Pracownicy piją? Bo tak tu przeczytałem. To nikt nie ma nad tym nadzoru? ochrona nie sprawdza trzeźwości? Przecież za to można dostać dyscyplinarkę. Ja bym to zgłosił.
Jak obecnie sytuacja wygląda, pytam o picie podczas pracy? Pracownicy są czasem badani alkomatem, tak rutynowo? Tak w ogóle to dużo jest spożywane alkoholu? Jest przyzwolenie na to?
Jak długo trwa proces awansu w Spółdzielnia Inwalidów Przemysłu Drzewnego Mazurska?
Wystarczy, że przeczytasz niektóre komentarze tutaj to będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie.
W necie widziałem tylko stare ogłoszenie dla konserwatora mechanika, a czy jest coś nowszego, obecnie rekrutują kogokolwiek? A jak tak, to napiszcie, o jaką posadę chodzi i gdzie jest ogłoszenie lub w jakis sposób aplikować, ok? Ja to celuję raczej w stanowiska biuro, administracja, kadry itd.
Nie jest to chyba zależne od firmy, że trafił się jeden agresywny człowiek. Takie rzeczy wychodzą w praniu, skoro został zwolniony to uważam, że firma zareagowała spoko. Ogólnie rozglądam się za pracą stróża, problemu z alkoholem nie mam bo widzę, że trwała dyskusja na ten temat. Ofert też nie ma, ale podeślę dokumenty mimo tego. Jaki system pracy na tym stanowisku i jak wyglądają zmiany? Praca jest również w weekendy?
Właśnie firma nie zareagowała spoko tylko ratowała swój interes ponieważ ten człowiek nie był agresywny tylko nie zgadzał się z normami kodeksu pracy które były tam łamane.Dobrze że nie masz problemu z alkoholem ponieważ przeważnie osoby na tym stanowisku miały.Nie zaszkodzi wysłać dokumentów,możliwe że akurat dostaniesz się na to stanowisko.Tego Tobie życzę tylko nie pozwól sobie "wejść na głowę" przez inne osoby w tej firmie.Powodzenia
Jak długo trwa proces awansu w Spółdzielnia Inwalidów Przemysłu Drzewnego Mazurska?
Proces awansu na kogo?Jak od bardzo,bardzo długiego czasu wyższe stanowisko jak szeregowy pracownik mają te same osoby a żona prezesa chyba za statystę robi bo jej stanowisko całkowicie jest zbędne.Lepiej zwolnić pracowników którzy wykonują określoną pracę lub na kilku stanowiskach przemiennie.
Proces awansu z szeregowego właśnie na wyższe stanowiska :) Nick sugeruje, że jesteś pracownikiem, podpytam w takim razie jakie zarobki dla zwykłych szeregowych pracowników? Widzę, że przewija się ten temat ale konkretnie jeszcze nikt nic nie powiedział. Co określisz na plus? Znajdzie się coś?
O awansie możesz zapomnieć bo od lat kierownikami są te same osoby a o byciu prezesem to już całkowicie nie ma co marzyć, chyba że jesteś kimś z jego rodziny to Ciebie gdzieś tam wciśnie wyżej i będziesz osobą od robienia "nic".Zarobki to najniższa krajowa o nic więcej najlepiej jakbyś nie prosił.Tak na marginesie już jestem byłym pracownikiem, zrezygnowałem bo znalazłem coś innego za takie same pieniądze ale w normalnych warunkach pracy.
Piszesz, że pieniądze zarabiasz teraz te same, co tutaj, tylko warunki pracy inne. A co tu wg. Ciebie odbiegało od normy, że zrezygnowałeś z tej firmy?
Wystarczy, że przeczytasz niektóre komentarze tutaj to będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie.
Witam potrzebuja tutaj kogos do pracy?
odpusc sobie, ciezka praca marne pieniadze a zarzad kierownictwo to (usunięte przez administratora) haa
Asystent Projektanta Konstrukcji
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
Pracownicy piją? Bo tak tu przeczytałem. To nikt nie ma nad tym nadzoru? ochrona nie sprawdza trzeźwości? Przecież za to można dostać dyscyplinarkę. Ja bym to zgłosił.
No ale komu, prezesowi lub kierownikowi?Jak oni udają, że tego nie widzą póki nie przydarzy się wypadek.Zostanie to zamiecione pod dywan jak bójka miedzy dwoma pracownikami z których jeden miał guza wielkości pieści lub większego nad okiem.Dużo osób do tej pory myśli, że to wypadek przy pracy tak to zostało rozegrane i zamiecione.
A to nie było tam kamer? Żeby to zgłosić? Przecież w takiej atmosferze to się nie da pracować, aż strach...
Jak stróże sami popijają na nocy to o czym mowa.Komu zgłosić, inspekcji pracy?Walka z wiatrakami.
No jak walka z wiatrakami niby? Tak zgłosić to do pipu, przecież skoro piszecie, że są bójki to co jak dojdzie do pobicia kogoś kto nie pije i w ogóle nie jest w to zamieszany? No szanujmy się, przecież komuś niewinnemu może stać się krzywda
Była jedna osoba agresywna i została zwolniona dyscyplinarnie. Więc problem zostal zauważony
Pracuje w zakładzie 15 lat i szczerze jak czytam to wszystko co piszecie to nie mogę uwierzyć w te głupoty. Bójek nie było i nie ma , Wszyscy traktowani są równo tak mi się wydaje. Jeżeli była osoba agresywna po zgłoszeniu do przełożonego została zwolniona dyscyplinarnie. Jeżeli chodzi o picie w pracy to ludzie sami piją, chowają się. Ale widziałem nowy alkomat więc może w końcu się to zmieni.
A co mają stróże do badania trzeźwości pracowników. ? Przecież oni stróżują w nocy a nie w dzień. A jak wiesz że piją to zgłoś to Prezesowi .
No ale tu ludzie piszą o piciu w pracy a nie o osobach agresywnych, z ludzie mówią na mieście że tam są gumowe młotki przywiązane łańcuchem do stołu aby sobie większość krzywdy nie zrobiła.Ktoś napisał, że jest nowy alkomat a czy będzie używany tego nie wiadomo.
A pracownicy chyba też mają prawo się nie zgodzić na badanie? Policja chyba za każdym razem nie podjedzie?
Ale myślę że jak pracownik nie jest pod wpływem alkoholu to bez problemu podda się badaniu alkomatem. Ludzie piszecie o piciu w pracy a bronicie pijaków. Masakra jakaś
Ta osoba nie była agresywna tylko po prostu była niewygodna dla prezesa ,kierownika oraz brygadzisty ponieważ nie dała sobie wejść na głowę przez starszych pracowników,tym bardziej jak byli "łyknięci" i to nie było na rękę przełożonym.Wiedzieli ,że jest spożywany alkohol ale przymykali na to oko.Poza tym pisząc,że ta osoba była agresywna fizycznie to nie prawda.Po prostu była nerwowa ,tym bardziej leczyła się na chorobę przy której objawy się wzmagają jak się jest ganianym z stanowiska na stanowisko przez nadgorliwego brygadzistę bo nie było komu pracować,wymądrzanie się przez starszych pracowników itd. Mimo tego nikogo nie pobiła czy uderzyła tylko zauważyła ,że w tym pseudo zakładzie niby pracy chronionej jest coś nie tak.Pijaństwo,dyskryminacja,zaległe urlopy ,niesprawiedliwe obcinanie stawek pracownikom w czasie pandemii (praca na część etatu a w rzeczywistości pracowanie normalnie jak przed covidem) i zapewne wiele innych rzeczy o których się nikt nie dowie bo pracownicy się boją o swoje posady.
Nie no ja tam nikogo nie bronię tylko stwierdzam fakty. Ale w sumie ciekawe, bo od informacji o alkomacie minęło trochę czasu. Faktycznie ich badają teraz?
zgloszenie prezesiwi nic nie da bo jedene co zrobi to pomacha paluszkiem, nie zwolni starych pracownikow bo nie byloby komu pracowac na ich stanowiskach poza tym prezes sam za kolnierz nie wylewa dlatego pijak pijaka bedzie bronil
Czytam Wasze komentarze i dziwnym trafem zauważyłam że niektóre z nich są pisane w takim samym tonie tylko pod innymi nikami. Nie ładnie Pawle , nie ładnie.
Rowniez czytam komentarze i widze ze sa rowniez w tym samym tonie ale pisane przez 2 lub trzy osoby ktore boli prawda.Nie ladnie panie Marku oj nieladnie.
Mam nadzieję że kierownik lub prezes w końcu wezmą się za osoby pijące na terenie spółdzielni w czasie pracy po zmianie przepisów lecz to jest bardzo mało prawdopodobne.Pożyjemy.zobaczymy.
A to tak się dzieje, widziałeś na własne oczy? Mam na myśli pracowników, zastanawiające, czy w umowie nie ma jakiegoś przepisu na temat spożywania alkoholu w pracy. Nie było o tym mowy na szkoleniu bhp?
No ja właśnie czytałam tutaj, że pracownicy pijący nie zostaną zwolnieni, bo nie byłoby komu pracować na ich stanowiskach. To w czym jest problem? Nie chce im się szkolić nowych pracowników? Czy raczej to kwestia tego, że ciężko im znaleźć tych pracowników?
Przeczytała pani komentarze i nie widzi w czym jest problem.Te pytania musi już pani kierować do zarządu który też udaje że nie widzi w czym jest problem a nie do mnie.
W sposób według ciebie nie mają podejścia do osób z grupą? Chodzi o potrzebne dostosowania? Bez przykładu ciężko sobie wyobrazić, o co chodzi. A z każdą grupą przyjmują?
Jak obecnie sytuacja wygląda, pytam o picie podczas pracy? Pracownicy są czasem badani alkomatem, tak rutynowo? Tak w ogóle to dużo jest spożywane alkoholu? Jest przyzwolenie na to?
Tak się zastanawiałam czy po nowym roku złożyć tam CV ale czytając komentarze na forum byłych i obecnych pracowników stwierdziłam , że pracują tam nienormalni ludzie (nie obrażając tych poważnie chorych) , jednak odpuszczę.Potem wstyd byłoby jakby ktoś zobaczył w CV że tam pracowałam,lepiej poszukam poszukam czegoś innego.
szkoda że wyrabiasz sobie zdanie nie na własnym doświadczeniu tylko po tym co czytasz. ale spoko każdy ma do tego prawo. Z tym że wstyd to jest mieć w świadectwach np. dyscyplinarkę albo porzucenie pracy a nie być zatrudnionym u takiego czy innego pracodawcy. Powodzenia w poszukiwaniu pracy
Ja Pana o zdanie nie pytałam i wszędzie się pan wtrącą.No właśnie nie każdy pracodawca patrzy czy jest dyscyplinarka na świadectwie albo porzucenie pracy, zatrudnia na okres próbny i wtedy ocenia czy się pracownik nadaje czy nie.Dyscyplinarka albo to że pracownik porzuca pracę nie zawsze oznacza że to z nim jest coś nie tak tylko z pracodawcą.
szanowna Pani jak Pani zauważyła to jest forum i jeżeli ktoś pisze swoja opinię to ktoś inny może wyrazić swoją opinię . Nie koniecznie musi posiadać Pani zgodę. Jeżeli chodzi o dyscyplinarki to widzę że Pani posiada dużą wiedzę i na pewno wie Pani że pracodawcy dyscyplinarek nie dają z widzi mi się powodu. Więc coś niestety zazwyczaj jest nie tak z pracownikiem. Co innego z porzuceniem pracy i tu się z Panią w zupełności zgadzam. Ale wyrabiać sobie opinie o jakimkolwiek zakładzie po komentarzach na forum no ja bym wolał się przekonać osobiście. Bo ludzie z różnych powodów różne komentarze piszą.
@Spółdzielca jak Pan sam napisał to jest forum i każdy może wyrażać swoją opinię.Również każdy może wyrobić sobie opinię o każdym zakładzie czytając komentarze a te na tym forum są dla mnie wystarczajace.Widzę że Pan ocenia moją wiedze na dany temat wcale mnie nie znając.Gratuluję Panu jasnowidztwa.Oczywiście że może Pan wyrażać swoją opinię ale akurat ona mnie wcale nie obchodzi ponieważ widzę jak Pan tu obraża oraz pomawia inne osoby to stwierdziłam że jednak u takiego pracownika jest coś nie tak z głową.Dlatego nie życzyłam sobie aby się Pan odnosił do mojej opinii a osoby kompetentne.
ja widzę że Pani mnie obraziła pisząc że jest coś nie tak z moja głową. Ja Pani nie obrażam i nie zamierzam tego robić. A to nie koncert życzeń żeby pani sobie życzyła czy nie moich komentarzy. Pisząc że kogoś pomawiam albo obrażam w swoich komentarzach wchodzi Pani w narrację jakiegoś @robola co jest bardzo dziwne ponieważ jakby Pani się wczytała w jego komentarze to zauważyłaby Pani język jakim on do mnie pisał. Dziwne trochę podejście Pani jak na chęć zatrudnienia się w ZPCH gdzie pracują osoby z różnymi schorzeniami nawet z chorobami psychicznymi. Ale ja Pani nie oceniam. Nie pozdrawiam
No właśnie pytałam się killu osób, powiedziały mi że osoby ze schorzeniami psychicznymi są dyskryminowane w Spółdzielni.Niesłusznie ale sądząc po Pana wpisach to takie osoby jak Pan powinny ponieść konsekwencje.Nie wchodzę w żadną narrację, po prostu mam swoje zdanie na ten temat.
a niby jaką ja mam ponosić konsekwencje jak jestem takim samym pracownikiem zatrudnionym tak samo. Co Pani pisze? Pani Twierdzi że to Pani zdanie i tego się Pani/Pan trzyma. Jaka dyskryminacja?
Tak samo zatrudnionym ale obraża pan innych pracowników oraz zainteresowane osoby pracą tam.Normalnie taka osoba mogła by dostać naganę ale tu na forum można obrażać i pomawiać każdego nie ponosząc konsekwencji.To już pan nie rozróżnia czy imię Iwona to imię żeńskie czy męskie pisząc pan/pani?Wszystko z panem w porządku?To właśnie ja bym chciała dowiedzieć się coś więcej na temat tej dyskryminacji tu na forum bo na pewno jest bezpieczniej napisać tu niż powiedzieć prosto w oczy.To raczej jest oczywiste.Może pan o tej dyskryminacji opowiedział jak tak chętnie się tutaj udziela?Problem jest taki że pan jest dla mnie bardzo mało wiarygodny.
Nie obrażam innych pracowników. Tym bardziej osób chcących u nas pracować. Pani równiej nie obraziłem. Pani mnie obraziła wcześniej . Jeżeli chodzi o dyskryminację nie zgodzę się że w spółdzielni ktokolwiek jest dyskryminowany. Dziwi mnie że o dyskryminacji pisze Pani tak chętnie nie wiedząc jak jest, chyba że jest pani powiązana z robolem i chce Pani jego przekaz na temat spółdzielni uwiarygodnić. Dyskryminacja jest poważnym zarzutem i jeżeli Pani u nas nie pracuje to raczej nie wie Pani jak jest
Nie jestem powiązana z robolem ale już sama dowiedziałam się na temat dyskryminacji od innych osób bo jak wspomniałam jest pan niewiarygodny.Sytuacja z tą osobą która została dyscyplinarne zwolniona co pan ją opisał że niby była agresywna to również wyssane przez pana kłamstwo.Powodem było nadużywanie alkoholu przez pracowników a w szczególności operatorów maszyn i pracowników którzy są z prezesem na "ty".Jakoż ta osoba mimo że miala chorobę psychiczną nie dawała sobą pomiatać, zglaszała to kierownikowi ale przymykano na to oko, byla niewygodna to prezes wraz z kierownikiem wręczyli jej zwolnienie dyscyplinarne.Kogo lepiej według pana zwolnić i pozbyć się problemu?Dla mnie odpowiedź jest jasna a pan już sobie odpowiedział?Czy sam pan miał w tym udział i dla pana wygodniej tak opisywać sytucje kłamiąc?Małego tego nawet dowiedziałam się a potem widziałam zdjęcia z opinii Google,które jasno pokazywały że piwo (nie wiadomo co jeszcze) pochowane jest po kontach w Spółdzielni ale chyba po interwencji prezesa zostały usunięte aby pozbyć się dowodów a potem wybielić.Jeszcze dodano po tej sytuacji w Google 5 gwiazdek przez prezesa oraz jedną z pracownic.Ewidentnie widać że problem nagminnego picia i przymykania oka przez kierownictwo miał zostać ukryty.To jedna z sytuacji.Zapewne bylo ich sporo ale jak już wcześniej wspominali inni ,ludzie którzy teraz tam pracują nie będą o tym mówić aby potem nie mieć problemów jak pracownik którego u was zwolniono dyscyplinarnie chociaż nie bylo to słuszna decyzja.
Jestem byłym pracownikiem Spółdzielni i powiem krótko nie ma innego zakładu życzliwego, pomocnego dla pracowników. W trakcie pracy zmieniłem Zakład na inny ale po jakimś czasie wróciłem z powrotem do Spółdzielni i cieszę się że mogłem tam pracować aż do emerytury.
Zastanawia mnie dlaczego ktoś z "byłych pracowników" napisał ten komentarz dla podbudowania wizerunku Spółdzielni.Ktoś spostrzegawczy od razu wychwyci że to celowa zagrywka,potem zdziwienie że ludzie na mieście lub sami pracownicy mają negatywne opinie na temat tego miejsca.
a ja myślę że @Pracownik napisał swój komentarz po przeczytaniu innych komentarzy. Nie doszukiwałabym się drugiego dna. Z Twojej wypowiedzi wynika że komentarze negatywne są ok i można zamieszczać a jak ktoś zamieści komentarz pozytywny to już jest do podbudowania wizerunku Spółdzielni i nie jest ok. Takie moje spostrzeżenie
@Angela to gołym okiem widać, że te pozytywne komentarze pisze jedna jedna osoba pod innymi nikami.Dwa dni temu nie było tych komentarzy a raptem jest kilka i pod innym nikiem.Już nie chodzi czy negatywne czy pozytywne ale czy są konstruktywne a nie podparte żadnymi argumentami tylko obrażaniem.Też przeczytałem wszystkie komentarze i widzę, że te pozytywne pojawiły się w jeden dzień dlatego mi coś tu nie pasuje.Ja tak to widzę a większość osób co je czyta zapewne też dojdzie do takiego wniosku.
myślę że negatywne komentarze pisze jedna i ta sama osoba. Rozmawiałem z paroma osobami ze spółdzielni i wszyscy zgodnie stwierdziliśmy że wiemy jaka to jest osoba. Ale myślę że @Angela ma rację w swojej opinii.
Ja również rozmawiałem z kilkoma osobami co pracowały oraz pracują obecnie w spółdzielni i również nie mają o niej dobrego zdania oraz zgodnie mówiły kto pisze te pozytywne komentarze.Ja jestem skłonny uwierzyć tym negatywnym opiniom niż tym niby pozytywnym w którym zacząłeś ubliżać innemu pracownikowi, tym bardziej że są podparte logicznymi argumentami a nie tekstami dziecka z piaskownicy.Sam nimi wyrabiasz opinie o spółdzielni i taki zakład omijałbym z daleka jakbym myślał o zatrudnieniu się tam oraz przestrzegę też inne osoby.
proszę Cię . Przecież to Ty sam pod innym nikiem ubliżałeś mi . Przecież każdy kto przeczyta twoje komentarze będzie wiedział że tzw. @robol i @tadeusz i jeszcze parę innych niby osób to jedna i ta sama osobą. A w Twoich komentarzach nie było logiki. Wiesz nie chce mi się bawić w takie dziwne komentarze z Toba bo szkoda mojej energii na to. Mniej się dobrze. Osoby chcące podjąć prace w Spółdzielni powinny przyjść zobaczyć jak to wygląda a nie sugerować się opinią pseudo pracowników którym z różnych powodów w Spółdzielni się nie powiodło.
Nie dość ,że ubliżasz pracownikom to jeszcze pomawiasz osoby postronne o wyrażanie swoich opinii które nie są zgodne z twoimi .Nawet nie trzeba przychodzić i oglądać ,wystarczy poczytać komentarze aby stwierdzić że nie warto tam pracować.Równie dobrze mogę stwierdzić że ty ,@ruda,@Angela to ta sama osoba ale to tylko moje domysły i nie pomawiam kogoś nie mając żadnych dowodów.Twierdzisz ,że szkoda tobie energii a gorliwie odpisujesz na opnie innych pracowników oraz kandydatów obrażając ich i pomawiając.
Jeżeli osoby w tym zakładzie pracują do emerytury i chwalą zakład to chyba nie jest tak do końca jak niektórzy opisują. Najlepiej samemu się przekonać a nie słuchać komentarzy innych tak naprawdę nie wiedząc co kieruje tymi osobami które zamieszczają niepochlebne komentarze. Ja zamierzam sam się przekonać i spróbować swoich sił w tym zakładzie( oczywiście jak mnie zatrudnią)
Czy firma Spółdzielnia Inwalidów Przemysłu Drzewnego Mazurska kieruje się zasadą równości w płacach kobiet i mężczyzn? Chodzi o równorzędne stanowiska.
Tam nie ma czegos takiego jak rownorzedne stanowiska.Gdzie potrzebuja tam rzucaja, jestes zwyklym robolem i robic co tobie karza bo jak nie to krzywo patrza na ciebie.Płaca minimalna a nawet nie bo po dziwnych wyliczeniach roznych skladek na odcinku widnieje kwota mniejsza niz najnizsza krajowa.
A możesz wyjaśnić jak to jest właśnie wyliczane i o jakie składki tak właściwie chodzi? Jeśli widnieje niższa kwota od minimalnej to w ogóle zgodne z prawem?
Co ty w ogóle za głupoty piszesz. Nie ma różnicy w stawkach ze względu na płeć. Mam wrażenie że twoje komentarze są pozbawione jakiejkolwiek logiki i piszesz tylko po to żeby pisać i przedstawić zakład w złym świetle. Chyba ze to ty jesteś tą osoba z dyscyplinarką i się z tym pogodzić nie możesz ? Nie wiem
Nikt spółdzielni nie zarabia poniżej najniższego obowiązującego w Polsce wynagrodzenie. Przecież to na odcinkach sprawdzić można To co piszę tzw. Robol jest kłamstwem wyssanym z palca
No a sa jakiekolwiek powody aby stawiac ten zaklad w dobrym swietle?Wiekszosc pracownikow zgodziloby sie z tymi wszystkimi opiniami ale po prostu boi sie o prace i nie mowi tego jawnie.Jak ktos jest niewygodny to potem ma robione problemy w pracy.No akurat musse cie zdziwic ale to nie ja jestem ta osoba z dyscyplinarka ale jesli tu sie udziela to ma ku temu powody.
pisząc że ludzie zarabiają poniżej najniższej krajowej kłamiesz. Bo tak nie jest. A każdy tu pracujący może mieć swoje zdanie o firmie . Ja nie mam powodów żeby stawiać zakład w złym świetle.
Jakby była możliwość udostępniania tutaj obeazów to bys sie zdziwil.No ja mam takie zdanie aby stawiac ja w takim świetle a ty w takim to dlaczego burczysz do mnie.
To se wyrazaj swoja opinie a nie wciskaj komus ze kłamie.Najpierw trzeba spojrzec na siebie w lustrze a najlepiej na swój nos czy nie rosnie od oklamywania, tym bardziej samego siebie.
Piszesz takie głupoty ze aż oczy bolą. Lepiej to ty spójrz w lustro i zastanów się czy wszystko u ciebie ok.
Jak oczy bola to polecam wybrac sie do okulisty.Ja sie wybralem i nie zaluje bo w koncu przejrzalem na oczy i co sie wyprawia na zakladzie.
Ty sie naucz nie wchodzic prezesowi i kierownictwu w (usunięte przez administratora) chyba ze jestes ktoras z tych osob bo tak zaciekle bronisz tego zakladu chociaz prawda jest calkiem inna ale tego nikt ze zwyklych pracownikow nie powie oficjalnie bo potem moze miec problemy.
Ty się naucz normalnie myśleć i nie spinaj się tak. Ty masz swoją opinię ja swoją. A pamiętaj prawda zawsze leży pośrodku.
ty akurat nie będziesz mi mówić czego mam się uczyć a czego nie.Będę się spinał bo sam zacząłeś dyskusje ze mną chociaż sam kłamiesz jak pinokio.Chyba z twojego punktu widzenia prawda leży po środku chociaż tak nie jest ale najlepiej tak napisać dalej kłamiac.
widzę że właśnie trzeba tobie takie rzeczy mówić. Nie zawsze jest tak że to co mówisz jest prawdą.. A jak chcesz to się spinaj tylko uważaj na żyłkę żeby ci nie pękła. A dyskusję zacząłem bo właśnie twoje wypowiedzi nic wspólnego z prawdą nie mają.
Możesz takie rzeczy mówić ale swoim kolegom w pracy.Dobrze że ty co mówisz jest zgodne z prawdą.Sam napisałeś że nie zawsze jest prawda to znaczy że się ze mną zgadzasz w niektórych kwestiach na tym forum.Miałbym kłamać w innych ale po co, nie nudzi mi się w życiu a te forum jest po to aby oceniać pracodawce czy jest dobry czy zły.Na koniec się zdecyduj bo najpierw piszesz że nie zawsze a potem że nic wspólnego nie maja.Sam się gubisz w swojej wypowiedzi, możliwe że pisałeś pod wpływem alkoholu lub czegoś innego.Tacy pracownicy w spółdzielni mają się dobrze.
Obserwuje wypowiedzi @Robol i widzę że temu Panu żal (usunięte przez administratora) ściska że nie pracuje w tym Zakładzie. A ogólnie jeśli chodzi o pracodawcę i pracowników to nie można i nie ma co narzekać, ponieważ wszyscy są zaangażowani w pracę którą wykonują zgodnie i bardzo dobrze. A Pan @Robol nie ma podstaw do stawiania Spółdzielni w złym świetle. Może niech spojrzy na samego Siebie i swoją osobę ocenia.
Skąd pani (czy raczej żono prezesa) wie że nie pracuje w tym zakładzie?Na jakiej podstawie pani tak twierdzi?Na swoich domysłach? Nie narzekać na pracodawce?Czy aby na pewno?Całkiem niedawno jednej z pracownic kręgosłup "wysiadł" bo często zostawała po godzinach i nie tylko ona.Jak ktoś by się nie zgodził już byłyby krzywe spojrzenia itp. W sobotę też się przychodzilo za normalna dniówkę.I pani mi nie będzie mówić czy mam podstawy do oceniania czy nie.@Ruda może najpierw wypadałoby spojrzeć na siebie i swoje sumienie że się tak kłamie i nawzajem kryje z tzw. @Spoldzielca a nie na moje wypowiedzi.
@Robol muszę Cię zmartwić bo żoną prezesa nie jestem. A jeśli chodzi o sumienie to radzę popatrzeć na swoje (bo opisując Zakład i osoby tam pracujące w niczym Panu nie pomogą tyle ze sobie Pan popisze z chyba z nudów)moje sumienie ma się dobrze. I twierdzę że Zakład jako Zakład i kierownictwo wraz z prezesem jest w porządku i nigdy nie miałam żadnego problemu ani ze współpracownikami jak również z kierownictwem.
powiem Ci człowieku że aż żal komentować twoje chore wywody. Zmień lekarza bo ten źle Cię prowadzi. I tyle w temacie
@Ruda ja nie piszę z nudów bo mam wiele ciekawych zajęć że nie mam czasu na nudę tylko pisze jak naprawdę jest aby przestrzec przyszłych kandytatów do pracy składających tam podanie.Wyrażam swoją opinie a że anonimowo to od tego jest ta strona.Trzeba uważać komu się co mówi bo nawet na zakładzie "życzliwych" pracowników nie brakuje.Najpierw się do Ciebie uśmiechają a za chwilę mogą "nóż w plecy wsadzić".Poza tym nie ma pani konkretnych argumentów wraz ze @Spółdzielca tylko w kółko powtarzacie że kłamie.Żaden to argument a ludzie w innych komentarzach podali konkretne sytuacje jakie miały miejsce na zakładzie, które ja potwierdzam i zapewne ktos inny też by mógł.Kierownictwo wraz z prezesem jest w porządku wobec siebie i wobec "swoich" pracowników.Jakby pani usłyszała co sami pracownicy mówią za brama zakładu a tym bardziej byli pracownicy co już się z tamtąd sami zwolnili lub są na emeryturze to wiedziałaby pani o czym mówię.
@Spódzielca nie mące a rwa kulszowa się wzięła u niej zapewne od leżenia w domu a nie od długiej pracy w pozycji stojącej.Okej, juz rozumiem i zwracam honor.
@Spółdzielca tak na koniec ciągle nie masz nic mądrego do napisania tylko powtarzasz jak mantrę że kłamie a widać że już frustracja sięga zenitu i zaczyna się ubliżanie.Dlatego pisz sobie dalej na mój temat co chcesz a ja już kończę tą dyskusję ponieważ do tak niskiego poziomu jaki reptezentujesz nie będę się zniżał.Właśnie pokazałeś jacy ludzie i na jakim poziomie tutaj pracuja.
Ubliżasz ty pracownikom pracującym w Spółdzielni. Zapewne chciałbyś choć troszkę reprezentować ich poziom ale niestety przed tobą długa droga i zapewne nigdy nie dorównasz do naszego poziomu. Frustracja u mnie ma się dobrze więc się nie martw
Rwa kulszowa jest następstwem zwyrodnienia kręgosłupa i jak zapewne wiesz bo przecież jesteś najmądrzejszy może wystąpić jak nawet krzywo staniesz. Więc nie pisz bzdur.
@Spółdzieca nie ubliżam tylko wyrazam swoja opinie.Pracują też tutaj normalni pracownicy ale z pijakami i takimi przemadrzałymi ludzmi jak ty trzeba czasem w inny sposób rozmawiać jak niedocierają takie normalne argumenty.Ty sobie kpisz ze chciałabym prezentowac twoj poziom bo ty akurat go wcale nie masz w porównaniu do kilku osób na zakładzie które są jeszcze normalne.
@Spółdzielca po pierwsze to nie pisze bzdur i tobie nie ublizałem,Ty nie podawałeś żadnych konkretnych argumentów tylko jakieś teksty o kłamaniu ,zmianie lekarza (jednak to tobie by się przydał w końcu dobry lekarz) a po drugie to mi zwracasz uwagę że robię to bezkarnie a sam myślisz ,że możesz mnie bezkarnie obrażać to jesteś w błędzie.Poza tym co masz na myśli przez "czasem trzeba rozmawiać w inny sposób"?Mnie nie musi nikt sie bać a nawet tego nie chcę w przeciwieństwie do ciebie po tym co tu wypisujesz.W rzeczywistości też tak z ludźmi rozmawiasz?Obrażasz ,piszesz o zmianie lekarza itd.?To ciebie ludzie powinni omijać szerokim łukiem bo ewidentnie masz jakieś problemy ze sobą i nie wiadomo co mógłbyś zrobić komuś.
człowieku najpierw piszesz że mam nos jak pinokio, później się mnie pytasz czy jestem pijany czy naćpany a teraz piszesz że ja ciębie obrażam, a ty jesteś potulny jak baranek? Może masz rozdwojenie jaźni? Czy ty tak zawsze? To ty napisałeś cytuje" czasem trzeba rozmawiać w inny sposób" to są twoje słowa a nie moje. Więc najwidoczniej jest z Toba jakiś głębszy problem. Tak jak napisałem wcześniej( nie wiem czy zrozumienie tego nie jest za trudne dla Ciebie) każdy ma swoje zdanie i będzie go bronił czy to się podoba tobie czy nie. I
Piszecie o zaległych urlopach, bezpłatnych nadgodzinach, spożywaniu alkoholu w miejscu pracy, oraz nierównym traktowaniu osób z orzeczeniem o niepełnosprawności. Bardzo źle to wygląda. Jak w takiej sytuacji wyglądają relacje między pracownikami, czy pracownicy, którzy są niesprawiedliwie traktowani mogą liczyć na wsparcie? Czy pracodawca lub kierownictwo wprowadziło zasady, które powstrzymały problem z piciem?
Takie wsparcie, że wszeszłym roku jak musieliśmy podpisać aneks o obniżenie zarobków spowodowane pandemią i ktoś nie chciał się zgodzić to z ust pani kadrowej padły słowa "jak się nie podoba to proszę iść z tym do sądu".Tak właśnie mozna liczyc na równe traktowanie.
Co mają pojedyńcze osoby do powiedzenia jak same kierownictwo potrafi odwrócić kota ogonem ,zrobić z pokrzywdzonego winnym oraz samemu postraszyć sądem.Teraz już było minęło, niby sprawy już nie ma jak z calą pseudopandemia.
Młodzi pracownicy są dyskryminowani.Nic im się nie należy mimo, że większość rzeczy jest finansowana z środków PFRON.Żona prezesa nie umie rozmawiać z osobami chorymi, robi z "podśmiechujki".
Jeżeli chodzi o finansowanie pracownikom np. Wczasów,rowerów, okularów itp. to Zakład bez problemu to robi proszę nie pisać głupot. A żona Prezesa jest odpowiedzialna za wyjazdy integracyjne co roku dla pracowników Spółdzielni . Nie rozumiem Was ludzie
Przykre opinie... Czy dalej jest tam taka dyskryminacja młodych i naśmiewanie się z chorych osób (dzięki którym zakład funkcjonuje...) ?
Pracownicy dzień dnia piją.Prezes,kierownik oraz brygadzistą o tym wiedzą ale na to przyzwalają. Naprawdę musi dojść do tragedii aby dotarło coś do ich pustych głów.
Wykorzystywanie osób chorych dlatego,że są nieświadome lub boją się o pracę mimo ,że zakład dostaję za każdą osobę z grupą określoną kwotę pieniędzy.Pracownikom zostały ucięte pensje ,zasłaniając się rzekomym kryzysem a pracy jest coraz więcej.W umowie na czas kryzysu (czyli 3 miesiące) jest wpisane 4/5 etatu a pracownicy i tak pracują normalnie,nadgodziny nie są oddawane."Podśmiechujki" przez kierownictwo z osoby chorej,myślą że jak jest chora to i głupia.Starzy pracownicy mają zaległe urlopy z 2-3 lat które dostaną albo nie dostaną.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Spółdzielnia Inwalidów Przemysłu Drzewnego Mazurska?
Zobacz opinie na temat firmy Spółdzielnia Inwalidów Przemysłu Drzewnego Mazurska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Spółdzielnia Inwalidów Przemysłu Drzewnego Mazurska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
