Totalny brak szacunku. Ludzie ,którzy uważają ,że są królami swiata bez żadnych kompetencji. Nie tkną palcem ,żeby zrobić Coś w firmie. Mówią Ci ,że jesteś nikim. Psychika po takiej pracy do naprawy, przynajmniej rok terapii. Zamiast jeździć na wakacje i szkolenia z cukiernictwa polecam pojechać na szkolenie z zarządzania firmą. Ciężka sytuacja zmusza szefostwo do jeżdżenia na wakacje niestety. Właśnie kamery, polecam uważać co się przy nich mówi i nie daj bóg nie siadajcie. Na rozmowie o prace zapytają o twój znak zodiaku. najgorsza firma w Zielonej Gorze. Papier waflowy nakładany brudnymi rękami (Smacznego :)), obok trutek na szczury. Pasta pistacjowa to pasta innej marki z przeklejona naklejka (są tylko dystrybutorami) pozdrawiam
Sama prawda. Dodatkowo jeżeli masz swoje zdanie lepiej sobie odpuść pracę w tej firmie, bo szefostwo bardzo nie lubi osób z własnym zdaniem i możesz przez to pożegnać się z pracą. Co tu dużo pisać. Prawda w oczy kole.
Zero szacunku dla pracownika. Pracodawcy, o ile można ich tak nazwać, potrafią zostawić całą firmę na barkach pracowników, a sami wyjeżdżają na tygodniowe wakacje. W podziękowaniu dadzą 50 zł, bo jak sami twierdzą niezmiennie od lat "mamy ciężką sytuację finansową". Trzeba o wszystkim pamiętać za nich, a jeżeli pracownik zapomni to pokażą ci gdzie twoje miejsce mówiąc, że szef ma prawo, bo jest ponad tobą i on nie musi nic. Na magazynie (usunięte przez administratora) i malaria wiec jeśli masz uczulenie to tym bardziej nie polecam tej firmy. Po kątach leżą schowane trutki na szczury, a jeżeli czekolada jest przegryziona, to kombinują jak to sprzedać. Niekompetencja szefostwa doprowadza do powtarzających się braków magazynowych, za co obwiniani są oczywiście pracownicy. Kamery w każdym kącie nawet na stołówce, która pełni również role magazynu także nie licz na spokojną przerwę. Na rozmowie powiedzą ci, że szukają nowego magazynu, co się mija z prawdą, bo jest to kłamstwo powtarzane od lat. Biedni pracownicy w deszczu czy śnieżycy muszą chodzić z jednego magazynu na drugi wiec jeśli chcesz pracować chory całą zimę to zdecydowanie polecam. Pracować, bo oczywiście paczki są na pierwszym miejscu, a zdrowie pracowników się nie liczy. Lepiej nie pokazuj, że potrafisz coś więcej, bo zrobią z ciebie dodatkowo złotą rączkę, pracownika biurowego, sekretarkę, informatyka i sprzątaczkę w jednym. Jak sami twierdzą potrzebują elastycznych pracowników tylko szkoda, że za dodatkowymi obowiązkami nie potrafią dać większego wynagrodzenia. Jeśli szukasz pracy, w której nie zostaniesz doceniony, będziesz prowadził firmę za "dziękuję", a na koniec wycisną cię do końca i zwolnią z dnia na dzień to jak najbardziej polecam w przeciwnym razie lepiej sobie odpuść.
Sama prawda. Dodając ze na rozmowie opowiedzą ci historie o zgranej ekipie, rodzinnej atmosferze. Same kity. Buraki i typowy Januszex
Jeśli lubisz być wykorzystywanym i nie dostawać za to nawet podziękowania to ta praca jest dla ciebie. Szefostwo uważa że praca u nich to jak wygrana w loterii ale dla pracowników to jak praca w (usunięte przez administratora). Szef tylko wymaga, nic nie robi od siebie i ciągle mu coś nie pasuje. Zmienia zdanie jak skarpetki i uwielbia szukać winnych nawet jeśli to on popełni błąd. Cudowne zmiany które wprowadza szefostwo tak naprawdę komplikuje jeszcze bardziej pracę ale przecież oni znają się lepiej. Po prostu masakra. W takim miejscu dawno nie byłem. Śmierdzi (usunięte przez administratora), po prostu niesmacznie. Jeżeli lubisz być niedoceniany i jedynie marzyć o premii to ta praca jest idealna dla ciebie
Zapomniałem dodać. Większość osób co pracują nie mają umowy żadnej. Zatrudniając się tutaj pracujesz od zwykłego magazyniera po przez informatyka... Wszystko za tą samą stawkę ;)
Odpuście Sobie pracę w tej firmie. Na rozmowie wszystko ładnie pięknie, jak przyjdzie co do czego zero szacunku ze strony kierownictwa. Szef burak, słowa dziękuję nie potrafi powiedzieć. O premi zapomnijcie, premia dla was jak to nazwał jest to że możecie pracować. Szefowa? Hmm co tu dużo mówić. Chodzi wspomina o swoich chorobach, próbuje wzbudzić litość u swoich pracowników tak samo też brak szacunku do innych... Wieczne narzekanie jak to mają źle i brak pieniędzy, a co miesiąc urlopy po tydzień/2 tygodnie. Jednym słowem (usunięte przez administratora) na kółkach. Generalnie jeżeli przychodzisz do tej firmy możesz poczuć się jak szef. Zwalają wszystko na twoją głowę a Ciebie mają gdzieś, masz to ogarnąć i nie obchodzi ich że nie dasz rady samemu. Wiecznie trzeba przypominać szefostwu o różnych sprawach po 10 razy dziennie albo i więcej a na drugi dzień i tak dostaniesz opieprz przez to że im nie przypomniałeś. Kamery w każdym zakamarku, szefowa wiecznie wypierająca się że brak podsłuchu w kamerach niestety nigdy tego nie udowodniła a szkoda. Walające się wszędzie trutki na szczury.... Praca dla kogoś kto nie ma dla siebie samego szacunku...
Nie ma osoby pracującej, która będzie chciała się podzielić swoim doświadczeniem? Jak obecnie wygląda zatrudnienie w firmie Torcik.Net Piotr Jakimowicz w miejscowości Zielona Góra? Wiecie co się dzieje? Czekamy na nowe opinie od zatrudnionych na temat Torcik.Net Piotr Jakimowicz. Dajcie znać jak sytuacja wygląda teraz.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Torcik.Net Piotr Jakimowicz?
Zobacz opinie na temat firmy Torcik.Net Piotr Jakimowicz tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.