Również brałam udział w rekrutacji i moje odczucia są podobne, co poprzedników. Otrzymałam telefon, którego nie udało mi się odebrać i przyszedł sms, że kontakt odnośnie rekrutacji, ale bez podpisu. Oddzwoniłam i pan po drugiej stronie nadal się nie przedstawił - nie miałam pojęcia, czy rozmawiam z osobą z hr, czy z potencjalnym managerem. Brak działu hr w firmie nie zwalnia z ogólnych zasad kultury. Umówiliśmy się na konkretną godzinę, o której pan zadzwonił - wciąż nie przedstawiając się przez całą rozmowę - i od razu zaczął od zadawania pytań. Pytania różne, natomiast nieważne co odpowiedziałam, wszystko było negowane i kwestionowane. Mimo że była to tylko telefoniczna rozmowa cały czułam poczucie wyższości tego pana i tylko oczekiwanie, aż powiem coś źle, żeby móc mi odpowiedzieć w niemiły sposób. Miałam mnóstwo rozmów rekrutacyjnych, ale nigdy nie zostałam potraktowana tak, jak w tej. Nie wątpię, że w pracy jest poniżanie i wyśmiewanie - skoro tak się zaczyna, to później z pewnością jest tylko i wyłącznie gorzej.
Również uczestniczyłem w procesie rekrutacji w tej firmie i mam podobne odczucia. Pełen nieprofesjonalizm na każdym etapie wynika po prostu z braku w strukturze działu HR czy nawet jednej osoby posiadającej w tej dziedzinie kompetencje. Nie ma zatem „standardu” rekrutacji. Firma oferuje tylko zatrudnienie w formie kontraktu B2B który jest bardzo niekorzystny dla kandydata jak również same stawki mocno odbiegają od rynkowych. Dodatkowo w organizacji nie toleruje się pracy zdalnej ani wszelkich innych objawów elastyczności i zaufania względem pracownika. Poza powyższymi aspektami dodatkowym czynnikiem jaki rodzi pytania to sama kultura organizacyjna. Na porządku dziennym jest tam ponizanie pracowników na forum oraz ogólny terror. Podsumowując jest to bardzo niepokojące miejsce i zdecydowanie odradzam podejmowanie tam pracy.
Na jakie stanowisko aplikowałeś? Czy pracowałeś w firmie jakiś czas i zdążyłeś zaobserwować poniżanie i terror czy widać to było już na etapie rekrutacji?
Miałam "rozmowę kwalifikacyjną" w tej firmie i aż postanowiłam wejść napisać tu opinię. Aplikowałam na stanowisko koordynatora ds. marketingu. Zadzwonił do mnie telefon, około godziny 19, poprosiłam o SMS i napisał do mnie ktoś, że dzwoni z Ssang Yong w temacie mojej aplikacji. Bardzo nieprofesjonalne było to, że nawet pan się nie podpisał z imienia i nazwiska, to już powinno być żółtą flagą. Wymieniłam sms-y i umówiliśmy się na telefon na 8:30. Pan zadzwonił koło 8:50 (kolejny objaw "profesjonalizmu") i zaczął przeprowadzać ze mną regularną rozmowę kwalifikacyjną która trwała 50 minut xD Pomijam fakt, że nawet nie poinformował mnie jak będzie wyglądała rozmowa (myśllałam, że dzwoni dopiero na krótką rozmowę wstępną), to sam jej przebieg był ultra nieprofesjonalny. Mnóstwo abstrakcyjnych pytań podpartych natychmiastową negacją moich odpowiedzi. Za to nic o tym, jak wyglądałoby stanowisko pracy, czy co oferuje firma tak, bym mogła zrozumieć w ogóle kontekst pytań. Widzę, że ogłoszenie na to stanowisko po raz drugi zostało wznowione na pracuj.pl, więc widzę, że pan nie był zadowolony z żadnej kadydatury.
Chcę zaczerpnąć opinii odnośnie możliwości współpracy w firmie. Czy można pracować zdalnie? Czy rozmowa kwalifikacyjna jest kilkuetapowa? Bardzo dziękuje za wskazówki.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ssangyong Motors Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Ssangyong Motors Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ssangyong Motors Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!