 50 były by gotowe robić gałę dyspozytorowi czy kierownikowi...ale czy o to w tym chodzi? Ogólnie nie polecam,no chyba że ktoś nie ma swojego życia rodzinnego,pasji,czy nawet rybek w akwarium dla których warto żyć.Wtedy zapraszam na ul.Kożuchowską w Zielonej Górze,w szatni są dwa łóżka,ale jedno zazwyczaj już jest zajęte... ps.stan osobowy to 80% emerytów zleceniowców...
To wszystko fakty i tak jest w stolicy.Kretyn z grodziska na tzw planowaniu,bez pojęcia.Przychodzi na 14 do 20 max a jest na etacie,co na to pip.
Do którego płacą z umowy zlecenie?
Polecacie pracę w ochronie dla tej firmy? Jaka to stawka? W ofercie nie było widełek, ale jest to umowa o pracę. Praca między 6, a 23, a po ile godzin są te zmiany?
A jak się pracuje we Wrocławiu na liczarki ? Ktoś wie ?
Pracowałam w sortowni w Szczecinie więc się wypowiem. Praca owszem do lekkich i przyjemnych nie należy, jednak uważam, że jeśli komuś nie odpowiada to może się zwolnić. Nie rozumiem osób, które na forum mają setki zarzutów wobec warunków pracy oraz pracowników bądź samego kierownica, a brak im odwagi aby powiedzieć o tym w twarz. Jeśli ktoś myślał, że praca przy gotówce to siedzenie i picie kawki oraz palenie głupa przez 8 godzin to już po pierwszym dniu widział, że tak nie będzie. Zarzucanie pracownikom z dłuższym stażem czegokolwiek jest absolutnie nie na miejscu, bo jako nowy pracownik nie masz nawet grama wiedzy o pracy na danym stanowisku. Zazwyczaj nowi pracownicy zachowują się jakby pozjadali wszystkie rozumy, próbują wprowadzać swoje rządy nie mając o niczym pojęcie. Mało tego, każde zwrócenie uwagi traktują jako mobbing, a gdyby nie uwagi starszych pracowników to pół wypłaty zabierane byłoby na poczet powstałych różnic. Zamiast użalać się anonimowo na forum zastanów się po co nadal pracujesz? Skoro tak wiele rzeczy nie odpowiada to jako człowiek z ambicjami szukaj innej pracy.
Te wpisy dotyczą grupy osób która ma już swój staż pracy. I niski poziom kultury osobistej. Właśnie to jest ta patologia, jeśli coś ci się nie podoba to możesz się zwolnić, jako nowy pracownik musisz się zamknąć. Poczytaj czym jest mobbing i bycie toksycznym pracownikiem. Świetnie zostało to zobrazowane w tym poście. Brawo ! Z twojego wpisu można zauważyć że trzeba się przygotować na to że niektórzy wynieśli styl bycia z podwórka co też odstrasza i wyższość nad innymi. Bycie tak toksycznym dla ciebie może jest normą ale odstraszacie tym ludzi. I właśnie dlatego jest mało zainteresowanych bo byle mechanik obsługuje transakcje bankowe. Śniadanie jest wypominane, pójście do toalety, rozmowy. Ludzie obgadują się, donoszą, awanturują, robią sobie złośliwości, doświadczeni pracownicy wywierają presję. Dla niektórych jest to normą i nie ma się co dziwić że nie rozumieją że można inaczej. Jeśli dla ciebie to jest normalne to nic dziwnego że się nie zgadzasz ze mną. Poczytaj o tym, może skończ liceum. Pozdrawiam.
Nie masz pojęcia o moim wykształceniu, mógłbyś się zdziwić. Nikt mi nigdy nie wypomniał śniadania w pracy czy picia wody jak zostało to wspomniane w którymś z postów. Sprawdź znaczenie słowa patologia zanim go użyjesz. Cieszę się, że w porę odeszłam bo widzę, że coraz gorzej z poziomem zatrudnianych ludzi w tej firmie.
Nie mam pojęcia i przepraszam za błędną ocenę. Nie ma co spodziewać się wiele od takiego miejsca. Nie oceniam tutaj wszystkich bo sam tam pracuje i nie kłam że nie miałaś dosyć. (usunięte przez administratora) Pani Stefania mogłaby już odejść. Wiem czym jest patologia i brak kultury. Poznałem tam całkiem miłych ludzi ale kierownictwo usilnie stara się ograniczać swobodę i zwykłą życzliwość dzieląc na tych których lubią albo nie i osoby z innych działów. Tam brakuje pracowników Wiem czym jest (usunięte przez administratora) i czasem można ją tam spotkać kiedy ktoś jest pod wpływem narkotyków i zachowuje się jak na ulicy a problemy rozwiązuje wulgaryzmami. Tak tam jest, niektórym to pasuje ale raczej nie ma się co spodziewać. (usunięte przez administratora) Były ci wypominane przerwy jak i picie wody a klimatyzacja wyłączana. Śniadanie musiałaś zjeść w pośpiechu najlepiej na stojąco żeby być bardziej produktywna w kurzu i brudzie.
Owszem masa rzeczy mnie irytowała, chociażby brak podstawowych narzędzi pracy, papieru toaletowego czy mydła, które przy tak brudnej pracy powinno być w litrach. Nie doświadczyłam tego co Ty, bo nie miałam problemów z kierownictwem.(usunięte przez administratora)Dużym minusem jest fakt, że 8 godzin masz stać jak słup soli bo nikt nie pomyśli o tym aby zakupić krzesła. Nic dziwnego, że robota nie wykonana jak skupiasz się na tym żeby ustać. Kolejną rzeczą która mi przeszkadzała to duża dysproporcja jeśli chodzi o wiedzę kierowników działu, uważam, że jeśli ktoś zajmuje takie stanowisko od kilku lat to powinien posiadać jakąś wiedzę, a nie wyręczać się pracownikami którzy zrobią robotę a zasługi przypisze sobie. Kierownik udający przed Panią Stefanią wielce uczonego a chowający się po kątach gdy nadchodzi. Czas na zmiany, albo weryfikacje umiejętności pewnych osób.
To są doświadczenia nie tylko moje ale i innych pracowników. To zbiór różnych sytuacji.
To co opisujesz nie zmieniło się. Jak dobrze się przyjrzysz to zauważysz o czym piszę. Do Pani Stefani czasem nie ma sensu iść. Ona nie lubi złych opinii, irytuje się. Jak ci się nie podoba to możesz się zwolnić. Ogólnie to mogłaby pójść na emeryturę wrzeszczcie. !
Ci co się zwolnili chcą miec spokój. A mobing i złe traktowanie? Nikt z pracujących nie potwierdzi.
Rzuciłam pracę ze względu na opoźnienia przy wypłacie wynagrodzenia oraz skandaliczne warunki pracy. Nawet jeśli mogłam zjeść śniadanie to się brzydziłam taki jest tam brud. Podałam inicjały. Więc nie jestem już anonimowym tchórzem, a Pani to pewnie obecnie Piesek Dgs_ek? Gratuluję. :)
Nie musiałaś podawać inicjałów. Wystarczyło napisać prawdę którą napisałaś. Bo tam jest okropnie za przyzwoleniem Pani Kierownik przez kierowników.
Nikt może tego nie potwierdzi ale każdy to widzi. Można to zgłosić do inspekcji pracy. Gnębienie to nie są żarty ! Można to też zgłosić wyżej. Może wreszcie Pani kierownik odejdzie. Pani E, A Pan S mogliby się zastanowić wreszcie nad swoim zachowaniem jak i inni pracownicy sortowni.
Jeśli dobrze się przyjrzysz to zauważysz że niektóre osoby są pod wpływem narkotyków. Strach jest czasem przyjść do pracy a przebywanie z nimi to przebywanie na ulicy. Nie wiesz co takiemu I..ocie wpadnie do głowy i czy dla żartów nie zniszczy ci zdrowia, komuś innemu albo nie wybuchnie agresją.
Szkoda że tak cię potraktowano. Może to wina Pani Stefanii, może to ktoś inny zawinił. Szkoda, co do opinii o miejscu to nie można się spierać. Powodzenia.
Myślisz, że inspekcja pracy ci pomoże? oni zajmują się kurzem na biurkach i źle ponumerowanymi dokumentami a nie mobbingiem. To ich przerasta.
Może firma mogłaby coś z tym zrobić albo wreszcie z kimś. Bo to jest gnębienie, znęcanie się psychicznie.
Nie chodzi o to, co sprawdzają. Jestem pewna, że gdzieś, ktoś komuś daje w łapę. Sorry, ale tak się nie trzyma ani zwierząt ani ludzi ani żadnych żywych istot.
Mamy przynajmniej dwie osoby które regularnie przychodzą do pracy pod wpływem narkotyków. Przynajmniej jedna pracuje na skarbcu. Idąc po pieniądze dostaje się je w proszku, dokumenty też.
Uważasz że jeśli ktoś krzyczy po niemiecku to oznacza że jest nazistą? brawo. :v
Brawo że nie zauważyłeś tego. Reprezentujesz niski poziom osób tam zatrudnionych. Ten margines którym był Pan M. O tej osobie mówię. To było widoczne, chłopak nie potrafił wymówić zdania bez K#^&@ i te po niemiecku bo to Aryjczyk był przecież. Codziennie wszczynał kłótnie, miał styl bycia jak z bramy na N.........e. Weekendami chwalił się że synagogi palił i gnębił mniejszości bo białe kobiety podrywają w mieście. Chwalił się że na zgrupowania jeździ jakiś narodowców, pokazywał ssmana na ramieniu, salutował. Wstyd że nazywał siebie Patriotą... Jeśli tego nie zauważyłeś to reprezentujesz niski poziom inteligencji kilku osób tam. ;
To było sugestywne. (usunięte przez administratora) Dobrze że już go nie ma. Zaniżał poziom sortowni. !
Po 1 w Szczecinie nie ma synagogi. Po 2 Osoba o której piszesz krzyczała po niemiecku robiła to zapewne w ramach żartu a po 2 za oszczerstwa skierowane w jego osobę takie jak palenie synagogi i bicie ludzi innego pochodzenia etnicznego/rasowego podlegają również pod paragraf więc za nim zaczniesz pisać bzdury zastanów się co piszesz. :) a po 3 ten rzekomy SSman to Powstaniec warszawski w mundurze werchmatu, lecz najwidoczniej jesteś osobą nie poinformowaną że powstańcy okradali z mundurów SSmanów :) nie pozdrawiam
W szczecinie nie ma synagogi ale to były żarty z jego wycieczek na zgrupowania. Jeśli krzyki Rus J..en są formą żartu to szkoda. Co w tym śmiesznego, takie okrzyki wydawali Niemcy podczas ładowania Żydów do wagonów jak on to określał. To nie było normalne. Kto normalny się tak zachowuje. Powstańcy nosili Niemieckie Panterki bez znaków ss. Myślę że żaden Polak swastyki nie nosił. (usunięte przez administratora) Ten chłopak chwalił się w toalecie na papierosie zdjęciami zagazowanych ludzi, blogami o tematyce narodowej, o mowie nienawiści, przede wszystkim przemocy. Chwalił się że jeździ na takie spotkania, ma takich znajomych. Dałeś się nabrać na dobrego prostego chłopaka z bramy. Nie pozdrawiam. To był ssman rzucający granat w Polaka. Dałeś się nabrać. ! My mieliśmy więcej czasu na to żeby z nim porozmawiać w sortowni. On dobrze się ukrywał i inni mu to sugerowali ale chwalił się kiedy mógł że jest nazistą na papierosie.
Jeśli jesteś taki mądry i każdego tutaj oczerniasz to może napisz nam kim jesteś. Anonimowo to każdy jest mądry :) przypominam Tobie że pisanie jako anonimowa osoba nie czyni Ciebie nikim wielkim. Internet również nie jest anonimowy :)
Personalnie nikogo nie oczerniam. Mam prawo być anonimowym bo grupa o której piszę jest bardzo nietykalna. Z tego co zauważyłem wiele osób utożsamia się z opinią o negatywnej atmosferze w pracy. To są merytoryczne wypowiedzi o obecnej sytuacji w sortowni. To trwa już długo, nikt sobie z tego nic nie robi. Proponuję poczytać o czym piszę. Straszenie mnie konsekwencjami to najprostsze zastraszanie. Pamiętaj że gnębienie innych jest ograniczone paragrafem. Nie napisałem żadnego imienia tutaj, tylko my wiemy o kogo chodzi. Ta bańka trochę pękła i widać że bardzo to niektórym przeszkadza. Jest jeszcze więcej tematów do opisania. Wielu osobom to przeszkadza. A konwojenci też, nawet jeszcze bardziej. !
Dziękujemy Tobie za wypisywanie swoich wypocin lecz w dalszym ciągu czekamy aż tak samo odważnie napiszesz kim jesteś naprawdę.
Tam pracują fajni, mili, koleżeńscy ludzie na poziomie. Jest też grupa która gnębi, wywyższa się i jest na to przyzwolenie szkoda.
Nie szukam twojej aprobaty albo zrozumienia. Szkoda że wołanie o pomoc nazywasz wypocinami. Ja ciebie nie obrażam. Ja czekam aż tak samo odważnie ktoś, może ty przyznasz się do błędów tutaj opisanych i może wreszcie przeprosisz i zmienisz się. Pozdrawiam. Bądź odważny, odważna. !
Dziękujemy za pisanie wypocin przekręconych wersji historii z firmy lecz w tym momencie sam wychyliłeś się za bardzo i nie było trzeba długo ciągać Ciebie za język aby dowiedzieć się kim jesteś.
Pozdrawiam detektywie. Widać że reprezentujesz to grono które tak bardzo się zbulwersowało. To są tylko wpisy ale za gnębienie innych należy się co niektórym znacznie więcej niż tylko wstyd na forum. Po tym jak szersze grono osób mogło to przeczytać nie wszystkim się to spodobało. Możesz sobie pisać że to są przekręcone wersje histroii z firmy ale doczytaj dalej i zastanów się nad swoim zachowaniem. Poczytaj o czym piszę i jeszcze inne osoby. Bo wystarczy przyjść tam do pracy żeby zrozumieć że tak jest. Tam panuje mobbing i są toksyczni ludzie. Nie pozdrawiam. !
Twoje, wasze groźby tylko potwierdzają niski poziom. Możesz sobie sugerować kto to ale nie wszyscy są tacy jak ty.
Należysz również do tych toksycznych osób ponieważ obsmarowujesz ludzi na forum za nim powiedzieć im prosto w oczy co się Tobie nie podoba. Tym komentarzem kończę tą konwersacje ponieważ nie chce Mnie się już prowadzić konwersacji z osobą o poziomie iq jajka :) Nie Pozdrawiam
@Caro Należysz również do tych toksycznych osób ponieważ obsmarowujesz ludzi na forum zamiast powiedzieć im prosto w oczy co się Tobie nie podoba. Tym komentarzem kończę tą konwersacje ponieważ nie chce (usunięte przez administratora) Nie Pozdrawiam *
Sortownia nie powinna być miejscem w którym jest tylko wygodnie tobie i osobom twojego pokroju. Gdzie panuje atmosfera z bramy bo to odstrasza ludzi i męczy i mnie też. Ja próbowałem z tobą dyskutować szukać pomocy wyżej ale nie mam zamiaru jak ty i osoby twojego pokroju szukać przemocy. Nie mam zamiaru z powodu dłuższej znajomości z kierownictwem i braków kadrowych w sortowni nic z tym nie robić. Sortownia to nie tylko twoje miejsce, pracując wśród ludzi obowiązują jeszcze normy społeczne których nie wszyscy przestrzegają. Ja nie mam ochoty rozmawiać z tobą też.
Niektórzy nie mają skrupułów do (usunięte przez administratora) innych i wywyższania się to czemu ja i inni mają mieć.
W tym momencie na sortowni nie ma ani jednego pracownika który się wywyższa czy grozi innym. O jakiej Ty przemocy piszesz? Jakie ćpanie? Zastanów się rzucając takie oskarżenia. Nigdy nie byłem świadkiem wyżej wymienionych rzeczy, a wydaje mi się, że pracuje znacznie dłużej od Ciebie. Ale widać, że coś z Tobą nie tak skoro twierdzisz, że nawet w tej rozmowie ktoś Ci grozi.
Każdy kto tam pracuje wie że starasz się teraz bronić i każdy w temacie wie że jesteś w tej grupie urażonej. Kierownicy na bankomatach wywyższają się i niektórzy pracownicy z długim stażem pracy. Ty grozisz mi że wyrażanie opinii nie jest bezkarne. Przypominam ci że gnębienie ludzi też nie. Na skarbcu są osoby które przychodzą pod wpływem narkotyków do pracy i pewnie na innych działach też. Bardzo łatwo można zauważyć że ktoś jest agresywny, podgryza wargę cały czas na przykład. Zastanów się, to jest poważny problem, to nie są żarty. Niszcz sobie zdrowie a nie narażaj na to innych. Bo to skończy się zgłoszeniem na policję. W sortowni panuje ciężka atmosfera, mobbing, niski poziom kultury osobistej niektórych osób. Widać że piszę z osobą której bardzo to przeszkadza. Cieszę się że tak bardzo źle się czujesz. Po tych wpisach jest trochę lepiej. Ale atmosfera jak spod sklepu, wulgaryzmy, nawet groźby oczywiście w formie żartu tak jak z gazowania żydów się zdarzają. To męczy kiedy ktoś specjalnie jest wulgarny. Nie pozdrawiam. Tam pracują też mili ludzie. Zrozum że to męczy wszystkich. Wreszcie będziecie sami to robić. Pracujesz tam już długo jak mówisz a właśnie ta grupa tak bardzo sobie pozwala.
Tam pracują też mili ludzie. Jest czasem bardzo fajna atmosfera. Fajnie jest, są tam bardzo życzliwi ludzie. Miło jest przyjść do pracy. Kiedy zaczynacie te swoje k...y, obgadywanie, presję to już nie jest tak fajnie.
Nie pisz do mnie Wy- bo odpowiadam za siebie. Ja Ci nic nie pisałem o żadnych konsekwencjach, ale jak już padło to słowo to wiedz, że za zniesławienie (czyt. Mówienie o mobbingu, braniu narkotyków) też są paragrafy. Śmiało zgłaszają sprawę na Policję ciekawe ile grzywny za nieuzasadnione wezwanie dostaniesz. Pójdź już spać bo chyba faza rem Ci się odkleiła, a musisz się wyspac, jutro do pracy na wczesną godzinę. Do zobaczenia w przyszłym tygodniu, pilnuj swojego działu i swojego zdrowia i nie pleć głupot o innych. Pozdrawiam PS. Po kropce nie używaj wykrzyknika zwłaszcza w zdaniu w który piszesz o wykształceniu, wygląda to komicznie, póki piszemy przez "ó" nie "u".
Za gnębienie innych też są paragrafy. Za branie narkotyków też. Pilnuj swojego działu bo dzieje się tam źle. I nie obrażaj mnie, nie bądź taki cwany że mi się faza odkręca. Bo bronienie patologi to jest bark fazy całkowity. Nie strasz mnie spotkaniem bo spotkamy się już jutro. Tam brak kultury osobistej jest wizytówka niektórych i widać że twój też. Może i nikt oficjalnie nie zgłosi mobbingu ale wystarczy przyjść tam do pracy. I spokojnie ktoś sam sobie narobi problemów. Wreszcie wszyscy się uciszyli mam nadzieję na dłużej. To brzmi jak groźba. Do zobaczenia jutro. Zastanów się nad swoim zachowaniem. Nie Pozdrawiam. !
Pokaż trochę więcej rozsądku i nie kłam że wszystko jest idealnie. Siedzisz w układzie po uszy. To przykre.
Tak właśnie. Karzeł był z SS. Pani E I jeszcze kilka osób kryli go. Była zwracana mu uwaga ale przepracował tam półtora roku. Był w grupie frustratów. Chwalił się na papierosie czystością rasową i zdjęciami zagazowanych ludzi. Pamiętasz jak chwalił się że ABW zamyka takie zjazdy ?
Zaczepić cię, po co ? Żeby słuchać twoich gróźb, znosić twoją agresję ? Żeby wszystko skończyło się naganą od ciebie i pani kierownik która sobie nic z tego nie robi ? Tutaj jest wystarczająco bezpiecznie żeby się odezwać i uniknąć waszej niesprawiedliwości. Kłamanie o sytuacji jest dużym brakiem szacunku do nas pracowników.
To nie tylko ja ale kilka osób. Nie tylko ja jestem zmęczony tą sytuacją. Może ktoś się odezwie.
Proszę jeszcze raz przeczytać mój wpis. NIE TYLKO MI TO PRZESZKADZA. JEŚLI KTOŚ ZGŁOSI SIĘ DO CIEBIE Z PROBLEMEM SYTUACJI W SORTOWNI TO PROSZĘ TEGO NIE BAGATELIZOWAĆ I NIE BYĆ STRONNICZYM JAK DOTYCHCZAS. PROSZĘ O POWAŻNE TRAKTOWANIE. Właśnie to chciałem powiedzieć. Pozdrawiam.
Wiele wpisów tutaj od Gowin to groźby i wyrzuty sumienia. Bo jak ktoś mógł to zrobić. Proszę zastanowić się nad swoim zachowaniem bo gnębienie innych nie jest sprawiedliwe i stronniczość.
Ktoś może szukać albo ja pomocy. Na pewno nie wyrzutów sumienia z powodu negatywnych uwag albo problemów. Proszę zastanowić się nad swoim zachowaniem. ! A nie szukać winowajcy !
@Kasjer szczecin Proponuję żeby to zgłosić do dyrektora lub prezesa, ale tylko do nich. Ponieważ główna pani kierownik S ma to głęboko w (usunięte przez administratora)dla niej liczy się tylko kasa i żeby pracownik najlepiej (usunięte przez administratora) 24 h. Wiem kogo masz na myśli, ale nic nie mogę zrobić ponieważ długo tam nie pracuję.
Czyli pomimo posiadania wykształcenia, nadal segregujesz pracowników i ich umiejętności według własnego widzi mi się? Dyplom to jedno, a kultura i cechy osoby inteligentnej - to drugie, i dzięki takim wypowiedziom, widzimy różnicę idealnie.
CHL/Konsalnet o/Zielona Góra Jedna wielka kpina konwojowania wartości pieniężnych. Począwszy od dyspozytorów i (usunięte przez administratora) z ich strony(szczególnie nowosolskie pupilki- grubas i pryszcz),bo jeśli nie pojedziesz niesprawnym autem,nie cofniesz się z trasy,lub na trasie 150km masz sporą szansę dostania nagany służbowej. Odmówisz przyjścia w dzień zleceniowy bo kończysz pracę po 17h trasy,nagana lub brak dodatku,a często i gęsto jest tak że potrafią zmienić grafik że dzień po dniu masz dzień etatowy,mimo że broń pobierasz z książki KK,wracasz i dziwnym trafem okazuje się że została błędnie wypisana i już jest KCM. Wyposażenie: -spodnie,polary,kurtki,buty(dramat-ekoskóra,plastikowe podeszwy buty z chin),kabury,najniższej jakości,starzy pracownicy kupują porządne ciuchy za swoje i tylko przeszywają te śmieszne naszywki by nie dawać (usunięte przez administratora) dyspozytorom.Kamizelki "lubawa" jak i hełmy dawno po terminie-przeklejanie atestów.Flota pojazdów w opłakanym stanie. Kadra pracownicza czyli my zwykli robole: Ci którzy mieli odejść już dawno podjęli słuszną decyzję i(usunięte przez administratora) z tego (usunięte przez administratora) na kółkach do konkurencji lub innej pracy,część z nich została wyrzucona bo byli zbyt niewygodni dla kierownictwa (zbyt dużo mówili na zebraniach z dyrektorem regionalnym). Obecny stan to 75-80% ludzi z łapanki,bez uprawnień,załogi(dwuosobowe,bo na trzech ludzi brak możliwości osobowych),często obydwie osoby w konwoju bez broni,kilkoro dziadków w takim stanie zdrowotnym że powinni jeździć karetką (usunięte przez administratora) a nie pojazdem zwanym szumnie "bankowozem" :D Dziesiątki punktów na trasie,po kilkanaście/dziesiąt bankomatów.Ciągły bieg,stres i pretensje połączone z wyzwiskami ze strony dyspozytorów,i to wszystko za 17zł/h Oczywiście są i takie osoby które się cieszą z tego że pracują 7dni w tygodniu,i mają nawet po 400h mce,a za kolejne 50 były by gotowe robić gałę dyspozytorowi czy kierownikowi...ale czy o to w tym chodzi? Ogólnie nie polecam,no chyba że ktoś nie ma swojego życia rodzinnego,pasji,czy nawet rybek w akwarium dla których warto żyć.Wtedy zapraszam na ul.Kożuchowską w Zielonej Górze,w szatni są dwa łóżka,ale jedno zazwyczaj już jest zajęte... ps.stan osobowy to 80% emerytów zleceniowców...
To wszystko fakty i tak jest w stolicy.Kretyn z grodziska na tzw planowaniu,bez pojęcia.Przychodzi na 14 do 20 max a jest na etacie,co na to pip.
Nie polecam ze względu na test w którym pytania są niedopuszczalne. Jak można pytać kogoś czy ma debet na koncie czy przebywał w Zakładzie Karnym, czy donosiłby na współpracowników... i wiele wiele innych pytań dyskryminujących. Nie każdy Szanowna Firmo jest (usunięte przez administratora) nie każdy jest donosicielem i nie każdy jest gangsterem. A nawet tacy mają prawo do zmiany swego postępowania na lepsze. Nikt nie ma prawa być potępiony. AMEN.
Dzień dobry. Chciałbym się dowiedzieć, jak wygląda praca na stanowisku kierowcy-konwojenta? Czy od pierwszego dnia zawierana jest umowa o pracę? Jakie mniej więcej zarobki na czysto? Pozdro.
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w Konsalnet Cash Management Sp. z o.o.?
Na takie jakie sobie przyniesiesz: dlugopis, pieczatka, lepiej miec swoje. No liczarki nie przynos i rolomatu bo to akurat jest! Nie, no wszystko jest tylko trzeba czasem poprosic kierownikow. Zszywacz jednak lepiej swoj! Pozdrawiam
Ogolnie bajzel ale mając na załodze zaufanego funfla nie jedno mozna zrobić i w dobrej atmosferze dzień przyzyć ???? ogólnie firma spoko kasa sie zgadza a to najważnijsze, a gamonie bez pojęcia są punktowni i beczenie pozniej słycchać. Pozdro CHL kiedyś BRINKS
Jak szefostwo w Konsalnet Cash Management Sp. z o.o.? Spoko traktują ludzi?
Nie traktuje dobrze zalega z wypłatami wymusza pracowanie nadgodzin oraz tworzy grafiki które potrafią się zmieniać co kilka dni
Pani Stefanka jest spoko, ale trzeba umiec ja szanowac i rozumiec polecenia. Proponuje czytac miedzy wierszami a wtedy praca na liczarni jest przyjemnością. Dziekuje za uwage. Bojownik w wyboru. Bravo Pani Stefanio!
Głupoty gadasz. Wypłata zawsze na czas a nawet czasem przed terminem. Grafik potrafi zmienić się z dnia na dzień ale to przez choroby innych lub większą ilość pracy
Czy dostaliście już obiecane dodatkowe wynagrodzenia?
Sprawdzaja znajomość języków na rozmowie ?
Tak. Jezyk polski bez przeklenstw jest priorytetem. Ale po co Ci jezyk obcy? Masz siedziec i liczyc. JOB!
Dzień dobry. Czy ktoś z Państwa ma opinie na temat pracy w Koszalinie? Pozdrawiam
Oddzial Szczecin Jest 30 grudnia, a nasza szanowna Pani kierownik nie raczyła udostępnić pracownikom grafiku na styczeń 2021 !!! Czy ludzie nie mają rodzin i innych obowiązków niż tylko praca? Ta sytuacja powtarza się nagminnie!!! Czy ma się tym zająć Inspekcja Pracy?
Kierownictwo powiedziało ze opinie pracownikow na tym forum i tak nic nie zmienia wiec stanowi to obraz o relacjach w firmie
Kierownictwo oddziału, czy firmy ? Może zmiana kierownictwa oddziału wystarczy i poważne podejście do pracy wszystkich w sortowni ?
Te wpisy właśnie tego dotyczyły przecież, obrazu relacji w sortowni i atmosfery pracy. Czy Pisałeś to pod wpływem i trudno było ci zrozumieć sens tych zdań? Bycie trzeźwym jednak jest większym plusem. Szkoda że Pani Kierownik nie może odejść bo pozwalała na to i pozwala na wiele problemów. Pracownik jest i premia jak zawsze najważniejsze. Nikt nie ma prawa odbierać nam przerwy. ! Jest problem ale zawsze zamiatany pod dywan jak wiele innych.
Krótka informacja dla osób które regularnie w pracy są pod wpływem. To na prawdę widać, dziwne zachowanie, posiedzenia w toalecie po pół albo godzinę. To trochę śmieszne. Przyjście do pracy to obawa wyjścia pod wpływem. Wielu z nas mogło skończyć albo zacząć dzień z amfetaminą. Niektórzy z nas mają dzieci i pracy w takim otoczeniu to ryzyko przecież. Proszę żeby wszyscy się zastanowili jeszcze raz. Bo to na prawdę widać. Pani Kierownik nie chce reagować i wszyscy musimy cierpieć. !
Apeluję do wszystkich którzy to czytali. Wielu z nas ma dzieci, rodziny, zdrowie. Niektórzy nie dbają o nie i mają problem. Możemy pozbyć się takich osób albo pomóc im. Akceptowanie kogoś pod wpływem to duże ryzyko dla nas i dla kogoś.
Aby bliżej przyjrzeć się sprawie proszę wymień osoby z imienia i nazwiska które wg. Ciebie przychodzą pod wypływem środków odurzających do pracy :) bo takie ogólnikowe pisanie niczego nie dowodzi, a szkodzi tylko firmie i ludziom którzy w niej pracują.
Nie można oczerniać kogoś publicznie. Nie rób ze mnie tak naiwnej osoby. Może dobrze wiesz kto ale nie powiesz. ? Udawanie idealnego mediatora teraz. Trochę przesadziłeś. Może i w Warszawie cię nie znają ale wszyscy w Szczecinie tak. To jest apel. Proszę niszczyć sobie zdrowie po za pracą.
Tydzień to trochę mało ! Wszyscy mamy rodziny, dzieci. Jak możesz narażać nasze zdrowie na ryzyko ! Jak możesz ?! Komentarze dotyczą osób i ich zachowania a nie firmy. Nikt nie dał ci prawa gnębić innych i narażać nasze zdrowie !
@KI bardzo ożywiona dyskusja, jednak osoba szukająca pracy w Konsalnecie może być zdezorientowana, bo nie wiadomo nawet, którego miasta i miejsca Twoje opinie dotyczą. Poza tym piszesz wiele o atmosferze, a nic np. o wynagrodzeniach. Może one są warte podjęcia tej pracy?
Sytuacja dotyczy miasta Szczecin. Myślę że zarobki są przeciętne dla nowego pracownika. Dwie umowy jedna z minimalną krajową druga jako zlecenie to na pewno minus na dłuższą współpracę jak dla mnie. Minimalna pensja na umowę to minimalna emerytura. Wiele osób mówi że kto bardziej ambitniejszy ten zmienia pracę i chyba taka jest prawda. Oddział w szczecinie wymaga remontu i wymiany kadry i poprawy atmosfery bo są chętni ale trudno jest coś zmienić. Tych upartych dla których każdy nowy musi być pod ich dyktando. A ty skąd piszesz ?
Jest też osobne forum dla oddziału Szczecin. To też miało być ale portal zmienił na ogólne.
Pracownik ! W sortowni w Szczecinie brakuje sprawnych maszyn, dużo sprzętu jest zepsute i nie można się doprosić o nowy. Przez osiem godzin nie można usiąść, za plecami stoi kierownik pilnujący żebym nie rozmawiał. Fotele do siedzenia śmierdzą i rozpadają się. W sortowni panuje obrzydliwy bród, codziennie trzeba wdychać kurz z banknotów i nagromadzony na sprzęcie i nigdy nie można posprzątać. Brakuje klimatyzacji w całym budynku, trzy tygodnie temu zepsuła się w pomieszczeniu dla bankomatów. Jest okropnie duszno i parno, ciężko jest wytrzymać osiem godzin. Codziennie musimy walczyć o podstawowe narzędzia do pracy jak długopis, taśma, zszywacz. Brakuje nam możliwości dezynfekcji rąk, brakuje papieru do rąk, nie ma ciepłej wody, nie ma gdzie zjeść śniadania. Wyjście do toalety jest wytykane, ograniczane, śniadania są wytykane jako brak produktywności. Urlopy, premie tylko po znajomości z Panią Kierownik i jej wybrańcami. Od miesięcy nie można poradzić sobie z przymrużeniem oka od Pani Kierownik na różne zachowania. Czemu nie ?! Jak można męczyć innych, wywierać presję, panuje mobbing, są pracownicy pod wpływem jest przyzwolenie na (usunięte przez administratora) gnębienie. Trudno jest się przebić przez układy z Panią kierownik. Ludzie szukają pracy cały czas. Czasem jest ciężko jest przyjść do pracy i innym też. Ciągle usłyszeć można że tutaj to nikt nie chce pracować i ciągle brakuje ludzi. Można nawet usłyszeć że w pracy nie można mieć znajomych i to w pierwsze dni pracy. Jak ktoś ma przyjść i zostać kiedy atmosfera jest beznadziejna, toksyczna i tak bardzo złośliwa. Kierownicy i każdy kto pracuje dłużej pozwalają sobie i wykorzystują przewagę a Pani Kierownik pozwala na to. Lepsza atmosfera przyciągnie i zatrzyma pracowników. To tylko sortownia nie więzienie. ! Nikt nie ma prawa gnębić innych. !
Niestety. ! Szczera i bardzo nie podoba się od kilku dni. To są tylko ogólne wpisy, wszyscy znamy wiele historii. Nie ważne czy urodziło ci się dziecko, czy jest chore, czy masz rodzinę w szpitalu tam ktoś ci to jeszcze wytknie. Niestety pracują tam też nudni płytcy ludzie których zachowanie zostało tutaj tylko po części opisane. Ci dotknięci pracownicy którzy tak bardzo klikają smutne minki nie potrafią jeszcze się pogodzić z tym że są problemem.
Widać że przejęła to Warszawa. Pomóżcie !
Jedyną osobą która tu kogoś oczernia jesteś Ty, ja napisałem że nie masz jaj bo piszesz o sprawach firmy na jakimś forum internetowym i myslisz że jesteś anonimowy, czujesz się bezpiecznie to chyba oznaka tego co napisałem :)
Szkalowanie ogółu pracowników również może szkodzić interesom Firmy wiec proponuje zastanowić się nad swoim zachowaniem :)
Co przejęła Warszawa? tu pisze ciągle 1 osoba (mam na myśli siebie), Brakuje ci jakichkolwiek merytorycznych argumentów na potwierdzenie swoich chorych teorii.
Trudno jest się przebić. Dla ciebie to oczernianie dla mnie szukanie sprawiedliwości.
Pamiętaj że ty też szkodzisz. Jesteś jednym z tych którzy reprezentują ten niski poziom. Nie mam zamiaru przestać, niech wszyscy wiedzą. Nie masz prawa gnębić innych.
Kolejna urażona osoba która mnie straszy. Nie będziesz udawał że wszystko jest dobrze bo u ciebie też nie jest. Panuje mobbing, wystarczy tam przyjść do pracy. Są osoby pod wpływem. Rozumiem że pracujesz tam kilka lat i może dlatego taka duża jest tam rotacja. Zastanów się nad swoim zachowaniem, nie rób ze mnie problemu. Doświadczeni pracownicy jak ty między innymi gnębią innych. Dobrze o tym wiesz.
Jak narazie to odnosze wrażenie że dla Ciebie wszyscy mają "ten niski poziom" i próbujesz coś zmienić poprzez wpisy na forum internetowym powiem Ci kolego że chyba nie tędy droga.
Komentarze dotyczą osób i ich zachowania a nie firmy. Nikt nie dał ci prawa gnębić innych !
Doświadczeni pracownicy starają się pomóc od samego początku wystarczy słuchać ich rad i jeśli coś się robi źle przyjąć to do wiadomości i zapamiętać a nie udawać że wie się wszystko lepiej i robić dalej te same błędy.
Nie będę ciebie niczym zarażał. Zwrócenie ci uwagi albo przyjście do ciebie z problemem kończy się jak tutaj. Wpisy dotyczą sytuacji w Sortowni, na przymykanie oka właśnie na różne złe rzeczy które się tam dzieją. Wyśmiałeś mnie i jeszcze głupim nazywasz na sam koniec. Trudno się dziwić skoro Pani kierownik przymyka oko na wiele, dopiero jak się komuś coś stanie to może coś się zmieni. Z przymrużeniem oka są osoby pod wpływem, był Na….a, nikt nie może powstrzymać frustratów, awantur. Może ta ostra chemia której wiele osób się bało której używała sprzątaczka to były Nar….ki. Była mu zwracana uwaga i innym ale jak zawsze trzeba się użerać z innymi jego pokroju i jest przyzwolenie na to. Nikt na jego miejsce nie mógł się znaleźć tak długo. To jest patologia tamtego miejsca i to jak niektórzy sobie pozwalają co staram się i inni opisać. W sortowni panuje mobbing, jest wywierana presja doświadczeni pracownicy są toksyczni. A przykład idzie z góry. Może niech Pani R. się zwolni albo Pani Kierownik zamiast tak wszystkich wyrzucać. Jak można wszczynać awantury i jeszcze śmiać się z tego. Tych przykładów jest wiele. Ten niski poziom z którego się tak śmiejesz to jest problem i czasami ręce opadają. Urosłeś tak bardzo że bez żadnych skrupułów i wstydu wyśmiałeś mnie bo nic ci się nie stanie i nic się tam nie zmieni. Nie musisz bać się o to co powiesz bo Pani kierownik nic z tym nie zrobi. Tam pracują naprawdę mili ludzie których ty pozwalasz sobie gnębić też. Nikt nie dał kierownikom prawa do traktowania nas pracowników z pogardą jak maszyny do pracy najlepiej bez przerwy. Kierownicy wytykają przerwy, starają się je ograniczać, osaczają nas, zakrzykują i na to wszystko jest przyzwolenie. Nikt nie ma prawa do tego. ! Niektórzy urośli tak bardzo że nie widzą problemu żeby być tak bezczelnym i wywyższać się nad innymi. Wpisy dotyczą atmosfery.
Kolego mogę Cię wyśmiewąc do woli bo nie wiem kim nawet jesteś :) jak dla mnie jesteś anonimowym trollem z internetu i tyle, jeśli masz jakiś problem w pracy zapraszam w moich godzinach pracy wtedy możemy porozmawiać.
i tak jak napisałem wcześniej nie masz jaj żeby powiedzieć coś komuś wprost więc na to nie licze :)
Nie wiem jak możesz mi pomóc w problemach. Pani kierownik sortowni jest od tego ale na wszystko przymyka oko.
W sortowni się mówi i mówi, mówi się do Pani kierownik ale jest jak jest. Mam nadzieję że nie uda wam się znaleźć winowajcy. Pani kierownik mogłaby już odejść. !
Osoby wyznaczone na kierowniów zmiany odpowiadają za CHL pod nieobecność Pani kierownik wiec chyba tez coś tam możemy zrobić.
Ha ha ha. Tak bardzo szukasz bo tak bardzo jesteś zły. Wam już była zwracana uwaga wiele razy. Nic sobie z tego niektórzy nie robią.
Zastanów się nad swoim zachowaniem. ! Do ciebie mówić to nie dociera. Nikt nie dał ci prawa gnębić innych. !
Nie jestem zły :) zauważyłeś może że tylko ja Ci odpisuje bo wszyscy mają Cie gdzieś ? Wszyscy się śmieją z tego ^^
Dla Ciebie gnębienie to wymaganie żeby koś wykonywał swoje obowiązki. Czas zacząć odróżniać pojęcia.
Osoby które wszczynają awantury, wywierają presję, wykorzystują pozycję są pod wpływem zaczepiają wszystkich i chcą porozmawiać. Z tego co wiem to wszyscy to czytali i wiele osób jest przejętych i jak i ty bardzo oburzonych. Swoimi wpisami które starają się umniejszyć znaczenie moje problemu pokazujesz to co zawsze, jak bardzo lekceważący jesteś i pewny siebie. Z Piotrkiem, Patrycją mógłbym porozmawiać ale z tobą już próbowałem i inne osoby i kończy się to na niczym na przymrużeniu oka. Obrażasz tym większość sortowni. Wszyscy wykonują obowiązki jak należy i każdy się stara. Niektórzy wykraczają po za swoje obowiązki i kompetencje i wykorzystują swoją pozycję gdy ktoś się z nimi nie zgadza. Nikt nie dał innym prawa do wywierania presji, do decydowania czy można iść do toalety czy ustawowa przerwa mi się należy, czy mogę mieć swoje zdanie, czy mam pracować za darmo. Gnębienie innych źle świadczy o kimś.
Przecież nikt ci nie broni iść do toalety człowieku chodzi o to żeby zgłaszać swoją nieobecność na stanowisku pracy w razie gdyby wystąpiły jakieś nie przewidziane przypadki takie jak np pożar lub gdyby komuś coś się stało np zasłabł po to się zgłasza każde wyjście kierownikowi jak zwykle źle wszystko rozumiesz :)
i jeśli ze mną nie chcesz rozmawiać to idź do Patrycji albo Piotra a nie wypisujesz głupotki tutaj :)
Pora zejść na ziemie i wytrzeźwieć. ! Ty jesteś problemem. ! Rozmowa grozi wypowiedzeniem bo nie ważne co się tam dzieje, jak bardzo nać...y ktoś jest czy wszczyna awantury, nie szanuje innych to przecież to są głupotki. Nie masz prawa tak bardzo mnie lekceważyć. bezczelny jesteś. ! Mógłbyś być trochę bardziej empatyczny i szanować innych i zająć się pracą. Nikt nie jest na tyle głupi żeby nie rozumieć czym jest przerwa albo praca. Starasz się ze mnie zrobić idiotę i z innych. Bo niby ja nie wiem że muszę pracować. Ale tak tam jest teraz że jest duże przymrużenie oka na brak szacunku i normy społeczne. Urosłeś na stołku tak bardzo że złego słowa nie można powiedzieć na sortownie i robisz ze mnie idiotę. Każdy kto zwróci ci uwagę jest obrażany przez ciebie jak ja teraz. To jest bardzo nie sprawiedliwe że nie można nic zrobić kiedy ktoś jest pod wpływem. Ja nie mam ochoty brać narkotyków a inni mają jeszcze dzieci i rodziny. Przerwa każdemu się należy, szacunek którego ty nie masz do innych.
Potwierdzasz swoimi wpisami jak bardzo nie szanujesz innych i jak bardzo pewny siebie jesteś. Jeśli to ty. ?
Liczarnia uśmiała się czytając te komentarze, pozdrawiam Patryk Nowakowski
Ktoś pisze o problemach a ty się śmiejesz. Coś z tobą chyba nie tak. Chyba że ktoś ci żart zrobił.
nie nikt mi żartu nie zrobił, śmieszy mnie takie anonimowe wystawianie postów w internecie. Jak ktoś ma problem sam ze sobą i nie ma jaj żeby rozmawiać wprost o tym że ma jakiś problem w firmie to przykro mi, ale polecam nabrać trochę dystansu do siebie w przyszłości bo w firmie pracują różni ludzie i czasem to co ktoś mówi żartem można odebrać zbyt dosłownie. Pozdrawiam Wasz ulubiony kierownik
Takie wyśmiewanie brzmi jak żart i to słaby może taki charakterystyczny dla ciebie. To takie bezczelne. Nikt się ciebie tutaj nie będzie bał. ! Fajnie że jesteś oburzony bo trudno jest się przebić przez kastę. Reprezentujesz niski poziom. Myślę że najlepszym, ulubionym to na pewno nie jesteś.
Apeluję do wszystkich którzy to czytali. Wielu z nas ma dzieci, rodziny, zdrowie. Niektórzy nie dbają o nie i mają problem. Możemy pozbyć się takich osób albo pomóc im. Akceptowanie kogoś pod wpływem to duże ryzyko dla nas i dla kogoś.
Dzień dobry cześć wszystkim z tej strony zły i nie dobry "nazista". Widzę że wszyscy jesteście odklejeni od rzeczywistości oraz że swoje frustracje każdy z was próbuje wyładować w internecie, niestety nie mam zamiaru tutaj wypisywać swoich emocji związanych z tym jak Mnie i wielu ludzi oczerniacie wymyślajac dziwne historie. Chciałbym tylko przekazać że jeśli macie jakiś problem ze sobą to polecam wizytę u psychiatry oraz jeśli wam się nie podoba się praca to pora ja zmienić. Chciałbym również przekazać że każde oszczerstwo skierowane w moją stronę Mnie nie rusza lecz jeśli chcielibyście ze mną porozmawiać oraz przekazać Mnie to co wam się nie podoba to prosiłbym o pisanie do Mnie bezpośrednio a nie na jakimś śmiesznym forum. Niestety przykro patrzeć na to jak "dorośli" ludzie się zachowują wpisując swoje żale w Internecie. Niestety ale takimi komentarzami oraz dziecięcymi przepychankami nic nie osiągnięcie prócz zrobienia z Siebie debila. Polecam również zaprzestać wypisywanie jakichkolwiek emocji w Internecie ponieważ do niczego to nie prowadzi oraz nic nie zmieni. Pozdrawiam.
Ten wpis dobrze opisuje co każdy przechodził codziennie na zmianie z tą osobą. I Jaki poziom sobą reprezentuje. Jeśli ten chłopak ma nową pracę to lepiej niech się skupi na nowej. Mógł zadbać o swoją opinię wcześniej, teraz każdy wspomina go jako krzykliwego wulgarnego karła. Nikt po nim nie płakał, nic nie dostał na do widzenia. To jakiś cud że się zwolnił. Miesiącami była zwracana mu uwaga na to zachowanie. Pani kierownik wiedziała o tym ale jak zawsze nic sobie z tego nie robiła bo pracownik był jak i inni jego pokroju. Od miesięcy był obraźliwy, wulgarny, gnębił innych, był pod wpływem. Zachowywał się jak chłopak z bramy, z ulicy. Do tego chwalił się że jest nazistą. Od miesięcy była zwracana mu uwaga. Dopiero jak się coś komuś stanie to pewnie coś się zmieni.
Jak długo Pani kierownik będzie tam pracować tak długo będzie i jest przyzwolenie na opisane tutaj zachowania jak nazizm, narkotyki, gnębienie innych. Pani kierownik daje najlepszy przykład wylewając swoje nerwy na innych używając to jako formy kontroli. O mydło do rąk trzeba było walczyć i trzeba nadal walczyć, o długopisy, papier, spokój. Jedna kasta rządzi. Często można usłyszeć po co to, po co tamto. Gdy czegoś brakuje to walczy się tygodniami albo miesiącami. Czy to złośliwe zachowanie, czy udawanie tak bardzo zajętej, zapracowanej osoby. Patologi które zostały tutaj opisane dzieją się za przyzwoleniem. Ta Pani nie szanuje nas. Ale na tą Panią to już czas bo na emeryturę pora ! Ile to już razy było coś zgłaszane a reakcja zależy od tego ile się tam pracuje i przede wszystkim od kaprysu Pani kierownik.
To nie musi ciebie ruszać. ! Jesteś oderwany od rzeczywistości. To jest Wstyd ! nazywać siebie N.....ą. Dobrze że masz nową pracę. Mam nadzieję że tam ludzie są bardziej ogarnięci. !
I jak zmieniło się ostatnio coś?
Sprawa jest dość świeża, od kilku dni jest komentowana przez wszystkich. Słyszałem że niektóre osoby się z tym utożsamiają, wiele osób. Osoby których zachowanie zostało opisane wyżej są raczej oburzone że ktoś obsmarował firmę i ktoś pozwolił sobie opisać sytuację w taki sposób na forum zamiast zgłosić to wyżej. Myślę że trudno jest to zgłosić wyżej bo jest przyzwolenie na to. Jedyną szansą jest jeszcze Warszawa. Oczywiście trudno jest zrozumieć że może warto jest coś zmienić i jest źle bo zawsze można się zwolnić. Awanturnicy mogliby odejść. !
Dzisiaj padła nam klima. Jesteśmy ugotowani mam nadzieję że nie na dobre. Ciężko się tak pracuje w całym obiekcie brakuje powietrza. Pakowanie bankomatów jest najczęściej odwiedzanym miejscem.
Słyszałem że informacja została przekazana. Potem słyszałem że prędko nie będzie, potem że może będzie. W całym obiekcie brakuje klimatyzacji. Na bankomatach jest najwięcej ludzi. Po chwili takiej duchoty i braku tlenu boli głowa a trzeba stać osiem godzin. Jeśli ktoś zemdleje to co wtedy ? Firma mogłaby trochę bardziej zainwestować. Jak było tak jest, brakuje sprzętu do pracy. Dzisiaj wreszcie posprzątali ten bród. Ale premie pewnie ważniejsze. Pani Kierownik mogłaby odejść. !
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Konsalnet Cash Management Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Konsalnet Cash Management Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Konsalnet Cash Management Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
