praca u nich to jakis dramat..zwłaszcza u przewoźnika z ulicy Daniszewskiej.. 2 tygodnie jeżdżenia za darmo, bez umowy bez czegokolwiek (pseudo przyuczenie), każde pytanie dot. umowy kończyło się zbywaniem, więc kolejne prawie 3 tyg jeżdzenia i pracy już na tzw. własny rachunek bez umowy, bez jakiegokolwiek ubezpieczenia. Pieniądze dostałem po tygodniu upominania się o nie, ciężko zapracowane pieniądze i jeszcze trzeba się upominać. Umowa zlecenie, która nie została nawet podpisana przez obie strony, wg tego Pana obowiązywała i wraz z informacją o odejściu z tej pracy brzmią słowa w formie wręcz groźby, że tak łatwo nie da się od nich odejść.. Panowie prawa chyba wgl nie znają, myślą, że wszystko im wolno. Juz pomijam fakt, że pieniadze za kolejne dwa tygonie zostały wypłacone po kolejnych 3 tygodniach zamiast dwóch i jeszcze o połowę mniej niż być powinno.. co to oznacza? Że nie tylko nie mają szacunku, kultury i zasad pracy ale też (usunięte przez administratora) pracownika, bo odchodzi..
Krzyk, mobbing, wyzwiska i groźby karalne ze strony kierownika magazynu. Nie polecam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DPD?
Zobacz opinie na temat firmy DPD tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.