Zacznijmy od początku. Anna Adamiak nie jest specjalistą w dziedzinie PR, nawet reklamy. BA, ona nawet nie wie jak się nazywa branża, którą reprezentuje. Nawet nie wymyśliła tej nazwy! To zwykły handlowiec, w dodatku z grupy call center. Widziałam jak powstaje firma. Najpierw jej były partner siedział przy kompie i zbierał informacje. Później złapał klienta, następnie inwestora, niejakiego Gackowskiego. Chłopcy się bawili. Anka Adamiak była zazdrosna o wszystko. Jak nie jej sukces, nie mógł być nikogo innego??? Przecież Anki wiedzą wszystko. Następnie jej partner zaczął zarabiać w programie. Później ona go oskubała i delikatnie rzecz ujmując wyrzuciła. Rozpad tego układu powstał gdy media napisały o Igorze, że ma romans z Dodą. Oczywiście, że go nie miał. Ja za to miałam dostęp do jego rozliczeń i zupełnie z nich nie wynika, aby liczył na coś więcej, jak rozwój firmy. Inwestował w nią dosłownie każdą złotówkę. Adamiak dosłownie ukradła mu pieniądze za wznowienie kampanii Wódki Wyborowej. Cała kwota została przelana na jej konto. Wszystkie dochody z innych źródeł, też wpływały na jej konto. Obłęd! Ale do tego Gackowski, nigdy nie rozliczył niepisanej spółki z P. Igorem. To chyba wstyd dla Willson & Kłam. Zwykła świnia z tego Gackowskiego.
Opinie o Anna Adamiak Oxy Group w Warszawa
Poniżej przeczytasz opinie obecnych i byłych pracowników o pracodawcy Anna Adamiak Oxy Group. Zobaczysz poniżej również opinie kandydatów do podjęcia pracy w Anna Adamiak Oxy Group o rozmowie kwalifikacyjnej.