Dzień dobry od około czternastu lat naprawiam u Pana A (usunięte przez administratora) samochody / toyota Paseo , peugeot , skoda fabia i aktualnie toyota verso/ . Dosłałem również dwie klientki. Łącznie kilkanaście napraw. Nie zdarzyło się nigdy żadne nieporozumienie, może raz : za sprawdzenie sprzęgła , drobną dolewkę oleju i wymianę zapinek w osłonie podwozia nie chciał wziąć pieniędzy. Nie mogę jemu tego zapomnieć.Tak poważnie to po naprawie przyjeżdżał po mnie do domu aby podwieźć do warsztatu. Być może mam tylko szczęście do Pana Andrzeja Przybysza , ale przez tyle lat ??? Nie sądzę. Ireneusz Kaczmarek
Peugeot 3008, 1,6 THP benzyna (Premium) do 'Piwoń AUTO' Właściciel warsztatu: Andrzej Przybysz ul. Piwoniowa. Warszawa (Białołęka) Usterka: Włącza się wentylator od chłodnicy, później się wyłącza i czasami pracuje cały czas, temperaturę pokazuje odpowiednią, po wyłączeniu silnika, wentylator na chłodnicy pracuje jeszcze kilka minut. - Dałem do naprawy Peugeot 3008 do naprawy, mechanicy trzymali go prawie dwa dni - wymienili akumulator i prawdopodobnie zamrozili usterkę, po dwóch dniach wentylator na pełnych obrotach pracuje nadal. - Za jakiś czas odstawiłem ponownie Peugeot 3008 do tego samego warsztatu, Mechanik zmroził (prawdopodobnie) usterkę i oddał samochód po kilku minutach - po dwóch dniach znowu wentylator wyje na pełnych obrotach. Minął jakiś czas oddałem auto Peugeot 3008 (cały czas to samo auto z tą samą usterką). Zleciłem naprawę tego samego i dodatkowo rurę wlotową, która prawdopodobnie jest uszkodzona i na wszelki wypadek czujnik od temperatury układu chłodzenia, poprosiłem jeszcze, aby wymienił klocki hamulcowe w całym samochodzie i sprawdził dlaczego kapie słabo, ale kapie olej silnika, aby wykrył usterkę i w razie czego wymienił, czy usunął problem. - Mechanik auto trzymał w Warsztacie 4 dni - wymienił tylko z tyłu klocki i kompletną tarcze z tył razem z łożyskiem na nową bo twierdził, że tak nie może być bo śruba była luźna, okazało się że wymienił dwie kompletne tarcze z łożyskami. - Jeśli chodzi o główną usterkę z którą przyjeżdżałem 3 razy nie naprawił. W zasadzie wymienił to czego nie prosiłem, nie mówię że nie zgodziłem się na wymianę tarczy po jego telefonie, tak zgodziłem się na jedną z tyłu. Przód klocków nie wymienił bo twierdził że są jeszcze dobre, a jak to będzie robił następnym razem to wymieni również z przodu tarcze z klockami (w zasadzie te klocki z przodu były tak, że zaczynają już trochę piszczeć i widać z zew zużycie). - Szanowni Klienci powiedzcie mi czego ja nie zrobiłem, aby Mechanik z warsztatu "Auto Piwoń" naprawił mi usterkę z kręcącym się wentylatorem?? Coś ze mną nie w porządku, jeszcze jedno pracownik tego auta Peugeot 3008 do pracy na drugą stronę Warszawy i posiada stanowisko kierownicze i samochód to jest narzędzie jego pracy, bardzo ważne narzędzie bo bez tego nie może być pierwszy i otworzyć firmę. Ale warsztat 'Auto Piwoń" nie zaproponował auta zastępczego. - Dodatkowo oddałem również nasz firmowy Ford Mondeo MK4 w którym wyciekał jak się okazało płyn do wspomagania kierownicy. Pan Andrzej powiedział, że to była drobnostka i wszystko działa jak należy (dodatkowo prosiłem, aby wymienił olej w silniku). Po kilku dniach sprawdzam zbiorniczek z płynem do wspomagania kierownicy i jest całkowicie pusty. Następna źle wykonana usługa, nie wiem czy olej wlał taki jaki prosiłem, jeden zdrowszych olejów przystosowanych do tych silników, twierdził że tak. - Wszystkie usługi, które zleciłem nie są wykonane należycie lub w ogóle nie został usunięte usterki, a właściciel warsztatu pan Andrzej Przybysz zapewniał że wszystko zrobią jak należy. - Nie może tak być, że samochody w naszej firmie stoją na płatnym parkingu i nie są wykorzystywane w celach do których powinny być wykorzystane...opinia jest niepełna (można film nakręcić o jego usługach...) - Na dzień dzisiejszy poszukuje Prawnika, aby zajął się tą sprawą.