Pracowałem w Dynpap na mag. gonili mnie jak psa Nurki i Wilki haha dałem im 3 miechy próbnego i wypowiedziałem taką pracę nie było czasu na śniadanie żeby normalnie zjeść ! Bo nawet kierowcy nas (usunięte przez administratora), wyzywali pośpieszali uznani Pana Mirka - jedna kanciapa magazynierzy kierowcy i kierownik wielki magazynu - podziękowałem i budowałem fabrykę polimery w Policach 3 lata jako kierownik PIPING za 12.500 zł miesięcznie ! Tak traktowali w Dynpap akurat mnie z dużym doświadczeniem 17 lat stoczni technologa! Zero szacunku ! Kierowcy mi zwracali uwagę ,że już koniec śniadania i do pracy trzeba iść won ! Mam nadzieję , że dzisiaj już się zmieniło !
Nigdy tego nie zapomnę jak byłem traktowany przez pseudo kolegów i poniżany przez tą firmę !!! 3 miesiące zapamiętam do końca życia w tej firmie! Oszukiwany mimo umowy o pracę na nadgodzinach w soboty z przymusu !
Te negatywne komentarze, to pewnie od ludzi, którzy przychodzą do pracy tylko żeby zaliczyć dniówkę. Firma jest poukładana na rynku pracy i całkowicie wypłacalna. Można naprawdę nieźle zarabiać.Trzeba jednak znać się na tym i angażować. Kwestia tylko tego,jak się cenisz i na ile się znasz na robocie.Taką sobie wynegocjujesz stawkę. Są też non stop wyjazdy za granicę na dobrych warunkach.Polecam.
Czyli jednym zdaniem, jeśli się dobrze pracuje i nie leci w kulki to jest szansa na dobre wynagrodzenie? Dasz znać, jakie są widełki na początek? Albo, na jakie podwyżki podczas negocjacji można liczyć? Da się wywalczyć te magiczne 10%? Wiesz może, czy nie ma tam u was aktualnie wakatów?
Byłem na wyjeździe w Nidelandi Vlissingen z tej firmy było dobrze sympatycznie trochę zwariowanie, ale elegancko. Pan Mirek który jest szefem tej firmy jest człowiekiem na poziomie z podejściem do człowieka pozytywnym. Jeśli miałbym coś napisać złego to nie na firmę. Firma zrobiła wszystko dobrze co miała zrobić. Pani Paulina bardzo w porządku kobieta naprawdę jak i reszta kadry. Pa Ireneusz maister Vorman tak zwany też w porzadku. Sylwester też człowiek z dobrą organizacją. Patryk maister Vorman, również dobry many. Po prostu czasem dzieją się nie porozumienia, ale myślę że to zemęczenia . Tak że reasumując uważam iż firma DYN PAP jest na bardzo dobrym poziomie. Jeśli coś złego zrobiłem przepraszam ludzi oraz dyrekcję. Pozdrawiam serdecznie (usunięte
Ha, ha, Widzę Bareja ciągle żywy. A tak na poważnie to jak się tu pracuje? Bez zbędnego lukru? Co niektórzy pisali że zarobki dobre. Możesz potwierdzić bo głównie by mnie to interesowało ;)
Odzywam się, bo chcę coś wiedzieć na temat pracy jako Operator maszyn CNC w firmie. Powiedzcie, trzeba jakiś język obcy mieć czy polski sam? Bo tam coś czytam o międzynarodowym środowisku etc, no i nie wiem w sumie.
a jak tam z ludzmi z bhp, utrzymują się? szukają do bhp
Dajcie sobie spokój z tą firmą to jest firma(usunięte przez administratora) na ukończeniu moim zdaniem tam na (usunięte przez administratora) spada cegła i szatanie socjal (usunięte przez administratora) ,żadne pieniądze nie są tego warte i praca po tyle godzin .... masakra szkoda zdrowia ciekaw jestem czy nadgodziny wypłacają za sobotę 100% i dni normalne po godzinach zgodnie z kodeksem (usunięte przez administratora) czy PIP już ktoś zgłosił i wyprostował ten wyzysk ! mnie zmuszali do (usunięte przez administratora) w dni powszednie i soboty bez zapłaty za nadgodziny ! Kierownik nurek czy płetwonurek nie pamiętam już - mnie jak nie będę przychodził w soboty to do zwolnienia słabo! Zero szacunku do pracownika na magazynie ! Magazynier to(usunięte przez administratora) do roboty!!!! Nie polecam ! ale może się zmieniło ;- 0
W mieście Szczecin poszukiwano kandydatów do pracy jako inżynier spawalnik. Czy ktoś aplikował na ofertę firmy Dynpap Sp. z o.o.? Jak wrażenia z rekrutacji?
Pracowałem w Dynpap na mag. gonili mnie jak psa Nurki i Wilki haha dałem im 3 miechy próbnego i wypowiedziałem taką pracę nie było czasu na śniadanie żeby normalnie zjeść ! Bo nawet kierowcy nas (usunięte przez administratora), wyzywali pośpieszali uznani Pana Mirka - jedna kanciapa magazynierzy kierowcy i kierownik wielki magazynu - podziękowałem i budowałem fabrykę polimery w Policach 3 lata jako kierownik PIPING za 12.500 zł miesięcznie ! Tak traktowali w Dynpap akurat mnie z dużym doświadczeniem 17 lat stoczni technologa! Zero szacunku ! Kierowcy mi zwracali uwagę ,że już koniec śniadania i do pracy trzeba iść won ! Mam nadzieję , że dzisiaj już się zmieniło !
Nigdy tego nie zapomnę jak byłem traktowany przez pseudo kolegów i poniżany przez tą firmę !!! 3 miesiące zapamiętam do końca życia w tej firmie! Oszukiwany mimo umowy o pracę na nadgodzinach w soboty z przymusu !
O czym wy piszecie tutaj o jakich zarobkach uuuu... ! kto zarabia w tej firmie ?! kto potrzebny reszta (usunięte przez administratora)ile ma magazynier np. który pracuje na przynajmniej 5 zawodach - jako magazynier ,operator sztaplarki, operator suwnic , pakowacz na wysyłkę ,odbiór mat. itd.... odpowiada za wszystko i goni jak psa go kierownik no ile ? Poważne firmy taki magazynier ma 5000 zł netto z nadgodzinami soboty około 6500 zł
Firma oczyszcza się ze (usunięte przez administratora) oraz (usunięte przez administratora) przymusza od odejścia i wydala ich jak kał. W mniejszej grupie więcej zrobimy i więcej zarobimy !
Masz na myśli zwolnienia? Co to znaczy że przymuszają do zwolnienia? Firma nie daje wypowiedzeń tylko czeka aż pracownik to zrobi? Dużo osób tak ostatnio odeszło?
Byłem na wyjeździe w Nidelandi Vlissingen z tej firmy było dobrze sympatycznie trochę zwariowanie, ale elegancko. Pan Mirek który jest szefem tej firmy jest człowiekiem na poziomie z podejściem do człowieka pozytywnym. Jeśli miałbym coś napisać złego to nie na firmę. Firma zrobiła wszystko dobrze co miała zrobić. Pani Paulina bardzo w porządku kobieta naprawdę jak i reszta kadry. Pa Ireneusz maister Vorman tak zwany też w porzadku. Sylwester też człowiek z dobrą organizacją. Patryk maister Vorman, również dobry many. Po prostu czasem dzieją się nie porozumienia, ale myślę że to zemęczenia . Tak że reasumując uważam iż firma DYN PAP jest na bardzo dobrym poziomie. Jeśli coś złego zrobiłem przepraszam ludzi oraz dyrekcję. Pozdrawiam serdecznie (usunięte
Ha, ha, Widzę Bareja ciągle żywy. A tak na poważnie to jak się tu pracuje? Bez zbędnego lukru? Co niektórzy pisali że zarobki dobre. Możesz potwierdzić bo głównie by mnie to interesowało ;)
Te negatywne komentarze, to pewnie od ludzi, którzy przychodzą do pracy tylko żeby zaliczyć dniówkę. Firma jest poukładana na rynku pracy i całkowicie wypłacalna. Można naprawdę nieźle zarabiać.Trzeba jednak znać się na tym i angażować. Kwestia tylko tego,jak się cenisz i na ile się znasz na robocie.Taką sobie wynegocjujesz stawkę. Są też non stop wyjazdy za granicę na dobrych warunkach.Polecam.
Prawda, można wynegocjować dobrą kasę, trzeba tylko pokazać, że jest się dobrym w tym co się robi, a nie przychodzić i robić sztuczny tłum, jak ktoś zna się na robocie i się wykazuje to na pewno zostanie doceniony.
Czyli jednym zdaniem, jeśli się dobrze pracuje i nie leci w kulki to jest szansa na dobre wynagrodzenie? Dasz znać, jakie są widełki na początek? Albo, na jakie podwyżki podczas negocjacji można liczyć? Da się wywalczyć te magiczne 10%? Wiesz może, czy nie ma tam u was aktualnie wakatów?
Byłem na wyjeździe w Nidelandi Vlissingen z tej firmy było dobrze sympatycznie trochę zwariowanie, ale elegancko. Pan Mirek który jest szefem tej firmy jest człowiekiem na poziomie z podejściem do człowieka pozytywnym. Jeśli miałbym coś napisać złego to nie na firmę. Firma zrobiła wszystko dobrze co miała zrobić. Pani Paulina bardzo w porządku kobieta naprawdę jak i reszta kadry. Pa Ireneusz maister Vorman tak zwany też w porzadku. Sylwester też człowiek z dobrą organizacją. Patryk maister Vorman, również dobry many. Po prostu czasem dzieją się nie porozumienia, ale myślę że to zemęczenia . Tak że reasumując uważam iż firma DYN PAP jest na bardzo dobrym poziomie. Jeśli coś złego zrobiłem przepraszam ludzi oraz dyrekcję. Pozdrawiam serdecznie (usunięte przez administratora)
Czy w Dynpap Sp. z o.o. występują paczki/bony świąteczne?
Jest fundusz świadczeń socjalnych i są wypłacane dwa razy w roku pieniądze, na święta w grudniu i na święta wielkanocne po 700zł czyli razem 1400 na osobę w roku. Ciekawostką jest fakt, że szef nie chytrzy i daje też ludziom, którzy są zatrudnieni na działalności. Jedynie ci, którzy nie przepracowali całego roku dostają połowę tej kwoty. Pozdrawiam.
Serio nie tylko na umowie o prace można dostać benefity? To się rzadko zdarza i fajnie że szef nie dzieli ludzi szczególnie w święta. A normalnie też można dostać jakąś premie? Każdy może starać się dodatkowe pieniądze za wydajność?
Jest premia uznaniowa, kwotowa, która jest na umowie i jest doliczana do wypłaty. Nie trzeba się namęczyc żeby ją dostać, po prostu wystarczy sumiennie przepracować cały miesiąc. O dodatkowych pieniądzach za wydajność nie słyszałem. Tak samo nie wiem czy dostają ją ludzie zatrudnieni na innych umowach niż o pracę. Nie pytałem o to nikogo, niech się wypowie ktoś na zleceniu albo na działalności.
Ostatni miałem rozmowę z kolegami w pabie byli i terazniejsi pracownicy firmy,rozmawialiśmy jak się komu pracuje i jak jest na zakładach więc z tego co usłyszałem jak się tam traktuje ludzi ,włosy mi dęba stanęły ,wiem nie wszędzie jest słodko ,ale jak zaczęli chłopaki opowiadać to nikomu raz że nie polecam dwa jeśli macie godność swoją której wam nikt nie odebrał ,za przeproszeniem olewajcie tę firmę ,tam siedzą ludzie zasiedziali mordy kierownictwa i żadnych kokosów
Firma wow ! Papa śmerf i smerfy na hali gargamel , który je ściga żeby się nie (usunięte przez administratora) ! Big brother kamerki są ! Większość smerfów to mądrale i obserwatorzy i ważniaki ! Reszta to robotnicy podlegli ! Papa smerf patrzy !!! A smerfetka w HR no musi ,bo jak nie to ją papa no ;-) Jak się zwalniałem to nawet nie zapytał papa smerf dlaczego tylko won podpis poszła smerfetka i już zgoda i (usunięte przez administratora) ! Dzisiaj dziękuję Bogu ,że już tam mnie niema ! Pozdrawiam wszystkich !
(usunięte przez administratora)
Mamy tyle zakażeń co w kwietniu, a wskaźnik reprodukcji wirusa jest na poziomie ze stycznia 2022 r. 19 To nie jest błąd, nie publikujemy dziś przez pomyłkę materiału o pandemii z wakacji w 2020 ani 2021 r. Jest początek lipca 2022 r. i wskaźnik reprodukcji wirusa COVID-19 wynosi w Polsce już 1,7; (dane podajemy za serwisem Our World in Data). Dla przypomnienia - jeśli jest mniejszy od jedności, to pandemia wygasa, ale jeśli przekracza 1, to oznacza, że każdy chory zakaża więcej niż jedną osobę, a tym samym można mówić, że epidemia wciąż się rozwija. Ostatnio tak wysoko byliśmy podczas fali z początku tego roku - współczynnik wynosił wtedy 1,66. W poniedziałek 11 lipca mieliśmy potwierdzonych 227 nowych przypadków koronawirusa. W sumie w ciągu ostatnich siedmiu dni zdiagnozowano ponad 4,8 tys. zakażonych COVID-19. W ubiegłym tygodniu aż trzy razy przekraczaliśmy barierę tysiąca nowych przypadków. Rok temu, w lipcu 2021 r., tylko przez kilka dni było po ponad 100 zdiagnozowanych przypadków na dobę. Barierę tysiąca nowych chorych osiągnęliśmy dopiero po wakacjach, na koniec września 2021 r. Mieliśmy wtedy po około 1200 przypadków dziennie. Siedmiodniowa średnia wynosiła w poniedziałek 847 przypadków i jest o 76 proc. wyższa niż tydzień wcześniej. Ostatnio ten wskaźnik był tak wysoki na koniec kwietnia tego roku. Gdzie już widać kolejna falę koronawirusa? To nie jest problem wyłącznie Polski. W notowanej liczbie zakażeń przodują dziś kraje wakacyjne. W większości europejskich państw współczynnik reprodukcji wirusa przekracza jeden. W Hiszpanii wynosi 1,53; we Włoszech - 1,3, we Francji - 1,5. Na fali wznoszącej jest też Cypr, gdzie w ubiegłym tygodniu zdiagnozowano prawie 15 tys. nowych przypadków COVID-19. Warto dodać, że w pełni zaszczepionych jest tam 73 proc. mieszkańców. Dla porównania: w Polsce mamy zaszczepione 60 proc. populacji. Spośród pozostałych europejskich krajów najwyższa siedmiodniowa średnia z dobowej liczby zakażeń jest we Francji - ponad 1,9 tys. nowych przypadków na milion mieszkańców. W Grecji ten wskaźnik wynosi prawie 1,7 tys., a we Włoszech zdiagnozowano prawie 1,6 tys. nowych przypadków na milion mieszkańców, w Hiszpanii - 475. Polska na tle Europy - na papierze - wygląda jeszcze zupełnie spokojnie. Mamy nieco ponad 20 potwierdzonych przypadków na milion mieszkańców. Dlaczego tak mało? W połowie maja odwołano stan epidemii, a jeszcze wcześniej, od 1 kwietnia, zaprzestano w Polsce masowego testowania. Pacjent na wymaz jest kierowany dopiero po zbadaniu przez lekarza rodzinnego. Liczba diagnoz jest powiązana z liczbą testów, więc kto zbił termometr, ten nie dowie się o chorobie. We Francji robią średnio dziennie trzy testy na tysiąc mieszkańców, nieco więcej we Włoszech, a w Grecji prawie 9. W Polsce w niedzielę wykonano nieco ponad 2 tys. testów - to daje 0,05 testów na tysiąc mieszkańców, czyli przetestowaliśmy 180 razy mniej próbek niż na przykład w Grecji. Stosunkowo niską liczbę nowych przypadków raportuje też Chorwacja. Siedmiodniowa średnia to 270 przypadków na milion mieszkańców, ale podobnie jak w Polsce wynika to z dziurawego systemu testowania. Chorwaci robią tylko 0,37 testu na tysiąc mieszkańców. Na początku czerwca Portugalia odnotowała wzrost liczby przypadków – przy testowaniu na poziomie pięciu testów na tysiąc mieszkańców mieli nawet po 3 tys. zakażeń na milion mieszkańców. Teraz jednak już ta czerwcowa fala opada, a współczynnik reprodukcji wirusa wynosi tam 1,2 - i jest jednym z najniższych w Europie. Wakacje od ograniczeń Mimo obserwowanych wzrostów liczb zachorowań większość państw europejskich na razie nie wraca do obostrzeń, czy funkcjonowania restrykcji wobec podróżnych. Wraz z początkiem lipca ze sprawdzania przyjezdnym certyfikatów szczepionkowych i wyników testów zrezygnowała Portugalia. Na przyjazd turystów całkowicie otworzyły się też m.in. Niemcy, Słowenia, Słowacja, Norwegia, Szwecja, Szwajcaria, Austria, Grecja, Cypr, Bułgaria czy nawet Włochy. W niektórych krajach, takich jak Niemcy, Włochy czy Portugalia, obowiązują jednak niewielkie obostrzenia, takie jak obowiązek noszenia maseczek w środkach transportu publicznego, szpitalach czy domach opieki. Rządy Niemiec, Hiszpanii czy Francji zalecają też korzystanie z maseczek w publicznych pomieszczeniach zamkniętych. Na razie jednak rozwiązanie to nie jest obowiązkowe. Z obowiązku okazania paszportu covidowego przez wszystkich podróżnych wjeżdżających do kraju nie zrezygnowały Francja i Malta. Turystów odwiedzających Francję obowiązuje też wypełnienie formularza Passenger Locator Form. Hiszpania i Holandia także wymagają certyfikatu covidowego, jednak jedynie od obywateli państw spoza Unii i strefy Schengen. Nadmiarowe zgony Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że od początku czerwca z powodu COVID-19 zmarło w Polsce 137 osób. Wśród nich byli także pacjenci z chorobami współistniejącymi.
Dlatego odszedłem z tej firmy po okresie próbnym !!! Bo zauważyłem te wszystkie nieprawidłowości BHP i te traktowanie pracownika jak śmiecia - zachowanie kierownika i tego z produkcji Antona , który krzyczał na mnie jak na gówniarza ! Mój kierownik też magazynu też wzbudzał zachowanie jak pod wpływem ADHD pobudzony !
Dajcie sobie z pracą na magazynie niech ten podwodny sam (usunięte przez administratora) z prezesem M. lejcie na tą robotą bo to paranoja i schizofremia w tej firmie !!!
(usunięte przez administratora)
@Pytanie Zakup materiałów i paliwa na podstawie zaliczek gotówkowych. Koniec końców zaliczki żadnej nie dostajesz, więc kupujesz za swoje prywatne pieniądze. Następnie oni ogłaszając bankructwo. Zalegają z wynagrodzeniem, a zainwestowaną swoją prywatną kasę nie masz jak odzyskać. Więc kradniesz ciągnik rolniczy z placu budowy, który swoją wartością znacznie przekracza twoją wierzytelności. I to są te zachęty oraz dodatki pracodawcy.
Jak szukacie normalnej pracy to nie w tej firmie !
Pracowałem w tej firmie Dynpap jako magazynier pod kierownikiem nurek czy jakoś tak już nie pamietam ,bo dzięki Bogu to było lata temu ! to napiszę wam koszmar ! Byłem sprawdzany co do minuty śniadanie jadłem i 15 minut i musiałem skończyć pracowałem od 6.00 do 18 - 12 godzin nie mogłem zjeść obiadu chociaż na stoczni Szczecin są i były stołówki nie mogłem wyjść zjeść ,bo nie praca i przerwa 15 min ! Musiałem być i pracować w soboty pracowałem po stawce nie w/g kodeksu pracy tylko za stawkę godz. chociaż miałem umowę o pracę! Zakres mojej pracy jako magazynier to było wszystko ! Sprzątanie , operator sztaplarki , suwnicy ! itd . Z BHP zasadami to ta firma nie ma nic wspólnego !
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dynpap Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Dynpap Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 71.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dynpap Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 67, z czego 20 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 27 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!